Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 985
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Merida wyrzucona kasa. Ten Cube ciekawy ale osprzęt bardzo słaby. Na sztywnym widelcu lub crossowym to tylko jazda poza asfaltem w lekkim terenie. Po gruntówce, szutrze, bruku, ubitym lasku bez korzeni. Poza nimi nie ma komfortu na takim amorze. Oczywiście jest większy na cross niż na sztywnym. Przeszedłem tę drogę i miałem rowery typu cross, fitness, itd. Obecnie mam szosę i mtb. Jakbym miał wybrać szybki ale w miarę uniwersalny do jazdy głownie po asfalcie, to były to gravel z kierownicą baranek. Wzrost prędkości będzie głownie związany ze zmniejszeniem oporów sylwetki a nie ze zmniejszeniem szerokości opon.
  2. Przemalować zawsze można jak ktoś ma kilkaset zł na zbyciu :)
  3. Ten EDR AF fajny rower. 105 i dobre koła. Na początek nic więcej nie potrzeba. Zakup na Ultegrze IMO nie ma sensu. Różnica między tymi grupami znikoma. Upgrade kół do Fulcrum Racing Quattro też niewiele wnosi. Nie jestem fanem Canyona jeśli chodzi o jakość produktów. Oczywiście że hamulce tarczowe mają większą siłę hamowania a hydrauliczne również lepszą modulację. Ale ma to głównie znaczenie na mokrym i na karbonowych obręczach. Jakoś zjechałem z setek przełęczy, w tym dziesiątków alpejskich, na hamulcach obręczowych i żyję. Też zaczynałem przygodę w górach na szosie z Decathlonu.
  4. Tak się gnie rurki żeby zmieścić w rowerze większe koła. To normalne.
  5. Brakowało mi Twoich kwiecistych opisów :) IMO za 1700 specjalnie nie przepłacił, tym bardziej jak się nie zna. Ma ramę lepszą niż w królach Allegro, mimo że leciwą a nie taki paździerz jak Kands. Ma amor, który coś tam się ugina. Swego czasu był to najlepszy amor Suntoura w rowerach typu cross i sam w dwóch crossach taki posiadałem. Ma manetki Deore 10x a nie Alivio 9x a jest to różnica. Ma lepszą korbę, lepsze piasty i lepsze obręcze. Z tym że rower nie jest nowy. Zapłacił mniej ale ma rower używany i bez gwarancji. Ale jego wartość odsprzedażna jest nadal w okolicach 1500-1700. A za ten Kands po wyjechaniu ze sklepu nie dałbym więcej niż 1200. Ceny używek się podniosły. Sam mam crossa/trekkinga na sprzedaż, używanego. Wystawię za 3500, pójdzie teraz na wiosnę za 3300 z pocałowaniem w rękę. Tyle że nie jest poobijany i go przeserwisowałem. Taki: https://www.specialized.com/pl/pl/crossover-expert-disc/p/106410?color=196515-106410&searchText=92616-3002
  6. Mój mechanik bardzo chwali Token Ninja. Ale prewencyjnie bym nic nie robił. Chyba że mufa jakiejś podłej jakości. Mam PF w Specu z korbą i miskami Campagnolo i nic mi się nie dzieje. Sam Press Fit nie jest zły. Problemem jest tolerancja w produkcji muf i kontrola jakości.
  7. Rower dramat. Ze 2 lata temu nikt by nie dał za niego więcej niż 2000 zł
  8. Fakt że to mega tanio jak za karbonową ramę. W realu tych ram nie widziałem. Ale mają gwarancję i można spróbować. Jak komuś zależy na sztywnosci to karbon ją zapewne w stosunku do alu. Dostaniemy karbonową ramę z Reconem. Dościgania trzeba by jeszcze kupić jakieś przyzwoite koła. Ja akurat kupiłem używane Fulcrumy za 700 z oponami. A za chwilę wpadły mi w ręce używane DT X 1700 za 900 zł, więc żal było nie wziąć. Natomiast karbon kupiłbym tylko jakbym się chciał ścigać lub jeździć w szybkich ustawkach. Nie wiem ile waży ta rama. Ciężko się czegokolwiek dowiedzieć. Łatwo jest jakby co zrobić upgrade to lepszego napędu. Miałem w poprzednim rowerze 2x10 z korbą 38x24 i kombinowanym napędem SLX/XT/XTR na którym się ścigałem.
  9. Są to przyzwoite rowery w przyzwoitych cenach. Sprzedawane w sieci marketów Media Expert i Avans. Co za tym idzie z kiepską obsługą gwarancyjną i posprzedażną. Ale rower to nie jakaś zaawansowana technologia. Wielokrotnie zachęcałem do ich zakupu. Storm X7 ma wyśmienity stosunek jakości do ceny. Znajdziesz tu wątki w których @Oskarr opisuje ten rower, bo ma go jego brat.
  10. Cena odpowiednia do stanu. Tylko stan taki sobie. W takim rowerze więcej niż Deore nie potrzeba. Przy używanych rowerach jest zasada "widziały gały co brały". Osobiście bym reklamacji nie przyjął. Nowy kosztuje 3,5-4k: https://www.romet.pl/Rower,ORKAN_8_M,10,775,776,15387,2020.html
  11. Niemieckie niektóre mają 150. Zwykle z alu 7005, np Bulls.
  12. Sorry, dziś cały dzień zajęty byłem. Napisz proszę na prv jutro rano. Rower aero jest rowerem w miarę szybkim. Natomiast żadna nowoczesna konstrukcja aero nie będzie dobrze działać z grupą mechaniczną. Zbyt dużo zagięć przewodów w środku. Wszystko oczywiście zalezy od budżetu i potrzeb. Propel do dobry rower na którym jeździ kilku znajomych. Ale chyba wszyscy mają na Di2.
  13. Ile masz lat, ile wzrostu, ile ważysz, czy zamierzasz się ścigać w wyścigach lub jeździć w ustawkach z mocnymi amatorami? Czy położysz dłonie na podłodze nie zginając kolan?
  14. Daj linka jak wystawisz
  15. Amor olejowo-sprężynowy, tani w serwisie. Wymieniamy olej raz na kilka lat. Do wagi do 99 kg w pełnym rynsztunku. Dopasowanie do wagi w zakresie 10kg za pomocą wymiany sprężyny o odpowiedniej twardości. Praca amora liniowa. Dobry do zastosowań typu rekreacja plus. Przyzwoity napęd. Brak hamulców. Wymiana tych spowalniaczy, badziewnych tarcz i klocków na hamulce 600-700 zł. Koła Gianta na piastach Gianta. Pożyją do 2 lat intensywnej eksploatacji. Ale raczej rok bym im dawał.
  16. Ta Merida to wyjątkowy chłam. Rower z atrapą amortyzatora, atrapą hamulców i atrapą napędu. Ten Kross ma w miarę znośny amortyzator, nie ma hamulców i ma napęd taki do parku i po bułki do sklepu. Rower do niespiesznej, rekreacyjnej jazdy. Niestety, kategoria rowerów "przyzwoity mtb", w związku z podwyżkami cen komponentów o 50%, zaczyna się od ok. 4k. Najlepsze rowery w okolicy tej ceny to Indiana Storm X7 i Indiana X-Pulser 5.9 i 6.9 z Media Expert i Avans.
  17. Nie patrzyłem na 2021. Judy ciut gorszy. Wymiana hamulców jakieś 50 zł za robociznę. Powtarzalność osadzenia będzie.
  18. To jutro. Muszę w Fuji zapytać. Rozmiar normalnie 56 ale 54 też może być. Zależnie od geo.
  19. Waga na płaskim nie ma żadnego znaczenia. Fuji np. taki: https://trirent.pl/szosa/977-rower-fuji-transonic-21-disc-shimano-ultegra-di2.html
  20. Ostatni moment żeby kupować, jesli nowy ze sklepu. Ja bym popatrzył jeszcze na świeże używki. Dziś był na OLX Spec Tarmac SL6 na tarczach i Ultegrze za 7k. A nie ma moim zdaniem lepszej szosy od niego. Chyba że Trek Madone. Koła to inny temat. Za 1000 Euro można kupić z Niemiec wyśmienite Zipp 303S. Natomiast na Giant TCR ludzie się ścigają i jest to bardzo dobra szosa. Znajomy odkupił rowery Cervelo od zawodowej grupy Sunweb. Ale nie wiem ile za nie chce. Możesz zadzwonić. Sklep Stajnia rowerowa. Ja siedzę w ściganiu wyczynowym, więc mam na pewne sprawy inne spojrzenie, nie zawsze zgodne z amatorami, którzy mają obawy kupić poza sklepem. Spójrz też na Fuji Transonic. Ten być może mógłbym załatwić w dobrej cenie.
  21. Merida to rower na dobrej ramie. MT200 to takie dno że powinni zabronić tego sprzedawać. Więc wymieniać od razu na Deore. Z tym że pamiętaj że jedno to zaciski , mające lepsze i większe tłoczki a drugie to klamki mające funkcję ServoWave. Więc oba te elementy muszą być wymienione. Deore M6100 to bardzo dobre hamulce, nic więcej nie potrzeba. Można chwilę pojeździć na tych tarczach, które i tak są nic nie warte. Trzeba będzie z czasem zmienić na SLX. Szywna oś zapewnia powtarzalność osadzenia TEGO SAMEGO KOŁA Z TĄ SAMĄ TARCZĄ. Z inną tarczą, innego koła niekoniecznie. Amortyzator RockShox Recon w Cube Attention SL jest raczej lepszy, niż gorszy. Natomiast rama jest oczywiście archaiczna, bez poszerzanej główki i sztywnej osi.
  22. Accent Chińskie stożki karbonowe, chińska tania rama i mechaniczna Ultegra za 15k? Ja nie łykam. Giant Rama karbonowa czołowego producenta, karbonowe stożki może bez szału ale dobrego producenta, pomiar mocy, mechaniczna Ultegra. Wchodzi w grę. Sprawdzona od lat konstrukcja. Chyba w miarę komfortowa, bo coś w tym zakresie poprawiali. Canyon Średniej klasy szosa race na Ultegrze mechanicznej i aluminiowych kołach. Szału nie ma. Normalna szosa, cena jak to na tarczach niestety. Sensa Chiński karbon ale w miarę przyzwoity, tak jak w Decathlonie. Specyfikacji nie znamy, bo nie podałeś. Jeśli chcemy jeździć szybko to potrzebujemy jak najmniejszy opór czołowy. Takowy możemy osiągnąć jeśli nie jesteśmy otyli i mamy elastyczność taką żeby dotknąć dłońmi do podłogi bez uginania kolan. I jak raczej mamy mniej niż 40 lat. Jak te cechy nie występują to sugeruję postawić na komfort. Jeśli wystepują, to kupujemy rower na ramie aero, Cayon Aeroad, Giant Propel albo podobny, wysokie karbonowe stożki, obcisły kombinezon aero, mostek nisko, plecy równolegle do ziemi i będzie szybko. Osobiście jeżdżąc tylko po płaskim, nie kupiłbym szosy na tarczach, wolałbym, kupić na obręczach i Di2. Ale to już moje indywidualne podejście.
  23. Nie odczułem różnicy a nazwałbym się zaawansowanym użytkownikiem. Ma natomiast znaczenie jak ktoś chce zmienić amor. Bo pod prostą rurę ciężko dostać.
  24. Większość producentów tak produkuje. Ale jest istotna różnica czy obręcze produkuje DT Swiss czy Gigantex, firmy zatrudniające tysiące pracowników, robiący crash testy obręczy, używający materiałów wysokiej jakości i mający wysoką kontrolę produkcji czy mała chińska manufaktura, zatrudniająca 50 osób, robiąca kopie z materiałów gorszej jakości, nie posiadająca zasobów żeby robić jakiekolwiek testy zniszczeniowe. Więc nie ma znaku równości między "polskimi" firemkami kupującymi obręcze od Farsports czy innych budżetowych chińskich manufaktur a FFWD na których kołach jeździ się na Mistrzostwach Świata na torze i których koła znane są z tego że mają aerodynamikę na poziomie światowym. Produkcja karbonowych komponentów to też nie jest produkcja na wtryskarce. Są to laminaty składające się z różnej jakości żywic i różnej jakości prepegów karbonowych z domieszką innych związków chemicznych. I takie koła jak Zipp czy wiele innych, porządnych producentów, używa żywic mających wytrzymałość termiczną do 300 stopni Celsjusza a taki Farsport od 100 do 180. Oczywiście że Chińczycy gonią i się przybliżają. Dla amatora to czy koło jest 5 wat szybsze i czy wytrzyma wjechanie w studzienkę przy 60 km/h, wydaje się nie mieć w pierwszym ruchu takiego znaczenia. Ale mam kolegę co się połamał na takich chińczykach właśnie w czasie ustawki, po najechaniu na studzienkę z dużą prędkością. Więc niech każdy zdecyduje czy warto ryzykować swoim zdrowiem w ramach oszczędności. Sugeruję oglądanie kanału Leuscher Teknik, gdzie Raoul wyjaśnia jakie są różnice między ramami czołowych producentów i "chińczykami".
  25. Nie ma różnicy. Kup 105. On ma najlepszy stosunek jakości do ceny. https://zerofrictioncycling.com.au/chaintesting/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...