nctrns

Mam nadzieję że to ostatnie :D Tydzień temu jechałem w burzy, mógł się dostać piasek. Jak mówiłem, nie mam narzędzi, więc w poniedziałek serwis zarobi. A jak coś poważniejszego, to pewnie nowe koło kupię. Nie wiem czy jest sens ratować alexrims na bezimiennej piaście.

Bałbym się wozić prawdziwą lustrzankę na rowerze. Poza tym duże u ciężkie [emoji14] Tapatalk'd

Nie masz zapasowej dętki? Skoro pompujesz na stacji, zgaduję że masz wentyl samochodowy. Sprawdź na boku opony jakie masz koło, pytaj kolegów, sąsiadów o detke do pożyczenia. Wentyla raczej nie naprawisz Tapatalk'd

Z mechanicznych tylko TRP Spyre. Reszta taka sobie. Tapatalk'd

Plusy: głównie stopiątka, na oko spoko geometria, być może piasty (przynajmniej firmowe) Minusy: Hamulce, obręcze (tylko 15mm przy tarczach i tej geometrii), korba (ale taki mały minusik), opony 25mm, uboga rozmiarówka

Nic mi Twoje zabłyśnięcie nie pomoże ;) jak napisałem, nie mam narzędzi żeby zdjąć kasetę i rozkręcić piastę. Wydaje mi się że to nie problem z łożyskowaniem samej piasty, bo gdy kaseta obraca razem z kołem, wszystko wydaje się pracować ładnie. Dlatego skłaniam się (może błędnie i zbyt optymistycznie) do samego bębenka lub połączenia bębenek-kaseta.

No name od Meridy, ale podobno na maszynowych

Tam jest Rival 22 - 2x11

Kiedy tylne koło leci "na luzie", słyszę chrobotanie, jakby coś tarło po piasku. Biorąc pod uwagę, że dźwięk pojawia się tylko, gdy pedały nie obracają się, albo obracają się do tyłu, zgaduję że to coś z mechanizmem w bębenku? Da się na tym jeździć? Dziś już nic z tym nie zrobię, tak samo jutro, nie mam narzędzi żeby nawet spróbować to zrobić samemu, a jutro bym sobie jednak pojeździł. Filmik dla zobrazowania sytuacji: https://www.dropbox.com/s/qtfza176568p3um/2018-05-02%2018.51.11.mp4?dl=0

Na szczęście (jeszcze nie żona) rozumie że bez roweru humor się psuje i że niestety trzeba o niego dbać. A do tego oczywiście że wszystko doprowadzam po sobie do porządku. Tapatalk'd

To ja wrócę na temat: Mam Garmina Vivoactive (ten pierwszy, kwadratowy). Nie ma za bardzo opcji żeby była w nim mapa, jest funkcja "back to start" ale po prostu pokazuje strzałkę w kierunku punktu początkowego, taka jazda "na azymut". Nawigowanie z tym żadne. Można go używać jako licznika - przez jakiś czas jeździłem tylko z nim, na ręce. Fajnie było bo nie gapiłem się dzięki temu cały czas na wskazania.

Kup pompkę stacjonarną. Tapatalk'd

Elle uwierz mi że na żywo wyglądał gorzej, gdzie nie dotknąłem piasek się obsypywał. Musiałem go umyć bo chrzęścił przy każdym ruchu korbą. Umyłem pod prysznicem, w mieszkaniu (zdjęcie z innej okazji): Zrobiłem praktycznie to co ty, tylko bez rozpinania łańcucha, bo mi się już nie chciało. Ale za to odtłuściłem i przeszlifowałem okładziny w mechanicznych tarczówkach, a potem je trochę podregulowałem. Też im ten piach trochę zaszkodził, dźwignie tłoczków na początku trochę ciężko chodziły.

Rower umyty pod prysznicem, nasmarowałem co dałem radę bez rozkręcania. Przy okazji porządnie odtłuściłem tarcze i przeszlifowałem klocki. Tapatalk'd

Przejechałem się dziś w burzy. Solidnej. Rower cały usyfiony. Nie mam ani umiejętności, ani narzędzi, żeby zrobić coś więcej niż mycie i smarowanie. Mam lecieć jutro z rana do serwisu? :D

A ja zawsze przy problemach zdrowotnych powtarzam, by zacząć od konsultacji z lekarzem i/lub fizjoterapeutą. My tu sobie możemy gdybać co będzie dobre, a może się okazać że dla Zanety rower jest w ogóle niewskazany.

No coś tu jest nie tak.

A mi się nie pokazują awatary nowych użytkowników.

Dieta nie znaczy jeść mało, dieta znaczy jeść zdrowo - tak, by proporcje protein, węglowodanów, tłuszczy i mikroelementów były odpowiednie. Jak ktoś będzie jadł mało, ale byle co, to nie schudnie. I ruch tu wiele nie pomoże.

https://www.strava.com/athletes/17028570ja dziś pojeździłem tak. Na końcu już ledwo ledwo.

Mogę się dostosować, poza tym na razie forma słaba i na większe dystanse powoli jadę. Tapatalk'd

Ja się mogę z kimś przejechać od Krakowa do puszczy. Tapatalk'd

Wrzuć na imgur.com, potem wklej linki Tapatalk'd

Wtrącę się: jeśli chodzi o polara, to firma pionierska, z długimi tradycjami (jak na branże technologiczną ;)) w gadżetach sportowych. Ale akurat rower traktują po macoszemu. Mają bodajże 2 produkty stricte rowerowe, które niestety nie do końca dorównują konkurencji. Plus jak powiedziała Elle, cenią się. Tapatalk'd

W poprzednim modelu dawali chyba hamulce 105, ale teraz rama ciut inna... Ale nie wydaje mi się żeby był problem. Może ten ktoś kupił hamulce pod inne mocowanie? W Tribanie na bank jest mocowanie na jedną śrubę.