Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 009
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Trochę potarguj. Zaproponuj 4k, gdzieś po drodze się spotkacie. Marathony to ciężkie opony trekkingowe na asflat. Zdjąć i opylić albo uzgodnić żeby wymienili na inne. Jakie kupić? Nie ścigam się. Dla mnie ten Crux to jest rower zimowy i wyprawowy. Mam w nim opony Specialized Pathfinder. Być może bardziej obeznani w tematach gravelowych zaproponują lepsze. Hamulce TRP Spyre są tarczówkami mechanicznymi. Żeby dobrze działały wymagają bezkompresyjnych pancerzy np. Jagwire Pro i odpowiednich klocków. Shimano B01S powinny być ok. Jak nie będziesz zadowolony z hamowania to docelowo można polować na okazję jak ktoś będzie sprzedawał TRP Hy-Rd. To są najlepsze heble mechaniczno-hydrauliczne. Wystarczy przód wymienić. Jakby zabrakło przełożeń na asfalcie to mam korbę Tiagra 50x34 na zbyciu. Te koła są nędzne. Można kiedyś pomyśleć o ich wymianie. Na co to temat rzeka. Sądzę że ten mostek będzie za krótki. Pewnie potrzebujesz 110-120. Warto kupić Specialized Multi Clip z tulejkami regulującymi kąt nachylenia. Chodzą na OLX po ok. 150 Sztyca podsiodłowa pewnie też do zmiany. Musisz sobie zrobić pomiary. Przez VPN wchodzisz na Competive cyclist Bike Calculator i wypluje Ci jaki masz mieć setback w stosunku do osi suportu. On zależy od długości kości udowych. I do niego dopasujesz dosięg do kokpitu za pomocą mostka. Ja mam w swoim kierę typu flare Speca. Chodzą na OLX po 150-200. Przydaje się w terenie. Nie wiem jakie tam jest siodło. Chyba Toupe Sport. To dziadostwo. Opylić. Dobre i wygodne siodła Speca To Phenom Comp, Bridge Comp i Henge Comp. Chodzą po ok. 250 na OLX. Może siodło też wymienią w ramach negocjacji? A ogólnie bardzo fajny rower, wsiadać i jeździć.
  2. Poluj. Rower na dobrych aluminiowych ramach to np. Specialized Diverge E5 (rama oznaczona A1 jest słaba), Cannondale Topstone. Widziałem też ścigających się USA ludzi na ramie przełajowej Specialized Crux E5. Sam mam taką. Wchodzi opona 38 mm z tyłu, 42 mm z przodu. Chodzą trochę taniej niż gravele.
  3. Dość słaby napęd, nędzne hamulce, napęd 1x, przeciętna waga. To raczej rower do rekreacji.
  4. XL to zwykle od 188. Zależy od geometrii i proporcji ciała. Rockrider z tej serii jest bardzo długi. Więc jesteś w pobliżu granicy rozmiarów. Waga raczej pod amor z lagami 32 mm czyli Recon/Reba. Z innych w porządku są Merida Big Nine Pro jakieś Orbea z serii Alma H, Kellys Gate 50/70/90.
  5. Ten rower ma dobrą ramę, dobry amor, beznadziejny napęd, słabe hamulce nędzne koła, spychologia gwarancyjna w Czechach. Do rekreacji kupiłbym np. Rockrider XC 500 który powrócił do Decathlonu za 6k. Podobna rama, taki sam amor, lepszy napęd, lepsze hamulce, dobre koła, bardzo dobra gwarancja.
  6. Do czego? Do ścigania czy do rekreacji? Ten model Cannondale to jak dla mnie żart. Nie wiem ile za niego krzyczą. Bo za 10k to na pewno nie.
  7. jajacek

    Ceny rowerów 2022/2023

    @ram Dużo ludzi zostało namówionych na jazdę na szosie i się na nią nie zaszczepiło. Akurat ten Venge to wyjątkowo trefny tower, który w ogóle nie hamuje :) Ale też sporo ludzi nie zaszczepiło się na MTB. Należałem do jednej z nich. Po prostu zakupiony budżetowy rower był takich padalcem że kompletnie nie nadawał się do jazdy w terenie. Dlatego "ewangelizuję" rowerowo twierdząc że życie jest za krótkie żeby kupować chłamowe rowery. Prawda jest taka że większości użytkowników wystarczy trekking/cross, prawie nigdy nie przejadą więcej niż 50 km i prawie nigdy nie będą jeździć terenowo.
  8. Asfalt/kostka Bauma zgoda. Ale po cholerę mi na nie gravel? Doskonale jeździ się na tych nawierzchniach na szosie endurance. Robiłem takie testy na Specu Roubaix i Treku Domane. Kostka Bauma, gładziutki ubity szuter, gładki bruk w stylu belgijskim. Bez żadnych problemów. Natomiast jak masz płyty betonowe, jakieś trelinki, ubite ścieżki leśne to już gravel lub MTB. Ale jak dziurawa gruntówka, korzenisty las, zjazdy w terenie gdzie masz znacząco gorszą kontrolę niż kierownicy szosowej to MTB. To są płynne granice i jeden powie że mu się super jeździ po gruntówkach i polach na gravelu, drugi że na MTB. Zalezy od tego kto ma jaki punkt masochizmu. Zmienia to się z wiekiem :) Nawierzchnia na zdjęciu poniżej z mojego punktu widzenia nie nadaje się na gravel To też nie jest dla mnie na gravel to też nie To też nie To nie To też nie To jest dla mnie borderline: To jest IMO na gravel: I to też: I to też: Ale znam takich co wszystko to by przejechali na gravelu.
  9. Mówisz o dwóch różnych rzeczach. Masa przy jeździe po płaskim ma prawie zerowe znaczenie. Czego jestem najlepszym przykładem bo na ustawkach szosowych zacząłem się pojawiać na trekkingu z amorem, dziś zwanym crossem, ważącym 15 kg. Ale co kluczowe z lemondką. I zdarzało mi się ciągnąć cały peleton ponad 100 ludzi z predkością 40 km/h. Kluczowa dla prędkości jest aerodynamika. Dla uproszenia przyjmijmy że jest to opór czołowy. Oczywiście że jak będzie bardziej pochylony i węższy ze względu na węższą kierownicę, to będziesz szybszy. Ale to będzie miało miejsce dopiero gdzieś od prędkości 25 km/h i przy gładkiej nawierzchni na której będzie mógł płynnie i szybko jechać. Im nawierzchnia gorsza tym twoja prędkość wolniejsza a pochłanianie nierówności wymaga coraz więcej watów. I gdzieś nastąpi równowaga pomiędzy rowerem typu gravel a rowerem MTB, który ze względu na znacznie płynniejsze pokonywanie nierówności zrówna się prędkością z gravelem. A co jak dodamy rogi i lemondkę? To na brukach, piachach, tłuczniu i dziurawych gruntówkach go wyprzedzi. A czasem nawet i bez lemondki i rogów co udowodnili ci co stanęli na podium Gravelowych Mistrzostw Polski.
  10. No i dokładnie jest tak jak piszesz. 2 km można bzyknąć okazjonalnie prawie na czymkolwiek pod warunkiem że jest gładko. Ale na wąskiej oponie szosowej wybieranie nierówności nie istnieje. Do tego jest potrzebna szersza opona, która będąc na niższym ciśnieniu, ugnie się, odkształci i spowoduje zdecydowanie bardziej płynne pokonywanie nierówności. A żeby były bardzo dobrze w zależności od terenu może już być potrzebny amor.
  11. jajacek

    Ceny rowerów 2022/2023

    Z grubsza się zgadzam. Wielu użytkowników ma za mało doświadczenia żeby szybko wcelować w to co potrzebuje. To skutkuje potem najczęściej sprzedażą szos na których niewygodnie albo wyścigowych MTB, których utrzymanie sporo kosztuje. Ale pewne typy są niezmiennie dobrym wyborem. W szosach używane Spec Roubaix, Trek Domane i Giant Defy. Ale marketing przekonał prawie wszystkich że muszą mieć tarcze. A nowe rowery na hydraulicznych tarczówkach poniżej 10k chyba nie chodzą. Swoją drogą do Decathlonu powrócił hit sprzedaży XC 500 za 5999
  12. Ta dobra. Mają bardzo dobre obręcze Newmena. Łukasz Ryż, jeden z właścicieli, namawia mnie na zakup kół na obręczy Newmen A30 SL (30 mm) na piastach DT 350 ze standardowym ratchetem i na szprychach Sapim za 1800. To samo ale na DT 370 ze zrobionym upgrade do ratchet 1500 z. Waga 1770. Z tym że ja zdefiniowałem potrzeby jako koła pancerne do ustawek o dużym komforcie, bardzo dobrej przyczepności i rozsądnej wadze. Do wyścigów on oferuje Newmen XA 25 SL, 25 mm, ważące 1580.
  13. To zależy jakie kto ma potrzeby. Ja u siebie zmieniłem na Black Friday manetki na XTR ale że masz jedna to zmieniłbym docelowo na XT, która ma szybszą zmianę biegów i z grubsza te same funkcje co XTR. Koła też zmieniłem. Ostatnio gadałem z fitwheels.eu i można fajne kółka wyrwać za 1500-1800. Używki też może kupić. Jakby co ma fajne Fulcrumy na sprzedaż za 900 zł. Te co masz pójdą za 500-600. Sztyca karbon to oczywisty upgrade, nie musi być droga. Koszyczki sugeruję Spec ZeeCage. Chyba nie ma lepszych. A ile napompowałeś do roweru?
  14. jajacek

    Ceny rowerów 2022/2023

    Z praktyki ostatnich 2 lat to na przecenę idą ramy XXL i XS. Najbardziej popularne rozmiary M i L rzadko są przeceniane. Późną jesienią ktoś tam coś obniży ale nie będą to raczej najbardziej poszukiwane marki. Pewnie na takich jak Basso, Focus, Ridley będzie parę złotych można utargować. Spece, Treki i Scotty ludzie ostatnio zamawiali z rocznym wyprzedzeniem. Problem jest taki że Shimano zaprzestaje produkcji grup 11-rzędowych. Oznacza to że najwyższa grupa mechaniczna to będzie Tiagra. A dalej 105 Di2 12-rzędowe gdzie groupset będzie kosztował ok. 2000 Euro. Więc cały rower ze dwa razy tyle. Więc kupowałbym to co jest na 11-rzędowej grupie póki jest.
  15. Nie ma rowerów do wszystkiego. Nie miałem sztywniaka mającego 140 skoku. Kolega mi taki pożyczył ale była to krótka jazda. Natomiast full enduro na którym jeździłem przez 3 dni ze 140 skoku w moim przekonaniu nie nadawał się do jazdy po płaskim ani pod górę. To był rower do wciągnięcia wyciągiem na górę i do zjazdu. Po płaskim ledwo jechał. Ja bym sugerował kupić rower do wykorzystywania na co dzień a w bike parku pożyczyć taki na którym zjeżdżają. Kolega co miał tego sztywniaka po wypróbowaniu przez kilka dni mojego Chisela sprzedał swojego Dartmoora. Ocenił że na równinie dobry sztywniak XC jest znacznie lepszy. Trzeba się upewnić czy ten Torpado Ribot ma amor powietrzny. Bo Judy TK Coil jest podobno bardzo kiepski.
  16. Fajny rower za niewielką kasę. Raczej zjazdowy, Piasty to nie problem. Sztywna oś albo jest w ramie albo jej nie ma. Nie da się dołożyć :) Piasty Shimano są nędzne. Unikać.
  17. Fakt że kiedyś pożyczyłem Speca Enduro na kole 27,5 i oponach 2,4 albo 2,6 cala i było bardzo w porządku.
  18. Mam Chisela ale to nie jest rower do bike parku. XC a jeśli trail to lajtowy.
  19. Brawo! Gratulacje! Daj znać jak będziesz miał budżet na upgrade to coś podpowiem.
  20. Część tej trasy znam bo jeździłem wiele razy w Górach Świętokrzyskich. Trasa prowadzi przez Wykus. Jest to bardzo długi odcinek brukowy na którym testowałem rowery i opony. Z moich testów wynikało że najwęższa opona nadająca się na ten odcinek to mniej więcej 1,8 cala czyli 45 mm i rower zdecydowanie z przednim zawieszeniem. Za cholerę nie chciałbym tym odcinkiem jechać na rowerze ze sztywnym widelcem bo dziurawym bruku a raczej kocich łbach, kompletnie się do tego nie nadających. Na tej trasie odbywają się maratony MTB. https://ridewithgps.com/routes/40808354 Co do braku komfortu to się z Tobą w dużym stopniu zgadzam. Mam opony 42 mm na których jest jako tako. Kluczem jest ciśnienie w nich. Sugeruję się trzymać ciśnień jakie podaje Enve. Ja przy 90 kg na offroad mam 2,5-2,8 bara przód, 3 bary tył. https://www.enve.com/learn/tire-pressure/
  21. Ani nie namawiam na zmianę roweru ani nie zamierzam liczyć Ci pieniędzy w kieszeni :) Na asfalt gravel lepszy, na kostkę Bauma raczej też. Przy czym na kostce Bauma czy bruku lepiej od aluminium spisuje się rama stalowa lub karbonowa. Mam stary rower stalowy typu fitness i na kostce Bauma radzi sobie znakomicie. Na Kaszubach miałem też po drodze płyty z dziurami, nie wiem jak się fachowo nazywają. Trelinka? I też dało się po tym jeździć na oponach gravelowych. Jeszcze zamierzam przetestować mostek amortyzowany w gravelu. Może on wpłynie na poprawę komfortu? Niestety dedykowany amor do gravela jest cholernie drogi.
  22. Uważam że prędzej czy później gravel to będzie rower z amortyzacją z przodu a obecny gravel na sztywnym widelcu w dużym stopniu wyginie. Po gładkich szutrach spokojnie da radę jeździć na zwykłej szosie czego przykład na zdjęciu poniżej. Tu na oponach Roubaix Pro 28 mm. Obecnie tę ramę ujeżdża @Oskarr :)
  23. Ale nic nie trzeba odkręcać. Lemondka może być cały czas zamontowana. Nie musi to też być pełna lemondka ale mini. Mam paru kolegów którzy takie mają, sam też miałem. Natomiast jak testy i te MP pokazuje wbrew temu co piszecie rower MTB przy ilości terenu rzędu 50/50 będzie szybszy. Natomiast pytanie czy komuś o szybkość chodzi. Na pewno tam gdzie droga nie jest gładka rower bez amora będzie wolniejszy i mniej komfortowy. Dla mnie gravel to jest zdecydowanie rower na szutry i asfalt. Ewentualnie utwardzone bezkorzeniste ścieżki parkowo-leśne. I tylko tyle. Po polu już zdecydowanie mtb wygrywa podobnie jak na dziurawych gruntówkach.
  24. Pogadać zawsze można :) Można też nie używać lemondki w ruchu miejskim. Miałem przez długi czas lemondkę w rowerze typu cross. Raz się na niej wyglebiłem jak mi pani wlazła pod rower. Nie wykazałem czujności i wjeżdżając do wiochy nie zmieniłem pozycji :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...