Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    15 052
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Z tymi wagami jest trochę inaczej. Canyon waży 8,4kg w rozmiarze M (https://www.bikeradar.com/road/gear/category/bikes/road/product/canyon-endurace-al-60-review-51227/), więc w L jakieś 8,5kg. Canyon na swojej stronie podaje 8,6kg w rozmiarze M więc nie wykluczone że 8,7kg w rozmiarze L. Hamulce obręczowe ważą tyle co same zaciski tarczowe. Do tego waga tarcz. Kilkaset gram. Canyon karbonowa sztyca podsiodłowa (w teście na bike radar, w sklepie chyba alu) i widelec z karbonową sterówką. Kellys alu. Do tego różnica na wadze kół i opon. Więc porównujmy jabłka z jabłkami a nie z gruszkami. Karbonowy Focus na tarczach mojego kolegi na Tiagrze i kołach Mavic Aksium Disc też waży 10kg. Rowery na tarczówkach są zawsze cięższe. Ale praie zawsze hamują lepiej i można włozyć szersze opony. Coś za coś. 8,7kg jest i tak bardzo dobrą wagą i ten Canyon to bardzo dobry rower. Waga po płaskim ma niewielkie znaczenie. W górach i mocno pofałdowanym terenie owszem.
  2. Techniki sprzedaży :) Inaczej nazywane marketing bullshit :) Osprzęt jaki jest każdy widzi. Amor też. Ramy są lepsze i gorsze. Romet jest akurat gdzieś pośrodku. Rowery trekkingowe to nie rowery wyścigowe. Ramy nie muszą być ani lekkie i wycieniowane jak wyścigowe ani wzmocnione jak do mtb. Są zwykle przeciętne i ta taka jest. Podobnie jak Kross, Giant czy Merida. Ramę Unibike z tego grona uważam za najgorszą co Unibike nadrabia najlepszym osprzętem. Cube i Radon mają nowocześniejsze ramy z wewnętrznym prowadzeniem linek.
  3. PD-A530 ustawiają się zawsze do wpięcia SPD więc się łatwo trafia. Normalnym butem, trzeba pedał przekręcić
  4. A ja mam takie i uważam za dobre. Shimano PD-A530. Z jednej strony SPD, z drugiej płaska, karbowana platforma. Używałem takich w rowerze trekking/cross. Po bułki do sklepu czy po mieście platformy. Za miasto SPD. W zeszłym roku jeździłem też w nich zimą na MTB w zwykłych butach trekkingowych zimowych jak był lód, żeby się można było szybko podeprzeć na zakręcie, broniąc się przez glebą. Firma Exustar robiła niemal identyczne za pół ceny ale dawno ich nie widziałem.
  5. Nie mam obecnie zastosowania dla 32. Mam też szosowe 30mm z których nie korzystam. Chyba Spec Espoir
  6. Brawo! Chyba tylko linki ze sobą zamienić. Mam chyba zbędne mi opony Speca 700x38 przełajowe. Nie pamiętam nazwy. Zaraz ustalę. EDIT Chyba takie mam: https://www.specialized.com/us/en/trigger-sport/p/132255?color=228231-132255
  7. A propos tarczówek to Specialized ogłosiło że zaprzestaje sprzedaży kompletnych rowerów bez tarczówek. Jeśli ktoś sobie życzy to będzie można kupić framesety bez tarczówek. SRAM i Shimano ogłosiły że na 2018 planują sprzedać więcej tarczowych hamulców szosowych niż obręczowych. Więc wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że zbliża się śmierć obręczówek podobnie jak niedawno się stało z kołami 26 cali. Żródło: http://www.bikeradar.com/road/gear/article/road-disc-brakes-the-tipping-point-51685/
  8. Trochę szkoda kasy na 105 do takiego roweru. Chyba że same klamki 105 a przerzutki Tiagra 4600. Klamki 105 5700 mają bardziej ergonomiczny kształt niż Sory i Tiagry 4600.
  9. No i znów temat rzeka :) Moje typy:. 1. Stacjonarna Jakościowa Btwin 900 Decathlon, 99 zł https://www.decathlon.pl/pompka-rowerowa-podogowa-900-id_8385480.html Stalowe nogi, obudowa z alu, tłok alu czy stalowy w kazdym razie nie plastik. Długi wąż ze świetnym zaworem odcinającym powietrze. Maks 145 PSI. Low budget Lidl za 30 zł. Pewnie ktoś dorzuci coś podobnego. What you pay is what you get :) 2. Zimowa i wyścigowa czyli na naboje. Bo pierniczyć się z pompowaniem na zimnie lub tracić czas w wyścigu nie jest fajne. Decathlon za 40 zł https://www.decathlon.pl/gowica-do-pompow-co2naboj-id_8346099.html 3. Ręczna Jakościowa Specialized Airtool i AirTool Mini. Drogie ale całe z alu. Lezyne z wyciąganym wężykiem cała z alu. Bardzo zachwalana https://www.specialized.com/pl/pl/air-tool-road-mini-pump/p/117298 https://www.specialized.com/pl/pl/air-tool-road-pump/p/117290?color=209726-117290 https://www.specialized.com/pl/pl/air-tool-mtb-mini-pump/p/117276?color=209680-117276 https://www.specialized.com/pl/pl/air-tool-mtb-pump/p/117305?color=209636-117305 https://www.szumgum.com/pompka-reczna-lezyne-tech-drive-hp-s-abs-120psi-rozne-dlugosci.html Low budget Decathlon za dychę lub ciut więcej, Lidl za 19,99.
  10. Na rodzinne przejażdżki nie wydaje się potrzebny rower MTB. Może lepiej kupić cross. Jakiego "króla Allegro" Kands, Spartacus Kross czy Lazaro. Nie znam się na ofercie z tej półki cenowej. Przeszukaj podobne wątki.
  11. Przykro mi Cię rozczarować ale nie ma nowego roweru nadającego się do MTB poniżej 2500-2700. Najtańsze przyzwoite rowery to Cube Attention, Cube Attention SL, Kellys Gate 30 i Torx 30, Ghost Tacana, od biedy Giant Talon 2, Kross Level R5/B5 Przejrzyj ich specyfikację i szukaj używki na nie gorszym osprzęcie. Wszystko poniżej nie nadaje się do jazy w terenie.
  12. https://www.radon-bikes.de/en/trekking-cross/cross/new-scart/new-scart-70-lady/
  13. Michał (niet) ma Orkana 5.0, można go podpytać. Chyba jeszcze ktoś z forum. Najlepsze trekkingi/crossy do ok. 3k to zawsze były: Radon Scart 7.0 https://www.radon-bikes.de/en/trekking-cross/cross/new-scart/new-scart-70/ Chyba bije wszystkie, obecnie 640 Euro plus chyba 5 Euro przesyłka. Romet Orkan 5.0 Unibike Zethos GTS Giant Roam 0 Disc Kross Evado 6.0 Merida Crossway 500 Cube Cross Tak swoją drogą po przejechaniu jakieś 100 tys km, na różnych crossach/trekingach, stwierdzam że nie jest to rower wart zbyt dużych inwestycji. Więc osprzęt Deore jest absolutnie w nim wystarczający. Amor powietrzny kompletnie nie jest niezbędny w rowerze, który głównie jeździ po asfalcie i ścieżkach rowerowych. W terenie kluczowe są w takim rowerze opony i ciśnienie a nie amor. Dopłacenie do powietrznego amora nie bardzo ma sens bo ani spreżynowy ani powietrzny typu trekkingowego nie dają sobie rady w terenie. Coś tam się uginają ale bardzo niewiele.
  14. Gate 50 bardzo przyzwoity. Geometria dosyć rekreacyjna z wygodną pozycją. Dostajesz amor RS Recon Gold. Rower ma dwie sztywne osie z szybkozamykaczami Maxthrough, które mogą kosztować po 200 zł każdy. Manetki SLX 10x. Mam takie same. Korba Deore z blatami 36x22 co uważam za bardzo dobrą kombinację. Teraz mam SLX 38x24 i stwierdzam że 36x22, które poprzedni miałem było na co dzień bardziej uniwersalne. Hamulc będące minimum przyzwoitości. Czyli zaciski Alivio i klamki Deore. Jakby co zaciski z czasem do wymiany na Deore jeśli te zaczną przeciekać. Ciężkie koła i opony. Rose jest lepszą propozycją ale nie bardzo jest się gdzie do niego przymierzyć.
  15. Może spytaj które jest z tym przekręcanym w bok uchwytem. A jak żadne to to które jest najlżejsze.
  16. Trudne pytanie. Zależy jak zdefiniowac jakość. Generalnie od pewnego poziomu te różnice są bardzo nieduże. Założmy że kupujesz Tribana na Shimano 105 i kołach Mavic Aksium. Rower waży 9,4kg. Koła ważą 2kg. Hamulce Tektro. Korba Shimano RS500, pozagrupowa. Kupujesz markowy rower alu typu endurnace. Będzie kosztował 5k i będzie zwykle lżejszy o ok. 0,5 kg bo będzie miał lżejszą ramę i parę innych drobnych detali. Nie zauważysz żadnej różnicy. Dlatego m.in firmy takie jak Specialzied wycofały się z tego segmentu i nie mają takiego roweru w ofercie. Mają natomiast wyścigowego, aerodynamicznego alu szosowego. Idźmy dalej. Kupujesz karbonowy Specialized Roubaix SL4 Sport. Cena 7000 czyli z grubsza dwa razy wyższa. Waga ok. 8,9kg. Osprzęt Shimano 105, korba pozagrupowa Praxis Alba, hamulce Axis pewnie też Tektro, koła Axis, pewnie typu Aksium. Wsiadasz na rower i jedyna różnica jest taka że bardzo mało trzęsie na nierównosciach. Czy jest to duża różnica? Nie. Możesz uzyskać podobną zakładając szersze opony i zminiejszając ciśnienie. Przez co będziesz jechać trochę wolniej. Więc za ponad 3500 masz trochę lzejszy, trochę szybszy rower. Dużo bardziej prestiżowy, z naklejką mówiąca ile razy wygrano na nim wyścig Paryż - Roubaix. Jeździsz parę miesięcy tym rowerem i zastanawiasz się po jaką cholerę wyrzuciłem tyle kasy, skoro różnica jest tak mała. Przesiadasz się z powrotem na Tribana. I nagle coś jest nie halo. Jakoś inaczej. Mniej wygodnie, coś czasem zastuka, coś czasem potrzeszczy. Żeby osiągnąć tę samą prędkość trzeba jechać trochę mocniej. Tam gdzie po wpadnięciu w dziurę nawet nie podnosiliśmy tyłka z siodełka teraz trzeba z niego wstawać. Zaczynasz doceniać że na Roubaix jedzie się lepiej. A jak założysz tam dobre koła to jeszcze trochę szybciej. I nagle to trochę tu, trochę tam, zaczyna robić różnicę. Dla jednego nie będzie to warte dołożenia 3500 czy nawet 2000 czy choćby 1000. A dla drugiego jak najbardziej. Więc każdy musi się zastanowić. To trochę tak jak z kołami aero. Kupujesz koła warte 4000 zł. Podczas kiedy dobre koła alu kosztują 1000 zł. Ile prędkosci zyskasz? Ok. 5-6%. Dla jednych tyle co nic, szczegłonie za 3000 różnicy. Dla innych różnica między utrzymaniem się w peletonie lub odpadnięciem a dla innych różnica między byciem na pudle a kolarskim niebytem. Więc znowu dla jednych bez sensu, dla drugich jak najbardziej sensowne. A dla innych, których stać po prostu przyjemność z posiadania takiego sprzętu tak jak ma się przyjemność z posiadania dobrego zegarka. Też pokazuje czas i jest tylko trochę ładniejszy. Ale posiadanie go sprawia nam przyjemność.
  17. Nigdy nie byłem wielkim zwolennikiem takich przeróbek ale jak Ci to pasuje to Twoja sprawa. Skoro piszesz kaseta 10 to musiałyby to być starsze klamki Shimano 105 5700. Do tego dałbym chyba jakąś dziesięciobiegową przerzutkę z długim wóżkiem. 105 5700 obsługiwało chyba tylko kasety do 30 zębów. Trzeba pamiętać że przerzutki Tiagra 4700 są niekomaptybilne z Shimano 105 5700. Ale Tiagrę 4600 można stosować. Nie dawałbym korby szosowej tylko korbę 48/32. Sprawdziliśmy to w praktyce i jest to bardzo dobre rozwiązanie. Tym bardziej jeśli to ma być rower turystyczny a nie szosowy. Powstanie tak zwany Frankenbike czy Frankenstein trekkingowo-szosowy :)
  18. Zrobiłem szybki przegląd zapięć składanych i chyba byłbym bardziej skłonny kupić OnGuard K9 w wersji z przekręcanym uchwytem, taki jak tu: Jedną z największych niedogodności Abusa, oprócz ceny jest uchwyt, z którego można go wyciągnąć wyłącznie do góry, co jest uperdliwe i nie zawsze jest wystarczająco miejsca na ramie. Uchwyt który się przekręca w bok rozwiązuje ten problem. A tak naprawdę jak się zostawia rower na niezbyt długi okres czasu najważniejsze jest mieć lepsze zabezpieczenie niż rowery stojące obok. Złodziej przede wszystkim wybierze te gorzej zabezpieczone.
  19. Tak, to dobre zabezpieczenie. Mam bardzo podobne, jeśli nie identyczne. Z tym że trzeba sobie zdawać sprawę że zabezpiecza przed kieszonkowymi narzędziami do przecinania metalowych linek ale nie zabezpiecza przed blisko 70-centymetrowymi szczypcami do metalu co widać na poniższym filmie. Więc jest to zabezpieczenie na wizytę w sklepie ale nie na trzymanie roweru na zewnątrz przez dłuższy czas. Szansa że z takimi szczypcami pojawi się ktoś pod sklepem jak w nim jesteś jest niska. Do celów zostawiania roweru na dłużej tylko u-lock.
  20. KTM jest bardzo dobrym austriackim producentem. Produkuje rowery dobrej klasy. Znam tylko karbonowe modele tej firmy. Nie wiem jak z tańszymi modelami. Trzeba jednak wspomnieć że KTM oferuje mniej korzystne warunki gwarancji niż wiele konkurencyjnych firm. Warunki gwarancyjne tu: https://www.ktm-bikes.at/en/service/warranty.html
  21. Kryptonite, OnGuard, Knog, Abus U-lock: http://alltheway.pl/11-u-lock Składane: http://alltheway.pl/100-zapiecia-skladane Sklep przykładowy. Ale ten akurat mieści się koło mnie i ma wszystko fizycznie do obejrzenia i kupienia. Mam/miałem zapięcia wszystkich tych firm. Jeśli u-lock jest za ciężki i niewygodny w transporcie to nie będzie użytkowany. Taki jest OnGuard Pitbull, który mamy. Przez to że jest za wielki i za ciężki to mój młody jednego dnia go nie wziął a wziął linkę i rower został skradziony. Obecnie używa tylko składanego Abus Bordo. Ja wolę Knog Bouncer bo jest nieduży i niezbyt ciężki. Ale ma wadę w postaci zbyt małych wymiarów wewnętrznych 120x60 mm. Nie do wszystkiego da się dopiąć. Da się z nim stosować sposób Sheldona Browna: Ale nie da się użyć zmodyfikowanego Sheldona: http://www.802bikeguy.com/wp-content/uploads/2013/06/modified_sheldon_brown_lock_strategy.jpg Żeby użyć tej ostatniej techniki trzeba mieć u-lock z oczkiem długości ok. 18 cm. Do tej ostatniej techniki jednym z najlepszych produktów jest Kryptonite Evolution Series 4 STD. Evolution Mini 9 LS też w porządku a pół kg lżejszy. Każdy u-lock odstraszy 90% złodziei. Większość chodzi ze szczypcami do przecięcia linek w kieszeni.
  22. Rower bardzo dobrze wyposażony kosztem trochę gorszego amortyzatora. A raczej nie tyle gorszego tylko z węższymi goleniami 30mm i trochę cięższego czyli z trochę gorszych materiałów. Sam amor bardzo dobry z tłumikiem Motion Control i pokrętłami kontroli odbicia i kompresji. Sądzę że przy wadze ok. 80 kg do przyjęcia. Dostaje się bardzo wysokiej klasy napęd XT 2x11 z miksem hamulców zaciski Alivio plus klamki Deore poprzedniej generacji. Trochę rzadko spotykana korba 34x24. Czasem może trochę brakować na niej przełożeń na płaskim. Ale mój kolega ma taką i specjalnie nie narzeka. Bardzo przyzwoity sprzęt. Natomiast porównując do Rose Count Solo 2 to amor RS Reba jest jednak 2-3 klasy wyżej. Rose ma też lepsze hamulce. Oczko gorszy bo SLX a nie XT napęd ale sam używam SLX i XT i nie widzę między nimi dużej różnicy. No i Merida ma jakieś kiepskie koła a Rose DT Swiss Spline 1900. Oceniłbym że jak ktoś zamierza jeździć bardziej rekreacyjnie to Merida a jak bardziej napierać lub wystartować czasem w maratonie to Rose. Jeśli dobrze dojrzałem na tych zdjęciach: https://rower-sport.pl/mobile/pl/p/MERIDA-BIG-NINE-XT-EDITION-2017-/3288# To Merida nie posiada sztywnej osi ani z przodu ani z tyłu. Nie jest to więc rower nowoczesny i wart upgrade'u w przyszłości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...