Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 237
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Po płaskim kluczowy jest parametr W/CdA. Czyli moc w stosunku do oporu aerodynamicznego. Nie mam teraz pod ręką danych ale taki Remco Evenepoel bez problemu rywalizuje z Filippo Ganną gdzie Ganna na płaskim jedzie chyba ze 460W a Remco ok. 360W. Ale Remco jest mały i ma ekstremalnie mały opór czołowy. Zamieszczona graficzka to Thomas, 183 wzrostu i ok. 70 kg i Remco 171 wzrostu i ok. 60 kg
  2. 5 km mojego młodego nie mam pod ręką. Ale mam prolog wyścigu na 3 km w pętli po mieście sprzed paru dni. 183 wzrostu, 71 kg wagi, 19 lat, tkanka tłuszczowa dużo za duża nie nadająca się do publikacji, dwucyfrowa :) Jazda na rowerze szosowym, standardowym bez lemondki, koła 50 mm, zwykły kask. Średnia prędkość 47,7 km/h, maks 63,8, średnia moc 424W, średnie tętno 195, maks 201, 5,97 W/kg W tym roku ma przejechane 7600 km. Trenuje nie za dużo jak na wyczynowego zawodnika ale z topowym trenerem.
  3. Panowie, to jest kwestia treningu, predyspozycji, sprzętu, ilości tkanki tłuszczowej. Pojęcia nie mam ile kręciłem wat bo nigdy nie miałem pomiaru ale zdarzały mi się w ok. 45 lat ustawki gdzie miałem w kilka osób średnią 38 a w porywach 40 na ok. 50-60 km. Ale wtedy ważyłem gdzieś 82/83 kg przy 175 wzrostu i miałem jakieś 18% tkanki tłuszczowej i jeździłem blisko 10 tys km rocznie. U mnie co do mocy sa tylko dwa stany: albo mam nogę albo nie mam. Więc pomiar mocy mi się nie przyda :)
  4. Competitive Cyclist Bike Calculator. Na telefonie mam w tym celu zainstalowany darmowy SuperVPN
  5. Na domowe potrzeby wydaje mi się że takie narzędzia w pełni wystarczą. Do tego polecam zamówienie śrub torx z Ali i ich wymianę w mostku i podsiodłówce i koszyczkach i będziemy mieć spokój na długo. Nie używam do tych elementów śrub imbusowych. Jakość kosztuje i może taka Wera ma sens.
  6. Na Ali Express są bardzo fajne imbusy serwisowe na sztuki z rączką. Mam podobne. https://pl.aliexpress.com/item/1005004491823480.html?spm=a2g0o.detail.0.0.344b3Txi3Txi2d&gps-id=pcDetailTopMoreOtherSeller&scm=1007.40000.327270.0&scm_id=1007.40000.327270.0&scm-url=1007.40000.327270.0&pvid=c68d301f-4048-425c-a844-b9e3a6f9b60b&_t=gps-id:pcDetailTopMoreOtherSeller,scm-url:1007.40000.327270.0,pvid:c68d301f-4048-425c-a844-b9e3a6f9b60b,tpp_buckets:668%232846%238112%231997&pdp_npi=3%40dis!PLN!13.62!2.08!!!!!%40211b423d16865841714392363e79d4!12000029345201383!rec!PL!
  7. Akurat tekst na czasie mojego kolegi Tomka Czernicha: https://www.kulturakolarska.cc/index.php/2023/06/11/o-co-chodzi-z-tymi-ludzmi-w-lycrach/
  8. Mój komentarz do tego tekstu z perspektywy 20 lat jeżdżenia na szosie i pewnie ok. 100 tys km przejechanych w Polsce, górach Czech, Słowacji, Węgier, Alp austriackich, włoskich, Wysp Kanaryjskich i Cypru. Zaczynałem od używek z PRLu, potem miałem aluminiową szosę z Decathlonu na Campagnolo Mirage. Od niej zaczęła się zajawka. Zacząłem się pojawiać na niej na ustawkach. Zdarzyło mi się ścignąć. Jeździłem na niej po polskich górach i po Alpach. Hamulce były nędzne, komfort był nędzny ale miałem banana na gębie. Z czasem brak komfortu zaczął mi dokuczać. No i hamulce były fatalne na granicy wypadku. Zacząłem się wgłębiać w temat i tak doszedłem do wyścigu Paryż - Roubaix i rowerów które są w nim używane. Pożyczyliśmy z kumplem karbonowego Speca Roubaix za 200 zł za dobę i pojechaliśmy nim po najgorszych drogach naszej okolicy. Różnica była spora. Jadąc do Austrii na rowery zajechaliśmy do super wypasionego sklepu ze Specami gdzie udało nam się kupić po sztuce na wyprzedaży. Było to blisko 10 lat temu. Jeździmy na nich do dzisiaj. Mamy kupione do nich dobre koła, z czasem znaleźliśmy też siodełka które są super komfortowe. Któregoś razu wsiadłem na moją aluminiową szosę z Deca i doświadczenie było fatalne. Aż trudno mi było uwierzyć jak źle mi się na niej jeździ w porównaniu do Roubaix. Wystawiłem i sprzedałem. Mój syn jak zaczynał się ścigać też miał najprostszą szosę z Decathlonu. Też była nędzna. Jak się przesiadł na karbonowego Speca to wygrał wszystkie etapy Małego Wyścigu Pokoju. Więc rama ma kolosalne znaczenie. Osprzęt też ma znaczenie ale mniejsze. Koła mają spore znaczenie. Opony mają cholernie duże znaczenie. To czy ktoś jeździ sam czy w ustawkach to jego sprawa. Ja z powodów zdrowotnych musiałem zaprzestać chwilowo jazdy w ustawkach. Obecnie jeżdżę rekreacyjnie z kumplami. I na szosie i na MTB. Na szosie zwykle 70-100 km. Garmina kupiłem z 15 lat temu. Było to wyśmienity zakup. Od tego czasu miałem ze 4 modele. Pozwala monitorować tętno co jest bardzo ważne w przypadku ludzi w średnim wieku. Plus masz wszelkie inne informacje o trasie, pogodzie i mapy. Nie mam pomiaru mocy, bo obecnie nie jest mi potrzebny, nie zerkam co chwila na ekran Garmina. Jeżdżę dla przyjemności ale chciałbym wrócić do poziomu gdzie fajną kilkunastoosobową grupą kumpli jeździliśmy ustawki po 100-150 km w dobrym tempie i z odrobiną adrenaliny. Wyjście na rower zajmuje mi może z pół godziny podczas których muszę przygotować bidony, założyć pasek tętna, dopompować opony, wziąć coś do żarcia i się ubrać. Nie analizuję jazd bo nie trenuję tylko jeżdżę dla przyjemności. Jeśli wrócę do formy to zamierzam się ścignąć na MTB. Buty nie muszą być SPD-SL. Jeżdżę obecnie w butach MTB bo wygodniejsze ale posiadam karbonowe buty szosowe do ustawek i wyścigów. Jazdę na platformach albo w jeansach uważam za kompletną bzdurę. Po co skoro są do tego przeznaczone dużo wygodniejsze buty i pedały, wygodne spodenki z wkładką i koszulki dobrze odprowadzające pot. Więc podsumowując uważam to za kompletne wypociny gościa który się nie wkręcił.
  9. Jak chcesz podobne koła na piastach DT 350 ale za 2k to napisz do Łukasza Ryża ryz@bikestacja.pl i napisz że z polecenia od Jacka Kapeli to coś tam utargujesz w stosunku do normalnych cen.
  10. Ale wykukałeś że cena za komplet wynosi 4100 zł?
  11. Linki na zewnątrz są wygodniejsze do serwisowania dla mechanika. Wymienia się je średnio gdzieś raz na 3 lata. Raz na 3 lata mechanik może się pomęczyć. Wewnętrzne prowadzenie wygląda bardziej estetycznie, chroni też przed możliwością ich uszkodzenia. Więc ja postrzegam to na plus. Nie wiem jaka jest rzeczywista waga RR XC 120. Ale stawiam na to że 12,0 waży. Może ktoś zważył? @Oskarr? @krix Prawidłowe prowadzenie linek wygląda tak że cały pancerz dochodzi do ramy, trafia na port za którym wewnątrz ramy idzie tylko sama linka w peszlu i dochodzi do kolejnego portu. Gorsze rozwiązanie polega na wpieprzeniu całych pancerzy do ramy bez separacji co powoduje hałas. Patrz np. Trek.
  12. Kellys ma amor trochę poniżej tego co w XC 120. Ale ma cięższą ramę i gorsze koła. Hamulce na podobnym poziomie. Genesis to chyba brytyjska, przyzwoita marka, sprzedawana u nas swego czasu właśnie w Intersport. Ten z linku jest wyposażony tak jak Kellys ale ma wyjątkowo badziewne koła. Torpado włoska marka sprzedawana w Media Expert / Avans/ Electro. Rower zbliżony do Kellys z nędznymi kołami. Ten Romet niezły z lepszymi hamulcami niż wszystkie rowery powyżej ale obawiałbym się tego złącza "zaprojektowanego przez inżynierów Romet". Dla mnie wiarygodność tej firmy jest zerowa, model eksperymentalny wróżący kłopoty. Natomiast warto uprzedzić że XC 120 to rower o mocno sportowej geometrii wymuszający pochyloną sylwetkę co nie każdemu odpowiada. Proponuję się przejechać przez zakupem.
  13. To są właśnie opony na takie warunki. Nie ma opon które będą szybkie na asfalcie i przyczepne na piachu. Możesz założyć Schwalbe SmartSam na przód. Na piachu będzie lepiej ale na asfalcie wolniej.
  14. Za 400 zł różnicy nie warto. Rower kupiony online serwisuje się we własnym zakresie, gwarancja jest za granicą. Przy 164 wzrostu potrzebujesz w normalnych rozmiarówkach ramę 15-15,5 cala. Mam koleżankę o tym samym wzroście której dobierałem rower. Jakiś sprzedawca kretyn wsadził ją na 17,5 cala i jeździło się jej fatalnie. Rama 18 cali w Twoim przypadku nie wchodzi w grę. Cube Attention to dobry wybór i bardzo popularny rower do wszystkiego. Taki trekking na kołach MTB z mocno wyprostowaną pozycją. Przy tej wadze potrzebujesz amortyzator powietrzny bo żaden sprężynowy się pod tobą nie ugnie. Moja kumpela waży 48 :) I pod nią amor RockShoxa pracuje bardzo dobrze. Kellys Spider odradzam. Amor w nim jest mocno nędzny a napęd 1x10 jest sporym ograniczeniem. Attention występuje też w damskiej wersji: https://www.cube.eu/pl/cube-access-ws-race-sagemetallic-n-petrol/625510 W tej rozmiarówce odpowiednie dla Ciebie jest 16 cali.
  15. Giant bardzo problematyczny i awaryjny amor klasy Suntour XCR Air nie mający oleju w środku. Koszty serwisowania niskie, awaryjność bardzo duża. Fox 32 SC Float posiadam. Awaryjność bliska zera, koszty serwisowania nieznacznie wyższe niż w RockShox. Ale to zależy po ile w danym momencie chodzi Service Kit bo robocizna jest przecież taka sama. Producent zaleca mniejsze przebiegi serwisowe niż w RockShox ale ja z praktyki ostatnich 8 lat robię mały serwis czyli wymianę oleju co roku a duży czyli z wymianą płynów i uszczelek co dwa lata. Więc koszty w takim wypadku bez znaczenia bo różnica groszowa. SID nie posiadałem. Jeździłem na kilku testowo. Bardzo dobry amor. Natomiast tłumiki były swego czasu awaryjne. Teraz chyba nie. Kiedyś pytałem kumpla mechanika z jakim tłumikiem kupić jakbym chciał dla siebie to mi napisał że taki który ma tłumik Charger 2.
  16. Albo takie, pancerne: https://www.centrumrowerowe.pl/opona-schwalbe-marathon-pd5743/?v_Id=30658&gclid=CjwKCAjwvpCkBhB4EiwAujULMjZLfsNbd5SGbRRKGCIofF6bQYazfUwLO37B4bYfW2QBkzwwdPvJOBoCknUQAvD_BwE
  17. Jest to wersja z szybkozamykaczem pod szersze opony i linię łańcucha 1x. Jak w rowerze nie ma być nic zmieniane to nie ma to znaczenia.
  18. Dużo ludzi pyta jak tanią szosę kupić na początek. Np. taką: Opis sprzedawcy (z którym nie mam nic wspólnego ale jest to IMO bardzo dobry deal): Czy jest tanio? Jest tanio! Czy jeździ dobrze? Jeździ doskonale! Kolejny hit w środku sezonu Gotowy do jazdy - pracuje idealnie ️ CENTURION HYPERDRIVE ULTEGRA R8000 DT SWISS | 3799 PLN FAKTURA VAT 23% Niezniszczalne koła DT SWISS 350+DT RR511 Napęd Shimano ULTEGRA R8000 2x11 Carbonowe klamkomanetki Lekka hydroformowana rama Carbonowy widelec tapered Sztyca i kokpit FSA Gossamer Siodło Fizik Aliante Duży licznik bezprzewodowy CatEye Padrone Koszyki bidonu Elite i pompka Topeak Jeżeli stosunek cena:jakość jest tym co Cię interesuje to znaczy, że CENTURION HYPERDRIVE jest Twoim idealnym wyborem. Nie ma obecnie na rynku modelu z R8000 w takiej cenie o zbliżonych osiągach i trwałości! Najwyższej jakości rama z hydroformowanego aluminium i carbonowy widelec z taperowaną główką mają wewnętrzne prowadzenie linek. Wyposażone zostały w niezwykle trwały napęd z górnej półki - Shimano Ultegra najnowszej mechanicznej serii R8000 w konfiguracji 2x11. Precyzja działania tego osprzętu stoi na bardzo wysokim poziomie. Rower postawiono na specjalnie zbudowanych (1800zł) szwajcarskich kołach DT SWISS z piastami DT350 na łożyskach maszynowych. Niezwykle wytrzymałe, stosunkowo lekkie i banalne w serwisowaniu. Za sztywność odpowiadają wytrzymałe obręcze RR511 oraz cieniowane szprychy nierdzewne DT. Całości dopełniają komponenty FSA, szczególnie przyjemna jest płytka kierownica Compact. Klamkomanetki, wzmocnienia przedniej zębatki są carbonowe. Bezpośredni wpływ na komfort ma siodło Fizik Aliante ze zintegrowanym mocowaniem torby/oświetlenia. Opony WolfPack Race mają szerokość 26c, posiadają wkładkę antyprzebiciową i zapewniają dobry komfort jazdy. Marka Centurion ściśle powiązana jest z Meridą co znawcy zauważa w identycznych rozwiązaniach i wykończeniu. Rower ma miejsce na opony 28mm. Miękkie zestawienie napędu (2x11, korba 50-34, kaseta 11-32) pozwala na użytkowanie na płaskim i w górach. Rower jest przyjazny dla osób początkujących, ale bez problemu dopasuje się do niego także bardziej zaawansowany kolarz. Wszystkie egzemplarze był regularnie serwisowane i pracują perfekcyjnie. Eksploatacja roweru, którego każda śruba jest dobrze nasmarowana, a szprychy profesjonalnie naciągnięte to czysta przyjemność i gwarancja bezawaryjności. Łańcuch nie jest rozciągnięty (nie wchodzi przymiar 0.75) i nie wymagał wymiany. Rowery są utrzymane w świetnej kondycji technicznej - przed wysyłką każdy jest dodatkowo dwukrotnie skontrolowany. Na wyposażeniu jest DUŻY licznik bezprzewodowy CatEye Padrone (170zł), koszyki bidonu Elite Custom Race, pompka Topeak i pedały. Rozmiary: 46, 49, 52, 54, 56, 58, 60. ODKUP | RATY | GWARANCJA | FVat23 | UBEZPIECZONA WYSYŁKA 662296143 | fb.com/bernard.rowery
  19. Mam Kretę w planach. Koleżanka była i bardzo poleca.
  20. @wino Jakieś dziwne rzeczy piszesz. Jeździłem po Teneryfie, innym razem jeździł mój syn, żadnych zakazów na szosie nie stwierdziliśmy. Jeździ tam tysiące szosowców. Główną atrakcją jest wulkan Teide który można podjechać z 4 stron. Innymi atrakcjami są trasa przez Mascę i góry Anaga na wschodzie wyspy. Mi się bardzo podobała zielona północ wyspy. Możliwości mnóstwo. Moja znajoma napisała przewodnik: https://epicroadrides.com/destinations/cycling-spain/tenerife/ Na wszelkie wyjazdy rowerowe wożę własny kask, komputer rowerowy i pedały.
  21. Spotkałem opinie na grupach rowerowych na FB że to niestety oszuści, którzy w ramach tej ochrony spuszczają klientów na drzewo pod byle jakim pozorem. Zdecydowanie odradzam. Był swego czasu test ich kół enduro na YT gdzie połamały się na pierwszej hopie i gość opowiadał jak go potem wydymali. Ale gość go chyba zdjął. Pewnie postraszyli prawnikiem.
  22. Karbonowe koła do ścigania powinno się kupić tylko takie co mają 100% crash protection. Np. Bontrager czy Newmen. Albo lekkie topowe aluminiaki typu Newmen Evolution SL XA 25
  23. Canti moja (nie) miłość. Mało się na nich nie zabiłem :) W mojej przełajówce z 2011 takie były bo to popularne rozwiązanie w przełajach bo się błotem nie zabijają. Zmieniłem na mini v-brake żeby się nie zabić. Działanie canti bardzo zbliżone do hydraulicznych Shimano MT200 :) Ciśniesz w klamki i modlisz się żeby coś się zadziało :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...