-
Postów
15 040 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Wsiądź raz na Force i zobacz czy odpowiada Ci ta ergonomia klamek i zmiany biegów. Mi kompletnie nie. Dostępność części też bardzo słaba. Z Shimano nie ma żadnego problemu ani z ergonomią zmiany biegów ani dostępnością. Campa specyficzna ergonomia zmiany biegów, świetna ergonomia klamek. Nic się nie psuje (w każdym razie na szosie w moich dwóch rowerach) pod warunkiem że nie mamy kraksy. Kiepska dostępność części zamiennych. Nie jestem zwolennikiem 1x w rowerze szosowym ale może 1x13 Campy daje radę.
-
On w amatorach nie startuje. To wyczynowy zawodnik ? chociaż małolat. Startuje tylko w Pucharach Polski i Mistrzostwach Polski juniorów młodszych. W tym roku wystartuje w jednym wyścigu spoza tego kalendarza, w Ślężańskim Mnichu w Sobótce, który zamyka sezon szosowy. W zeszłym roku Górskie Mistrzostwa Polski były w Podgórzynie ale po łatwej trasie. Przez Przesiekę nie jechali. W tym też łatwe w Wysowej Zdrój. Był drugi. 36x28 na Karkonoską to dobry sprawdzian. Ja potrzebowałem na to 30x29 ale przy wadze gdzieś 85. Kolega, należący do lokalnej koniny, dużo młodszy i dużo szczuplejszy, wiem że nie wyjechał na 34x28. Mój partner treningowy 180 wzrostu 75 wagi nie dał rady na 30x25 ale cierpi tak jak ja na peselozę ? Nie da się ukryć że to najcięższy podjazd w Polsce. Z tym że tak naprawdę sprawdzian jest od szlabanu ostatnie 2,5km. Sztywnośc i kiepska nawierzchnia są wyzwaniem. Ale zdarzało mi się trafiać na takie ścianki za granicą. Podobno jednym z najcięższych jest Zoncolan. Tego nie jechałem.
-
Przekażę ? Szukałem u niej na FB w zdjęciach ale nie znalazłem. Natomiast pomagałem jej wybierać rower i 17,5 był zdecydowanie za duży a 15,5 na kołach 27,5 był idealny. Wybór padł jednak na karbonowego Krossa 15 cali, ważącego 10kg.
-
Z grubsza się zgadza. Jeśli chodzi o kilometry to liczę je na szosie. Natomiast jak ktoś jeździ na mtb albo na obu to lepszy jest przelicznik na godziny. Jeśli chodzi o różnicę w ekonomice jazdy to startowałem raz w maratonie mtb z moimi 10 lat młodszymi i dużo lżejszymi kolegami, jeżdżącymi głównie rekreacyjno-turystycznie. Pojechałem dla towarzystwa a nie z nastawieniem na ściganie. Od początku poszedł gaz i koledzy dali ostrą dzidę uciekając mi zanim się zorientowałem o co chodzi. Gdzieś mnie przyblokowano na początku i najpierw dojechałem do pierwszego, potem do drugiego z którym przez 5 min się zastanawiałem czy sobie przejechać rekreacyjnie z nim czy się ścigać. Przyszedł jakiś podjazd i jak wyprzedziłem całą młodzież, stwierdziłem że pocisnę na metę. Byłem 5 w kategorii, zabrakło mi 2 minuty do pudła. Średnie tętno miałem w pobliżu 160. Ale był to czas że jeździłem w sezonie jakieś 6k km na szosie i ze 3k km na mtb. Z tego większość w ostrych ustawkach na szosie i na mtb. Na mtb głównie na dystansach 50-100 km szukając możliwie najwięcej przewyższeń. Nowoczesnego trenażera też nie mamy. Mamy rolki. Ja zimą do ok. -8 jeżdżę na zewnątrz, dopóki nie leje i nie ma jakiejś ślizgawicy lub dużego błota. Młody jeździ całą zimę na torze i na rolce. A w szkole w Toruniu na zewnątrz na przełajówce. Ale w tym roku pożyczaliśmy trenażer i zrobił ze 20 treningów na balkonie na obciążeniu. Więc też rozważam zakup.
-
Tak wygląda na 15 cali
-
15 cali to tak z górką przy tym wzroście. 17 cali to jak chcesz się garbić i wyciągać do kierownicy. Mój syn zaczął jeździć na rowerze 26 cali i ramie 15 cali przy 150 wzrostu i był dla niego za duży. Koleżankę co ma 164 przesadziłem z 17 cali na 15 i jest zachwycona.
-
Ja jak po schodach schodzę z rowerem to już mam 110 ?
-
A tak jeszcze jako ciekawostka zawodowiec Robert Gesink na etapie Tour de France, gdzie było ponad 4000m przewyższenia pojechał ze średnią prędkością 35,7, średnią kadencją 88, średnim tętnem 126 (!!!) i średnią mocą 322 wat. To pokazuje jak kosmicznie oddaleni są zawodowcy od amatorów. https://www.strava.com/activities/352404620
-
@Oskarr Tak dla informacji dane z Garmina mojego młodego, 16 lat, z wyścigu o Mistrzostwo Polski ze startu wspólnego. Dystans: 87km, średnia prędkość 40,6 km/h, maks 60,2, po płaskim bo przewyższenie 240m, średnia moc 169 wat, moc maks 1256, średnie tętno 158, maks 206, średnia kadencja 95, maks 166. Jego próg AT = 300 wat przy HR = 190, HR maks ok. 210. Widać z tego że ekonomia pracy jego organizmu jest bardzo wysoka bo większość wyścigu przejechał w tlenie na bardzo niskiej intensywności. Patrzyłem kiedyś jakie miał tętna nasz zawodowiec, Łukasz Wiśniowski na ustawce w której jechałem. Do 37 km/h nie dochodził do 100. Dopiero powyżej 40 km/h miał może ze 120. Przy skokach nie przekroczył chyba 137.
-
W treningu kolarskim na poziomie zawodowym, dominuje trening polaryzacyjny. Czyli bardzo dużo, 70-80%, treningów o bardzo niskiej intensywności w tlenie i 20-30% treningów o bardzo wysokiej intensywności. To działa dobrze na zawodowców, którzy przejeżdżają zwykle 30-35 tys km rocznie. Ale dla kogoś kto pracuje zawodowo może nie być najlepszym pomysłem, ze względu na brak czasu i niewystarczające wytrenowanie organizmu. Druga opcja to HIIT. High Intensity Interval Training. Trenuje się krótko ale na bardzo wysokiej intensywności. Dobre dla amatora mającego mało czasu. Oraz dobre dla zawodników wyczynowych w sezonie startowym. Problemem amatora, jeżdżącego w szybkich ustawkach jest umiejętność przetrwania skoków. W ustawkach w których jeździłem gdzie jeździli zarówno amatorzy jak i byli wyczynowi kolarze, szły skoki trwające ok. 10-20 min z prędkością 50-55 km/h. No i problemem było ich przetrwanie. O ile byłem w stanie bez problemu pojechać w grupie ze średnią 35-38 km/h to drugi czy trzeci skok często już nie przetrwałem. Obserwowałem to samo u mojego syna na początku jego rozwoju. Mógł jechać szybko ze stałą prędkością ale ciągłe skoki w jakimś momencie powodowały że następowało zakwaszenie organizmu. W slangu kolarskim tzw. "zapiek" i odcinało mu prąd. Po paru latach treningu ekonomia pracy organizmu znacząco się poprawiła. Służyły temu treningi na torze oraz takie treningi których amator nie jest w stanie wykonać. Jak jazda po płaskim za samochodem z prędkością 80-90 km/h z kadencją blisko 200, czy za motorem z prędkością 50-55 km/h i interwałowe ataki mające na celu wyprzedzenie motoru. Trzecia opcja to Sweet Spot gdzie jeździmy dużo w tempie startowym. Z moich obserwacji na mnie najlepiej działał tydzień w którym jeździłem dwa razy rano przed pracą godzinę na wysokiej ale nie szarpanej intensywności i w weekendy ustawki 100-130 km na których było ostre szarpanie. Ale mówimy tu o kompletnym amatorze 40+ lat, nie startującym w wyścigach. Trening dla kogoś, kto chce się ścigać musi być bardziej ustrukturyzowany i mający na celu podniesienie VO2Max. M.in interwały na trenażerze pedałując jedną nogą, interwały normalne np. 6x30 sekund z przerwą 30 sekund, 5 minut na luzie i powtarzamy. Ogółem 2-4 razy. Na Training Peaks jest dużo programów. Natomiast ogólnie rzecz biorąc zawsze się mówiło że od 1 stycznia do 1 maja amator powinien mieć zrobioną bazę 3000 km jako minimum. I się z tym z grubsza zgadzam.
-
Cross, dobre i przyzwoite do 5k (Jacek Kapela)
jajacek odpowiedział(a) na jajacek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja się crossów pozbyłem i do nich nie wracam. Jak dla mnie jest to rower mający zaletę jedynie na asfalcie, pod warunkiem posiadania trzyrzędowej korby. Ja bym raczej polecał w takim celu kupić mtb 29 cali i dodatkowe koła. Ja tak mam. Mój kolega, wyprawowiec, który przez parę lat miksował crossa i mtb ma teraz tylko Cube Attention SL ale z trzyrzędową korbą. Obecnie masz bardzo dobrą ofertę jaką jest Indiana Storm X7 w Media Expert. Sztywne osie, powietrzny Recon, Deore, hamulce MT400. 13,5 kg. Do tego drugi komplet kół i ogarniamy mnóstwo opcji. A i pościgać się na takim w maratonie mtb też nie wstyd. Są też wyższe modele, nawet karbonowe w Media Expert. Ale jak ktoś nie walczy o podium to taka Indiana to świetny wybór. -
[Damska szosa 2000-3000zł] Pierwsza szosa
jajacek odpowiedział(a) na dadam temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jeśli szukasz dla niej wygodnej szosy to Roubaix jest świetnym wyborem. Sam na takiej jeżdżę. Karbon w tym modelu daje wyjątkową wygodę. Ale w męskim Roubaix musi mieć rozmiar XS, 49 cm. S/52 nie wchodzi w grę. Tu masz wytłumaczenie dlaczego: https://www.livelo.cc/pages/3-fundamentals-of-correct-bike-size-specialized-roubaix Roubaix występował też w damskiej wersji o nazwie Ruby. Rozsądna cena za te modele to 4000 na nowym Shimano 105 5800 (bez drutów) i 3500 na Tiagrze 4700. Za tyle kupowali moim znajomi po dłuższych poszukiwaniach. Lapierre robi bardzo dobre karbonowe rowery. Ale z alu nie miałem do czynienia. Gdybym miał kupować dla swojej dziewczyny to nie kupiłbym używanego roweru poniżej poziomu osprzętu Tiagra 4700 albo Shimano 105. Z tego też powodu ten Scott Contessa wygląda na jedyny atrakcyjny w tym gronie. Wymiana kasety na inną to koszt 100 zł. Claris i Sora to nie są osprzęty na których chciałbym jeździć, zarówno z powodu komfortu jak i kultury pracy. Ale dla początkującego użytkownika, szczególnie kobiety, nowy rower na gorszym osprzęcie może być bardziej atrakcyjny niż używany na lepszym. Rozważyłbym jeszcze Triban 500 i 520 RC. To są bardzo uniwersalne rowery z dobrą gwarancją i możliwością założenia szerszych opon i błotników. Mogą robić za szosowe, przełajowe i wyprawowe. -
[Damska szosa 2000-3000zł] Pierwsza szosa
jajacek odpowiedział(a) na dadam temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ten z Pabianic wystawia na OLX. Łódź: lodz.rowerycentrum.pl Jest też na OLX handlarz co pisze że jest z Międzyrzecza Podlaskiego i ma rowery na tle samochodu. A jego krewny czy kumpel sprzedaje je też w Warszawie. Kupilismy dwie szosy od niego. -
[Damska szosa 2000-3000zł] Pierwsza szosa
jajacek odpowiedział(a) na dadam temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Za 3k to coś z Decathlonu idzie kupić albo najtańszy używany karbon. Za 2k to niewiele. Używki sprzedają Bernard-rowery, Velo7, handlarze z Pabianic, Torunia. Polkowic, Łodzi i paru innych -
Gdzie dostanę fitness do 3500 zł?
jajacek odpowiedział(a) na liseq temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Odczucia z przymiarki są zwodnicze. Między M i ML jest tylko 7mm różnicy w długości ale ML ma 23mm wyżej położony kokpit. Jesteś na granicy rozmiarów więc wyższy może być lepszy. Piasty w tych kołach przy intensywnym użytkowaniu padną po 1-2 latach. Spowalniacze Tektro pewnie też za długo nie pożyją. Suport w tej korbie nie lubi deszczu i błota, więc pewnie też będzie wymagał wizyt serwisowych. Ciekawe czy będą padać szprychy jak w większości kół Gianta niskiej klasy. Daj znać za pół roku jak się sprawuje. -
Który mtb w granicy 3500zl?
jajacek odpowiedział(a) na Cutk3rs temat w Jaki rower kupić do X złotych?
W moim otoczeniu nie ma żadnego faceta, który by jeździł na kołach 27,5 cala. A znam kilkadziesiąt jeśli nie kilkaset osób jeżdżących na mtb. Proponuję się zastanowić dlaczego. 27,5 jest natomiast chętnie stosowany w enduro i generalnie w kolarstwie grawitacyjnym. Nie znaczy że nie można. Po prostu 29 jest lepszy bo jest szybszy, bezpieczniejszy i bardziej komfortowy. Mam 175 wzrostu, jeździłem na każdej wielkości kół w mtb i nie ma opcji żebym wrócił do mniejszego koła. -
Rower dla początkującego w górach
jajacek odpowiedział(a) na Magdaa temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Proponuję też poczytać tam gdzieś zamieszczony przeze mnie komentarz na 1enduro, gdzie te Mariny Bobcaty nazywam gównem. Szanuję Michała, który prowadzi ten serwis i często go cytuję, bo jest tam ogrom pożytecznych informacji. Ale w tej sprawie kompletnie się nie zgadzamy i sądzę że mamy do czynienia z artykułem sponsorowanym. Michał twierdzi że jest to dobry "rower do zabawy w górach". Ja, mający znikome doświadczenie w jeździe po trasach enduro ale przejechane grubo ponad 100 tys km na przeróżnych rowerach, twierdzę że rower mtb, który nie posiada amortyzatora, bo Suntour XCT/XCM nie są amortyzatorami tylko atrapami i posiada beznadziejny napęd i hamulce, do niczego oprócz do jazdy po lokalnym parku i wkoło komina się nie nadaje. I zdania nie zmienię. -
Rower dla początkującego w górach
jajacek odpowiedział(a) na Magdaa temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ten Level 9 to całkiem dobry rower. Do takiego ogólnego jeżdżenia wszędzie jak preferuję napęd 2x bo tańszy w utrzymaniu i lepiej się sprawdza na płaskim. Ale 1x nie jest zły. Jego założenie jest takie że masz dobre przełożenia pod górę, jako takie po płaskim i beznadziejne z góry. -
Który mtb w granicy 3500zl?
jajacek odpowiedział(a) na Cutk3rs temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Geometria roweru 21 cali z kołami 26 odpowiada mniej więcej 29 z kołami 19. Jeden blat jest praktyczny w pagórkowatym lub górzystym terenie. Na płaskim jest mniej elastyczny a jego utrzymanie jest droższe. -
Rower szosowy endurance do 6000
jajacek odpowiedział(a) na cyms temat w Jaki rower kupić do X złotych?
50 to nie ma tragedii. Jeździć, obserwować ? -
Rower dla początkującego w górach
jajacek odpowiedział(a) na Magdaa temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Taki jak poniżej też fajny. Możesz zadzwonić i spytać czy gdzieś mają lub ściągną 15 cali https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-torpado-nearco-a-nx-eagle-m19-czarny -
Rower szosowy endurance do 6000
jajacek odpowiedział(a) na cyms temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Dal porównania w moim rowerze typu endurance z wirtualną górną rura 54,8 i mostkiem długości 100mm jak mam siodełko ustawione na 74 cm, mam 53 cm do kierownicy. Jak obniżę na 70 to mam 51. Wygląda że zaleca się u Ciebie zmianę mostka na dłuższy. -
Rower szosowy endurance do 6000
jajacek odpowiedział(a) na cyms temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Wynika, że dobrze kalkulujesz. A daj zdjęcie z boku roweru równolegle do podłogi. Jak jest obecnie długość mostka? -
Rower dla początkującego w górach
jajacek odpowiedział(a) na Magdaa temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jak szukasz też używanych to możesz spojrzeć na Kellys Thorx z lat ok. 2016-2018. To były świetne rowery na kołach 27,5. Namawiałem na Thorx 30 w rozmiarze S koleżankę co ma 164 wzrostu. Przymierzała się do niego i testowała ale jak to kobiety miała problemy z decyzją. Ostatecznie kupiła inny. Jak chcesz mieć przyjemność z jazdy to musisz mieć amortyzator powietrzny. Napęd minimum Shimano Deore lub Sram NX. Jak zależy Ci na bezpieczeństwie to hamulce minimum Shimano MT500 albo Sram Level T. -
Nadmierne zużycie klocków Swissstop Black Prince (karbonowe)
jajacek odpowiedział(a) na nbk temat w Serwisowe Porady
Coś tam widać że przeżyły ale nie więcej niż moje Spece. Dobrze że na Bitexach a nie Powerway bo Dandy Horse ma do nich części zamienne. A co pisze producent, że jaka to powierzchnia hamująca? Możesz też alternatywnie klocki Shimano spróbować. Używamy je zamiennie ze SwissStop i mój młody je chwali. Jeździ zamiennie na Specach, Tufo i NoLimted. Teraz mu jeszcze doszły Zippy.
