-
Postów
14 246 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Czy Dętka Pirelli p Zero SmarTube 700x23/32 poradzi sobie z cisnieniem 8,5bar ?
jajacek odpowiedział(a) na wentura temat w Części i akcesoria rowerowe
Niestety im węższe opony tym wyższe ciśnienie. Dlatego przeszedłem na szersze. Na oko to te Pirelli wyglądają jak Tubolito. Z dętkami super light jest ten problem że są bardzo nietrwałe. To samo z lateksami. Przy wadze 100 odradzam wszystko co ma napisane Super Light. -
Czy Dętka Pirelli p Zero SmarTube 700x23/32 poradzi sobie z cisnieniem 8,5bar ?
jajacek odpowiedział(a) na wentura temat w Części i akcesoria rowerowe
Kolega używa Pirelli w MTB. Ja używam w MTB podobnych, Schwalbe Aerothan. I po roku używania pojawił się problem z plastikowym wentylem na którym puszcza ciśnienie. W najnowszej wersji Schwalbe wzmocniło wentyl i jego okolice. Mam taką teraz z tyłu. Ja bym sugerował kupić Tubolito z Decathlonu. Tam jak coś się zepsuje można niemal wszystko zwrócić. Pirelli ma napisane: Don't repair - replace. Schwalbe, Revoloop, Tubolito można łatać. Revoloop ma identyczne wzmocnienia jak Schwalbe i kolor i przypuszczam że Schwalbe to rebrandowany Revoloop. -
Bidony termiczne - jak długo trzymają temperaturę [YT]
jajacek odpowiedział(a) na lukasz.przechodzen temat w Nowe wpisy na blogu i filmy na YouTube
Też jakiś podobny kiedyś testowałem, taki kupiony na stacji paliwowej i było podobnie :) -
Bidony termiczne - jak długo trzymają temperaturę [YT]
jajacek odpowiedział(a) na lukasz.przechodzen temat w Nowe wpisy na blogu i filmy na YouTube
Ja używam koszyków z bocznym ładowaniem. Spec ZeeCage. Ale faktycznie bez problemu wchodzą 2 po 750 ml. Koszyk na piwo 500 ml ostatnio gdzieś widziałem jakby co ? -
Bidony termiczne - jak długo trzymają temperaturę [YT]
jajacek odpowiedział(a) na lukasz.przechodzen temat w Nowe wpisy na blogu i filmy na YouTube
Ja zamówiłem to: https://allegro.pl/oferta/bidon-elite-syssa-race-750ml-czarny-mat-stalowy-12412596655 Mam ich poprzedni termos rowerowy Deboyo i trzymał długo ale mi nie podobało zamknięcie. -
Rockrider Explore 540 29" vs XC 100 29"
jajacek odpowiedział(a) na DarwinWatterson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Brawo! W kwestii wysokości siodełka to dobrym punktem startowym jest przekrok -10 cm. I od tego punktu redukujemy. Mierzymy od środka suportu (czyli środka korby) równolegle do rury podsiołowej do szczytu siodełka. U mnie jest - 10,5 cm. W kwestii jego przesunięcia przód-tył to nie redukuje się długości kokpitu przesuwaniem siodełka. Ma się ono znajdować w pozycji optymalnej biomechanicznie. Są kalkulatory które to wyliczają na podstawie długości kości udowych. Natomiast mostkiem można kombinować do woli. Jak byłem po operacji i długo nie jeździłem to mostek miałem maksymalnie do góry. Z tym że używam mostków w których kąt uniesienia można regulować za pomocą specjalnych podkładek kątowych. Jak znowu wróciłem do lepszej formy to mostek w dół. -
Dzięki za info. Takie głupie aluminiowe podkładki kątowe które musieliśmy kupić z UK kosztowały 60 funtów za parę. Czyli ponad 300 zł. Innem, oryginalne podkładki do Speca Shiva, kosztowały w sklepie w USA 20 albo 25 USD. Wraz z przesyłką do Kanady po ocleniu i uiszczeniu podatku też kosztowały 300 zł :) Co do tunelu aero był pomysł żeby go zrobić przy Instytucie Sportu w Warszawie. Ale chyba te pomysł upadł. Drugi pomysł ma Piotrk Klin, który byłby go skłonny zrobić w ramach jego pracy doktorskiej. Lokalizacja do ustalenia. Jest tunel w Instytucie Lotnictwa w Warszawie. Wiem od kolegi którym tam pracuje że Kross testował tam rowery w ramach otrzymanego grantu. Ale chyba tylko raczej proforma, bo ten tunel nie jest dostosowany do testowania rowerów w sposób profesjonalny. Jest też tunel na Politechnice Warszawskiej. Na wydziale Energetyki Lotnictwa czy jakoś tak. Ostatnio robili tam testy sprinterzy. Ale jak widziałem z wideo też nie jest on w pełni przystosowany. Z punktu widzenia torowca to na torze nie ma wiatru, więc ten test był ok. Dla czasowca jeżdzącego na zewnątrz był nie do końca użyteczny. Dobre tunele mają obrotową platformę i możemy zbadać jak poszczególne elementy będą się zachowywać pod kątami o największej frekwencyjności. https://www.youtube.com/watch?v=IMz8KYmj2LI
-
Może tak jest w piłce. W kolarstwie generalnie nie ma pieniędzy i "działacze" się na nim za bardzo nie wyżywią. Zgodnie z obecną ustawą o sporcie prezes nie pobiera wynagrodzenia. Co jest chore. Bo zmusza go do jakieś kombinatoryki. Członkowie zarządu pełnią swoją funkcję społecznie i tez nie pobierają wynagrodzenia. Szef wyszkolenia, w PZKol nazywana Dyrektorem Sportowym, ma niebyt wysoką pensję która płaci PKOl. Pracownicy biura też są wynagradzani przez PKOl. Chętnych do pracy za bardzo nie ma. Trenerzy kadry za dużo nie zarabiają i nie płaci im się regularnie, więc jest duża rotacja. Wiec jest to wszystko postawione na głowie zarówno w wyniku działań poprzedników, którzy narobili długi jak i Ministerstwa Sportu które bezpośrednio się do tych długów przyczyniło i niekorzystnych ustaw pogłębiających problemy.
-
Osobiście też mam takie podejście że uważam pewne odmiany sportu za służace zdrowiu społeczeństwa, można je uprawiać w każdym wieku i uważam że powinny być traktowane priorytetowo. Należą do nich jazda na rowerze (w wyczynowej wersji kolarstwo), Nordic Walking, tenis ziemny, tenis stołowy, pływanie, narciarstwo biegowe.. Ale amatorzy też w piłkę do pewnego wieku pogrywają, w koszykówkę, w siatkówkę. Sam kiedyś z kumplem za PRLu wynajmowałem salkę do gry w badmintona i uważam że warto go popularyzować. Pewnie sami coś jeszcze przytoczycie. Ale popularyzacja sportu i zdrowie społeczeństwa to jedno a wyczyn to druga sprawa. Wyczyn ze zdrowiem ma niestety nie za dużo wspólnego. Są badania mówiące że inwestycje w sport są społecznie korzystne i tworzą miejsca pracy. Natomiast jak sterować strumieniem pieniądza to temat rzeka.
-
1 listopada kto schował już rower do szafy
jajacek odpowiedział(a) na ram temat w Trening i Dieta Rowerowa
Ja z kolegą też się przejechałem, ok. 40 km na MTB po lesie. U nas było chyba ok. 10 stopni -
Również życzę Wszystkim Wszystkiego Najlepszego, zdrowia, dobrej nogi i wiatru w plecy :))))
-
Wszechstronny MTB HT w cenie do ok. 10 k
jajacek odpowiedział(a) na blackmalvo temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja miałem takie doświadczenie. Kilkanaście lat temu trafiliśmy z kumplem na wrześniową wyprzedaż rowerów szosowych. Były dostępne w rozmiarze 53 i 56. Kumpel 180 wzrostu więc 56 oczywisty. Ja kupiłem odpowiednią do mojego wzrostu 175, 53. Pierwsza jazda, ok. 100 km. Coś mi nie pasowało. Wisiałem nad kokpitem. Miałem wrażenie że rower jest za mały. Ale była to moja pierwsza porządna szosówka oprócz paru strucli z czasów PRLu. W połowie poprosiłem żebyśmy się zamienili. Na jego szosie czułem się zdecydowanie lepiej bo kokpit był wyższy i dłuższy. Pojechałem do sklepu i wymieniłem na 56. I był to cholerny błąd. Po prostu nie miałem wystarczającego doświadczenia z nowoczesnym rowerem. Był dla mnie za duży i męczyłem się na nim kilka lat. Na dodatek w rozmiarze 56 miała korbę 175 mm i w kółko bolały mnie kolana. W rozmiar mniejszym była 172,5. Dopiero po jakimś czasie trafiłem na kalkulator online Competitve Cyclist Bike Calculator i po dokładnym pomierzeniu się wyliczyłem że odpowiednia dla mnie rama to 53-54. Więc nie mając za wiele doświadczenia należy się zdać wielkość wynikająca z wyliczeń a nie własnych odczuć. -
Wszechstronny MTB HT w cenie do ok. 10 k
jajacek odpowiedział(a) na blackmalvo temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Cube jest bardzo specyficzny. Cube Attention SL na którym się przejechałem, L 19 cali, dla mnie przy 175 wzrostu był stosunkowo wysoki ale ponieważ mam duży przekrok bezproblemowy, natomiast na długość był za krótki w stosunku do tego do czego jestem przyzwyczajony czyli L/19 cali w normalnej wyścigowej rozmiarówce. Cube AIM czy Attention SL to nie są typowe rowery MTB XC. Są to trekkingi na kołach MTB. Nie mają wiele wspólnego z "normalnym" rowerem MTB XC a już szczególnie z wyścigowym. Doświadczenie z rozmiarówki 26 cali ma się niestety nijak do 29 cali. Rower na którym normalnie jeżdżę, wyścigowy Specialized Epic Hardtail, w rozmiarze L, ma reach 441 a stack 622. Te trekkingi Cube na kołach MTB w tym samym rozmiarze mają reach 426 a stack 637. Czyli są znacząco wyższe i znacząco krótsze. Właśnie jak w crossie czy trekkingu. Reaction C:62 Race w rozmiarze L ma reach 424,8 i stack 627,4. W rozmiarze XL reach 440,8 i stack 636,8. Wiec sądzę że właśnie XL bez podkładek pod kierownicą byłby lepszy rozmiarowo. -
Kolega był na Korsyce z sakwami w tym roku. Ładnie ale okrutnie drogo.
-
Koncepcje ciekawe. Mieszkałem 2 lata na Margarita Island na Karaibach :) Nigdy bym się stamtąd nie wyprowadził gdyby nie to że zamknięto nam kasyna. Pięknie było. To jeszcze było w czasach kiedy była to wyspa duty free, Chival Regal kosztował 10 USD a bak paliwa do mojego Suzuki Samurai tankowałem za 2 USD :) Na rower też było super. Dużo wtedy jeszcze grałem w tenisa i chodziłem na siłkę więc forma była bardzo dobra. Pracowałem też dla Kanadyjczyków z których jeden zakotwiczył na Barbadosie. No i dla Żydów z Nowego Jorku pochodzących z Odessy :))) Kolega kumpla wiem że ostatnio na Saint Martin latał żeglować. Jeden nasz kolega był w Kambodży na rowerach. Pięknie i tanio. Natomiast wiem od strony kasynowej że Chińczycy straszliwie opanowują Kambodżę co ma negatywne skutki. Kolega tenisista a z zawodu lekarz ginekolog, kupił zubożały dom na Sycyliii. Ale jest tak zarobiony że nie ma tam czasu mieszkać. Natomiast kolega mający jedną z najlepszych napraw karbonu w PL. Cyklon.eu (polecam) kupił mieszkanie we Włoszech i mieszka tak pół na pół tam i w PL. I jest zachwycony. Drugi kolega, kolarz-architekt kupił jakąś zubożałą posiadłość na wyspie Palma na Kanarach i chyba już za chwilę wystartuje z tanim hotelem. Świetny klimat i piękne tereny na rower. Ja bym chętnie wrócił na Karaiby czy podobne wyspy. Na Margaricie cholernie mi się podobało. Wynajmowaliśmy apartament z basenem i kortem tenisowym. Plaże jedne z najpiękniejszych na świecie. Do dziś wspominam świetne restauracje chińskie i włoskie. Lot do Caracas kosztował 20 USD. Piękna przyroda. Najniższa temperatura kiedykolwiek 26 stopni. Codziennie shorty i t-shirt i luz od rana do wieczora :)
-
Byłem kiedyś przez tydzień w Bangkoku. Byłem pod wielkim wrażeniem. Piękne miasto. Moje klimaty, zawsze mnie buddyzm i taka architektura fascynowały. Ludzie mili w niewymuszony sposób. Pałac królewski piękny. Kolega który tam mieszka na południu, wynajmuje za grosze dom z basenem w niedużym mieście. Bardzo niskie koszty utrzymania, dużo expatów, dobra opieka medyczna, dobre jedzenie jeśli ktoś gustuje w kuchni azjatyckiej. Drugi kolega, kolarz, przygruchał sobie ładną Tajkę i siedzi tam już parę lat. Widziałem że z expatami robią regularnie ustawki i wyprawy. Kiedyś z jednym pilotem rozmawiałem, który niemal wszędzie w Azji stacjonował. Mówił że jak dla niego nr 1 lokalizacją jest Chiang Mai w Tajlandii.
-
Oxford zawsze na topie tak że pięknie. Miałem okazję zwiedzać to miasteczko bo kiedyś pracowałem dla polskiego dystrybutora brytyjskiej firmy Psion i niedaleko, w Didcot, mieli siedzibę. Psion dał podwaliny pod smartfony Symbian, produkując system operacyjny. Gdzieś też niedaleko miał też piękną siedzibę IBM w którym byłem na szkoleniu. Co do szkoły to studiowałem zarządzanie na UW ale nie skończyłem i żałuję. Miałem kilka sytuacji że wymagano wyższego wykształcenia i zamknęło mi to drogę, np. do Microsoftu czy Ministerstwa Finansów. Prowadziłem przez 15 lat firmę informatyczną ale raczej już do tego nie wrócę a już na pewno nie w PL. Jeśli chodzi o młodego to inwestowałem w jego angielski i miał przez kilka lat prywatne lekcje w domu. Znajomość angielskiego bardzo mi w życiu pomogła. Jego znajomość uważam za nie mniej ważną niż studia. Na razie chodzi mi po głowie pomysł żeby wrócić do branży kasynowej w której wiele lat pracowałem. Ale również na pewno nie w PL. Gdzieś do ciepłego żeby wygrzać kości. Widziałem np. bardzo fajne ogłoszenie na Seszelach. Jeden z kumpli siedzi na Cyprze. Jeden w Tajlandii. Byłem też jakiś czas temu na rozmowie o pracę w Tbilisi. Teraz jak mi młody wyjedzie już nic mnie z PL nie wiąże. Większość kumpli wyjechała za granicę.
-
Rower 24" dla aktywnego dziecka.
jajacek odpowiedział(a) na Karolina2022 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Do jazdy do szkoły i po okolicy amor niepotrzebny. Natomiast jak się ktoś ściga regularnie w MTB to niezbędny. Ale regularne wyścigi to bym przeznaczył dopiero dla kategorii 12-13 lat. Mój młody w 13 lat to już miał chyba 173 albo 178 wzrostu. W 12 miał fajnego używanego MTB na powietrznym Foxie, na kołach 26 cali, który ważył 11 kg. Na zdjęciu pierwszy po lewej. Kupiłem go używanego za 2000. -
Edukacja mnie boli. To co ci nieudacznicy zrobili z edukacją, likwidacja gimnazjów i beznadziejny program szkoły publicznej to jest tragedia. Mój syn był ostatnim rocznikiem chodzącym do gimnazjum. Początkowo chodził do klasy z wykładowym angielskim i miał realizować świetny szwajcarski program Middle Years Programme, do którego jego szkoła przystąpiła, przygotowujący do matury międzynarodowej IB. Niestety okazało się to fikcją bo przede wszystkim trzeba było realizować polską beznadziejną podstawę programową. Przez to MYP był zaniedbywany bo nauczyciele i uczniowie nie wyrabiali się z realizacją dwóch programów. W klasie byli rodzice dzieci realizujący taki program za granicą i mówili że to co się u nas wyczynia to jest tragedia. Po 1,5 roku walki z dwoma programami i siedzenia często nad lekcjami do drugiej w nocy stwierdziłem że szkoda mi dzieciaka i przeniosłem go do klasy ogólnej w której dokończył gimnazjum. Mam znajomych będących małżeństwem polsko-francuskim. Ich syn, w wieku mojego syna, mający podwójne obywatelstwo, chodził w Warszawie do francuskiego gimnazjum. W ich systemie jest 5 lat podstawówki, 4 lata gimnazjum i 3 lata liceum. Przy czym dzieci w wieku 2-5 lat chodzą do przedszkola mającego już pewien program edukacyjny. W 6 lat wszystkie rozpoczynają szkołę podstawową. Świetny program nauczania, dopieszczany od lat. Francuski jako język ojczysty plus polski (jako język obcy), angielski, niemiecki i hiszpański. Czyli miał o dwa języki więcej niż mój syn. Nauka języków stanowiła ok. 50% nauczania. Lekcje pon-wt i czw-pt, środa wolna. Większość nauczania realizowana w szkole. Bardzo mało zadawane do domu. Zintegrowane programy tak że jak się uczą na fizyce o sile odśrodkowej to jest to pokazywane w praktyce na WFie. Biologia połaczona w jeden przedmiot z geografią a fizyka z chemią. No i dramatycznie mniej matematyki której potem 99% społeczeństwa jest do niczego nie potrzebna. Więcej kulturoznawstwa zamiast rzępolenia na flecie. No i zero indoktrynacji religijnej. Całe szczęście że zdążyłem syna posłać do szkoły w 6 lat. Więc w 18 ma zdaną maturę, jest dorosłym człowiekiem, studiuje zaocznie i może o sobie decydować i wyjechać do normalnego państwa. Często rozmawiam z moimi kumplami z Belgii i z Holandii, który też mają nastoletnie dzieci. Ich system też jest oparty o system trzystopniowy w którym najsłabsi uczniowie odpadają i realizują prostsze programy a jakieś 5% bardziej zaawansowane i idą na studia. Co do wyższej edukacji to warto spojrzeć jak stoimy na tle innych europejskich państw w rankingu szanghajskim. Bardzo słabo. Tylko Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski na miejscach 400-500. Francja ma 16 szkół wyższych powyżej tego poziomu. U Niemców doliczyłem się 25, w Szwecji 8, W Belgii 7, W Holandii 11, w UK gdzie edukacja jest na świetnym poziomie 33. Nasz kolega, z którym robimy testy aero, jest wykładowcą Uniwersytetu Warwick w Coventry w UK. Do Brexitu, można było trafić do nich na wymianę studencką. Niestety po Brexicie się to skończyło. https://warwick.ac.uk/fac/sci/wmg/mediacentre/news/newsitem?id=8a17841b6c8591c0016c8aca178d48e0&tag=Materials and Manufacturing
-
Rower 24" dla aktywnego dziecka.
jajacek odpowiedział(a) na Karolina2022 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
No tak, to już wersja stary-malutki :) -
Rower 24" dla aktywnego dziecka.
jajacek odpowiedział(a) na Karolina2022 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Też w porządku. Natomiast kompletnie nie rozumiem po co montują w tych rowerach hamulce tarczowe. Taki Superior Fly 9,5 kg za niemal połowę tej ceny: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-dzieciecy-superior-f-l-y-24-pd23022/?v_Id=159038 -
Nie znam się na ekonomii ale mieszkałem za granicą i mam kontakt z wieloma obcokrajowcami mieszkającymi i w Polsce i za granicą. Mam wrażenie że dziki kapitalizm w stylu amerykańskim jednak nie zdał egzaminu w państwach postkomunistycznej Europy. Państwa w których jest zadowolenie społeczne, mają jednak bardzo duży interwencjonizm państwowy i dosyć duże obciążenia podatkowe.
-
Rower 24" dla aktywnego dziecka.
jajacek odpowiedział(a) na Karolina2022 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Też uważam że waga dla dziecka kluczowa. Szczególnie dla drobnego. Z tym że Woom, który zresztą powyżej rekomendowałem żeby sprawdzić, nie wygląda wyścigowo. To może mieć znaczenie dla młodego, który chciałby się pościgać. -
No tak. Podejścia są różne. Mam kolegę, kolarza amatora zresztą, który twierdzi że państwo nie powinno dokładać ani złotówki do sportu. Bo to nie jest społeczeństwu do niczego potrzebne. Ale na takiej samej zasadzie można zakwestionować istnienie bibliotek czy właśnie teatrów. Wszystkie państwa zachodnie o ile mi wiadomo sponsorują sport. Kwestia tylko tego w jakim zakresie. Na przykład w takim kolarstwie torowym w którym nie ma pieniędzy, Niemcy zatrudniają swoich zawodników w wojsku i policji. U nas w PRLu Szurkowski i nasz trener, który z nim się ścigał, byli zatrudnieni w fabryce FSO. Więc są różne rozwiązania. Natomiast ważne żeby ta redystrybucja pieniądza była rzetelna i kontrolowana. Zawodowcy szosowi od poziomu drugiej dywizji już sobie dadzą radę. Ale żeby tam doszli muszą przejść te wcześniejsze kategorie młodzieżowe i dobrze by było po drodze nie pogubić talentów. A niestety wiele pogubiono. Nasz trener ma w tej chwili 2 wychowanków w II dywizji i 3 w III dywizji. Bardzo dobry wynik jak na chyba 7 lat pracy i niezbyt dużą ilość młodzieży która się przez klub przewinęła. Ten rok jest rokiem największej emigracji naszych młodych kolarzy od dawna. Z rocznika mojego syna do zagranicznych zespołów trafiło 7. Kolejnych kilku z trochę starszych roczników. Plus troje małolatów nie mających jeszcze 18 lat. To akurat bardzo dobrze bo będą się ścigać w wyścigach o większej trudności.
-
Tu akurat masz absolutną rację.