-
Postów
14 213 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
15 stopni na szosie. W co się ubrać?
jajacek odpowiedział(a) na kryptoszosowiec temat w Odzież rowerowa i kaski
Castelli Idro byl popularny. https://www.cyclingnews.com/news/pfc-bans-are-going-to-change-the-face-of-all-waterproof-garments/ -
15 stopni na szosie. W co się ubrać?
jajacek odpowiedział(a) na kryptoszosowiec temat w Odzież rowerowa i kaski
Ja nic nie mam. Sprawdzam czesto pogode ? Najlepszy Goretex na rower to podobno Shakedry. Ale zabronili produkcji niektorych modeli ze wzgledu na szkodliwosc. Wiec moze idzie cos taniej kupic na wyprzedazy. -
No i jest jakas roznica? Widze ze sporo ludzi wklada 110 lub 120 skoku.
-
15 stopni na szosie. W co się ubrać?
jajacek odpowiedział(a) na kryptoszosowiec temat w Odzież rowerowa i kaski
W -5 to juz nosze 3.0 3 palce lub 2.0 4 palce. Zwykle mam po nimi jakies cieniutkie ze jak zdejme to moge cos na smartfonie zrobic. Nie marzna mi palce. Te 3.0 to rzadko nosze bo jednak te 2.0 lepiej sie sprawdzaja i takie polecam. W -8 w nich jexdzile na MTB i bylo ok. Na szosie jest zimniej niestety. -
Kupiłem Phenom Expert with Mimic z prętami z tytanu. Na pierwszy rzut oka po pomacaniu wygląda na zdecydowanie miększe niż mój Phenom Comp. Jak potestuję dam znać. Jak kogoś waga interesuje to 238 gramów w rozmiarze 143.
-
15 stopni na szosie. W co się ubrać?
jajacek odpowiedział(a) na kryptoszosowiec temat w Odzież rowerowa i kaski
Mam partnera treningowego co waży 60-64 i w kółko jest mu zimno i ma tendencję do przeziębiania się. Jeśli chodzi o ciuchy to mogę powiedzieć jak ja jeżdżę, on zawsze ma z jedną warstwę więcej. Spodnie ocieplane mam z Quest. To nie jest model konsumencki. Nasza grupa kolarska zamawia dla siebie w swoich kolorach custom design. Wiem tylko że to jeden z wyższych modeli z wkładką Elastic Interface czerwono-czarną Gdzieś w rejonach 10-15 stopni jeżdżę już zwykle w krótkich spodenkach Questa i w nogawkach. Mam ich dużo. Używam przerobione Rogelli z których krawcowa wypruła mi ich gówniane zamki i wstawiła YKK, mam Assosa ale jakoś rzadko używam. Mam też takie super cienkie z Decathlonu z samej bawełny i byłyby super ale nie mają ściągacza i mają tendencję do zsuwania się. Mam też 3/4 Assosa, które też używam. Na łysy łeb zawsze komin. Jak się cieplej robi to mam cieńsze i grubsze bandanki. Mam też czapeczkę cienką Brubecka, czasem używam w połączeniu z kominem. Jak za ciepło to zdejmuję czapeczkę. Komin lepiej zakrywa uszy. Góra? Brubeck Dry lub Brubeck Thermo z długim. Na to lekko ocieplana bluza kolarska Questa z 3 kieszeniami. Na to przerobiona wiatrówka Endura. Ich zamek wyrzucony i wstawiony lepszy. Jak się rozgrzeję to ściągam wiatrówkę. Mam też kamizelkę Questa ale rzadko używam. Lubię wyjechać w wiatrówce i najwyżej jak trzeba ściągnąć. Jeśli chodzi o cienkie podkoszulki to mam siatkę z Decathlonu i czeską Hannah. Taki tank top termiczny ciut cieplejszy. Rękawki głównie sama bawełna, super cienkie z Decathlonu. Mam Assosy, Rogelli, coś tam jeszcze ale te z Deca mi najbardziej pasują. Na szyję wiosną drugi komin zakrywający ślinianki. Rękawiczki mam wszelkie możliwe Speca. Element 3.0, 2.0, 1.5, 1.0, jakieś cieniutkie z długimi palcami. Więc dobieram w zależności od temperatury. Dopiero gdzieś w 15 zakładam z krótkimi palcami. Podwójne skarpetki często. Lubię mieć ciepło w stopy. Mam o jeden numer za duże buty SPD w których jeżdżę zimą i wiosną i na MTB i na szosie. Jak się robi ciepło to zmieniam w szosie pedały na Look Keo i zakładam buty szosowe Speca. No i wtedy już tylko cienkie skarpetki. -
Pierwsza szosa do 10000 zł na treningi i zawody
jajacek odpowiedział(a) na wino temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Mamy w domu Orbea Orca na Ultegrze Di2. Młody dostał z klubu. Musiał zostać cały poprzerabiany żeby miał sens. Wymiana kokpitu, korby, siodełka. Typowa szosa race bez aero. Jak to jeździ nie wiemy. Będzie testował za parę dni a potem 3 tygodnie w Hiszpanii. Koła jakieś chińskie karbony ale co ciekawe na piastach Zipp. Rower waży ponad 8 kg więc nie należy do kategorii lekkich. Szeroka opona chyba nie wejdzie. Więc nie zrobi się z tego dwa w jednym. 35 mm tak na oko wejdzie. Grubsza opona nie wiem. Mało miejsca z przodu pod koroną widelca. Jakość karbonu nigdy nie była wysoka. Z gwarancją u Hiszpanów różnie bywa. Na Domane jeździłem ale jakiś czas temu. Był zajebiście wygodny. Teraz go przerobili tak że w końcu nie ma tego debilnego masztu tylko normalną sztycę podsiodłową. No i wchodzą bardzo szerokie opony 38 mm, więc może robić za gravela i zimówkę. Ciężki ale prawie wszystkie tarczowe są ciężkie. Madone kolegi z 2024 na 105 Di2 waży 8,4 kg. Trek miał zawsze dobrą gwarancję. Domane w przeciwieństwie do Madone i Emonda były w miarę niełamliwe. Bontrager czyli Trek "produkuje" teraz bardzo dobre koła. Produkuje je co prawda DT Swiss, dlatego są dobre ? Natomiast mają ogromną zaletę w postaci 2 lat gwarancji 100% crash protection. Jak połamiesz, dostanie drugie za free. Na promce w Specu są teraz opony Trigger Pro 38 za 140 zł. Młody ma takie w Diverge. Zajebiste. Giant Defy zmienił charakter na endurance typu wyścigowego. Zawsze mi się te modele podobały tylko miały chory azjatycki design z kablami na wierzchu wyłażącymi we wszystkie strony. Teraz w końcu ktoś się ogarnął i jest estetycznie. Wchodzi do 38 mm. Słyszę na forach straszne narzekania na skrzypiące sztyce. Koła karbonowe są typu hookless. Nie chciałbym na takich jeździć. Coś tam też ludzie pisali że są jakieś problemy z dopasowaniem mostka bo to jakiś niestandardowy dziwoląg Gianta. Jakość ram dobra. Spychologia gwarancyjna. Więc ja z tych 3 stawiam zdecydowanie na Domane. Opony szosowe? My głównie Vittoria. Corsa Pro ostatnio. Ale GP 5000 AS są szybkie i wytrzymałe. Koła karbonowe Bontrager. -
Pierwsza szosa, budżet 10-15K.
jajacek odpowiedział(a) na Malaka temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Zgadzam się. Dlatego jeżdżę na szosach obręczowych i starszym MTB. Akurat w MTB bez tarcz to kompletna lipa w śniegu czy w błocie. Jeśli chodzi o szosę to to ich zwolennicy twierdzą że tarcze spowodowały, że można do roweru założyć szersze opony. Ale w Tribanie 540 można było założyć 35 mm przy obręczach. Po prostu trzeba było zrobić szersze hamulce ? Natomiast niewątpliwie był problem z hamowaniem i przegrzewaniem się na zjazdach obręczy na kołach wyposażonych w niskiej jakości obręcze karbonowe. Tarcz to rozwiązały i mamy wysyp tanich chińczyków. Pod obręcze dobre hamowanie miało tylko kilku producentów. Przede wszystkim Zipp, Enve, Campagnolo i HED. Jakoś zawodowcy zjeżdżali na karbonowych kołach z alpejskich przełęczy i było mniej wypadków niż teraz na tarczach. Konsekwencją tarcz jest znaczący wzrost wagi roweru. Kolega z Belgii dopiero co kupił Treka Madone na Shimano 105 Di2. Waga bez pedałów 8,40 kg Mój Spec Tarmac na podobnych kołach jak ona ma waży 6,8 albo 6,9 kg bez pedałów, z pomiarem mocy, koszyczkami i pedałami Garmina. No jego może przy tym co dał mu Trek można odchudzić dając tak jak u mnie lżejsze siodełko i karbonową kierownicę. Powiedzmy że będzie 1 kg różnicy w wadze. Dla nieścigającego się amatora nie ma to znaczenia. Tak z ciekawości robiłem ostatnio symulację dotyczącą wyścigu mojego syna. 2 lata temu startował w Górskich Szosowych Mistrzostwach Polski. Zajął 2 miejsce tracąc 36 sekund do zwycięzcy. Namawiałem go żeby startował na naszym obręczowym Tarmacu. Nie chciało mu się przekładać swojej korby i kierownicy. Pojechał na swoim rowerze klubowym ważącym 1 kg więcej. Według DeepSeek na tej trasie liczącej 125 km i ok. 2600 metrów przewyższenia 1 kg mniej dawałoby mu 1:58 szybszy czas. Szkoda bo tylko tego tytułu brakuje mu do kolekcji. Wygrywał już wyścig o Mistrzostwo Polski ze startu wspólnego i indywidualnie na czas. w GMP był 2 razy drugi. -
Pierwsza szosa, budżet 10-15K.
jajacek odpowiedział(a) na Malaka temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Akurat mi się wyświetlił nasz rodzimy Szajbajk w angielskiej wersji pokazujący dlaczego puszczenie pancerzy przez rurę sterową to głupota: How cheap service became expensive repair. Bike Service School 10. Integrated cockpit / headset. -
Pierwsza szosa, budżet 10-15K.
jajacek odpowiedział(a) na Malaka temat w Jaki rower kupić do X złotych?
No to lipa niestety. Warszawa chyba najbliżej w takim razie, jakby ktoś chciał się przejechać. -
Pierwsza szosa, budżet 10-15K.
jajacek odpowiedział(a) na Malaka temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Na szosie zacząłem regularnie jeździć bardzo późno. Miałem kolarkę jak miałem ze 20 lat ale to był jakiś polski produkt roweropodobny i długo nie pożył. Potem jeszcze były jakieś 3 próby wszystkie nieudane. Porządny rower kupiłem dopiero mając ok. 40 lat. Był ciut za duży, za sztywny, kręgosłup mnie bolał. Przemęczyłem na nim parę lat coś tam jeżdżąc na ustawki i po naszych, czeskich i słowackich górach. Dopiero zakup Speca Roubaix wszystko zmienił. Komfort, szybkość, przyjemność z jazdy. Obecnie mam tego Roubaix, czyli szosę endurance, która ma 10 lat i Speca Tarmaca z 2018 roku, szosę wyścigową, na której prawie nie jeżdżę. Tego typu rower z mojego punktu widzenia jest rowerem wyłącznie na gładkie nawierzchnie bardzo dobrej jakości. Ma bardzo sztywny karbonowy widelec nie amortyzujący drgań i gdzieś po 80 km zaczyna się pojawiać dyskomfort wynikający z ciągłego walenia o nierówności. Inna sprawa że im jesteś lżejszy i w lepszej formie, tym mniej to odczuwasz. Co do prędkości. Najlepsza moja średnia z kumplem w 2024 to było jeśli dobrze pamiętam 31,3 km/h na Specu Roubaix. Mam grubo po 50 , nadwagę i problemy z arytmią. Na Tarmacu wcale nie byłem szybszy na tych samych kołach. Widać pozycja na nim jest inna i nie do końca jestem w nią wpasowany. Im szybciej jedziesz tym różnice bardziej się uwidaczniają. Żeby pojechać 30 km/h trzeba wytworzyć ok. 150 wat. Różnica przy tej prędkości między super szybką ramą a ramą typu endurance będzie na poziomie 5-7W. Więc niewielka. Przy 40 km/h będzie 20W więc całkiem spora. Ale 40 km/h treningowo to nawet mój wyczynowy syn nie jeździ. Więc zastosowanie takiej ramy jest jednak wyścigowe. Drogi w Górach Świętokrzyskich znam. Nie są to super gładkie afalty. Jeżdżi tamtędy ciężki sprzęt i rozjeżdża te drogi. Do jazdy tam najchętniej miałbym szosę endurance na oponach 32 mm. Specialized Roubaix i Trek Domane to jest Gold Standard rowerów typu endurance. Oba są mega komfortowe, jeździłem na obu. Spec jest bardziej aerodynamiczny i szybszy. Rama w rowerze stanowi niewielką część całej aerodynamiki. Największe opory generuje opór ciała i to w co najpierw uderza powietrze. Kask, kokpit, przednie koło. Czy elektryka? Tarmaca mam na elektryce a Roubaix na mechanice. Elektryka ma zdecydowaną zaletę. Nie trzeba nic regulować. Zawsze działa wszystko tak samo. Mój syn ujeżdża już trzeci rower na najnowszej wersji elektryki Shimano. Żadnych problemów. W poprzednich, starszych wersjach 11-biegowych były problemy z hamulcami. Roubaix, którego podlinkował Ci Pepe może robić za zimówkę czy gravela bo wchodzą tam chyba bardzo grube opony. Masz też FutureShock dający 2 cm skoku, który można chyba w tej wersji zablokować. Jakbyś się uparł to i pewnie przez Wykus przejedziesz. Na bruk jak znalazł, na szutry też. a jednocześnie ten rower został zoptymalizowany aerodynamicznie i jest to bardzo szybka rama, szybsza od każdej okrągłorurkowej. Nie wiem czy sklep Metrobike w Kielcach jeszcze istnieje. Oni byli dealerem Speca w tej okolicy. Treka masz w Częstochowie, Wojtek Kluk. W Roubaix nie ma też tego głupawego systemu jak w wielu nowych rowerach. gdzie pancerze wpierniczono do ramy przez łożysko sterowe. Jest to rozwiązanie ładne estetycznie. Ale chore. Każda zmiana w kokpicie wymaga rozebrania pół roweru. Wymiana łożysk, które kosztują stówę, kosztuje u nas w Warszawie 500. Bo mechanik bierze 400 za rozebranie i złożenie roweru. Kierownicę tylko należy zmienić na karbonową. Aero albo normalną. Jak mam normalną karbonową ale aero tez jest ok. -
Rower dla ciężkiego rowerzysty do 5000 zł
jajacek odpowiedział(a) na Wojaczek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Tak, sporo czasu temu. -
Korba szosowa 11s - 105 FC-R7000 z napędem 10s 105 FC-5750
jajacek odpowiedział(a) na wentura temat w Części i akcesoria rowerowe
Tu nie pomogę bo mechanikiem to nie jestem. Może kolega @mike21? -
Korba szosowa 11s - 105 FC-R7000 z napędem 10s 105 FC-5750
jajacek odpowiedział(a) na wentura temat w Części i akcesoria rowerowe
Wszystkie korby 9/10/11 sa kompatybilne. A czy zmieniac lancuch? Mozesz zalizyc stary i zobaczyc jak dziala. -
Rower dla ciężkiego rowerzysty do 5000 zł
jajacek odpowiedział(a) na Wojaczek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Na MT-400 nie jeździłem. Na MT-200 była tragedia. MT-500 bardzo duża siła hamowania natychmiast wbijająca przysłowiową kotwicę. Tłoczki ceramiczne niepotrzebne do niczego na równinie. Natomiast sytuacje, gdzie trzeba nagle momentalnie wyhamować są często. Bo ktoś wylazł czy wyjechał pod koła. I ten element uważam za jeden z najważniejszych. Co do opon miałem raz sytuację że jechałem szutrową ścieżką nad Dunajcem, jeszcze w czasach v-brake. Zapieprzałem z góry może deczko za szybko, na rowerze cross z oponami napompowanymi głupawo do maksa, tak jak na bocznej ściance było napisane. Ale ze szczątkowym bieżnikiem i klockami hamulcowymi pozostawiającymi do życzenia. Wyjeżdżam zza zakrętu i patrzę a chłop stoi w poprzek z rowerem blokując prawie cały przejazd i podziwia widoki. Miałem do niego pewnie ze 30 metrów. Ja w heble a tu nic. Koła zablokowane a ja sunę dalej. No i przyszło się położyć i skosić chłopa, żeby nie wpaść do Dunajca albo go nie najechać centralnie. Więc przyczepność opon, ciśnienie i klocki też są ważne. -
Rower dla ciężkiego rowerzysty do 5000 zł
jajacek odpowiedział(a) na Wojaczek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
No więc takie elementy trzeba uwzględnić. Mając parę niebezpiecznych sytuacji na drodze podczas jazdy z fotelikiem wolałbym mieć ramę damkę albo jakąś bardzo niską górną rurę. -
Rower dla ciężkiego rowerzysty do 5000 zł
jajacek odpowiedział(a) na Wojaczek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
100 kg to nie jest jeszcze duża waga. Trochę ponad rok temu tyle ważyłem. Teraz 85. Wzrost ten sam. Tym fotelikiem to bym się kompletnie nie przejmował. Dzieci rosną jak na drożdżach. Z fotelikiem z młodym pojeździłem parę razy. Więc wybierz rower pod swoje potrzeby. Fotelik da się i tak zamontować do większości. Jak nie jeździsz w terenie to bym kupił coś z niedużą amortyzacją lub mikro-amortyzacją. Im wyższa waga tym wyższy dyskomfort. Amor w crossie taki jak Rockshox Paragon Gold mocno wygładzi Ci drogi. Jak wjedziesz przypadkiem w dużą dziurę to też Cię nie wykatapultuje przez kierownicę. Niemcy się w nich specjalizują. Radon, Rose, Dynamics, parę innych. Z naszych zawsze Unibike się w nich specjalizował. Przy 100 kg i jeszcze czasem z dzieckiem hamulce takie jak Shimano MT-200 nie wchodzą w grę. Minimum MT-500. Specialized Sirrus X z mikro-amortyzatorem 2 cm też wchodzi w grę. -
Rower crossowy do 5/6 tysięcy
jajacek odpowiedział(a) na Tonystark temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Sirrus nie nadaje się do lasu. Chyba że jest to lasek typu parkowego. Można z grubsza powiedzieć że jest to według obecnej nomenklatury gravel z prostą kierownicą. Te 2 cm skoku które oferuje do jazdy po szutrach i gruntówkach jest wystarczające. Mam taki sam mikro amortyzator w gravelu Diverge. W lesie w którym jest dużo korzeni tylko rower z pełnym amortyzatorem mającym chociaż 50 mm skoku ma sens. W moim amorze Fox jadąc po pełnej korzeni, zjazdów i podjazdów puszczy Kampinoskiej w ustawieniu w trybie sportowym, czyli nie w pełni otwartym, wykorzystuję do 80 mm skoku. Jeździłem testowo w tym samym terenie na rowerze typu cross z amortyzatorem sprężynowym mającym 50 mm i oponach 2 cale. Dawał radę. Więc sądzę że do niezbyt agresywnej jazdy cross z amorem powietrznym RockShox Paragon Gold byłby wystarczający. Jego ograniczeniem jest szerokość opony do 45 mm. Ale na takiej w niezbyt trudnym terenie da się jeździć. Testowałem to w Górach Świętokrzyskich. Cross jeśli będzie miał napęd 3x będzie znacząco szybszy na asfalcie. -
Rower crossowy do 5/6 tysięcy
jajacek odpowiedział(a) na Tonystark temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Sugeruję te wątki: https://roweroweporady.pl/f/topic/11731-mtb-o-wygodnej-pozycji-4-6k-jaka-geometria-sprawia-że-rower-jest-wygodny/ ktmx life race czy ktoś jezdził - Jaki rower kupić do X złotych? - Forum Rowerowe Porady -
Kona Kahuna w cenie do 4000 w promocji?
jajacek odpowiedział(a) na tmax temat w Jaki rower kupić do X złotych?
2,5k to bylby bardzo dobry deal za nowy rower na powietrznym RockShoxie. Zmienic tarcze na cos z sensem i korbe na Deore i byby w miare przyzwoity rower ja za te kase. -
Kona Kahuna w cenie do 4000 w promocji?
jajacek odpowiedział(a) na tmax temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Cena Czyni Cuda ? Nie ma sztywnych osi co na minus. Korba będzie szybko do wymiany bo to śmieć. Tarcze z gównolitu do wymiany. Ten amor to też model gdzie nie masz za bardzo możliwości ustawienia reboundu. Ale jeździć się da ? No i ma tylko 100 mm skoku. W trailu by się jednak 120 przydało. Po wyjeździe ze sklepu będzie wart 2k. -
Serwis jest darmowy. Ale widzę że mają jakieś problemy z bazą danych. Zapewne chwilowe. Generalnie MTB można chyba podzielić na rekreacyjne, wyścigowe i takie pośrodku. Przykładem rekreacyjnego jest rama Attention 2021 ale robiona chyba od ok 2014, zbudowana z najtańszego, najcięższego stopu aluminium 6061, bez sztywnej osi. Przykładem rekreacyjnego jest też Merida Big Nine, zbudowana na ramie Big Nine TFS zbudowana również z alu 6061. Przykładem takiego pośrodku jest też rama Merdia Big Nine Lite, na której zbudowane było kilka modeli, z lepszego, lżejszego stopu alu, 6066, ze sztywną osią ale z geometrią sprzed paru ładnych lat. Reach 439, stack 628. Ale tu już agresywniejsze geo. Przykładem takiego pośrodku jest Cube Reaction, zbudowany z karbonu, ze sztywną osią ale mający stosunkowo starą geometrię. Jeździłem na tej ramie i pozycja była jak dla mnie przyzwyczajonego do bardziej agresywnej, komfortowa. W ostatnich latach geometrie wyścigowe się zmieniały. Wydłużał się reach, co kompensowano skróceniem mostka. Typowa rama wyścigowa ma zwykle X na wysokość i X+1 na długość. Ze stack i kątem główki bywało różnie. Producenci eksperymentowali. Trasy XCO stawały się coraz trudniejsze więc wypłaszczano główkę ramy. Aż doszliśmy do momentu kiedy wyścigowy hardtail w zasadzie zniknął z tras XCO. Firmami, które wyznaczały trendy w tym zakresie były chyba głównie Specialized z modelem Epic, Scott z modelem Scale i Cannondale z modelem Scalpel. Ja jeżdżę akurat na Epicu Hardtailu Comp Carbon, L, z 2017. Ma reach 441, stack 622, główkę ramy 69,8 stopni. Jest mi wygodnie. Ale latami jeździłem na szosie, coś tam się czasem ścignąłem i jestem mimo wielu lat na karku przyzwyczajony do rowerów wyścigowych. Z tym, że ja jeżdżę z kumplami i ludźmi 15-20 lat młodszymi ode mnie, w ustawkach po lasach, więc żeby nadążać chciałem mieć rower sztywniejszy, lżejszy i szybszy, kosztem komfortu. Rowerem, który mi bardzo odpowiadał pod względem komfortu był Specialized Chisel Expert 2018. I gdybym miał postawić na komfort to bym do niego wrócił. Miał reach 441, stack 619 ale był z super miękkiego, mega wycieniowanego alu i to było czuć, że świetnie pochłania nierówności. I miał podsiodłówkę 27,2 mm. Kąt główki ramy i kąt rury podsiodłowej jest też ważny tak jaki pisał Pepe. Wypłaszczona główka ramy jest dobra na ostrych zjazdach. Ale nie jest dobra ani na płaskim ani na podjazdach. Na podjeździe rower mający wypłaszczoną główkę będzie miał tendencję do unoszenia się przedniego koła na stromiźnie. Ale będzie lepiej i bezpieczniej zjeżdżał. Ale też bardzo to po płaskim nie przeszkadza. Najnowszy Specialized Chisel ma reach 455, stack 619, kąt główki ramy 68 stopni, kąt rury podsiodłowej 74 stopnie. Więc go wydłużono i wypłaszczono po to żeby lepiej zjeżdżał. Jednocześnie zmieniono mu średnicę rury podsiodłowej z 27, 2 mm na 30,9 mm. Przewidując że jego użytkownicy mogą być skłonni do zamontowania opuszczanej sztycy. Marketing producenta pisze tak: The all-new Chisel has been purpose-built to tackle modern cross country trails and race courses with the utmost speed. In fact, it shares many of the same modern features as its Epic Hardtail sibling, but in a more budget-friendly package—making it the most efficient and capable alloy hardtail out there. The Chisel's all-new frame utilizes our D'Aluisio Smartweld technology that moves the hydroformed tube joints away from the areas of the highest stress, making the finished frame's balance of strength, rigidity, and weight more pronounced than any alloy frame in history. This not only makes the Chisel one of the lightest alloy hardtail frames coming in as light as 1,400g, but it also allows for tuned frame stiffness across all sizes. The new Chisel also houses all of the modern features that you expect from an XC bike, like Progressive XC Geometry with a 68-degree headtube angle and longer reach, internal cable routing, a threaded bottom bracket, boost spacing, 30.9mm dropper post compatibility, and 1x-only drivetrains. W konsekwencji mamy rower dłuższy, ma tzw. progresywną geometrię, jest stabilniejszy na zjazdach ale mniej wydajny po płaskim i mający gorszy komfort ogona, bo podsiódłowka 27,2 dawała dużo większy komfort, bo bardziej pracowała. I są dostępne podsiodłówki 27,2 mm jeszcze bardzie poprawiające tłumienie nierówności drogi.
-
Te GP 5000 AS to bardzo ciekawe opony. Konkurencyjne do używanych przeze mnie Specialized Turbo Cotton Hell of The North i Vittoria Corsa Control. Ile masz na nich najechane i jak oceniasz? Właśnie dziś się z młodym zastanawialiśmy na czym ma pojechać wiosenny klasyk w Sobótce po brukach i szutrach i zapomniałem o tych Conti. Muszą być zalane mlekiem na tę trasę i z wkładkami anydobiciowymi. Mleko odpowiednie mamy (Silca) i wkładki (Vittoria AirLiner) też. Moje nie są kompatybilne z tubeless.
-
"Kartofle Tufo" to popularne powiedzenie wśród szosowców. Chyba nie było gorszych szytek i opon szosowych niż Tufo ? W oponach mogły tylko z nimi rywalizować kartofle Michelin Dynamic ? Natomiast akurat opony do gravela Tufo ma polecane. No i chyba wyszli już z wieku niemowlęcego i coraz lepsze produkty produkują.