jajacek

Ja mimo wszystko polecam bo przemieliłem w życiu z 50 różnych siodełek. Widzę też które ludzie wymieniają i na które narzekają. Ciężko jest się wpasować na czuja a bikefitting czy dobranie siodła na macie sensorycznej tanie nie jest. Jestem wyjątkowo wybredny jeśli chodzi o siodła i komfort i te które wskazałem używa też paru znajomych co ważą ze stówę i nie słyszałem żeby ktoś pisał że mu nie pasuje i chce zmienić. Natomiast producentów siodeł jest do diabła i trochę i robią coraz lepsze produkty. Nawet Decathlon za nieduże pieniądze ma dobre siodła. Wszystko wychodzi w praniu i na dłuższych dystansach. Dużo zależy też od tego jak bardzo jest się pochylonym i w jakim stopniu naciska się kroczem na nos siodła. Ja mam od lat lekką przepuklinę pachwinową i były siodełka, które miały taki kształt nos i taką ilość wyściółki które ją aktywowały. Teraz 4 dni z rzędu jeździłem na MTB, robiąc w sumie 200 km po korzeniach w lesie i zero problemu.

Wszystkie wymienione przez Henryka są ok. Trochę bardziej rekreacyjny jest Cube Attention i Attention SL ale zwykle droższy niż EXPL 540. Na Cube miałbyś trochę bardziej wyprostowaną sylwetkę. Ale to samo można zrobić zmianą mostka żeby podnieść i przybliżyć kierownicę w innych modelach.

No ma. Wybierz z któregoś z podanych linków i po sprawie.

Comp ma taką fakturkę z kropeczkami. W którymś sklepie widziałem nowe za ok. 200 zł U Speca bezpośrednio widzę za 190 ale tylko rozmiar 155: https://www.specialized.com/pl/pl/bridge-comp/p/184167?color=292040-184167&searchText=27120-4205&gclid=CjwKCAjw5dqgBhBNEiwA7PryaAhiU-7oeLn0PZhB7yn7cJrdApr2WmGIkfikThtDuBEA-6Rzk9DlNRoCN2IQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds Tu 143: https://bikemia.com/siodlo-specialized-bridge-comp-64-siodl-000-3923-b

"Normalne" amory czyli Fox, RockShox czy Manitou mają w jednej goleni komorę powietrzną a drugiej tłumik zanurzony w oleju. Masz pokrętło regulacji którym możesz regulować przepływ oleju dzięki czemu można dopasować lepiej amor do stylu jazdy i terenu. Tłumiki w tych amorach są zwykle rozbieralne i serwisowalne. Ponieważ wszystko jest zanurzone w oleju to stosowane są uszczelki wysokiej jakości i wewnętrzne gąbeczki nawilżające. Dzięki temu wszystko pracuje lepiej bo jest mniejsze tarcie a jak mniejsze tarcze to golenie się wolniej zużywają. W bieda amorach takich jak Suntour czy Giant nie ma oleju w goleni z tłumikiem. A w związku z tym stosują nędzne uszczelki, nie ma gąbeczek a tłumik jest zwykle niskiej jakości i jest nieserwisowalny. To wszystko wpływa na jakość amortyzacji i żywotność amora. Te spowalniacze do ostrzejszej jazdy pewnie nie wystarczą ale zmiana tarcz może już przynieść taki efekt że będzie ok. Z damskimi rowerami jest rzeczywiście słabo. Ile masz wzrostu? https://www.olx.pl/d/oferta/okazja-scott-contessa-scale-700-rc-carbon-rozmiar-m-kola-27-5-CID767-IDRGgpx.html

Za 5k to można kupić używanego mega wypasa. Pomagałem koleżance kupować karbonowego Krossa na RockShox SID i XT ważącego 10.0 kg za równo 5k. Gdzieś mi też mignął za 5-6k zajebisty Scott Contessa RC, który ma inna moja kumpela na Foxie i XT, który też waży 10 kg. Z nowych na sztywnych osiach do 5k to są mi znane chyba tylko 2 rowery. Rockrider XC 100, Rockrider EXPL 540. Ten Mystery taki trochę biedny. Amor najtańszy możliwy, taki nie do końca hydrauliczny, atrapy hamulców. Szału nie ma.

Pompką z Lidla idzie napompować "z grubsza" ale nie jest to pompka co ma odcięcie do amortyzatora. Porządna pompka do amora kosztuje w Decathlonie 120: https://www.decathlon.pl/p/pompka-do-amortyzatora-rowerowego/_/R-p-436 Nie posiadam i jak trzeba jadę do serwisu raz na ruski rok bo 5 PSI w amorze robi różnicę. Podłogową mam z Decathlonu od lat i jest świetna. Przetrwała próbę czasu. https://www.decathlon.pl/p/pompka-rowerowa-podlogowa-900/_/R-p-1016?mc=8385190 Jak znajdziesz coś ciekawego dwa w jednym to wklej.

Lekkie to nie wiem. Wygodne to używam Specialized Phenom Comp. Używałem też Henge Comp i też było wygodne. Internety mówią że mega wygodne jest Bridge Comp. Nawet kupiłem ale jeszcze nie używałem. Wszystkie z nich ważą po 250-300 gramów. Wagą bym się nie przejmował.

Będzie wyglądał ok. A to akurat nie są obręcze MTB tylko trekkingowe.

Tylko Conti Race King. Na asfalt może być wersja Performance 2.0. One są dość szerokie więc 2,0-2,1 w zależności jaka obręcz.

Zadzwoń do Spider Suspensions i poradź się Artura Pająka. Natomiast ogólnie zmiana na sztywną oś bardzo wskazana IMO.

Jechałem kiedyś na takim Kross na Torze kolegi na kołach 26. Teksańska masakra piłą łańcuchową :) Mało mi plomby nie powypadały na korzeniach. Miałem trochę lepszy rower na kołach 26 i na Foxie. Też wisiałem nad kokpitem i jeździło się nędznie. Przejście na 29 cali to była natychmiastowa nirwana :)

Nic nie robiłem. Używam Chrome pod Windows 7 i wpisuję emotki z klawiatury.

Bo masz wyższy stack. Skracasz mostek i masz kokpit na wysokości siodełka. A dłuższa rama lepiej amortyzuje nierówności. Natomiast nie jest to stała reguła tylko należy patrzeć na proporcje ciała.

No i brawo! Kolega na Attention SL tak nas dzisiaj przeciagnal ze ledwo nadazalismy na duzo lepszych Specach ?

OK. Mi się zdarzyło raz machnąć po rower z Warszawy do Krakowa a i do Łodzi się po dobrą okazję też przejechałem :)

A na jakiej podstawie wysnułeś takie obserwacje? Bo mój syn się ścigał na 52x14 latami i wszystko działało perfekcyjnie. U mnie przy przerzutce XTR w MTB na 38x24 również. Podczas gdy przerzutka Sram X7, która była wcześniej w tym rowerze była nędzna. Więc są po prostu nędzne przerzutki i dobre. Shimano w dokumentacji nie zalecało przekraczać 16 zębów.

Nauczyłem się że przednie przerzutki kupuje się tylko XTR. Dużo nie kosztują a jest święty spokój i wszystko pięknie działa. Można znaleźć za 120 zł. Korbę miałem SLX, tylną przerzutkę XT, manetki XTR też jakoś bardzo tanio kupione. Teraz nie wiem czemu nie robią korb o różnicy 14 zębów. Może jest to związane z Boost i linią łańcucha. @zlatan Przed chwilą widziałem bardzo fajny Merida Big Nine Limited 2021 z heblami SLX w Tarnowie za 4200, rozmiar L w bardzo dobrym stanie. Nie wiem czy wykluczasz używki.

Kolega sprzedawał te Nortec. Nawet wyglądały przyzwoicie tylko że ważyły tonę. Ja bym zdecydowanie wolał 540 EXPL. Tylko pamiętaj że nie ma hamulców i trzeba to jakoś rozwiązać.

@krix Na razie odniosę się do rozmiaru. Kalkulator zasugerował wirtualną górną rurę długości od 617 mm do 627 mm. Dla przykładu w moim Specu Epic z 2017 roku w rozmiarze L/19 wynosi ona 622 mm. Więc te warunki są spełnione idealnie. Masz bardzo długie nogi z bardzo długimi kośćmi udowymi. W związku z czym z biomechanicznego punktu widzenia kalkulator sugeruje bardzo duże przesunięcie się do tyłu od osi korby od 9,1 do 9,5 cm. Czyli potrzebujesz sztycy z dużym setback'iem. Być może standardowa sztyca będzie nieodpowiednia przy takich potrzebach. O ile w rowerze takim do szwędania się wszędzie, mostek długości 100 mm jest do przeżycia, o tyle w terenie zdecydowanie lepszy jest mostek krótszy. Nie wiem czy dobrze pomierzyłeś długość rąk. Dla pewności zmierz zasięg rąk przy ścianie od końca do końca palców i podaj tę wartość. Bo długość mostka jest raczej sugerowana z długości rąk. Sądzę że wybierając ramę o rekreacyjnej geometrii potrzebujesz 21 cali a przy bardziej sportowej 19 cali.

@APZ Dobrze gadasz :) Z tym że należy dodać że na szybkość jak i na komfort wpływa wiele elementów. Jak spełnimy warunki brzegowe odnośnie przyzwoitości to dalsze różnice pomiędzy droższymi rowerami nie będą duże. Poza różnicą miedzy spowalniaczami a hamulcami. Bo te różnice potrafią być gigantyczne.

Mam podobne odczucia i przemyślenia. I również nie zaszczepiłem się na gravela. Widocznie poziom mojego masochizmu jest zbyt niski i na wszelkie trasy z korzeniami czy wysypane tłuczniem wybieram rower MTB XC HT. Nie jeżdżę raczej co prawda powyżej 100 km na takim rowerze ale jeżdżę regularnie trasy które zajmują 3-5h. Więc czasem się do 100 km zbliżą. Średnie Prędkości jakie mam na takim rowerze w terenie mieszanym to ok. 20 km/h. Jak jazda wybitnie terenowa to jakieś 17 km/h. W kwestii jaki rower wybrać? Z opisu wynika że szybki :) Czy 1x? Nie jestem przekonany ale może być i 1x jednakże pod warunkiem ze mamy z przodu blat 36 a z tyłu kasetę 11-x. Albo droższe rozwiązanie blat 32 lub 34 i kaseta zaczynającą się od koronki 10T. Przez długi czas jeździłem na korbie SLX 38x24 i kasecie 10x 11-36. I uważam że do takiego roweru do wszystkiego było to optymalne rozwiązanie. Zarówno pod względem szybkości jak i ekonomii eksploatacji. A jaki rower będzie szybki? Taki który będzie miał usportowioną geometrię. Z tym budżetem to w nowych rowerach nie masz za dużo ruchu i masz w zasadzie tylko Rockrider XC100. Ja zwiększysz budżet to masz XC120, Radon Jealous 8.0 i Merida Big Nine 500 Lite, Big Nine Limited i Big Nine Pro. Uważam że rowery totalnie rekreacyjne, takie jak Cube Attention, nie nadają się do jakiejś bardziej dynamicznej jazdy. Co do kierownicy to testowałem niemal wszystkie szerokości w zakresie 68-80 cm. Osiadłem na 72 cm. Jakbym miał jeździć dużo po asfalcie to zamontowałbym rogi.

Powiem tak, wiele lat jeździłem na pancernych oponach Speca Roubaix Pro w swoim Roubaix. Nie miałem do nich żadnych zastrzeżeń. Przy mojej wadze zwykle 85-90 kg zajeżdżałem je po ok. 12-15k km. Kumpel co waży 60 zrobił na nich 30k km. Natomiast miałem na nich dwie głupie gleby. Raz najechałem na jakiś duży kawałek żwiru, opona się nie ugięła bo te pancerne tak mają i fiknąłem a drugi raz poślizg na mokrym. Mój syn powiedział tak: po co jeździsz na tych oponach? Nie stać cię na lepsze, bardziej przyczepne i bardziej komfortowe? A ponieważ różnych opon mamy sporo bo młody jest kolarzem wyczynowym to potestowałem GP 4000S II, Specialized Turbo Cotton, Veloflex Corsa Evo, Vittoria Corsa G2.0, Vittoria Corsa Control. No i stanęło na tym że jeżdżę na Corsa Control. Kolegę z Belgii, który tłucze tam po brukach też na nie namówiłem i jest bardzo zadowolony. Ale nie są to tanie opony. Mają najlepszą przyczepność z tych które testowałem, dają bardzo duży komfort i w miarę długo żyją.

Przedmiot nie mój ale jak ktoś szuka dobrego HT do 10k, to taki mi dziś wpadł w oko na grupie giełdy na FB. Mateusz Karpiński · · Witam Brać Rowerową! Dziś amerykański przecinak w rozmiarze L. Cannondale Scalpel HT Carbon 3. Nie mylić z 4! To trochę inne graty Czarny, surowy węgiel, dosłownie jak grafit ciemnego ołówka. Cannondale tym modelem wychodzi na przeciw wszelkim nowym standardom a nawet je kreuje. Płaski kąt główki ramy - 67 stopni i 75 stopni rury podsiodłowej. To, w połączeniu z długim chainstay gwarantuje bardzo stabilne zjazdy i efektywne wyrywanie do przodu na podjazdach. Jednym słowem dokładnie to o co chodzi w XC. Do tego niska masa (jak na ten budżet) 10,25kg, nieosiągalna dla większości fulli (znów, w tym budżecie) zapewnią, w połączeniu z mocną nogą barrrdzo optymalne warunki do wygrywania zawodów Zwężające się ku tyłowi dolne rury tylnego trójkąta, w parze z carbonową sztycą pomogą zmniejszyć negatywne doznania płynące z jazdy po korzeniach, kamieniach czy innych wertepach, skutecznie wybierając część drgań. Z przodu SID SL Select + RL. Napęd Shimano (połączenie XT i SLX). Za hamowanie odpowiada najnowszy zestaw Shimano Deore M6100, które są o niebo skuteczniejsze od poprzednich wersji. Pod pupcią Selle Italia model X. Kręci się na lekkich Stans NoTubes Crest MK4. Stan: powystawowy, przejechany celem regulacji Cena: 10900PLN! Zapraszam i polecam

Oh kurna, aleś się rozpisał. Potrzebuje dzień do namysłu :)