pepe

Za krótki pedał ? Raczej wątpię. Raczej jakiś inny problem, może za miękkie podeszwy, albo w złym miejscu na pedale trzymasz stopę. W każdym razie te platformowe trzymają lepiej i majątku nie kosztują, spróbować możesz.

Nadać się nadadzą, ale problemu mogą nie rozwiązać. Wygląda na to, że masz złe nawyki, np. jeżdżąc na czubkach palców ze zbyt wysoko ustawionym siodełkiem. Stopa powinna być ustawiona w takiej pozycji jak w pedałach z SPD, jeżeli jest inaczej, to trzeba to skorygować. Akurat w moim przypadku do wyplenienia złych nawyków przydała się jazda w SPD.

Pierwszy jest aluminiowy, drugi stalowy. W porównaniu np. z Fuji Jari, mają twardsze przełożenia, raczej nie na wyprawy, bardziej na krótsze wycieczki. Swoją droga musiałbyś najpierw dokładniej się zastanowić do czego Ci ten rower będzie potrzebny, bo wybieranie takiego z najlepszym stosunkiem osprzętu do ceny jest trochę bez sensu. Np. jeżeli zapragniesz jeździć takim rowerem głównie po lesie, polach, itp. to lepszy może być mtb 29er. Z kolei na dojazdy do pracy jakiś tani cross starczy, a będzie wygodniejszy. Taki gravel nie jest wcale zbyt uniwersalnym rowerem żeby kupić dobry model trzeba dość dobrze wiedzieć czego po nim oczekujesz. Jeżeli nie wiesz, a mimo wszystko chcesz gravela,. to już lepiej coś taniego kupić, np. Tribana.

Do takich zastosowań lepsze koło 29 cali. Łatwiejsze przejeżdżanie przez przeszkody, większa stabilność, większy wybór opon i dętek..

Takie ocieranie na początku może się zdarzyć. Zwykle po przejechaniu kilkuset kilometrów robi się przegląd i regulację. Wcześniej nie za bardzo jest sens, chyba że przeszkadza to w jeździe. Chociaż jak piszesz, że tylko przy obciążeniu, to ocieranie nie jest duże. Czasami wystarczy poluzować mocowanie koła (szybkozamykacz), ustawić koło równo w pozycji do jazdy i zacisnąć ponownie. Niestety hamulce tarczowe mają taki urok, że minimalna różnica w ustawieniu koła może powodować ocieranie klocków, szczególnie jak rower jest nowy i klocki niewytarte jeszcze.

Dla opon 2,25 pompuje się w teren 2-2,5 bara. Max to 3,5 . 6 barów to jakiś kosmos nie tylko z uwagi na wytrzymałość dętek i opon, ale nawet wygodę jazdy. O szybkości na wybojach nie wspominając.

Może zobacz na OLX.

Silex 200 tak źle nie wypada, wprawdzie cena dość wysoka, ale w stosunku do Tribana RC 520 ma kilka przewag : - dostajesz od razu szersze opony, w tribanie są 28mm, jako gravelove za wąskie - lżejsze przełożenia (podobnie jak w Fuji Jari), w Tribanie są typowo szosowe - sztywne osie, w Tribanie nie ma - hamulce wyglądają mi w tym Silexie na direct mount (w Tribabie nie), trochę ładniej to wygląda - więcej mocowań (w tym na przednim widelcu) . Triban na pewno wygrywa lepszą klasą osprzętu (chociaż oznacza to też większe wydatki serwisowe na części) no i ceną. W Fuji Jari 1.5 wszystko jest całkiem nieźle z wyjątkiem korb i suportu na kwadrat. W tej cenie wypadało by dać HT2, ceną też nie powala.

Zamiast osłony na przerzutkę lepiej chyba kupić taki model w którym hak przerzutki jest wymienny, np w Trek Precaliber 20 cali (https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/kolekcje/rowery-dla-dzieci/kids-hybrid-bikes/precaliber/precaliber-20-7-biegowy-dla-dziewczynek/p/28107/?colorCode=black) A osłonę można osobno dokupić też : https://www.decathlon.pl/osona-tylnej-przerzutki-id_8362284.html

To jest akurat zaleta. Więcej Ci nie będzie potrzebne do stylu jazdy który opisałeś. A dzięki temu rower będzie trochę lżejszy, prostszy w obsłudze i serwisie.

Tak jak pisałem, jak twarda podeszwa, to lepsze pedały z pinami, ja mam takie : https://www.centrumrowerowe.pl/pedaly-shimano-pd-eh500-pd18911 Trzymają znacznie lepiej niż zwykłe. Z tym że te moje mają z jednej strony SPD, co Tobie potrzebne nie jest, więc te Dartmoory powinny być ok.

Lepsze będą te z pierwszego linka, z pinami. Te Accenty Axium mają tą niezbyt fajną cechę, że wysokość tych wypustek do trzymania buta jest z niewiadomego powodu z jednej strony wyższa a z drugiej niższa. Jak masz miękką podeszwę, to nawet nie zauważysz, ale jak twardą, to z jednej strony pedała jest w miarę ok, a z drugiej but się ślizga.

W Deca masz też buty Shimano i te są ok, tylko musisz zdecydować czy chcesz takie bardziej turystyczne, czy mtb.

No ja akurat Shimano zimowe kupiłem w grudniu też 44 (czyli nie większe niż letnie) i za małe na pewno nie są, wchodzą najgrubsze skarpety jakie mam. Oczywiście wszystko zależy od producenta. Każdy ma niestety trochę inną numerację.

Niby są takie adaptery dla tylnego hamulca, np. : https://allegro.pl/oferta/adapter-hamulca-a2z-dm-uni-do-ramy-bez-mocowania-7940182864 W przypadku przedniego można widelec wymienić na taki z mocowaniem. Wykonalność w tym konkretnym modelu roweru takiej operacji to inna sprawa (może być potrzebny trochę inny model adaptera na przykład). Tu masz film gdzie jest to robione :

Jeżeli skrzywiony jest nie tylko hak przerzutki, ale i ta część tylnego trójkąta gdzie jest przykręcona oś piasty (a na to wygląda niestety z drugiego zdjęcia), to pozostaje już tylko próba prostowania. Tylny trójkąt (w miejscu mocowania piasty) powinien być równoległy do zębatek kasety, a na drugim zdjęciu wygląda jakby nie był. Chyba że to tylko tak na zdjęciu wyszło, trzeba sprawdzić.

O jeden numer większe raczej nie. Ja normalnie kupuję 44 przy długości stopy około 27,3. Jest spory luz, co akurat w przypadku np. butów do trekingu jest wygodne.. Rowerowe też kupuję 44. Miałem kiedyś buty Speca 43 i były idealne. Natomiast Shimano 44 są ok.

Chyba nie tylko hak przerzutki jest wygięty, ale miejsce mocowania osi tylnej też. Koło kręci się normalnie i bez ocierania i bicia na boki po zdjęciu przerzutki ? Jeżeli wygięty jest tylko hak można by było spróbować go obciąć i zamontować taki adapter : https://www.goride.pl/haki-przerzutki/sun-race-uniwersalny-hak-przerzutki?from=listing&campaign-id=20 (normalnie używany do montażu przerzutki do ram nieposiadających haka) . Wynik jest jednak trudny do przewidzenia. Albo taki z Deca, montowany w sposób jak na zdjęciu : https://www.decathlon.pl/zamienny-hak-przerzutki-id_8329146.html?gclid=EAIaIQobChMIvP-OgIHv4wIVAtKyCh2X1wLxEAQYBCABEgKvWfD_BwE&gclsrc=aw.ds

Raczej nic nie wykombinujesz. Wymienne haki są przeznaczone dla konkretnych ram a nie przerzutek. Jedyne co moim zdaniem można spróbować, to z wyczuciem i powoli spróbować naprostować ten hak metodą z podlinkowanego filmu. Osobiście nigdy tego nie robiłem, ale zdaje się, że nie ma innej opcji, chyba że ktoś coś jeszcze innego wymyśli.

Elle ma dłuższy urlop od forum, mała szansa że odpowie.

Hak można prostować specjalnym przyrządem : http://www.bitul.pl/Sklep/Produkty/70-Przyrzad-do-prostowania-haka-przerzutki . W Twoim przypadku rama jest zdaje się aluminiowa, więc prostowanie może się nie udać (aluminium jest znacznie bardziej kruche niż stal). Można w serwisie spróbować. Są też bardziej partyzanckie sposoby jak na tym filmie : https://www.youtube.com/watch?v=15qTnFYTSII

Nie wiem ile to może kosztować, zapewne nie więcej niż kilkadziesiąt zł. całą operację wymiany widelca. Jak się ma odpowiednie narzędzia, to nie ma z tym dużo roboty. Tu masz np. 20-50 zł : http://www.gatar-ski-serwis.pl/rowery/cennik-rowery.html

Akurat Marathon Racer mają ograniczoną przyczepność w terenie. Nie ma jakiegoś dramatu, jeździłem na nich po drogach ziemnych, ale są to opony przeznaczone głównie na asfalt. Jak chcesz mieć takie bardziej uniwersalne, to lepsze będą gravelowe, np. takie jak wcześniej linkowałem czyli g-one Schwalbe lub Panaracer Gravel King. Tutaj masz porównanie przyczepności w terenie : https://www.schwalbe.com/en/tour-reader/marathon-racer.html https://www.schwalbe.com/en/tour-reader/schwalbe-g-one-allround.html Widać że g-one allround ma lepszą przyczepność w terenie od Racer, ale gorszą na asfalcie. Coś za coś.

Na 99% te same. Dla pewności możesz zawsze sprawdzić, na dętce powinna być informacja dla jakiego zakresu szerokości jest przeznaczona.

Ja bym brał. Cena jest bardzo atrakcyjna, zapewne dlatego, że opony przeleżały kilka lat w magazynie. Sprzedający ma 100% pozytywnych opinii, niewiele ryzykujesz. To że opona ma kilka lat nie dyskwalifikuje jej (pod warunkiem że była właściwie przechowywana) Jest to trochę szersza wersja od moich, co z jednej strony oznacza że są trochę cięższe, ale za to będą trochę wygodniejsze i mniej wrażliwe na nierówności (Na tych moich trzeba uważać np. na ścieżkach rowerowych na odcinkach gdzie kostka jest rozwarstwiona).