-
Postów
14 994 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Cyklomania to dobry sklep. Kupowałem tam parę razy. Ale jak chcesz oszczędzić to możesz miksować grupy osprzętu. Kupić np. klamki i przerzutki Ultegry ale hamulce np. 105. Tanio chodzą hamulce Tektro i Axis, czasem po stówie. Korbę też możesz kupić tańszą lub w ogóle pozagrupową. Praxis Works Zayante ma lepszą opinię niż DuraAce. Kaseta i łańcuch Shimano 105. To wszystko będzie bardzo dobrze działać ze sobą. A tak w ogóle jak się chce przygotować porządny rower to warto się zwrócić do specjalisty od bike fittingu, który określi jaki Q-factor korb i pedałów się powinno mieć. A przekładając na polski jaką szerokość. Jak ktoś jest bardzo wąski w biodrach to nie powienień mieć korb i pedałów Shimano bo są one szersze niż np. Campagnolo plus pedały Look. To wyjdzie na bike fittingu. Nie trzeba robić pełnnego bike fittingu za 300 czy 600 zł. Wystarczy spytać o Q-factor i odpowiednie ustawienie bloków.
-
Na forum wszyscy na Ty Kolega ma rację że ewentualny upgrade do Tiagry 4700, 10-biegowej ma sens. Tyle że standardem stały się grupy 11-biegowe. Shimano 105, Ultegra, DuraAce, Campagnolo Athena, Potenza, Chorus, Record, SRAM Apex 1, Rival 22, Force 22, SRAM 22. Więc przejście na 10-biegowy system może być niepotrzebnym wydaniem pieniędzy. Najbardziej ekonomiczna w zakupie jest grupa Shimano 105. Jest to bardzo przyzwoita grupa. Ultegra jest już świetną grupą i jak się nie ścigasz w wyścigach na wysokim poziomie wychodzenie poza nią ma znikomy sens. Zyskasz jedynie odrobinę na wadze. Dużo lepszą inwestycją niż zakup najwyższych grup osprzętu są aerodynamiczne koła, jeśli zależy Ci na prędkości. Mam do czynienia z wyścigami szosowymi. Jeśli chodzi o grupy osprzętu ludzie startują niemal na wszystkim. Ale jedno jest niezmienne w wyścigach. Karbonowa rama i dobre koła na stożkach. Mój syn się ściga na starej karbonowej ramie Ridleya z 2008 roku i starej Ultegrze 10-biegowej ale stożki ma porządne, Fast Forward.
-
Zamierzam się jednego dnia wybrać na rowery z przyjaciółką na Islandię. Jakby co podpytam Cię o parę rzeczy. A mieszkasz w Reykjaviku?
-
SL4 też bardzo fajny i wygodny rower ale to już zupełnie inna, bardziej klasyczna konstrukcja. Ultegra Di2 podobno działa wyśmienicie. Ci co mają bardzo chwalą. Jak często trzeba ładować baterię nie wiem. ale ludzie piszą że na jednym ładowaniu przejedziesz ok. 1500 km. Jak bateria osłabnie to przestanie najpierw działać przednia przerzutka. Po jakimś czasie tylna. Pod mostkiem jest wskaźnik ładowania który za pomocą koloru wskazuje stopień naładowania baterii. Jest to świetny system na którym jeżdżą też zawodowcy. Sam jeżdżę na Roubiax ale starszej daty, mechanicznym, Kolega ma SL4 i bardzo chwali. Są to bardzo wygodne a jednocześnie bardzo prestiżowe rowery. Wygrano na nich wielokrotnie najtrudniejszy kolarski wyścig klasyczny, Paryż - Roubaix bo brukach północnej Francji. Kolega ostatnio startował na swoim SL4 w amatorskim wyścigu w Belgii, odpowiedniku zawodowego Liege-Baston-Liege i nie mógł się nachwalić roweru. I co ważne można do niego w przeciwieństwie do większości rowerów typu race, założyć szersze opony. Ja jeżdżę na oponach Specialized Roubaix Pro o szerokości 700x28 co daje większą wygodę i przyczepność w zakrętach. Wjeżdżam też na nich bez problemu na szutry i gruntówki.
-
https://www.facebook.com/specializedisland/
-
Gianta, Treka, Scotta czy Cannondale też nie ma?
-
Bębenek piasty musi być kompatybilny z kasetami 11-biegowymi. Nie każdy jest. Hamulce mogą być niekompatybilne. Nie wiem czy masz mocowanie przedniej przerzutki na hak czy obejmę, czy suport jest kompatybilny. Pan Samochodzik wsadzał do swojej amfibii silnik Ferrari ale to nadal była amfibia a nie Ferrari. Pytanie tylko czy to ma sens? Dla mnie nie.
-
To jest rower wyścigowy dla kogoś kto się ściga i ma bardzo elastyczny kręgosłup i mięsnie dwugłowe ud. Nie jest to rower dla nieścigającego się na co dzień amatora. Każdy producent ma rowery typu endurance bardziej odpowiednie dla amatorów: https://roadcyclinguk.com/gear/buyers-guide-18-best-sportive-endurance-bikes-2016.html Jakby miał taki budżet to kupiłbym jakiegoś z nich, koniecznie na tarczówkach. Najchętniej Specialized Roubaix Comp lub Elite 2017 z Future Shockiem, który jest mega wygodny. Albo ewentualnie gravela typu Diverge Comp Carbon. Cube bym nie kupił bo postrzegam tę markę jako średnią dolną półkę jeśli chodzi o szosówki.
-
Romet Mustang 27,5
-
To chyba ta sama rama i amor z innym osprzętem. Bardzo przyzwoity rower.
-
Karbonowe kola na Mazowsze?
jajacek odpowiedział(a) na snowboarder temat w Części i akcesoria rowerowe
Różnice między kołami nie są dramatyczne. Pytanie co to super dla kogo znaczy. Na szosie założenie dobrych, aerodynamicznych kół na wysokich stożkach może poprawić średnią o jakies 2km/h. Dla jednego nie warto. Dla drugiego jest to różnica między utrzymaniem się w grupie a byciem "odczepionym". Sądzę że źle pojmujesz komfort. Rama karbonowa jest sztywniejsza niż alu a mimo to potrafi lepiej tłumić nierówności drogi więc jest bardziej komfortowa (na stronach anglojęzycznych używa się przymiotnika compliant). To samo jest z kołami. Trwałość i odporność. Z pewnością na korzyśc alu mimo że w testach wychodzi że karbon jest bardziej odporny niż alu. Jednak karbon ma słabe punkty i to zwykle w nich następują uszkodzenia. Najczęściej na cieniutkich rantach obręczy, w okolicy dziurki wentyla i na łączeniu warstw karbonu. Z USA/Kanady nic nie kupuję bo są problemy gwarancyjne, nie mówiąc i cle i VAT. Jak jest nabycie wewnątrzwspólnotowe to jest dużo łatwiej. -
Karbonowe kola na Mazowsze?
jajacek odpowiedział(a) na snowboarder temat w Części i akcesoria rowerowe
Możesz się przejechać na róg Anny German i Rydygiera. Mają tam szereki wybór karbonowych kół do szosy. Zapewne do MTB też coś się znajdzie. W razie czego dealer Fast Forward jest w Łomiankach. Ktoś w Warszawie sprzedaje Mavica. Nie wiem czy nie ktoś związany z Langiem, bo pamiętam stoisko na targach z kołami Zipp, Enve i Mavic jednej firmy, chyba z Warszawy. Fulcrumy sprzedaje Wertykal z Krakowa. No i zawsze można kupić online z jakiejś dobrej firmy. Ja kupuję online z Wiggle i bike24.com -
Karbonowe kola na Mazowsze?
jajacek odpowiedział(a) na snowboarder temat w Części i akcesoria rowerowe
Enve są bardzo drogie. Ale jak kogoś stać... Mam kolegę, który dopiero co kupić sobie najnowsze koła Zippa do triathlonu za ponad 16 tys zł. Nie walczy o czołowe miejsca ale raczej żeby nie być na końcu :) Najbardziej sprawdzone piasty to DT Swiss 180 i 240. No i jeszcze jedna uwaga. Jak coś ma w nazwie light, super light, ultra light, to nie kupuję. To się zwykle nie nadaje dla przeciętnego amatora o w miarę normalnej wadze tylko dla wychudzonych ścigantów. -
Karbonowe kola na Mazowsze?
jajacek odpowiedział(a) na snowboarder temat w Części i akcesoria rowerowe
Generalnie bardzo konserwatywnie podchodzę do karbonowych komponentów. Jeździłem na karbonowych kołach MTB w ramach testów. Dlaczego używa się takich kół i gdzie? Są lżejsze, sztywniejsze, bardziej komfortowe niż alu. Używa się ich głównie do wyścigów. Karbon jest sztywny wzdłuż ale delikatny w poprzek. Czy chciałbym mieć karbonowe koła? Tak Jakie? Tylko i wyłącznie takie które są uznanego producenta i które mają program crash protection. Czyli jeśli połamię koła to moge kupić nowe lub naprawić uszkodzone za połowę ceny. Taki program ma Fast Forward i mam ich koła ale szosowe. Dla mnie priorytety są zawsze takie: 1. bezpieczeństwo, 2 komfort, 3 prędkość. Dlatego też nie kupuję żadnych chińskich, nieznanych kół, kierownic, mostków, ram itp. Mam wiedzę na temat ofert dotyczących karbonowych kół szosowych. MTB nie. Jeździłem na Specialized Roval ale to chyba drogie koła. IMHO wyznacznikiem może być to na czym jeżdżą amatorzy na maratonach MTB. Jak na czymś jeżdżą i płacą z własnej kieszeni to jest to zwykle porządne. Obstawiam że są to najczęściej wyroby Mavic, ZTR i Fulcrum. Polecam wejść na wiggle.com i poczytać opinie. Natomiast na co dzień na jazdy do lasu to raczej kupiłbym w miarę lekkie ale wytrzymałe koła alu na szerszych obręczach i na porządnych piastach typu DT Swiss z łożyskami maszynowymi. Mam takie ale stosunkowo ciężkie, blisko 2kg. Jak trafię okazję to kupię lżejsze. Pewnie Speca lub DT Swiss. Karbonowe koła mają jak dla mnie dużo większy sens na szosie niż w MTB bo tam je trudniej uzkodzić i dają bardziej wymierne korzyści. -
Co wybrać SPECTRAL AL 6.0 EX czy SPECTRAL AL 6.0 ?
jajacek odpowiedział(a) na Adriano1227 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Dzięki za miłe słowa :) -
Przeczytaj ten wątek: https://www.forumrowerowe.org/topic/206918-rower-czy-warto-indiana-x-pulser-59/
-
"Indiana to marka własna spółki TERG właściciela MediaExpert"
-
W tej klasie cenowej to wszystkie koła są niskiej jakości. Ponieważ nie mam kół z tej klasy cenowej to nie jestem w stanie stwierdzić czy lepsza "dżuma czy cholera" :) Piasty Joytech są wsadzane do najtańszych badziewiaków a czy są one lepsze od Shimano Altus nie mam pojęcia. To są piasty za jakieś 30-50 zł. A czy najtańsze Shimano lepsze niż te Tektro? Tomek Borucki (ksywka tobo), który przewalił jako mechanik tysiące takich hamulców twierdzi że Shimano poniżej Deore to shit na jeden sezon. Tektro też raczej nie robi high-endowych produktów. Dlatego twierdzę że zamiast hydraulicznych badziewiaków lepiej byłoby dać rozsądne tarczówki mechaniczne. Ale te kosztują drożej co się producentowi nie opłaca. Tarcza 180 jest IMHO do zastosowań codziennych niepotrzebna. Miałem i zmieniłem na 160. Nie miałem przypadku żeby były potrzebne większe przy moich 85 kilo. Mój syn, ok. 60 kg ma 160 z przodu i 140 z tyłu, ściga się w MTB i też mu wystarcza.
-
Co wybrać SPECTRAL AL 6.0 EX czy SPECTRAL AL 6.0 ?
jajacek odpowiedział(a) na Adriano1227 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Wiesz, tak to bywa w necie. Ja dlatego udzielam się wybiórczo. Ale jest cała grupa osób z którymi można na różne rowerowe tematy podyskutować jak Ty, Marek, NoOnesThere i paru innych. Z kim mozna pogadać widać po ilości postów. Pod koniec miesiąca zawsze wpada meteor, który musi wyrobić ilość postów żeby pokazać że coś robi i masowo odpowiada na wszystkie wątki :) -
https://groups.google.com/forum/#!topic/pl.rec.rowery/WQinUhlfnqI
-
link?
-
Alternatywa to np. Romet Mustang 27,5 na powietrznym Raidonie.i Deore za 2449 i Mustang 29 1 na tym samym osprzęcie za 2649
-
To jest jedna i ta sama opinia tego samego człowieka. Ogólnie niezły rower za te pieniądze. Chętnie bym widział ten sam rower na hamulcach tarczowych ale mechanicznych za 2499. Byłaby to wtedy bardzo dobra oferta na rower całoroczny. Niestety jak się jeździ w minusach lub trzyma rower zimą na balkonie to tłoczki i uszczelki po jednym sezonie są do wymiany. Co boleśnie (300 zł za zaciski XT) odczułem na swojej skórze. Ze zdjęć nie widzę czy tylna przerzutka ze sprzęgłem czy nie. Ze sprzęgłem byłaby na plus. Na plus jest też tanie korby Deore, gdzie wielu producentów na tym elemencie oszczędza bo ta korba w detalu kosztuje 300 zł
-
Jeśli jeździsz na poziomie wyścigowym lub jesteś na jakimś długim zgrupowaniu to ma to sens. Na poziomie amatorskim na co dzień sens jest znikomy. Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka
-
Rower górski ~3000 - "krótka lista"
jajacek odpowiedział(a) na arkr temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Przy tym wzroście 27,5 nie przyszloby mi do głowy. Ale co kto lubi. Co do ramy to nie dziwie się ze odpowiada Ci 21 cali bo mi przy 175 często odpowiada 19. Co do kobiety to jak mowi moj partner treningowy ktory mieszkal wiele lat w krajach muzulmanskich wedlug Koranu słuchać podszeptow kobiety to jak słuchać podszeptow Szatana. Jeszcze nigdy nie wyszedłem na tym dobrze i Tobie również odradzam ;) Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka
