-
Postów
14 000 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Pierwsza szosa do 10000 zł na treningi i zawody
jajacek odpowiedział(a) na wino temat w Jaki rower kupić do X złotych?
No do wyścigów to rzeczywiście trzeba mieć na to kasę. Jak stajesz na starcie na rowerze na kilka tysięcy kontra ludzie na rowerach za 20-50k to od razu jesteś sporo w plecy. Startowałem w dwóch wyścigach szosowych. W jednym byłem trzeci, w drugi pojechałem w nie tę stronę co trzeba i akurat w stronę domu na rondzie i był to znak że to nie moja bajka :) Jeździłem natomiast latami na okoliczne ustawki szosowe. Jedne szybsze, gdzie chłopom adrenalina i testosteron buzowały i były kraksy, inne w spokojniejszym tempie. I w takich w spokojniejszym tempie będę nadal jeździł. Co do wyścigów MTB to startowałem raz. Atmosfera była super, trasa była super. Byłem piąty w swojej kategorii wiekowej i jak wrócę trochę do zdrowia i do formy to chętnie to powtórzę. Co do oglądania wyścigów to zależy kto się tym interesuje i na ile jest wkręcony. Kiedyś nie mając z kolarstwem wyczynowym do czynienia oglądałem tylko najciekawsze etapy Tour de France, Gir i Vuelty i tzw. monumenty kolarskie czyli 5 wyścigów jednodniowych. Teraz jak jestem przez syna związany z kolarstwem wyczynowym, znam wielu zawodników, jestem w kontakcie z ludźmi pracującymi wewnątrz zespołów zawodowych to oglądam niemal wszystkie wyścigi oprócz nudnych etapów sprinterskich, gdzie oglądam tylko ostatni 1-3 km. Natomiast niuanse kolarstwa szosowego to temat rzeka i jak ktoś tego nie rozumie to trudno wytłumaczyć. -
Pierwsza szosa do 10000 zł na treningi i zawody
jajacek odpowiedział(a) na wino temat w Jaki rower kupić do X złotych?
To co wyżej napisałeś @Oskarr jest w dużym stopniu słuszne. Wartości które opisałem są potrzebne przy jeździe solo. Kiedy spawasz do ucieczki lub peletonu abo wychodzisz na zmianę. W grupie obowiązuje ta grafika przy jeździe na kole: Albo ta przy jeździe w dużym peletonie: Z mojego doświadczenia można przyjąć że amator w grupie pojedzie ze średnią 5-7 km/h większą niż jeździ sam. Jak byłem w formie jak jeździliśmy w 2-3 osoby mieliśmy średnią 32-33. W niedużym szarpiącym na ustawce peletonie z lokalną koniną wytrzymywałem wtedy 38 bez problemu a 40 to już na rzęsach :) Natomiast czy masz rację co do aero vs waga to nie jestem przekonany. Są na temat temat bardzo fajne badania. Jak znajdę to przytoczę. Ale wymagają dłuższych dywagacji. Co do opon się zgadzam i ciśnienia w nich co jest często pomijane, są one ważnym elementem w wyścigach szosowych. Koła są trochę przereklamowane. Parę lat temu byłem na wyścigu Dolny Śląsk Tour koło Wałbrzycha, dla kategorii junior młodszy czyli 15-16 lat. Oni już osiągają średnie prędkości powyżej w pobliżu 40 więc podobnie jak dobry amator. Wygrał chłopak jadący na standardowej ramie szosowej z okrągłymi rurkami, na mechanice i na kołach aluminiakach. Poległ trochę na czasówce pod górę, odrobił na ciężkich podjazdach a w terenie mieszanym nie odpadał. Wiem jednak po sobie że na początku jak się walczy o życie i utrzymanie się na kole w grupie, wszystko zaczyna mieć znaczenie :) I rower aero i elementy aero pomagają. Co do łożysk się nie zgadzam. Badania pokazują że zyski z łożysk ceramicznych w stosunku do stalowych przy 45 km/h to 0,5W na koło czy 1W na komplet kół. I drugi wat zbierzemy z łożysk suportu. Więc dobre łożyska stalowe tak, ceramiczne tylko w jeździe na czas i na torze. Bardziej kwestia żywotności i potrzeb serwisowania niż prędkości. A to czy lżejszy rower szybciej przyspiesza niż rower aero jest trochę dyskusyjne. Dużo zależy od techniki wchodzenia w zakręty. Rowery przeznaczone do kryterium są rzeczywiście stosunkowo lekkie, bardzo sztywne i krótkie co nie sprzyja komfortowi na długim dystansie, wyposażone w sztywne stożki aero, ostry kąt główki ramy i wysoko położony środek suportu. Jest teraz dużo ram aero które bardzo dobrze sobie radzą po wychodzeniu z zakrętów. Kluczem jest sztywność, dobre koła i dobra kierownica. Dlatego taki sukces odniosły rowery takie jak Specialized Tarmac SL7 czy Cervelo S5. Wygrano na nich mnóstwo wyścigów w niemal każdym terenie. Tarmac SL7 jest semi-aero i dość lekki. Cervelo S5 to full aero. Pinarello Dogma F też jest podobna do Tarmaca. Aero i lekka. -
Pierwsza szosa do 10000 zł na treningi i zawody
jajacek odpowiedział(a) na wino temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Pełna zgoda -
Pierwsza szosa do 10000 zł na treningi i zawody
jajacek odpowiedział(a) na wino temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jeszcze zwrócę uwagę na coś co nie jest oczywiste dla ścigających się ludzi. Jak się ścigasz to będziesz miał kraksy. Jest to nieuniknione. W kraksie w peletonie najczęściej pierwsze łamią się koła, potem klamki, potem kierownica, potem tylna przerzutka, potem rama. Dlatego namawiam żeby kupować karbonowe elementy które mają 100% crash protection. Jeśli chodzi o koła to znam tylko dwie firmy dające taką gwarancję w Polsce. Enve i Bontrager. Na kierownicę chyba tylko Enve. Dlatego mamy kierownicę Enve SES Aero bo dwie kierownice Speca już poszły do piachu. Tylna elektroniczna przerzutka Srama eTap potrafi też przestać działać bez powodu. znam takie przypadki. Zakup nowej 2500. Klamki też nie są tanie. Dlatego lepiej byłoby mieć 105 Di2 albo Ultegrę Di2 11-rzędową, która pracuje perfekcyjnie. Sam ma taką w jednym z rowerów. Pękniętą tylną przerzutkę mieliśmy raz, 6 połamanych kół karbonowych, 2 połamane ramy, 2 czy 3 połamane klamki, 2 kierownice, 2 siodełka z karbonowymi prętami. To przez ostatnie 2-3 lata wyścigowe mojego syna. -
Pomoc w wyborze opon 29x2,35-2,40
jajacek odpowiedział(a) na MichRYCH temat w Części i akcesoria rowerowe
Kiedyś widziałem niemieckie niezależne crash testy kół. Tylko Newmen, Syntace i wysoki model DT Swiss je przeżyły. Do trail są na pewno ok. Sądzę że do lekkiego enduro również. Zawsze możesz napisać do Newmena zapytanie a Bikestacja składa na niemal dowolnych obręczach Newmena. Newman ma też swoje bardzo dobre, lekkie piasty ale wolałem bezproblemowe DT 350 na ratchet. -
Pierwsza szosa do 10000 zł na treningi i zawody
jajacek odpowiedział(a) na wino temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Decathlon ma teraz ciekawą szosę aero na Ultegrze Di2 i karbonowych stożkach za 20k. https://www.decathlon.pl/p/rower-szosowy-van-rysel-fcr-ultegra-di2/_/R-p-309323 -
Pierwsza szosa do 10000 zł na treningi i zawody
jajacek odpowiedział(a) na wino temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Żeby jeździć szybko trzeba: 1. Trenować z sensem na rowerze 2. Trenować z sensem na siłowni i robić ćwiczenia kompensacyjne 3. Ścigać się w dobrych wyścigach i uczyć się taktyki wyścigowej 4. Pracować nad zmniejszeniem powierzchni czołowej 5. Mieć niski poziom tkanki tłuszczowej, dobrze się odżywiać i wysypiać 6. Mieć dobry sprzęt. Co do sprzętu to przy 45 km/h rower z ramą aero jest ok. 20W szybszy niż rower z ramą na okrągłych rurkach. Zakładając że dobry amator jedzie 200W i zbliża się na wyścigu do 40 km/h to będzie to jakieś pomiędzy 15-20W. Elektroniczne przerzutki są bardzo fajną sprawą. Przełożenia zmieniają się malinowo. Ale ma to znikomy wpływ na prędkość. 15k może nie wystarczyć na dobry zestaw wyścigowy chyba że na mechanice. Potrzebujesz roweru, kół z wysokim stożkiem, raczej karbonowych, karbonowej kierownicy aero, kasu aero, dobrze wykonanych obcisłych ciuchów, komputera rowerowego, pomiaru mocy, dobrych, szybkich opon, dobrego siodełka, bikefittingu. Zwykle potrzeba na to budżet 20k. Co do roweru to pomijając najdroższe firmy takie jak Specialized, Trek, Cannondale, Pinarello, Factor, Look, BMC, Felt czy Cervelo, Simplon, Storck, masz do dyspozycji następujące ramy aero: Giant Propel, Merida Reacto, Canyon Aeroad, Orbea Orca, może jakiś tańszy Scott Foil, Cube Litening, Lapierre Aircode, Fuji Traansonic. No i cała gama chinczyków, z których niektóre takie jak np. Winspace są bardzo przyzwoite. Poniżej najszybsze rowery testowane w tunelu aero: A tu masz model oporów powietrza dla zawodnika 80 kg, przy 40 km/h. Najważniejsze są te elementy z najwyższą wartością. Czyli pozycja, kierownica, rama, przednie koło, kask, ciuchy i opony. -
Pomoc w wyborze opon 29x2,35-2,40
jajacek odpowiedział(a) na MichRYCH temat w Części i akcesoria rowerowe
Ja kupiłem pod taką samą wagę koła złożone na obręczach Newmen Evolution SL A30, 30 mm, piastach DT 350, szprychach i nyplach Sapim. Ok. 2000 zł w Bikestacji. Waga 1800 -
Pomoc w wyborze opon 29x2,35-2,40
jajacek odpowiedział(a) na MichRYCH temat w Części i akcesoria rowerowe
Kolega jeździ w fullu na Pirelli Scorpion po Górach Świętokrzyskich i chwali. Ja na zimę żeby mieć dobrą przyczepność zakładałem Specialized Purgatory. -
[MTB] 29" mało agresywna geometria do... no właśnie, ile trzeba wydać?
jajacek odpowiedział(a) na Bonnum temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Uff! Już myślałem że to będzie never ending story :) Powodzenia! -
testy hamulców mt200, mt400, sram level, tektro, deore, slx
jajacek odpowiedział(a) na Oskarr temat w Testy sprzętu rowerowego
Wczoraj jechałem wiejską drogą gadając z kumplem. Byliśmy rozluźnieni, skręcając zza płotu w zakręt 90 stopni na wąskiej asfaltowej drodze, mając ograniczoną widoczność nadzialiśmy się na samochód skręcający w naszą stronę. Jechałem po zewnętrznej prawie w osi drogi tego samochodu. Dzięki temu że mam hamulce takie jakie mam w ułamku sekundy ostro dohamowałem i zmieniłem tor jazdy. Przy hamulcach MT200 lub Sram Level zderzyłbym się z tym samochodem. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Więc to jest ta różnica między spowalniaczem a porządnym hamulcem. I żadne argumenty mnie nie przekonają że MT200 nadaje się do roweru MTB a być może nie nadaje się nawet do trekkinga/crossa. Są różne sytuacje na drodze i czasami metr czy dwa różnicy w drodze hamowania jest cienką granicą miedzy wypadkiem lub uniknięciem go. -
testy hamulców mt200, mt400, sram level, tektro, deore, slx
jajacek odpowiedział(a) na Oskarr temat w Testy sprzętu rowerowego
Test miał jednak zmiennie które nie są standardowe. MT200 są prawie zawsze sparowane w rowerze z tarczami SM-RT10, rzadziej z SM-RT30 i klockami żywicznymi. I w takim zestawie byłoby optymalnie je testować. Bo tarcze XT są warte więcej niż te hamulce. A testowałeś na klamkach które z nimi były czy na klamkach z Servo Wave? Z informacji w necie wynika że MT200 mają tłoczki wielkości 21 mm podobnie jak MT400. Wydaje się więc że ta zaciski prawie niczym się nie różnią. Od MT500 są tłoczki o średnicy 22 mm. I są takie same w MT500 i w Deore. Od SLX M7100 są tłoczki 22 mm ceramiczne. Tu jest arkusz kalkulacyjny w którym ktoś umieścił dane prawie wszystkich hamulców i tarcz Shimano: https://docs.google.com/spreadsheets/d/19BJHVS0SvaW-xWd_gmYZuNQlYWgO0M58Um57g8HR29c/edit#gid=0 Rower w którym je testowałem był to Cube Attention SL, który miał dotarte tarcze RT10 i klocki żywiczne. Hamowanie w nim na płaskim w suchych warunkach było trochę lepsze niż w hamulcach cantilever ale dużo gorsze niż w hamulcach v-brake. Kolega który na nim jeździł po pierwszej wyprawie w w góry natychmiast zmienił je na Deore, bo bał się że się rozbije. Oczko wyżej plasowały się hamulce Sram Level TL z jakimiś tarczami Sram w komplecie, który hamowały podobnie jak v-brake na asfalcie ale lepiej w mokrych warunkach lub na zjeździe terenowym. Jeździłem też na MT500, Deore, SLX, XT i XTR. Wszystkie te hamulce w rowerach na których jeździłem były sparowane z tarczami SLX, SLX IceTech lub XT IceTech. Hamowanie było w nich znakomite. W rowerze MTB jak dla mnie powinna się znajdować klamka na 2 palce, najchętniej z Servo Wave. Zależy jak kto jeździ i co komu pasuje. Ja często jeżdżę po ścieżkach dojazdowych w mieście "na żyletki" i lubię mieć natychmiastową ostrą reakcję hamulca, praktycznie od razu blokującą koło. W lesie mamy też kilka zjazdów na których prawie blokuję tylne koło i tylko popuszczam hamulec kontrolując staczanie się po dużej stromiźnie. Reakcja w hamulcach Sram Level TL do mojego stylu jazdy była za wolna. Było za duże opóźnienie dlatego nazwałbym je "trochę lepszymi spowalniaczami". Na poziomie zbliżonym jak hamulce obręczowe w moim rowerze z karbonowymi stożkami. Bo na aluminiowych stożkach hamulce obręczowe Shimano Ultegra, Bontrager Speed Stop, Campagnolo Chorus i Potenza które mamy lub mieliśmy w rowerach szosowych łapały początkowo szybciej niż Sram Level TL. Natomiast w dalszej fazie hamowania z tych Sramów można było jeszcze coś wycisnąć a z hamulców obręczowych szosowych czy v-brake już nie bardzo. -
Używam Specialized Pathfinder. Na OLX poszukaj bo ludzie czasem je nowe zdejmują i zakładają coś węższego.
-
testy hamulców mt200, mt400, sram level, tektro, deore, slx
jajacek odpowiedział(a) na Oskarr temat w Testy sprzętu rowerowego
@Oskarr A z jakimi tarczami testowałeś MT200 i MT400? MT500 które mam to rzekomo zaciski MT400 i klamki Deore ale na zaciskach jest napisane BR-MT500, Malaysia Deore też Malaysia Ale taki BR-M7100 ma już napis Japan. I zapewne jakąś przewagę jakościową nad Deore ma. -
Rower trekkingowy taki za 5,8 czy 10tys?
jajacek odpowiedział(a) na lenskiigor temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ostatnio Raoul Luescher który jest dla mnie autorytetem od karbonu wydał opinię że nowe ramy Cube są bardzo dobrej jakości. On ma narzędzia diagnostyczne bezinwazyjne do testowania ram. Co prawda dotyczyło modelu szosowego Cube Attain GTC ale powiedział: "it's probably one of the best put together frames I've seen for quite a while". -
Tak rzeczywiście wychodzi. Sprawdziłem dla opony 2,25, blatu 34 i przy 34x11 jakie mam przy 90 RPM wychodzi 38,6 co mi raczej wystarcza. Ale przy 34x13 jak to w kasecie Shimano masz 32,7. Więc pomiędzy 32 a 38 nic nie masz. Wniosek jest taki że ta kaseta na dole powinna być stopniowana co 1 przez chociaż 3 koronki. Ale w MTB chyba takich nie ma.
-
Przejedź się i zobacz czy nie ma podejrzanych stuków. Ponieważ nie jest to szosa na hydraulice, obowiązuje zasada "jaki koń jest każdy widzi". Stań na pedał całym ciężarem ciała i zobacz czy łańcuch nie przeskakuje. Jeśli tak to może czekać wymiana pojedynczych zębatek kasety i łańcucha albo całej kasety i łańcucha. Łańcuch należy zrzucić do środka i pokręcić korbą bez łańcucha żeby zobaczyć czy gładko pracują łożyska suportu. Sterów i łożysk piast zapewne nie sprawdzisz. Kolega który się zna być może to zrobi. Zawsze trzeba się liczyć z tym kupując taką szosę że trzeba będzie niedługo włożyć 500 zł w serwis. Jak człowiek dbał i to jego rower, to wszystko powinno być ok. Jeśli to handlarz to zrobił "z grubsza".
-
Spec ma mocowanie przedniej przerzutki do śrub koszyczka. Powinno pasować do każdej ramy. Ograniczeniem w rowerach z Boost jest natomiast dolna rura tylnego trójkąta. Nie we wszystkich modelach wejdzie jakiś większy blat bo będzie o niego haczyć.
-
Ten Scott ok. Natomiast do jazdy po mieście przydałyby się szersze opony. Wiadomo że za 3k nie ma za dużego wyboru ale dobrze byłoby żeby brał opony 28 mm. A w starszych ramach często jest to niemożliwe. Warunki brzegowe używki za 3k: Rama alu, najchętniej typu endurance, osprzęt minimum Shimano Tiagra 4700 lub 105 5700 lub 5800, widelec karbon. Karbonowa rama na 105 za 3k to bardzo dobry deal. Jak nie podejdzie to na pewno nie stracisz a może jeszcze zarobisz. To chyba model 2015: https://www.scott.pl/produkt/181/553/rower-cr1-20
-
Kross kiedyś wyłącznie importował ramy karbonowe. Od pewnego czasu sam je produkuje ale być może też jakieś importuje. Produkcja własna jest bardzo znikoma. Nie więcej niż 4 osoby się tym zajmowały jakiś czas temu więc ich możliwości produkcyjne w tym zakresie są bardzo skromne. Kross to jednak chyba głównie chłamy (według mojej nomeklatury) sprzedawał w 2018. Teraz sprzedaje sporo graveli i szos. Ale głównie chyba aluminium. Kluby zaczęły kupować karbonowe Krossy. Głownie tańsze Vento na Tiagrze. Ale droższe na Ultegrze też spotykałem w juniorskim peletonie.
-
Niekoniecznie. 2x10 z blatem 36 by się przydał.
-
Muszę spytać kolegę z klubu czy występował o jakieś pozwolenie i czy płacił antydumping. Z tego co piszesz wynikałoby że agencja celna powinna mu takowy zastosować.
-
Wydaje mi się że nikt w PL nie sprowadza z Chin 300 karbonowych ram na miesiąc, nawet Kross czy Romet, więc nikogo to nie dotyczy. Przeczytaj objaśnienie do stawki celnej kolegi @Veriv powyżej. Ale nie importuję nic większego z Chin więc nie mam tu żadnego doświadczenia.
-
Dałem ten Knog koledze w prezencie ale nie widzę żeby korzystał :)
-
Chciałeś wydać 3750 na chłam. Możesz chyba wydać 250 więcej na coś przyzwoitego? A jeździć można wszystkim. Ale na dobrym rowerze jedzie się przyjemniej.