Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. To wydaje się że rozmiar dobry tylko może ma jakąś bardzo krótką górną rurę. A gdzie te 10 cm różnicy? Ustawiasz nos siodełka 6 cm do tyłu względem pionu pociągniętego z osi suportu a potem od tego nosa siodełka masz mieć ok. 53-54 cm do kierownicy.
  2. A jaki rozmiar4 kupiłeś? Na wysokość ramy nie ma co patrzeć.
  3. Daj fotkę powierzchni hamującej. Te CSC są reklamowane przez ludzi jako najtańsze przyzwoite chińczyki, raczej nie gorsze od tych złożonych na obręczach od Farsports, jak NoLimited. Ile dałeś, jak się sprawują, jakie masz piasty i jaki masz stożek? Piasek to działa jak papier ścierny niestety. bywało że w błotnistej pogodzie ludzie w parę dni klocki załatwiali.
  4. Nie jest to normalne. Może jakieś warunki atmosferyczne na nie wpłynęły. Albo masz jakąś dziwną powierzchnię hamującą. Co to za koła? Używamy Black Prince w kołach Specialized bo są do nich zalecane oraz do wielu innych kół i generalnie nie ma z nimi problemu. Alternatywnie używamy Shimano. Kiedyś używaliśmy żółte SwissStopy ale raz że zostawiały ślady na brake tracku a dwa że zużywały się bardzo szybko.
  5. To jako rower na sztywnych osiach w zasadzie nie ma konkurencji. Znaczy, że znowu mamy sytuację jak rok temu że Media Expert ma hit sprzedaży do 3k. W zeszłym roku mieli jeszcze tę Indianę 5.9 do 2500. Co do stabilności to jest różnica w geometrii. W 29 bardziej siedzisz w ramie. W 26 wisisz nad kokpitem. W 29 masz większą powierzchnię styku opony z podłożem więc lepsza trakcja. Mniejsze koło wymaga też większych ciśnień co wpływa na komfort i przyczepność. W 29 masz też mniejszy kąt natarcia na przeszkodę (ok. 5%), więc dużo łatwiej ją pokonać. Natomiast 29er ma niżej położony środek suportu w stosunku do osi kół niż 26. Przez to przesuwa się środek ciężkości i uzyskuje się większą stabilność. No i zmieniły się bardzo kąty główki ramy i podsiodłówki, co tez wpłynęło na jazdę. Ze względu na to możesz jechać szybciej w zakrętach i na zjazdach bo masz dużo większą pewność że nie przelecisz. Natomiast żeby skompensować jego mułowatość w ostrych zakrętach przechodzi się na krótsze mostki i dłuższe ramy. Ciekawa jest też obserwacja jak zmieniał się sprzęt dwóch czołowych zawodników XC. Maja Włoszczowska zaczynała od 26 cali. Nie wiem ile ma wzrostu ale jak koło niej stałem wydawało mi się że jakieś 168-170. Długo trwało zanim przesiadła się na 29 cali. Na początku narzekała że ciężki. Potem w jakimś momencie pojawił się u niej myk-myk, mimo że też coś waży. A ostatnio jak się ją widzi na treningu, to głównie jest to na fullu. Czyli przedłożyła bezpieczeństwo i płynność przejazdu ponad wagę. Podobnie było z Nino Schurterem, który ma 173 wzrostu. W jakimś momencie miał od Scotta dwa HT 27,5 i 29 i dwa fulle 27,5 i 29. I zmieniał je w zależność od trasy. Teraz już 27,5 nie dotyka.
  6. Nakładki się do niczego nie nadają. Każdy tyłek inny i każdy musi znaleźć co dla niego wygodne. W Decathlonie są dwa siodła, które można spróbować z "Confort" w nazwie. Jak to w Decathlonie wszystko można oddać. Ja od lat jeżdżę na siodłach Specialized i mimo "wybrednego tyłka" znalazłem kilka które uważam za wygodne. Ale niestety coś kosztują. Są to siodła Power, Phenom Comp i Henge Comp.
  7. Tak, trzeba się pomierzyć przy pomocy drugiej osoby. To co kalkulator wypluwa jako Eddy Fit uważam za z grubsza słuszne.
  8. Z tego testu wynika że odległość do kokpitu jest ze 2 cm za krótka i należy wydłużyć mostek. Ale tak jak powiedziałem są to takie zalecenia "na oko". Dokładniejsze wskazania daje ten kalkulator online o którym wspomniałem lub bike fitting.
  9. Do pomiaru po środku. A ogólnie to musi się znajdować w pozycji optymalnej biomechanicznie.
  10. Fajne info. Dopiero po takim coś można porównać. Zrobię przy okazji serwisu i czyszczenia ważenie moich Speców dla porównania. A ten model ma sztywną oś? Czy miałeś na myśli że tyle ważą sztywne osie w Rockrider? A tarcze Tourney RT10 czy dali lepsze? Klamki MT400 od Alivio?
  11. Gratulacje z okazji zakupu! Zrób prosty "test łokciowy". Wsadź łokieć z wyprostowanymi placami i pokaż do jakiej części mostka dochodzi środkowy palec. Z grubsza powinien być do połowy mostka. Dokładniejsze dane uzyskasz robiąc pomiary na Competetive Cyclist Bike Calculator. Ale trzeba wejść przez VPN. @Oskarr Też ja i kolega zrobiliśmy takie błędy z szosami. Kupiłem 55 przy 175 wzrostu i nigdy się na niej nie odnalazłem. Kolega 178 56 i kombinował latami i ostatecznie jeździ z mostkiem 75 mm.
  12. Nie ma żadnej możliwości żeby rower aluminiowy Krossa ważył mniej niż ok. 12kg, skoro ich rama waży ok. 2,15 kg. Najlżejszy alu na rynku to chyba Spec Chisel Expert, który cały waży 11,3kg z ramą, która waży 1350 gram. Ok. 12kg waży XC 500 z Decathlonu. Kross to jedna wielka ściema. Na poniższym zdjęciu masz wagę karbonowego Krossa Level 10.0 2018 w rozmiarze L bez pedałów ?
  13. @Oskarr to kupił. Poszukaj w innym wątku. Amor powietrzny RockShox Recon TK Solo Air. Obecnie ten rower w budżecie do 3k nie ma żadnej konkurencji.
  14. Przy tym wzroście sugeruję rower na kołach 29 cali w rozmiarze 17,5 cala z krótkim mostkiem. Co do Kross to kompletnie nie mam przekonania do ich rowerów. Skoro mój znajomy, który był kolarzem, prowadzi grupę kolarską i sprzedaje rowery od 20 lat, w tym Krossa, mówi że sam by dla siebie w życiu tego nie kupił, to jest po temu powód. To są generalnie takie bieda-karbony. Zauważ że kupujesz rower, który już na starcie jest przestarzały technologicznie. Kross jakiś czas temu kupił matrycę do robienia karbonowej ramy w standardzie 12x142 i taką samą klepie z tej samej matrycy, inaczej ją co roku nazywając. Tymczasem każdy dobry producent już dawno takich nie produkuje bo standardem światowym jest Boost 12x148. Nie znaczy to jednak że taki rower nie jedzie i że źle się będzie na nim jeździło. Natomiast kupuje się produkt gorszy technologicznie. Najtańszy Trek Procaliber to też szału nie ma. Ta rama waży 2kg. A płaci się za nią krocie. Gdyby się ścigał to akurat kupiłbym używkę karbonową Speca ale to inny temat. Z nowych rowerów kupiłbym XC 900 z Decathlonu. Kosztuje 7500 ale coś tam można z tego urwać. Karbon, Reba, Sram GX Eagle, heble Sram Level T, przyzwoite koła i dobra waga. Tylko ich podłe opony należy wymienić. Jest jeszcze jeden model, który specyfikacją zabija wszystkie i można się nad nim zastanowić ale jest na kołach 27,5. Przy tym wzroście bym poważnie rozważył: https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-torpado-nearco-n-xt-m17-m-czarno-niebieski Edit: Dopatrzyłem że jest to wyprzedaż starszego modelu na sztywnej osi 12x142 jak w Krossie. Ale ma SIDa, XT, heble XT i koła Stans. Bardzo dobry ścigacz. Waga wskazuje że jest z grubszego, mniej łamliwego karbonu. To ten jest z 2018: https://www.torpado.com/en/bicycle/nearco-s/
  15. To całkiem dobra waga zważając na ramę nie za wysokiej jakości. Tłumik TK tak ma, że nie ma pełnej blokady. U mnie po Mazowszu najczęstsza kombinacja na maratony to Racing Ralph i Rocket Ron. Mnie zawsze ciekawi parametr w postaci wagi bez kół. Wtedy jest dobre porównanie bo koła i opony to inny temat. Jak będziesz miał możliwość to zważ proszę w ten sposób.
  16. Kupno nowego za 1500 oznacza, że kupisz kompletny chłam jesli chodzi o rower terenowy. Jeśli ma być do jazdy po mieście i po bardzo lekkim terenie to za 1500 kupisz jakiegoś króla Allegro na Alivio, Spartakus, Kands, Lazaro czy Vellberg, który do miasta i na szuterek czy do parku będzie wystarczający.
  17. 26 kupuje się da nastolatków żeby uczyć techniki, bo znacznie mniej wybacza. Jest lżejszy, sztywniejszy i zwrotniejszy. Natomiast dużo gorszy w jeździe po płaskim i na zjazdach. Stare modele rzadko też brały szersze opony jakie obecnie dominują. Ponieważ ma mniejsze koło z mniejszym kątem natarcia, gorzej pokonuje przeszkody. No i o ile ma to znaczenie komfort jest dramatycznie gorszy ze względu na dużo mniejszą objętość powietrza w oponie. No i stare geometrie się nie przetrwały próby czasu. Ale tak jak napisałem do nauki techniki jest dobry, szczególnie jak ktoś nie ma więcej niż 175 wzrostu.
  18. To jest przedruk z niemieckiego, bardzo dobrego magazynu. Natomiast kwestią sporną jest sposób oceny z którym kompletnie się nie zgadzam. Nie znam żadnego roweru, który może konkurować z XC 500 w budżecie powiedzmy do 6k. Pytanie na co zwracamy uwagę. Ja bym w tej cenie chciał rower na ramie alu ze sztywną osią. No i dobrze byłoby żeby to była rama w miarę lekka, po hydroformingu, cieniowaniu i utwardzaniu T6. Rama XC 500 jest z pewnością lepsza niż Kellysa czy Unibike. Trochę gorsza niż Meridy ale chyba ciut lżejsza. Ważna jest w tym wszystkim geometria. XC 500 ma dosyć nowoczesną. Druga rzecz to amor. XC 500 ma Rebę z którą może tylko konkurować Fox Rhythm. Trzecia sprawa hamulce. Jak dla mnie bardzo istotne. Sram Level T są podobno na poziomie SLX i są generalnie chwalone. Cztery to napęd. Sram GX Eagle 1x12 wszyscy chwalą. XC 500 jako jedyny ma też przyzwoite koła. Kolejna sprawa obsługa gwarancyjna. Decathlon ma jedną z najlepszych gwarancji na rynku. To że w tym teście oceniono że wygrywa niemiecki Radon na Judy i SX Eagle to kompletny żart. Szkoda komentować. . Spec Chisel Expert jest nadal najlepszym aluminiowym hardtailem ale 8400 za rower alu na Rebie i Sram NX bym nie dał. Natomiast gdybym miał kupić XC 500 albo używany Chisel Expert w dobrym stanie w którym ktoś zrobił upgrade do GX i jeszcze może daje lepsze koła niż były to bym się poważnie zastanowił. Przykład: https://www.olx.pl/oferta/specialized-chisel-29er-17-crossmax-gx-reba-xt-2019-lub-5000-tys-CID767-IDGihp4.html#7a4420e897
  19. @KWP Gratulacje! Wrzuć fotę Koła są przeciętne na piastach Formula ale dużo lepsze niż daje Kross/Kellys/Romet/Unibike i paru innych prodicentów. Ich żywotność zapewne zależy od warunków i sposobu użytkowania. Miałem prawie takie same w poprzednim Specu, zajechałem tylną piastę w dwa lata, po jakichś 6k km. Korby Shimano pasują. Z tymi Stout jest problem z dostępnością i ceną blatów. Korby bym chyba nie wymieniał dopóki nie będzie z nią problemów. U mnie w Specu Crave były bo to jest korba na gównianym suporcie i w kółko w środku coś chrobotało. Zmieniłem na SLX i suport na XTR i dwa lata nie trzeba było zaglądać. Deore/SLX obsługiwały do 46 zębów jeśli się nie mylę. Masz w takiej specyfikacji czy innej? https://www.specialized.com/us/en/mens-chisel-comp-x1/p/157839?color=&searchText=91719-5302
  20. Tak z grubsza jest. Ciut lepsze daje Decathlon do Rockriderów XC 050/100/500. Spec, Bontrager, Scott to w zasadzie te same koła na piastach Formula. Obręcze nie są złe, piasty są kiepskie ale powyżej poziomu Deore. Ogólnie te koła złe nie są i są warte 500-600 zł za które można kupić prawie nowe zdjęte z roweru. Ważą ok. 2kg. Porządne koła na porządnych piastach kosztują jednak 1500 zł i nie mówimy wcale o jakichś wylajtowanych. Piasty Acera/Deore są niezłe do trekkinga ale do mtb to jednak bardzo niska półeczka. Opony drutowe są kiepskie nie z powodu wagi ale z powodu tego że są wykonane z jednej, najtańszej mieszanki gumy. W związku z tym nie odkształcają się tak w terenie jak przyzwoite opony zwijane. Dają kiepską przyczepność ale długo żyją bo są z twardej mieszanki.
  21. Zgadzam się z Oskarem, że upgrade słabego roweru rzadko ma sens. No i fakt że jak trafisz przyzwoity 29er to dużo nie stracisz. Upgrade, który robiłem w rowerze 26, zupełnie się nie opłacił. Jakiś czas temu zupełnie nie znałem się na MTB i kupiłem młodemu w miarę lekkiego aluminiowego Speca na kołach 26 bo miał 12 lat, na bardzo dobrym powietrznym Foxie za 2k. Ale był na hamulcach Avid Elixir, które się rozpadały, więc trzeba było na wyścigi kupić Deore za 500. Napęd też był do dupy bo był to beznadziejny Sram X7/X9 też się rozpadający. Prosił się o zmianę ale w końcu kupiliśmy tylko korbę Deore z suportem za ok. 400. Jeszcze nam przyszedł do głowy głupi pomysł przerobić go na 27,5 i zainwestowałem 600 w koła i opony. Tarcze też trzeba było zmienić bo dogorywały, stówa. Więc włożyłem w niego jakieś 1600 i sprzedałem znowu za 2k. Wyrzucona kasa.
  22. Recon TK Solo Air jest to bardzo przyzwoity amor. Ta rama przypuszczam że o wadze ok. 2,5kg. Bo 2,15 waży rama X-Calibera. Rama Accent Peak bez sztywnej osi waży 1750 jeśli dobrze pamiętam. Plus masz w Indianie mnóstwo badziewia takiego jako opony, kierę, sztycę, itd. Oczywiście że na poziomie amatorskim to nie jest koniec świata. Każda rama alu ma podobną sztywność, więc to też nie jest problem. Koła są ważne, bo jak są na śmieciowych piastach z podłymi oponami to nie jadą. Miałem kiedyś taki śmieciowy MTB, Spec Hardrock 29, 14,5 kg i jazda nim to był dramat. Jak przesiadłem się na Speca Crave Pro to od razu miałem banana na gębie. Mieliśmy też kiedyś Speca z 2010 na hamulcach Avid Elixir. Były dramatyczne podobnie jak cały Sram z tamtych lat. Podobno po wielu latach hamulce Srama w końcu zbliżyły się do Shimano. To jest chyba najlepsze wideo z ich porównaniem: https://www.youtube.com/watch?v=ZBjQ_DTUx7I
  23. Taper jest przereklamowany. Ma sens jeśli chodzi o potencjalny upgrade amora. Ale kiedyś wszyscy jeździli bez tapera i nie było to żadnym problemem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...