-
Postów
14 069 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Jaki rozmiar ramy dla 175 cm do szosy z prosta kierownica
jajacek odpowiedział(a) na trytadam temat w Luźne rowerowe rozmowy
Maks 54. W zależności od proporcji i typu ramy pomiedzy 52 a 54 przy kierownicy szosowej. Prostą kierownicę stosuje się zwykle po to żeby się wyprostować. Wtedy mostek podniesiony do góry i rama w standardowym rozmiarze czyli 54. -
Kross Vento 4.0 vs Scott Speedster 30 vs Merida Scultura 300
jajacek odpowiedział(a) na Jablonson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Rower race to nie tylko niższa pozycja. To sztywniejsza konstrukcja niż endurance, krótsza baza kół, inna budowa ramy i widelca. Generalnie rower stworzony po to żeby przekazywać energię wkładaną w pedały na ruch do przodu z jak najmniejszymi stratami. Czyli kosztem komfortu. Na prędkość wpływa w 75% opór czołowy zawodnika, czyli im człowiek węższy/chudszy i z plecami bardziej równolegle do ziemi tym szybszy. Pozostałe opory to jakieś 25%. Pytanie tylko jak długo dasz radę jechać w pozycji aero. A różnica między samą ramą race a endurance w prędkości oceniam na 0,5-1 km/h. W wyścigu ma to znaczenie. A jak się jedzie z samemu czy paroma kumplami? IMO niewielkie. -
Kross Vento 4.0 vs Scott Speedster 30 vs Merida Scultura 300
jajacek odpowiedział(a) na Jablonson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Zgadzam się że fitness to ni pies ni wydra. Miałem nie sprawdził się jako rower do szybkiej jazdy. Jeśli nie zamierzasz się ścigać w wyścigach ani jeździć w ostrych szosowych ustawkach to nie kupowałbym szosy typu race. Nie jest ona wygodna i wymusza bardzo agresywną pozycję. Takie właśnie są Speeder i Scultura. Ze Sculturą są jeszcze inne problemy związane z jakością wykonania. Kross Vento to szosa będąca w połowie miedzy race a wygodniejszą endurance. Proponuje tez Triban 520 RC, który jest bardzo uniwersalnym i świetnym rowerem z lepszym osprzętem niż Vento 4, z bardziej komfortową pozycją, możliwością założenia szerszych opon na szutry czy na zimę i błotników. -
Merida Reacto 4000 czy Specialized Tarmac sl4
jajacek odpowiedział(a) na TataBiega temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Krótki wózek zawsze lepiej i szybciej zmienia biegi natomiast nie obsługuje bardzo dużych koronek. Jeśli nie ma potrzeby mieć więcej niż 32 należy się go trzymać. -
Pewnie coś w środku pękło. Miałem Avid Elixir SL, konstrukcja chyba podobna. Części serwisowe kosztowały tyle co nowe hamulce. W środku klamki u mnie był sam plastik. Zdecydowałem że lepszym pomysłem było wyrzucić do śmietnika niż reperować. W serwisie pokazali mi dwa pudła takich samych badziewnych hamulców srma/avid do których dorzucili moje. Kupiłem Deore i swięty spokój.
-
Merida Reacto 4000 czy Specialized Tarmac sl4
jajacek odpowiedział(a) na TataBiega temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Nie dopłacać jeśli są to te same ramy. Albo 105 albo UDi2. Ultegra mechaniczna niewiele wnosi. Sorry coś nie doczytałem ale coś nie gra. Sprawdź czy te same ramy. Ultegra jest 6800 albo 8000. 105 5800 albo 7000. Podaj linki. -
Merida Reacto 4000 czy Specialized Tarmac sl4
jajacek odpowiedział(a) na TataBiega temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Co to znaczy "tak samo dobry"? Mój syn,15-latek na Tarmacu SL4 bez lemondki z kołami aero, jeździ zwykle czasówkę na 10 km ze średnią prędkością 42-43 km/h. Natomiast amatorowi polecałbym przede wszystkim, żeby zwrócił uwagę na komfort. W 1/2 Ironmana spędzisz ponad 2h na rowerze. Musisz mieć względną wygodę. Wcale nie jest tak łatwo jechać w pozycji aero. Mój znajomy, Piotr Klin, rekordzista świata amatorów w jeździe godzinnej opowiadał mi, że największym problemem przy biciu rekordu, były umierające ramiona. A miał nie byle jaką lemondkę, tylko wydrukowaną na drukarce 3D, dedykowaną pod jego profil przedramion. Zależy też czy ktoś się bawi i chce mieć fun czy też celuje w poprawianie wyników i znoszenie bólu i dyskomfortu z tym związanego. Ja na moim Tarmacu już nie jeżdżę bo jest to rower cholernie sztywny i po 80-100 km na nim, mam już trochę dosyć. Mam też Speca Roubaix i jest to mój ulubiony rower szosowy. Gdyby się ścigał to wolałbym to robić na Tarmacu. Natomiast w czasówce samemu wolałbym jeździć na Reacto. Nie miałem możliwości sprawdzić Reacto w różnych warunkach. Ale większy komfort na nim przemawia na jego korzyść. Podobno nowy Spec Tarmac SL6 jest równie komfortowy. Też jeździłem, ale tylko 1h i ciężko mi wydać opinię. Ale mój młody jeździł i mówi że rakieta. Mimo że mam w domu w dniu dzisiejszym Spece 2x Tarmac, Roubaix, Crux, Crave i Chisel , więc z pewnością mogę uchodzić na fana Speca, to do tego zastosowania chyba jednak namawiam na Reacto. Hasło reklamowe Speca "Smoother is faster" obraca się tu przeciwko niemu. Bo Tarmac SL4 nie jest komfortowym rowerem. -
Gate 30 ma badziewny amor Suntoura a Gate 50 bardzo dobry amor RockShoxa. Nie ma tu w ogóle co porównywać tej nędzy Suntoura do Recona RL. Cena RochShoxa 3x większa i jakość też 3x.
-
Merida Reacto 4000 czy Specialized Tarmac sl4
jajacek odpowiedział(a) na TataBiega temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jestem posiadaczem dwóch Tarmac SL4. Mój i syna. Jeździłem też na Reacto a syn się nie nim ścigał. Ale na ciut wyższym modelu na Ultegrze. Do Twojego zastosowania wybrałbym Meridę. Jest ona rowerem bardziej aerodynamicznym i bardziej komfortowym niż Tarmac. Natomiast Tarmac jest typową szosa race, która może lepiej się sprawować w wyścigach szosowych w urozmaiconym terenie. Merida ma pewne wady dla ścigających się w złej pogodzie. Niestandardowy hamulec położony pod tylnymi widełkami ramy, zapychający się błotem i nie za wygodne prowadzenie linek. Ale to są konsekwencje rowerów aero. Plus dosyć średnia jakość wykonania. Swoją drogą Tarmac też jest produkowany w fabryce Meridy ale jakość wykonania jest wyższa. Jeśli rozważasz Reacto to napisz prv, dam namiar na kolegę z Warszawy, który sprzedaje najwięcej Reacto w Polsce. -
Specialized Chisel, nowy aluminiowy, wyścigowy HT
jajacek odpowiedział(a) na jajacek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Kolega pracujący w sklepie ze Specami wyjeżdżał za granicę , więc żal było nie kupić bo cena była okazyjna. Teraz muszę sprzedać swojego Crave. Co do zmian to być może przełożę moje hamulce XT. Docelowo może zrobię to samo co w moim Crave czyli wymienię prawą manetkę na XTR lub XT. No i jeśli uda mi się ogarnąć sprawy arytmii i wrócić do normalnej, szybkiej jazdy, to zmiana kół na jakieś lekkie alu i może lekkie wycieniowanie go w okolice 10kg. W tej chwiili rower jest na oponach S-Works FastTrak na bezdętkach. Gripy też zmienione i pedały oczywiście SPD. -
Z bezdętkowym, sugeruję najpierw sprawdzić czy przy temperaturze 5-10 stopni, dasz radę wymienić dętkę. Bo wszystko pięknie w teorii ale często się okazuje że z powodu bardzo ścisłych opon, bo takie muszą być żeby się uszczelniły, wymiana opony jest niemal niemożliwa.
-
Specialized Chisel, nowy aluminiowy, wyścigowy HT
jajacek odpowiedział(a) na jajacek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
M czerwony -
Specialized Chisel, nowy aluminiowy, wyścigowy HT
jajacek odpowiedział(a) na jajacek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jeśli ktoś śledzi ten wątek to informuję, że stałem się posiadaczem Chisel Expert 2x -
Bardzo fajny rower. Gratuluję.
-
Rozmiar roweru dla nietypowej osoby
jajacek odpowiedział(a) na MARIUSZZZ temat w Luźne rowerowe rozmowy
Sugeruję max 50. I Eddy fit. W każdym razie ja używam tego ustawienia. -
Nie ma opon uniwersalnych do wszystkiego.
-
No i tu dochodzimy do paru kwestii. Zima. Niszczy napęd. Jeżdżę po śniegu bo jazda po śniegu jest jedną z największych przyjemności w mtb. Ale trzeba mieć odpowiednie ogumienie. No i w naszych warunkach pogodowych, przynajmniej u mnie w Warszawie, więcej niż miesiąc, śnieg nie występuje. W deszczu i błocie jak nie muszę nie jeżdżę bo jeżdżę wyłącznie dla przyjemności. Hamulce Tektor. Bida z nędzą. Do wymiany przy najbliższej okazji. Napęd 1x. Nie niestety marketing bullshit. Stworzono milion tłumaczeń żeby nas namówić że jest lepszy. Niestety nie do końca. Jest odrobinę lżejszy tylko dlatego że wpieprzono w kasetę patelnię, aluminiowe lekkie koronki, ulegające szybszemu zużyciu. Jakby włożyli stalowe jak w kasecie XT to by się okazało że taki napęd nie jest lżejszy a być może jest cięższy. W niektórych warunkach nawet przy 1x12 nie masz wystarczająco miękkiego biegu albo wystarczająco twardego. Wtedy albo zmienia się blat i nie ma się czegoś po którejś stronie zakresu albo przyjmuje się tłumaczenie fanów 1x, że w tym napędzie pod górę jedzie się dobrze a zjazd jest grawitacyjny czyli z górki nie pedałujesz. Taki napęd jest prostszy, to niewątpliwy fakt, bo nie masz lewej manetki. Nie zrzucasz też na mały blat i z powrotem. Ale pewnym kosztem. Kosztem stopniowania napędu. Masz bardzo duże przeskoki między koronkami kasety, zakłócające rytm jazdy. Pod górę ma to mniejsze znaczenie. W rekreacyjnej jeździe też. Ale w szybkiej jeździe po płaskim ma duże. Do tego dochodzi kwestia drogich kaset i szybszego zużywania się napędu ze względu na nieustającą jazdę na przekosach. Plus koła z niestandardowym bębenkiem (oczywiście dużo droższym), który pozwala przyjąć koronkę 10T. I dlatego... Doświadczeni użytkownicy nie jeżdżą w stosunkowo płaskim terenie na napędach 1x. I raczej używają kaset XT lub SunRace i takich w których koronki są wymienne i można je dokupić pojedynczo a nie są znitowane jako całość.
-
Standard PressFit jest o tyle problematyczny, że zależy od bardzo rzetelnego wykonania mufy i każda nietolerancja produkcyjna skutkuje problemami. A tylko najlepsi producenci są w stanie zmieścić się w odpowiednim zakresie tolerancji. Rama XC 050/100/500 (bo to ta sama) jest obecnie jedną z najlepszych ram aluminiowych na rynku. Koszty utrzymania roweru zależą od ilości km jak i sposobu dbania o niego. Akurat Manitou jest bardzo prostym amorem i sądzę że jak dbać to mały serwis raz na rok za stówę i duży raz na 2-3 lata wystarczy. Tak jest teraz w moim Foxie, że jak mam zakumplowanego serwisanta to okazuje się że nikt mnie nie naciąga na serwis co rok przy przebiegu 3000 km rocznie. Koszty napędu? No niestety jak się jeździ w terenie to wymiana łańcucha co 1000, maksymalnie co 1500 km. Wymiana kasety raz na 2-3 łańcuchy jeśli zmieni się na czas. Albo druga szkoła czyli jazda na zajeżdżenie i wymiana całego napędu, łańcucha, kasety i blatów korby raz na 3-5 tys km. Jest to chyba jedyny rower poniżej 5k który ma dobre koła i jest tak dobrze wyposażony. Jest to rower typowo terenowy i na jeżdżenie po mieście trochę go szkoda. Ja też po mieście nie jeżdżę za wiele na mtb. Mam od tego tani rower ze sztywnym widelcem i kilkoma biegami na krzyż.
-
Co mnie denerwuje w świecie rowerowym.
jajacek odpowiedział(a) na Jakub1984 temat w Luźne rowerowe rozmowy
Sądzę że mylisz pojęcia. Krytyka to nie jest hejt. Świat nie składa się z samych lajków, serduszek i hejtu. Są jeszcze stany pośrednie i sa ludzie którzy nie mają FB i Instagrama i mają to w pompie. To że Tobie sprawia przyjemność jazda rowerem za 1000 zł w deszczu, nie znaczy że sprawia przyjemność komuś innemu. Co do cen rowerów to są pewne cechy kiepskich, przyzwoitych i dobrych rowerów. Są to fakty, i trudno z nimi dyskutować. Mam rowery za kilkanaście tysięcy zł ale mam też rower kupiony tydzień temu za 1300 zł. Przełajówkę. Wymaga włożenia w niego parę stówek żeby doprowadzić go do przyzwoitości. Natomiast jak ktoś pisze że ma jakiegoś chłama z atrapą amortyzatora i twierdzi, że jest to dobry rower mtb, to się absolutnie z tym nie zgodzę i nie oznacza to hejtu tylko wyrażenie mojego krytycznego zdania. -
Stal jest bardzo fajna tylko trochę ciężka. Ze względu na brak amortyzacji trzeb być bardo czujnym jak się wjedzie w dziurę, bo można przelecieć przez kierownicę. Trochę taki fat bike tylko na węższych oponach. W górach nigdy bym na tym nie jeździł. Zbyt niebezpieczne. A pod górę duża wagą jest też przeszkodą. Raczej szutry, piachy, płaskie lasy,
-
rower górski od 3000-4500
jajacek odpowiedział(a) na alienpredator temat w Jaki rower kupić do X złotych?
W rowerach mtb jest trochę inaczej niż w szosowych. W szosowych są specjalne konsktrukcje, rowery endurance, zaprojektowane tak aby redukować drgania. W MTB pratycznie nie ma takich rowerów karbonowych. Wszystkie, oprócz jednej znanej mi konstrukcji (Trek Procaliber) są mega sztywne, zaprojektowane pod wyścigi mtb. Czyli pod jak jak największą sztwyność i jak najmniejsze straty energii. Z tego też właśnie powodu jeżdżę na rowerze aluminiowym o budowie redukującej drgania. Ponieważ kupiłem nowy rower, mój poprzedni jest do wzięcia. Taki: -
Kiepska rama, kiepska koła, najtańsze hamulce, atrapa amortyzatora. Jedyne co ten rower ma dobrego to napęd Deore.
-
Rama 51-52. Na rowerze full carbon jeździ się trochę przyjemniej ale przy niskiej wadze własnej jest to mniej odczuwalne niż przy wysokiej. Większość moich koleżanek z rowerów endurance wybiera Trek Domane lub Specialized Ruby. Wolę używkę w karbonie niż nówkę w alu. Szczególnie w kobiecych modelach, których zużycie jest zwykle znikome, bo dziewczyny mało jeżdżą. Ważne żeby nie był to jakiś strucel tylko w miarę świeży model, najlepiej nie więcej niż 3-letni. I żeby zakup był osobisty żeby można było sprawdzić rower a nie zakup zdalny.
-
Nigdy nie planuje na urządzeniu. Zawsze na Stravie. Gdzieś w ustawieniach było czy prowadzi po asfalcie czy nie. Poza tym nie wiem czy mapa którą masz ma routing w lesie. Jak nie to nie będzie po nim prowadzić.
-
Jaki rower? Wygodny rekreacyjny max 5tys.
jajacek odpowiedział(a) na niebezpieczny temat w Jaki rower kupić do X złotych?
1. Cube Cross Pro 2. Scott Sub Cross 10. 3. Giant Roam 0 Disc 4. Giant Roam 1 Disc Cube Attention i Merida Big Nine 500 to rowery mtb