nctrns

Wspominasz po raz kolejny o naviki. Z ciekawości - ile dopłaciłeś do wersji podstawowej i za jakie funkcjonalności? Uważasz że warto? Zainstalowałem kiedyś tę apkę na chwilę i bardzo szybko mnie odrzuciła całokształtem.

Zależy czy chcesz jeździć po asfalcie, czy jednak kusi cię teren. Szosą typu Huragan w najlepszym przypadku zostaje szuter i ubita ziemia. Co do innego roweru - 600 zł więcej i masz Tribana 540 z Decathlonu - bardziej wyprostowana pozycja, otwory montażowe pod błotniki i bagażnik, możliwość założenia opon ok 30-32mm, osprzęt klasę wyżej. W Huragana na pewno nie wejdzie nic powyżej 28, a możliwe że i z tym będzie problem. EDIT: Dopiero teraz się zorientowałem że masz super cenę na tego Rometa :blink:

Jaki rower w końcu? Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

3000 to the cena za markę Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

Sprzedawcy na hali się nie znają często na bardziej technicznych sprawach, to normalne niestety.

Tak. Tylko musisz się nauczyć jak odciążyć rower na krawężnikach i dziurach (ale te to w miarę możliwości lepiej omijać). W razie gdybyś nie chciał jeździć z plecakiem, to do speedera da się założyć bagażnik, błotniki. Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

Na temat geometrii się nie wypowiem, ale mam te hamulce w swoim rowerze. Ich działanie to kwestia regulacji i ewentualnie doboru okładzin. Jak regulacja nie pomoże, to po wymianie okładzin powinny działać o wiele lepiej.

Dla mnie opony zwijane są lepsze bo łatwiej je trzymać w małym mieszkaniu ;) Do swojego przełaja mam dwa komplety opon - terenowe i szosowe. Teraz terenowe sobie leżą zwinięte na szafie. Drutowe nie wiem gdzie bym trzymał. Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

Różnica na pewno będzie. Ale jeśli na prawdę masz tragiczną formę, to na początku faktycznie możesz jej nie zauważyć. Wiele też zależy od terenu. Jeśli masz jakieś wzniesienia po drodze, nawet niewielkie, to na takim rowerze na pewno ciężko je pokonać, a twoja waga też nie pomaga. Na początek radzę popytać wśród znajomych, czy ktoś o podobnym wzroście ma nowszy, zadbany rower i go pożyczyć, sprawdzić. Druga opcja - pochodzić po okolicznych sklepach rowerowych i zapytać o rowerowy testowe i wypożyczyć choć na godzinę. Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

S7 to wersja z przerzutkami zewnętrznymi. Roweru który spełnia wszystkie twoje wymagania nie znajdziesz. Musisz wybrać najważniejsze i szukać bazy pod rozbudowę.

Zobacz sobie rower Gazelle CityZen C7 Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

Ja wczoraj w centrum miasta widziałem dziewczynę zapinającą rower porządnym składakiem Abusa za koło i bagażnik. Zapomniała o tym żeby je przeciągnąć przez balustradę... Zwróciłem jej uwagę. Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

Na razie pomęcz się na tym co masz i zbieraj na nowy rower. Ewentualnie znajdź do kupienia używaną Tiagre 4700. To sporo zmieni w kulturze pracy, a potem dalej zbieraj na nowy rower ;) Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

Mam inny (podobny) z tej firmy 8 na samego ulocka za bardzo nie narzekam. Trochę grzechocze, ale tego chyba się nie da przeskoczyć. Teraz pomyślałem o odrobinie taśmy izolującej na końcu prętów... Mocowanie do roweru jest za to słabe. Całe plastikowe, słabo wyprofilowane od strony rury roweru, a ulock w nim się telepie. Za to w zestawie mam jeszcze grubą linkę która się czasem przydaje. Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

Rower na pewno dobrze dopasowany, siodełko odpowiednio ustawione? Jaki masz wzrost i rozmiar ramy? Zobacz to i sprawdź i czy mniej więcej u ciebie jest poprawnie

Jeśli jeździsz z rękami przy mostku i na rogach to nie będzie problemu z przesiadką na baranka. Kierownica będzie węższa, a chwyt na klamkach jest podobny do chwytu na rogach. Na sam początek możesz zamontować zwykłe pedały platformowe. Ale nie będzie lansu na dzielni ;) A tak na poważnie, to na fitnessie też by się przydały zatrzaskowe. Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

Niestety "stojak" w innym miejscu, gdzie parkuję rower, jest robiony ewidentnie domowym sposobem, nie ma jak go ominąć, więc ulock na ramę i koło, a linka przez stojak i tylne koło do ulocka.

Zainspirowany filmem, zrobiłem zdjęcie jak bezpiecznie przypiąć rower, omijając wyrwikółko ;)

Wszystko zależy gdzie chcesz jeździć. Jeśli będą to drogi asfaltowe, drogi rowerowe, ubite drogi polne/leśne/szutrowe, to rower trekkingowy będzie tym, czego szukasz. Jeśli chodzi o wagę, w twoim budżecie wszystko będzie podobne. Jeśli kupisz rower crossowy za 2500zł, a potem wydasz kolejne 500-1000 zł na doposażenie, to będzie on tak samo lub bardziej ciężki jak gotowy trekking. No i w crossie skończysz z lampkami na baterie, co może nie być optymalne przy długich wyprawach. A jak obciążysz rower sakwami i bagażem, to te początkowe parę kilo różnicy w wadze nie będzie aż tak istotne. Dodatkowo, trekkingi oferują najczęściej większy komfort i bardziej wyprostowaną pozycję, niż crossy.

"Zmartwychwstanę" temat. Jednym z parametrów geometrycznych ram rowerowych jest "wheelbase". W polskim języku od dawna funkcjonuje wyrażenie "rozstaw osi". Na wielu forach, blogach, stronach sklepów (i chyba też producentów) widzę zamiast niego przetłumaczone dosłownie i na chama - "baza kół".

Jak bezobsługowy, to albo singlespeed (bez biegów), albo coś z biegami w piaście i pełną osłoną łańcucha. Będzie wygodnie i solidnie, ale rower będzie ciężki. Za to wystarczy go 2 razy do roku dać na przegląd.

Co jest nie tak z serią x.16?

http://bike.shimano.com/content/sac-bike/en/home/components11/road/Tiagra4700/fd-4700.html Parametr "Maximum Capacity" - 16T. Czyli przerzutka poradzi sobie z różnicą do 16 zębów.

Do swojej CC500 też planuję kiedyś kupić drugi zestaw kół, ale nie wiem gdzie je będę trzymał, nie mam miejsca w mieszkaniu :/ Na razie zadowolę się jakimiś zwijanymi oponami 28c.

Rower zamówiłem w piątek, w środę był w sklepie. Na stronie Meridy masz masz mapkę ze sklepami w Polsce, poszukaj i obdzwoń. W razie czego możesz się przymierzyć do 300, 600 lub 700, rama jest ta sama. W 5000 jest inna geometria, cała rama carbon.