Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 457
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Linki na zewnątrz mają tę zaletę że łatwiej serwisować i łatwiej dokonać zmian w kokpicie. Mój młody jak ostatnio połamał kierownicę na wyścigu to musieli karbon po kawałku wycinać żeby założyć inną. A już nie ma nic gorszego niż pancerze idące przez stery.
  2. Różne miejsca. Dandy Horse i Serwis Bajka mają chyba najwięcej narzędzi. Ale Dandy Horse nie wszystkie serwisuje. Wymiana szprychy to prosta usługa. Takie rzeczy robimy w CozmoBike na Kasprowicza. Na Śniegockiej 2 też zrobią. W Legionie też.
  3. Żeby nie pisać głupot o motocyklach i takich tam sugeruję poczytać trochę teorii na temat hamowania w rowerze i zakończyć ten temat. https://www.sheldonbrown.com/brakturn.html?utm_content=cmp-true
  4. Coś z rana się jednym okiem słabo przyjrzałem temu Cervelo :) Mamy torówkę Cervelo i jest bardzo dobrej jakości. Koledzy mojego syna ścigają się na Cervelo do jazdy na czas i też bardzo dobrej jakości. Kolega który pracuje w zespole Jumbo Visma też chwali ich rowery szosowe. Natomiast nie słyszałem żadnych opinii o tym modelu endurance. Co do Bianchi sugeruję poszukać tego modelu na kanale Luescher Teknik na YT i zobaczyć co tam Roul na jego temat mówi. Wiem że w niektórych modelach Bianchi widelce karbonowe były niebezpiecznie niskiej jakości. Sam laminat też jakością nie grzeszył o ile dobrze pamiętam. Moduł BT w Shimano daje możliwość obserwowania na jakich przełożeniach się jedzie. Mój młody ma to u siebie. Ale nie pamiętam czy jeszcze coś robi. Młody ma jeszcze sprint shifters czyli mikro przyciski do sprintu w dolnym chwycie. Trwałość łańcuchów jest zwykle proporcjonalna do ich ceny. Konkretne dane tu: https://zerofrictioncycling.com.au/chaintesting/ Koła Fulcrum Racing 818 DB. Są to koła OEM czyli nie będące w sprzedaży detalicznej, robione dla producenta rowerów przez Campagnolo. Fulcrum to tylko marka handlowa. Można się spodziewać że jest to jakaś odmiana detalicznego modelu 800 DB. W Fulcrum im wyższy numerek tym niższy model. 800 to drugi najniższy model. Campagnolo lipy nie robi. Są to najprostsze koła aluminiowe w ich ofercie. Ludzie je sprzedają zdjęte z roweru po jakieś 600 zł. W Cervelo model Fulcrum 900 DB. To już najniższy model. Pewnie ciut cieższe obręcze. Te niskie modele są wyposażone w podstawowe ale całkiem przyzwoite piasty ale na przyoszczędzonych łożyskach maszynowych. Po zajechaniu ich co zwykle ma miejsce w ciagu ok. 15 tys km należy wymienić te łożyska na lepszej jakości. Dobre łożyska kosztują ok. 40 zł. Koła mają ich 6 sztuk. Sztyce: jakieś przyoszczędzone alu. Do zmiany na karbonowe. Siodła: jakieś przyoszczędzone, zapewne też do zmiany Kierownice: podstawowe aluminiowe
  5. Mam awersję do firmy Bianchi zarówno z powodu jakości ich rowerów jak i tego ohydnego koloru, który niektórym jednak się podoba. Technicznie natomiast trudno im coś zarzucić. Zdecydowanie wybieram rower na elektryce Shimano mając doświadczenia z elektrycznym SRAM i Shimano. Mamy obecnie dwa rowery na trzeciej już generacji Ultegra Di2. Totalnie bezproblemowe. W SRAM zawsze coś się dzieje. Po pierwsze baterie wystarczają na dużo krócej. Po drugie tylne przerzutki potrafią padać bez żadnego powodu. Plus problemy ze spadaniem łańcucha które nie wiem czy już ogarnęli i z hamulcami. Szybkość i kultura zmiany biegów zdecydowanie na korzyść Shimano. W tym Cervelo nie ma nic co by przemawiało na jego korzyść poza jakością ram, która jest stosunkowo wysoka. Ale 15k za zwykły rower na mechanice bym nie dał. W przypadku Bianchi jak w większości włoskich rowerów ładne na zewnątrz, gorzej wewnątrz. Co do pomiarów mocy to dzielą się na dokładne do wyczynu i z grubsza. Wszystkie jednostronne wklejane są z grubsza. Błąd pomiaru do 10%. Jak chcesz dokładny pomiar to kup Power2Max w pająku.
  6. Ja zew wględu na ból stopy i kolana przeszedłem ze sztywnych butów karbonowych z pedałami Look, na kapciowate SPD. Pewnie bike fitting by pomógł. Mój młody przeszedł z Look na Speedplay ze względu na możliwość ustawienia bloków w trzech płaszczyznach i jest zachwycony. Ale to nie są tanie rzeczy.
  7. Może tak. Każdy spec jakiego kupiłem był z pedałami, każdy rower z Decathlonu też z pedałami. Koła miały odblaski, które można sobie było zdemontować. Zarówno wyścigowy MTB Spec Epic jak i wyścigowy Spec Tarmac na elektryce. Być może firmy wysyłkowe sprzedają bez pedałów. Trudn mi powiedzieć. Z drugiej strony jest cała gama ludzi, chyba zdecydowana większość użytkowników, którzy jeżdżą na pedałach platformowych.
  8. Jeszcze chyba mi się nie zdarzyło kupić nowego roweru bez pedałów. Nawet nie wiem czy byłoby to zgodne z przepisami konsumenckimi w Unii Europejskiej.
  9. Nowy ma takie zalety że nowy, wszystko ładnie działa i nie wymaga nakładów. Początkujący użytkownik będzie miał też zapewne problem ocenić różnicę między ramą karbonową a aluminiową. Też zaczynałem na szosie alu z Decathlonu. Więc ten EDR AF to dobry wybór. Nawet koła dają przyzwoite.
  10. Są dwie szkoły. Albo kupujesz nówkę na kiepskiej, aluminiowej ramie i kiepskim lub średnim osprzęcie i nędznych kołach ale z hamulcami tarczowymi albo kupujesz używkę na świetnej, karbonowej ramie i dobrym osprzęcie ale bez tarcz.
  11. Zależy jaki blat przyjmie rama. Zależy to od gięcia ramy w okolicy blatu. Generalnie jest to czynność bezproblemowa. Odkręcasz stary i przykręcasz nowy. Jak zmiana jest o 4 zęby to wymaga wydłużenia łańcuch o 2 ogniwa. Cube to raczej ramy turystyczne i tam z dużym blatem chyba nie będzie problemu. Nie wiem jak w Meridzie.
  12. Pirelli zmieniło fabrykę. Poprzednio produkował dla nich opony francuski Hutchinson i były nędzne. Teraz są produkowane we Włoszech i podobno są znacząco lepsze. Z tańszych opon wysokiej jakości mamy bardzo dobre doświadczenia z Veloflex Corsa Evo. Mój młody też ściga się na Veloflexach Record na czas. Ja mam obecnie Vittoria Corsa Control z przodu i Specialized Turbo Cotton Hell of the North (też produkowany przez Vittorię dla Speca) z tyłu. Natomiast obie te opony mają doklejany bieżnik który prędzej czy później zaczyna się odklejać. Nie ma tego problemu w Veloflexach.
  13. Będziemy zamawiać najnowszy wypust Vittorii, Corsa Pro. Różni się tym od poprzednich że bieżnik został zwulkanizowany, poprawiono tez przyczepność. Bardzo niskie opory toczenia, jakieś 10-15W niższe niż Schwalbe na parę opon przy 45 km/h. Cena bardzo wysoka, 335 zł za sztukę. Ale klub płaci więc zamówię :)
  14. Do MTB dobre robią. Na tych oponach jeździły grupy zawodowe. Ale obecnie chyba żadna na nich nie jeździ. Nie jest to taka budżetówka. Kosztuje 250 zł https://www.centrumrowerowe.pl/opona-schwalbe-pro-one-tle-pd23178/?v_Id=179939&gclid=Cj0KCQjwk96lBhDHARIsAEKO4xZOIjD5V1v6VaVJeiy84njmM6yC5oA3cmCVc0afFrkQmKqOjJmvhOMaAmAIEALw_wcB
  15. To tak jak u mnie. Przy 175 wolę L. Jeździłem latami na M i jednego dnia mnie naszło przetestować L :)
  16. jajacek

    Wentyl...

    Dunlop ostatnim razem to chyba przed Stanem Wojennym widziałem. Oddać do muzeum :)
  17. Wynika z tego że nie posiadłeś umiejętności prawidłowego hamowania :) I mówimy o hamowaniu w rowerze szosowym. https://www.youtube.com/watch?v=frIKK_XU-qE
  18. W testach amortyzuje w blisko połowie tak dobrze jak Redshift ale kosztuje 1/4 ceny. The results show an important reduction in vibrational energy transmitted to the cyclist’s hands when using the suspension stems compared with the regular stem (i.e., Kalloy Uno 7 stem). Indeed, as disclosed in Table 2, the transmitted energy was reduced by 18.9% when using the TranzX ANTISHOCK stem, and was almost halved (−45.8%) when using the Redshift ShockStop stem. In the tested conditions, the Redshift ShockStop stem was therefore found to be more than twice as efficient in reducing transmitted energy than the TranzX ANTISHOCK stem. The reduction in transmitted energy obtained with the suspension stems is also much more important than the one obtained in a previous study in similar test conditions when using cycling gloves or handlebar tape. In that study, the reduction in transmitted energy was at most (i.e., when gloves and handlebar tape were used together) 8.3%
  19. Ostrzegam żeby nie kupować tego śmiecia. Mój młody ma te opony w kołach klubowych. ilość dziur w nich jest zbliżona do ilości dziur w szwajcarskim serze. Większość mleko zakleiło. Ale jest to porażająco nędzna jakość w porównaniu do Vittoria czy Veloflex. Mam też wątpliwość czy jednak ta technologia już dorosła do tego żeby można na niej polegać.
  20. Wkur**** mnie te stopki do bólu. Jedziesz z kimś i cały czas musisz uważać żeby się nie wpakować w tę jego pieprzoną stopkę. A pożytek z niej żaden. Tak jakby nie można było położyć roweru na ziemi czy o coś oprzeć. Jak tylko mocniej zawieje to i tak rower ze stopką leży. I jeszcze czasem twój poobija.
  21. jajacek

    Wentyl...

    Da zastosowań sportowych jest przeznaczona Presta. Do rekreacji czy do mieszczuchów Schrader, który ma tę zaletę że napompujesz na stacji benzynowej bez adaptera. Do Presty są adaptery z samochodowego. Inne zapomnieć że istnieją.
  22. No i bardzo dobrze. Nie wolno jeździć na małym blacie i koronce 11 podobnie jak nie wolno jeździć na dużym i na koronce 34
  23. Przede wszystkim zyskasz pełnowartościowy amortyzator powietrzny z olejem w goleni który można dobrze dopasować do swojej wagi i terenu. Każdy crssowy amortyzator Suntoura to badziewiak który nie ma oleju w goleni, ma nędzne uszczelki przeciwkurzowe, nie ma gąbeczek nawilżających bo jak nie ma oleju to nie ma co nawilżać i ma zwykle nierozbieralny tłumik niskiej jakości. W efekcie jego praca jest jako-taka. Zimą się zwykle utwardza i lewo pracuje. Opony być może do zmiany. Na jakie zależy od potrzeb. Ja po mieście jeżdżę z przyjemnościa na moim MTB na oponach 2,3 cala. Jak chcę żeby było szybciej to wystarczy mocniej napompować. Za to w terenie mam lepszą przyczepność i większy komfort. Las lasowi też nierówny. Ja jeżdżę po lesie z korzeniami, piachami, zjazdami i podjazdami. Tam opona 2,3 cala radzi sobie bardzo dobrze. Gdyby był to las bez korzeni i piachów plus miks jazdy po asfalcie i szutrach to być może założyłbym 1,8 cala na tył i 2.0 na przód. Giant Roam to żadna rewelacja. Rekreacyjny rower bez sztywnych osi z ramą z najtańszego aluminium 6061 z przyoszczędzonym napędem microshit, z korbą Prowheel z gównolitu i z takowym wkładem suportowym. Koła Gianta też są znane z badziewności. Jak jednak jesteś napalony na crossa to przyjrzyj się Radonom.
  24. Jak chcesz jeździć po lesie to zostaw crossy w spokoju. Kup MTB. Miałem wiele crossów i ich już nie dotykam. Do lasu się słabo nadają. Jak potrzebujesz MTB z geometrią crossa to masz do dyspozycji Indiana/Torpado X7, X8, X9 w Media Expert i całą gamę rowerów Cube typu Attention czy Attention SL. Jak chcesz bardziej usportowioną geometrię to masz XC 100/XC 120/ EXPL 540 z Decathlonu i kilka modeli Meridy. 3 blaty idealne na asfalt. Do lasu lepiej 2 (tak mam) lub 1.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...