-
Postów
14 985 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Handlarz lub ktoś nas szybko kupi za 5k. Ktoś dla siebie za 6k lub ciut więcej. Ale może to wymagać czasu. A jaki rozmiar i ile chcesz?
-
To w ogóle nie można porównywać. 10 lat temu były koła 26 i geometrie dramat gdzie wisiało się nad kokpitem a na zjeździe walczyło się o przeżycie. Taki Ghost to był rower kompletnie nienadający się do jazdy terenowej w bardziej urozmaiconym terenie. Mieliśmy podobne rowery i tak na prawdę dopiero jak kupiłem 29 cali z amorem Foxa, przekonałem się do jazdy terenowej. Wcześniej nie mogłem zrozumieć czym tu ludzie się jarają. Jeśli chodzi o rekreacyjne geo to takowe ma niemal każdy rower bez sztywnej osi. Ze zdjęcia z grubsza widać jak główaka ramy jest tak wysoka, że kierownica jest na zdjęciu producenta na wysokości siodełka, to jest to rekreacyjne geo. Większość rowerów ze sztywnymi osiami to tak zwane enry level race bikes. Najnowsze z nich mogą mieć obecnie najbardziej pożądaną geometrię do wyścigów. Czyli kąt główki ramy (w którą wchodzi amor) poniżej 70 stopni i kąt rury podsiodłowej ok. 74-75 stopni. Mamy wtedy bardzo długą górną rurę, krótki mostek dający zwrotność rowerowi 29 cali, której naturalnie nie ma i łagodny kąt przedniego koła na zjazdach. W takim rowerze jesteśmy osadzeni w środku ramy, przez co jest bardzo stabilny na zjazdach. I świetnie się jedzie z siodła. Indiana praktycznie tylko gwarancja na ramę. Resztę można pominąć. Serwisu nie mają za bardzo, więc trzeba korzystać z lokalnego serwisu. Musisz przyjąć że jest to zakup jak przez Internet. Płacisz tajniej omijając dealera ale musisz zapłacić lokalnie za serwisowanie tego roweru. No i raczej musi mieć zrobiony serwis zerowy za ok. 150-200 zł. Mój kumpel mechanik, przyniósł mi dzisiaj rower, który kupiłem dla mojego młodego na prezent. Rower prawie nowy. Serwis amora (RockShox Reba) 100, bo nie miał oleju, producent przyoszczędził. Przelanie i odpowietrzenie hamulców 50. Tego w nowym rowerze się nie robi. Ten ma 2 lata. Plus sprawdzenie czy dali smar do sterów, piast, czy prawidłowo zmontowali (na 90% nie), czy koła proste i nie przeciągnięte na szprychach. Wszystko co kupisz zdalnie możesz odesłać. Założeniem napędu 1x jest że jest lżejszy niż 2x i prostszy w obsłudze, bo masz tylko jedną manetkę. Ma dobrze pracować pod górę. W dół nie pracuje w ogóle, bo nie ma przełożeń do jazdy w dół. Jego założeniem jest zjazd grawitacyjny. Przełożenia po płaskim, gdzieś do ok. 40 km/h. Napęd ten żeby był lżejszy posiada zamiast kasety w pełni stalowej, np 11-36, kasetę-patelnię 11-46 czy 10-50, w której żeby oszukać wagę i żeby był faktycznie lżejszy, największe koronki są z aluminium. Jak by były stalowe to by się okazało że cała bajka się nie trzyma kupy. Jeśli będziesz te koronki często używał, to je szybko zajedziesz. A zajedziesz je oczywiście szybciej niż stalowe. Wtedy będziesz musiał kupić nową kasetę za 400 zł. W przypadku Shimano, koronki najczęściej ulegające zajechaniu, czyli te małe, są wymienne i można je dokupić pojedynczo zmniejszając koszty eksploatacji. Największe też sprzedają się osobno jak cały blok znitowany razem. W Sram kaseta jest wycięta z jednego kawałka i wymienia się całą kasetę. Nie jest zalecane stosowanie kaset Shimano d napędów Sram i odwrotnie. Ponieważ łańcuch cały czas pracuje na przekosach, od najmniejsze koronki kasety do największej, to ulega szybszemu zużyciu niż w napędzie 2x. To samo dotyczy kasety. Co do korby to zwykle dają blat 32 lub 34. Może się okazać że nie pocelowałeś pod swoje potrzeby, pod dany teren i trzeb zmienić. Trzeba fiknąć za inny blat. Jak zmieniasz o 2 zęby wszystko ok. Jak o 4 i więcej to łańcuch do wymiany bo ma nieprawidłową długość. Jak parę razy pozmieniasz blaty wte i wewte, to wyrobisz gwinty, bo nie są do tego przystosowane. To są "ficzery" napędu 1x o których producenci nie lubią wspominać. Do jazdy po asfalcie to najlepiej mieć z przodu 36 lub 38. Nie ma uniwersalnego napędu 1x. Albo będzie gorzej z dołu albo z góry. Nie ma problemu z dostępnością części Shimano do rowerów sprzed 10 lat. No i Shimano mało się psują. Sram to więcej niż 5 lat z moich doświadczeń raczej nie pożyje i się rozpadnie. 20-letnie Shimano potrafią działać bezproblemowo. Na rowery z 2 blatami zawsze są chętni. Więc to nie jest problemem. Tym bym się najmniej przejmował.
-
Unibike wsród kolegów mechaników jest nazywany "paździerzem". To taki mocno siermiężny rower na bardzo taniej ramie. Natomiast nic mu nie dolega. Jest wyposażony w kiepski amortyzator powietrzny "półhydrauliczny", który raczej długo nie pożyje. Pół bo nie ma oleju w goleniach. Unibike swoje rowery wyposaża w całe grupy Shimano, w tym wypadku SLX wraz z hamulcami co jest jego zaletą. Ma sztywne osie co jest na plus. Piasty SLX ładnie wyglądają na papierze ale są bardzo przeciętne piasty na łożyskach kulkowych, tu się od lat 20 nic nie zmieniło. Koleżanka, co waży 50kg, piasty XT w rok czy dwa zajechała. Osobiście w życiu bym go za 5k nie kupił. Tym bardziej że rama jest trochę archaiczna jak kolega napisał i nie mieści szerokich opon. W cenie 4-5k mamy Indiana Storm X7 i X8 i Kellys Gate 30 na porządnym amortyzatorze RockShox Recon, co pożyje długie lata i będzie pięknie działać, dużo lepiej niż jakikolwiek Suntour. Indiana na podobnej ramie jak Unibike, z uniwersalnymi napędami 2x. X7 Deore, X8 SLX. Kellys 1x12 Deore. Wszystkie mają bardzo przeciętne ale działające hamulce Shimano MT400/MT410. Rama Indiany o trochę bardziej rekreacyjnej geometrii. Rama Kellys Gate z 2021 o nowoczesnej sportowej. Indiana niemal bez gwarancji, oprócz gwarancji na ramę, Kellys w miarę ok gwarancyjnie, podobnie jak Unibike. XC100 z Decathlonu to już trochę inny rower. Z amorem powietrznym w pełni hydraulicznym Manitou ale z lagami 30mm, więc dla użytkownika tak gdzieś do 90-95 kg. Napęd typowo terenowy 1x12 NX, heble Sram Level T, czyli na poziomie MT400, najlepsze i najlżejsze koła z wszystkich tu wymienionych, nowoczesna, sportowa geometria, najlepsza rama o kawał. Najlepsza gwarancja na rynku. XC500 z Decathlonu to już wyścigowy amor Reba, bardzo dobry napęd terenowy Sram GX Eagle, takie same hamulce Sram Level T jak w XC100 i te same koła. Merida Big Nine Lite bardzo dobra rama, dobry ale dość przeciętny Manitou. Napęd Deore. Tragiczne hamulce wymagające natychmiastowej wymiany wraz z tarczami. Koszt 700. Obsługa gwarancyjna niezła. Cube Attention / Attention SL / Acid to rowery trekkingowe na kołach i napędach MTB. Kompletnie wyprostowana pozycja. Mega krótka górna rura. Dla mnie przy 175 wzrostu 19 cali był za krótki. Ale jestem przyzwyczajony do rowerów o sportowej geometrii. Kolega wyprawowiec sakwowy ma Attention SL i jest zachwycony. Z opisu zastosowania kupiłbym rower z napędem 2x i na napędzie Deore. I byłaby to Indiana. Nie jest droga, ma sztywne osie. Nic jej nie brakuje. Pomiędzy Deore a SLX jest raptem jedna koronka i parę gram różnicy. 2x jest tańszy w eksploatacji niż 1x a 2x10 tańszy w eksploatacji niż 2x11. Jeździłem latami na 2x10 i nic mi nie brakowało. Z czasem gdybyśmy chcieli go poprawić, to dokupimy prawą manetkę XT (lewa nie ma znaczenia) dającą szybsze przełożenia i może lepsze tarcze i klocki hamulcowe i lepsze koła.
-
Rower mtb za ok. 10 tyś - prośba o poradę
jajacek odpowiedział(a) na Sajmon temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Pewne rzeczy trudno stwierdzić bo producent nie podaje. Na sterach się nie znam, nie serwisuję ich. Jest to element, który nie jest drogi i co jakiś czas się go wymienia. Suport w tym rowerze jest typu Press Fit. To znaczy bez gwintowania. Zależy więc od jakości wykonania mufy suportowej czy są z nim lub nie jakieś problemy. Jak jest niezbyt dokładnie wykonana to bywają. Dlatego firmy takie jak Trek czy Specialized praktycznie zrezygnowały z tego standardu, który był co prawda tańszy w produkcji i powróciły do starego, sprawdzonego rozwiązania jakim jest gwintowana mufa suportowa. Żadna z tych trzech firm nie produkuje rowerów w swojej fabryce. Bo żadna z nich jej nie posiada (z małymi wyjątkami projektów custom). Są one produkowane przez podwykonawców na Tajwanie lub w Chinach. Od kontroli produkcji zależy jej jakość. Różnie z tym bywa. Piasty w kołach w tym rowerze są budżetowej azjatyckiej firmy Formula. Są to piasty które pożyją ze 2 lata przy intensywnym użytkowaniu. Trudno znaleźć do nich części zamienne. Co drugi producent stosuje te piasty. Specialized też. Ja swoją zajechałem w dwa sezony. Koleżanka w swoim Scott Contessa Scale RC w jeden sezon (swoją drogą piękny rower). Scott odmówił jej wymiany gwarancyjnej. Nie mam pojęcia jakie Scott stosuje obręcze. Syncross jak się nie mylę. To są chyba niezłe obręcze. Źródłem wiedzy w tym zakresie jest amerykańskie forum mtbr.com -
Koła szosowe Berg prośba o opinie
jajacek odpowiedział(a) na damikolaj temat w Części i akcesoria rowerowe
Żadnego chińskiego badziewia nie kupuję, bo mi szkoda czasu i pieniędzy. Tak jak napisałem, wszystkie przyzwoite koła są na szprychach Sapim lub DT Swiss. Reszta nie istnieje. Można znaleźć mało używane porządne koła w tej cenie. Mamy już 3 komplety FFWD i własnie kupuję czwarte. Z tym że brake track przy zakupie używanych musi być w bardzo dobrym stanie. Możesz zadzwonić do Krzyśka Panfila, Profesjonalny Sklep Rowerowy i spytać co ma z FFWD na wyprzedaży. On ma bardzo dobre ceny i często za 3330 czy 350 ucelujesz FFWD na piastach DT 350 lub 240s. A to są koła na których jeżdżą zawodowcy w World Tour. On ma nówki z gwarancją i fakturą. Antkowiak w Wałczu ma potestowe w dobrym stanie z gwarancją. A skąd jesteś? Z Torunia? -
Koła szosowe Berg prośba o opinie
jajacek odpowiedział(a) na damikolaj temat w Części i akcesoria rowerowe
Cena nie jest zła. Tylko te szprychy mnie niepokoją. Ja osobiście kupiłem Speca za podobną cenę :) Mogę dać Ci namiar na tylne koło 64mm na DT240s i ceramicznych łożyskach. Przodów już nie mają. -
Koła szosowe Berg prośba o opinie
jajacek odpowiedział(a) na damikolaj temat w Części i akcesoria rowerowe
A gdzie potem takie szprychy dostaniesz? Innych niż Sapim lub DT się nie kupuje. Mamy w PL fabrykę DT w Obornikach i dostaniesz w niej wszystkie części zamienne. To są te za 3k pod obręcze? -
Koła szosowe Berg prośba o opinie
jajacek odpowiedział(a) na damikolaj temat w Części i akcesoria rowerowe
Ciężko znaleźć kogokolwiek kto to używa. Teraz każdy kto kupi 10 kompletów kół, może zostać "producentem". Ważne co z gwarancją i crash protection. Ja jestem związany z kolarstwem juniorów. Mój syn chodzi do klasy kolarskiej w liceum w Toruniu. Juniorzy nie mający pieniędzy na dobre koła jeżdżą na chińczykach NoLimited, Jaan i Jagu. Jaan to Jan Antkowiak z Wałcza. Sprzedaje też używane FFWD. Co do Berg na pewno nie kupiłbym na piastach "Berg". Nie wiadomo co to jest i czy są do tego jakieś części zamienne. Jak piasty DT i szprychy DT lub Sapim to znaczy że się dokupi bez problemu. Jak obręcz pójdzie to też się dokupi. A jaką konkretnie wersję chcesz kupić? Po profilu obręczy zwykle można poznać co to za obręcze. Większość tych chińczyków to obręcze Farsports lub CSC. Żyją do pierwszej gleby, czasem do dwóch. -
Robić trekkingowca z MTB czy kupować osobny rower?
jajacek odpowiedział(a) na al2357 temat w Luźne rowerowe rozmowy
Jeździłem kiedyś testowo karbonowym Camberem. Fajny rower. Ale jego serwis kosztuje. Chyba nie eksploatowałbym go na asfalcie. Sakwy i teren to nie bardzo idzie w parze. Każdy trekking do 4k ma niedziałający amor i zwykle nędzne heble. Więc też duży znak zapytania. Dla mnie takim uniwersalnym rowerem jest Cube Attention SL kumpla sprzed paru lat z amorem RockShox Recon Silver, z napędem 3x i lepszymi kołami. Ale taki rower coś kosztuje. On akurat za moją namową kupił używkę za 2500. Tylko hamulce ma do zmiany bo te Shimano MT200 to kompletny shit. Natomiast Cube jest jedynym znanym mi mtb o geometrii trekkinga. Jest mega wygodny. Jeździ z sakwami po asfalcie i w lekkim terenie. A bez sakw w trochę cięższym. Z drugiej strony może i dałoby się uszosowić Cambera. Zależy jaki masz napęd. Bagażnik i błotniki w takim rowerze to trochę profanacja ale ważne żeby miał co trzeba a nie to jak wygląda. Ja kiedyś tak próbowałem uszosowić mojego Speca Crave. Z testów wyszło że najbardziej uniwersalne opony to 42mm. Napęd musi być 2x lub 3x. Bo 1x to na asfalt niekoniecznie. No i koła koniecznie 29. Taki Cube Attention (bez SL) to też ciekawy rower. Ma olejowo-spreżynowy amor RockShoxa, który jest mega tani w serwisie. Jakby mu zrobić tarczówki mechaniczne i jakiś napęd 3x, np. Deore, to można by z niego zrobić uszosowionego mtb, bez hydrauliki, więc i pewnego i taniego w eksploatacji. Przykład: https://www.olx.pl/d/oferta/cube-attention-29-2015-deore-xt-1x10-3x10-CID767-IDHjhpL.html#7f3023be86 A tu moje stare przymyślenia cross vs mtb ht: https://roweroweporady.pl/f/topic/1305-cross-vs-mtb/?tab=comments#comment-10077 -
Nie ma rekomendacji żadnej marki na tym poziomie. To wszystko są kompletne chłamy jak na kategorię "rower do jazdy terenowej". Atrapy amortyzatorów, atrapy hamulców. Altus jest lepszy niż Tourney, Acera lepsza niż Altus. Alivio lepsze niż Acera. Ale to wszystko jest osprzęt do rekreacji i niedzielnego użytkowania i różnice są znikome. Trek i Decathlon mają dobry serwis i może jedynie tą przesłanką bym się kierował. Indiana nie ma żadnego serwisu. Cube, Kellys, Kross jako taki. Możesz też sobie spojrzeć na "królów Allegro". Kands, Lazaro, Vellberg i Spartakus. Mają trochę lepszy osprzęt, trochę gorsze ramy.
-
Delikatnie mówiąc jest to wybór pomiędzy Cinquecento a Matizem podczas wybierania się na rajd Dakar. Czyli wybór między dżumą a cholera. Wybierz po kolorze :)
-
Rower mtb za ok. 10 tyś - prośba o poradę
jajacek odpowiedział(a) na Sajmon temat w Jaki rower kupić do X złotych?
To ma być 17 cali? -
Rower mtb za ok. 10 tyś - prośba o poradę
jajacek odpowiedział(a) na Sajmon temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Trochę staroć. Hamulce 3 generacje do tyłu. Sztywne osie bez Boost. Cena przesadzona. 6k byłoby ok. Może 6,5. Jeśli to nie przeszkadza to jest ok. Nic się z takim stojącym rowerem nie dzieje. Po przyjrzeniu się mojemu Specowi też mam 1x11 a nie 11x12 :) -
Jak do miasta to taki co Ci się podoba kolorystycznie. Technicznie to żaden z nich nie jest rowerem terenowym mającym amortyzator.
-
Coś w tym jest. Ale kto szuka ten znajdzie. Można też poszukać na rynku bardzo świeżych używek. Ja wczoraj upolowałem pięknego, praktycznie nowego, Speca Chisel Expert 1x, którym ktoś jeździł "po bułki do sklepu".
-
Które koła do szosy? Czy polecacie piasty Novatec A291sb i F482sb?
jajacek odpowiedział(a) na bartson temat w Części i akcesoria rowerowe
Tak przy okazji jakbyś składał koła to koniecznie nyple miedziane a nie alu. Parę gram cięższe i trochę droższe ale nie rdzewiejące i bezproblemowe. -
Które koła do szosy? Czy polecacie piasty Novatec A291sb i F482sb?
jajacek odpowiedział(a) na bartson temat w Części i akcesoria rowerowe
https://weightweenies.starbike.com/forum/viewtopic.php?t=45133 -
Tras tam nie znam ale lasów jest tam dużo. Wzdłuż Pilicy ładne tereny, które znam ze spływów kajakowych. Szosowcy jeżdżą z Gassów do Góry Kalwarii. Można się przeprawić promem na drugą stronę Wisły i wtedy masz rozległe trasy Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.
-
Które koła do szosy? Czy polecacie piasty Novatec A291sb i F482sb?
jajacek odpowiedział(a) na bartson temat w Części i akcesoria rowerowe
370 to taki trochę lepszy Novatec. Piasta klasy budżetowej o zupełnie innej budowie niż 350. Koła klasy high performance są budowane na piastach klasy 350 i wyżej. Koła które próbujesz budować nie są kołami aero. Osobiście wyposażył bym je w w okrągłe stalowe szprychy Dt Swiss Competition. Dzięki temu będą sztywniejsze i będzie mniejsza szansa pęknięcia szprychy. Miałem kiedyś koła DT Swiss na szprychach aero i pod moimi 85-88 kg niestety szprychy pękały. Komfort na stalowych okrągłych szprychach też będzie lepszy. Szprychy te stosowane są np. w kołach karbonowych Roval CL 50, które posiadamy. Jestem zwolennikiem trochę większej ilości szprych niż bardziej wycieniowanych kół i wolałbym 24/28. Aczkolwiek 20/24 zapewne też wystarczy chociaż jak walniesz w dużą studzienkę na dużej prędkości to może różnie być. Mój młody załatwił tak ostatnio bardzo fajne koło FFWD na treningu. Waży 70 i walnął w studzienkę podczas treningu za samochodem przy 70 czy 80 km/h. Koło alu-carbon mające 20 szprych. -
Które koła do szosy? Czy polecacie piasty Novatec A291sb i F482sb?
jajacek odpowiedział(a) na bartson temat w Części i akcesoria rowerowe
Mój młody nieustająco męczy Przełęcz Jugowską i Tąpadła na obozach. Waga kół Campy odbiega trochę od tej na stronie. Zondy ok. 1600, Scirocco ok. 1800. -
"Obrączka" na górnej goleni amortyzatora
jajacek odpowiedział(a) na BikerMTB temat w Części i akcesoria rowerowe
o-ring -
Rower mtb za ok. 10 tyś - prośba o poradę
jajacek odpowiedział(a) na Sajmon temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Specjalizuje sie w kupnie uzywek lub potestowych ? -
Rower mtb za ok. 10 tyś - prośba o poradę
jajacek odpowiedział(a) na Sajmon temat w Jaki rower kupić do X złotych?
NX graniczą z przyzwoitością. GX to jest już dobry produkt. Kultura pracy przerzutki zwykle zależy od pracy manetki, która jest ważniejsza. Czy można zbudować komfortowy rower karbonowy? Być może. Trzeba by mieć ramę, która ma "miękki ogon". np. bezmostowy z podsiodłówką 27,2mm albo Treka z IsoSpeed. Do tego Foxa i koła alu na najszerszych oponach jakie wejdą. Kluczowy jest amor. Tył da się trochę zmiękczyć, specjalnymi karbonowymi sztycami i szerokimi oponami. Dzieciaki jak dużo nie ważą to raczej też nie będą miały problemu ze sztywnością. Każdy z tyhc rowerów jest odbrym wyborem. Ale Cannondale bym odpuścił ze względu na obsługę gwarancyjną. Tymczasem dziś rano wjechał do mnie kolejny Chisel Expert, tym razem na Sram GX Eagle 1x12 i na Rebie. 11,8 kg z pedałami tak jak stał. -
Które koła do szosy? Czy polecacie piasty Novatec A291sb i F482sb?
jajacek odpowiedział(a) na bartson temat w Części i akcesoria rowerowe
https://fitwheels.eu/kola-dt-swiss-350-straightpull-rr511-1770g-p-95.html https://fitwheels.eu/kola-dt-swiss-350-straightpull-rr511-1740g-p-40.html -
Które koła do szosy? Czy polecacie piasty Novatec A291sb i F482sb?
jajacek odpowiedział(a) na bartson temat w Części i akcesoria rowerowe
Posiadam Campagnolo Zonda. To są absolutnie pancerne koła. Pierwszy serwis zrobiłem po 20 tys km. Koła te mają zaletę w postaci bodajże najlepszej obręczy na rynku, z utwardzanego i cienowanego stopu aluminium. Piasty są na łożyskach kulkowych. Szprychy są niestandardowe i można je tylko kupić w Wertykalu u Poręby lub w Cyklomanii. Mimo moich 85-90 kg i jazdy na nich po dziurskach PL, SK, CZ, HU, Alpach, brukach i szutrach, nigdy nie straciłem ani jednej szprychy i nigdy nie były centrowane. To jest właśnie jakość Campagnolo. Ich siostrzaną wersją są Fulcrum Racing 3 mające inny zaplot, robione w tej samej fabryce. Piasty Novatec zapomnij że istnieją. Alternatywą są koła na obręczach DT Swiss ze szprychami DT Swiss i z piastami DT 350. Jest kilka firm co takie złożą. M.in Fitweels.eu czyli niesławna Bikestacja. Lepiej byłoby gdzie indziej bo u nich to raczej bez gwarancji. Może w Lemonbike? Albo zadzwonić do Mikado. Mikado jest to firma działająca przy polskiej fabryce DT Swiss w Obronikach, w której mieści się też europejskie centrum serwisowe DT Swiss. Właśnie dziś mi kurier przywiózł bębenek od nich do moich kół MTB. Zaletą kół DT Swiss jest bezproblemowy dostęp części zamiennych. Można kupić oddzielnie obręcze, szprychy, piasty, bębenki. Natomiast obręcze nie będą tak wytrzymałe jak Zondy. Są ze zwykłego alu 6061. Scirocco / Fulcrum Racing Quattro to przyzwoite koła ale na obręczach ze zwykłego alu z dobrymi piastami na łożyskach maszynowych. Szału nie ma ale są o klasę lepsze niż większość kół. Serwis piast Campagnolo jest banalny. Koło Wrocławia to aż się prosi w góry jeździć. Nasz klub co chwilę stacjonuje w Sobótce. W Karkonosze,w okolice Wałbrzycha czy w moje ulubione Jeseniki też blisko.
