Mam identyczne, tyle że z logiem Force ;)
Po zmianie z fabrycznych, już na kilkukilometrowym dojeździe do pracy czułem różnicę - dłonie mniej się męczyły, nie musiałem tak ściskać kierownicy, łatwiej jechać z prostymi nadgarstkami. Ważna jest kwestia poprawnego ustawienia - dla mnie chwyty muszą być przykręcone tak, żeby rogi były prawie poziomo, bo inaczej wymuszane jest zgięcie nadgarstków. Rogi się przydają na podjazdach, ale też na długich prostych, można troszkę bardziej się pochylić.