Skocz do zawartości

Mociumpel

Użytkownicy
  • Postów

    955
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mociumpel

  1. @pepe ma rację - nie rower wprost "zdobi" czowieka a jego umiejętności - dodam ostatnie posty z tematu https://roweroweporady.pl/f/topic/7371-rower-crossowy-czy-fitness/page/2/?tab=comments#comment-52587 gdzie wrzuciłem jak powinna wyglądać pozycja rowerzysty przy coraz wyższych prędkościach - zakładając że dysponuje ograniczoną moca kulasów ? Stąd rowerem "uniwersalnym" jest wg mnie - np. MTB Cube Attention 29" na semislickach z byczymi rogami - ogólnie nowe kupione z głowa zawsze jest lepsze ale ile osiągniesz poprawy to zalezży wyłącznie od Ciebie.
  2. Zakładając że siądziesz i pojedziesz to 110kg nie stanowi problemu dla tego roweru który wskazujesz - problem tkwi gdzie indziej - żaden z rowerów do 1000 zł z punktu widzenia średnio doświadczonego rowerzysty NIE JEST ROWEREM godnym uwagi - gdy sympatycy Seicento rozmawiają co lepsze - Sporting czy standard to WSZYSCY stwierdza że Sporting - tak wygląda Twoje podejście. Doświadczony rowerzysta stwierdzi że poniżej VW Up-a czy Skody Citigo czyli odpowiednika rowerowego za 1800-2000 zł NIE MA co schodzić - tak wygląda "realna rzeczywistość" - kto nie siądzie ten nie poczuje - obiektywnie najlepsze są trampki bo są najtańsze ? Szukaj roweru co najmniej 1000 zł i rama 21 cali dla trekkinga i BEZ AMORTYZATORA - przy Twojej wadze NIC nie będzie poprawnie działało. Popatrz na to https://allegro.pl/oferta/rower-trekkingowy-kands-navigator-28-2020-21-9407331946 ewentualnie używka https://allegro.pl/oferta/rower-alu-holenderski-batavus-zonar-kola-28-8416203660
  3. @Oskarr masz całkowita rację przy czym standardowo im jestes szybszy tym bardziej Cie boli pozycja ? - niższy opór czołowy to przede wszystkim tułów który wykonuje nawiększą pracę "oporową" - im bardziej rekreacyjnie (wyprostowany) siedzisz tym wolniej ale wygodniej jedziesz (rowery miejskie) im sie bardziej pochylasz, skracasz rower, wypinasz łopaty i wydłużasz mostek, tym bardziej "boli Cie" wszystko - od lędźwiowych po ramiona na lemondkach - bez jogi (jak namawia @jajacek ) nie ma co myśleć o wynikach ? Jedyny rekreacyjny, piekielnie szybki i wygodny pojazd mięśniowy będący konkurencja dla szosowych "pochylaczy" to coś takiego https://lh5.googleusercontent.com/Dox0Qd4UkAzK5gYENHiJHsbebLv7eFPGlX80n-FLvH4NHW-lWSeZiwinB5AQtrsOkiiZSYVnfkIgTcSR1huWYFRZD1ywLP3IXti2SPNLg8IwcxN_wWuSLV8_ra5ouMi4rjIeNE2D - nie dość że "leżysz" to zapier...sz ? Kwestia pochylenia - na fitnesie masz kąt ok 40-45 stopni od poziomu w górę - czyli jesteś pochylony do przodu - predkość powiedzmy 28/h schodząc o 30 stopni (nie 10 procent !!! jak napisałeś) spokojnie prawie "plackujesz i te 32-33/h jedziesz bez zmiany mocy drałowania - tutaj "widzialne" różnice w czołowej powierzchni rowerzysty zależnie od pozycji i rodzaju roweru - między pierwsza a lemondką jest ok 30 stopni różnicy i co najmniej 5/h wyżej przy tej samej mocy (w zakresie prędkości 28-33/h) Dla rowerzysty "pochylony szoszon" to ostateczne ulepszenie, dla "innego roweru" to dopiero początek możliwych ulepszeń ? (cx pochylonego = cx leżącego) Tutaj zaś prędkości zależnie od pozycji - szacunkowe rzecz jasna ale pokazujące jaka WAGĘ i znaczenie ma opór czołowy a właściwie aerodynamika kolarza. W tabelce to o czym mówię czyli "poprawianie aero" to pozycja w tabelce 3 i 5 - przyrost prędkości z 27 do 32 - oczywiście nie bądźmy "cyrklami" i nie wytykajmy sobie "po przecinku" - chodzi o zasadę - pochylasz się = jedziesz szybciej - o ile to zależy od mocy wyjściowej - punkt krytyczny to ok. 27/h - tutaj widać ZNACZACY przyrost - te dodatkowe 5/h przyrostu jest szacunkowy i możliwy - przy ok. 30-35 STOPNIACH pochylenia się do przodu ...
  4. Fitnesy to coś pomiędzy szosą a crossem z najczęściej sztywnym widelcem - gdyby chcieć jako kryterium wyboru brać tylko prędkość to dobry krok do jej poprawy szczególnie dla osób nie chcących zmieniać przyzwyczajeń rekreacyjnych na czysto sportowe - po prostu na fitnesie pochylasz się bardziej i jedziesz bardziej sztywno (brak amora) ale przez to szybciej - przy czym zachowujesz jeszcze pozycję w miarę wygodną ale już z większym ciężarem na nadgarstki czyli na przód. I ważne - prędkość nie zależy od masy roweru tylko od pozycji a właściwie od tego jak bardzo leżysz na kierownicy - im bardziej płaski tułów tym niższy opór - powyżej 27-28km/h każde 10 stopni pochylenia w przód to dodatkowe 1-2/h więcej przy tej samej mocy pedałowania, przy czym maleje wygoda jazdy. Uważam osobiście że do szybkiej i wygodnej jazdy rekreacyjnej "wszędzie" najlepszy jest ... 29" MTB ? typu Cube Attention na semislickach z kierownica typu "bycze rogi" (np. https://allegro.pl/oferta/kierownica-zoom-bycze-rogi-31-8mm-ostre-kolo-440mm-6977265559 ) - grube łysawe opony z szerokim zakresem ciśnień (np. https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-double-fighter-iii-pd3446/?v_Id=98845 - tu test https://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/testy_czesci/17571/test_opony_continental_double_fighter ) dają amortyzację podstawową przy jeździe po szosie (amor zablokowany) a rogi pozwalają przybrać pozycję bardziej pochyloną, z kolei jazda po wertepach z amortyzatorem wyższej klasy i dużymi kołami pozwala brać dziury na dużej prędkości bez szkody dla nadgarstków. Co zaś do rowerów elektrycznych - na krótkie dystanse to tylko monocykl ?
  5. Nie to że umiem i się śmieję z Twojego pomysła rozkładania piasty na części pierwsze ale sam mam piastę i ograniczam się do bardzo dokładnego płukania ogólnego w benzynie aż do zejścia ostatniego smaru, części rozbieralne łożyska itp. to ostateczność, a już rozgrzebanie do ośki przypłaciłem wizyta w serwisie aby mi to złożył - okazało się że i tak zgubiłem jakiś oring. Ogólnie dobra płukanka z pędzlem i potem smarowanie obfite smarem do łożysk daje właściwy efekt (od 7 lat i dwie fizyczne konserwacje - po 10 tysiach każda) czyli niski opór. Przy właściwej eksploatacji nie ma tam w zasadzie co robić - pierwsze płukanie jak się piasta "układała" to fakt były opiłki drugie z rozebraniem do golasa (gdzie był potrzebny serwis do składania) nie wykazało zużycia.
  6. @Oskarr - ale to był pozytyw ? że warto swoim doświadczeniem wspierać idee że 29" jest lepsza od 26" - anegdotycznie - bądź Goebelsem 29 cali ?
  7. Zatem siej propagandę ? że 29" jest the best ...
  8. Jest weekend daj ludziom odpocząć - pewnie po południu się odezwą ... W tej cenie szukałbym lekkiego bez amora np. https://allegro.pl/oferta/rower-crossowy-28-kands-stv-700-m19-grafit-9321345976 Jeśli czytałeś dokładnie porady to wiesz że dobry i wygodny rower zaczyna się "dla biednych" od 1300 zł, dla "normalnych" od 1800 zł - są to progi gdzie następuje "przejście" z najtańszego badziewnego osprzętu na znośny lub przyzwoity - wszystko zaś co kosztuje 1000 zł i niżej ma słabe części stąd nawet rekreacyjna jazda do 50 km w tygodniu (czyli ok 2000 km rocznie) będzie stanowiła dla roweru kłopot - łańcuch Ci się wyciągnie bedzie potrzebna ciągła regulacja przerzutek i hamulca - dla takich "osiągów" najlepiej brać coś prostego bez amora. Jeśli wyskrobiesz coś kole 1300 zł to np. takie coś https://allegro.pl/oferta/rower-28-spartacus-cross-3-0-acera-nowosc-2019-19s-8444501699 ma kasetę 8x a nie wolnobieg ale kiepski amor lub https://allegro.pl/oferta/traveler-kands-wizard-vx-alu-sh-altus-nowosc2020-9410422217 ma lepszy amor z regulacja twardości ale wolnobieg 7x - to powinno CI podpasować - pozostaje tylko dopasowanie ramy itd - nic o tym nie napisałeś, przyjąłem że skoro wskazujesz ramę 19 to wiesz czego szukasz - nie znając Twoich "gabarytów" nie potwierdzę czy moja wskazówka co do ramy jest prawidłowa ... Minimum od którego powinieneś zaczynać to takie coś https://allegro.pl/oferta/rower-kands-maestro-28-deore-alivio-3x9-aluminium-8978940772 czy nawet delikatnie wyżej https://allegro.pl/oferta/kands-avangarde-hydraulika-shimano-alivio-2-x-disc-8321059241 - no ale to Ty wydajesz kasę ...
  9. Do czego rower ma być - nie darmo attention https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/mountainbike/hardtail/attention/cube-attention-greyngreen-2020/ jest polecany jako rekreacyjny i mało serwisowalny - ma 2 lub 3 tarcze, niezbyt pochyloną pozycję (bardziej crossowa) i bardzo przyzwoite komponenty (nie wiem co chcesz wyżej niż deore - wytłumacz po co?) w tym amortyzator sprężynowy z tłumieniem hydraulicznym - taki niby MTB ale tak jakoś również do miasta (po wymianie opon na semislicki np. https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-double-fighter-iii-pd3446/ ) lub nawet w podróże (2019 miał 3 tarcze z przodu obecny na 2020 już 2x10 - trzeba tylko dorzucić bagażniki i błotniki) - za 3600 masz rower prawie do wszystkiego z ładnym wybieraniem krawężników (nawet na głupa czyli na niskich jedziesz nawet nie zwalniając). Mustand jest bardziej sportowy a amortyzator jest powietrzny widelec SR Suntour XCR-DS. RL Air 100 mm 15 mm - wytłuściłem właściwe słowo po którym widać, że to powietrze, którego nie chcesz - ogólnie rower przyzwoity ale bardziej pochylony - chyba że tego chcesz. Mając 4000 "paczałbym" na to https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/mountainbike/hardtail/attention/cube-attention-sl-blacknblue-2020/ nie bojąc się powietrznego - raz na rok wydać 150 na "serwis" i raz na trzy 300 na SERWIS przy tej kwocie zakupu bym "nie kutwił" ...
  10. Nie da się wprost przekazać różnic bez pewnej analizy - podział na grupy w np. Shimano od najsłabszej jest pokazana np. tutaj http://wrower.pl/sprzet/hierarchia-grup-mtb-shimano,5959.html - na samym dole oszacowano ceny rowerów (na 2014 r a więc stare toto ale chodzi o ogólne "złapanie" progów cenowych). Idąc od dołu: Tourney, Altus - to ogólnie badziewie dla niedzielnych rowerzystów - czyli rowery do 1000 zł, - Altus to grupa mniej badziewnych tyle że nieco lżejszych komponentów dla ambitnych niedzielnych rowerzystów - ale dalej ogólnie słabizna - rowery do 1300 zł, - Alivio to już dobra PRZECIĘTNA bez słabych punktów grupa dla bardzo ambitnych niedzielnych lub dla normalnych rowerzystów i rowery 1300-2000 zł W zasadzie na tym poziomie większość kupujących poprzestaje bo raz kupiony rower jedzie i jedzie i ...czasem trzeba cos wymienić (w niższych grupach w zasadzie co chwila cos trzeba dokręcać czy poprawiać - w Alivio ... jakby mniej albo wcale ? - potem jest Deore i wyższe - ale to kwoty minimum 2500-2800 zł - tutaj panuje głównie lekkośc i znaczna poprawa dokładności zmiany biegów i taka charakterystyczna aksamitność zmian biegów - to w zasadzie górka bardziej ambitnych rowerzystów - normalni w zasadzie tu nie docierają - powyżej to komnaty dla królów i dziwaków ? którzy doceniają każdy szczegół szystkiego lub są snobami ? Dodatkowo sa planetarki - Nexus 3, Nexus 7, Nexus 8, Alfine 8 i Alfine 11 - minimum do miasta dla ambitnego niedzielnego rowerzysty to Nexus 7 (w rowerach głównie miejskich od 1500-1600 zł), a dla rowerzysty normalnego Nexus 8 w wersji Premium o obniżonych oporach toczenia (minimum 1800-2000 zł) lub Alfine 8 na tarcze (2200-2500 zł) Alfine 11 to bajka dla każdego nawet ambitnego rowerzysty na poziomie Deore (czyli kogos kto zyje rowerem i wchodzi w faze dziwactwa) - po prostu aby zdecydować się na wydanie 1500 zł za samo tylne koło z taka planetarką trzeba rozumieć i zasmakować w tego typu "biegach" w ogóle - a to dopiero poczxatek bo istnieje Rohlof 14 biegowy za 4000 zł i Pinion 18 biegowy w cenie ... innej ? gdzie rower tego typu https://www.rosebikes.pl/rose-activa-pro-pinion-18-2677745 to dopiero poczatek rowerowego szaleństwa... WIęc pytanie o rower za 1300 to ... jak zaglądanie przez dziurkę od klucza do hali z rowerami długiej na kilkaset metrów ...
  11. Clou pytania - po co pytać o droższy rower skoro sens wydawania kasy w ogóle wydaje się wątpliwy? - sens pytania jest wtedy gdy po zrozumieniu/uświadomieniu sobie pewnych "sensowności" tyczących: radości płynących z posiadania, jakości przerzucania biegów i przyjemności z jazdy oznacza KONIECZNOŚĆ wydania większych pieniędzy ... gdy tego brak wracamy do punktu wyjścia - po co pytać? dlaczego nie 1800 zł czy nawet 3000? - no bo po co ludzie wydaja po 10-15 tysi za fulla do jazdy z góry na łeb na szyję z prędkością pocisku? - trzeba to zrozumieć, przegryźć i widzieć sens - że taniej się nie da bo można złamać kark czy krzywdę sobie w ogóle ...
  12. Tutaj https://roweroweporady.pl/f/topic/6793-lekki-rower-miejski/ geneza wyboru dobrego roweru miejskiego MINIMUM. Kwota 800 zł jest bardzo niska i niezaleznie od kryterium takie rowery to najniższa półka cenowa = dość badziewne i niewazne że osoba pierwszy raz korzystająca W OGÓLE z takiego roweru może mieć odmienne, nawet pozytywne zdanie - statystyki mówią że rację mają osoby jeżdżące takimi lub podobnymi rowerami za wyższe kwoty - menel na makrokeszu NIE JEST opiniotwórczym i wiarygodnym dawcą opinii - niestety. Niemniej jeśli nie ma się co się lubi (znaczy nie jest się pięknym i bogatym) to: - dla Niej - 157 cm to malutka rama 15" - https://allegro.pl/oferta/rower-26-miejski-alu-kands-venus-damka-nowy-2019-7975607191 - - dla Niego - 175 to rama 18" - https://allegro.pl/oferta/rower-miejski-maxim-26-mc-3-0-czerwony-18-9055949068 Ogólnie bez komentarzy dalszych z mojej strony poza jednym - w tej cenie rowery NIE MOGĄ !!! mieć żadnych amortyzatorów - NIGDY - bo są do toopy, wnoszą wagę niepotrzebną i koniec komentarzy - zalet te rowery nie mają poza cena a o wadach dowiedzcie się sami ? PS - przyzwoite rowery miejskie zaczynają się od 1300 zł a najlepiej mieć kasy w okolicach 1800 zł - wtedy taki rower nie dośc że jest wygodny to będzie posiadał trwałego Nexusa 7 - można w zasadzie po przyjeździe rzucić rower w krzaki (byle pod dachem) i nie myśleć co dalej - następnego dnia pojedzie ...
  13. Tak jak wyżej ale konkretnie: - https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/mountainbike/hardtail/attention/cube-attention-sl-blacknblue-2020/ dla Ciebie boś zapewne bardziej agresywny i drobiazgowy w technikaliach - https://swiatrowerow.com.pl/cube-attention-2019.html - dla Niej założeniem, że w zasadzie nic przy nim nie robisz poza wsadzeniem dziewoja na siodełko z nakazem pomykania za Tobą. A na pytanie - dlaczego tak drogo - no sorry bro ale teren masz taki że rekreacyjnie se skaczesz a na dodatek robisz to wygodnie, szybko i statecznie - w cenie sznurówek maszyny uniwersalnej nie kupisz ...
  14. Bardzo przyzwoity ale ciut za lekki moim zdaniem - uważam że 1,5 kg i 9 (zakładając spore ramię) w skali ABUS-a to minimum - zaletą Twojego była niska jest waga i profi wygląd - niestety 7 w skali Abusa to ledwie środek skali więc dobry ale przeciętny. Temat był poruszany np. taki ulock https://www.mediaexpert.pl/sport-i-rekreacja/akcesoria-do-rowerow/zamki-i-zapiecia/zapiecie-rowerowe-u-lock-abus-granit-460-150hb230-ush (bardzo przystepne cenowo) tu ktoś pytał https://roweroweporady.pl/f/topic/7171-zabezpieczanie-roweru-na-kilkudniowej-trasie/ a tu https://www.abus.com/pl/Bezpieczenstwo-w-podrozy/Rowery/Zapiecia-rowerowe/U-Locki/GRANIT-Plus-640/(variant)/39702 (małe i bardzo lekkie - ok. 350 zł) i tu https://www.abus.com/pl/Bezpieczenstwo-w-podrozy/Rowery/Zapiecia-rowerowe/U-Locki/GRANIT-XPlus-540/(variant)/11161 (do 1,5 kg i klasa najwyższa 15) masz coś górnej półki za ... wysoka cenę. Do krótkich wypraw ja używam tego https://www.decathlon.pl/zapicie-rowerowe-abus--id_8203081.html (opinia z 2015 r. to moja - dwa razy łańcuch był piłowany i cięty - ze względu na zniszczoną "otulinę nylonową" jest wsadzony w dętkę obecnie ?
  15. Nie wiem na ile i który model (trza zapytac który podoła) ale znalazłem coś takiego: gdzie modele w miarę proste MTB do 150 kg? 2019 i 2020 - https://www.giant-bicycles.com/pl/rowery/rowery-gorskie#material-ramy=aluminium&kategoria=xc&rozmiar-kola=29&rodzaj-hamulca=tarczowe&kolekcja=2019&kolekcja=2020 - ze wskazaniem https://www.giant-bicycles.com/pl/talon-29-1--ge--2019, https://www.giant-bicycles.com/pl/talon-29-0--ge--2019 , https://www.giant-bicycles.com/pl/terrago-29-2 , i trekkingi do 161 kg?: - ze wskazaniem https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-1-disc-2019 , https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-1-disc , https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-0-disc Przy czym powyższe info i wskazówki to tylko analiza wynikająca z info o masie max i posiadaniu przez rower amora powietrznego - tak aby dopasować pod wagę jeźdźca - niestety nie miałem Gianta w ręku ?
  16. A jakie to ma znaczenie skoro potrafi udokumentować gigakilometry na nim zrobione? Na wszystkim się da ale im ktoś bardziej zaprawiony temu mniej przeszkadza sprzęt a bardziej mała różnorodność terenu po jakim się porusza ... Znam kolesia który z dnia na dzień bez zastanowienia wsiada na stara ukraine i jak forrest biegł tak on rusza w Polskę na kilka dni i wraca - bez namiotu, śpiwora czy chocby karty kredytowej - tylko co najmniej 2 butelki na wodę wiezie - a nie jest w ogóle znany gdziekolwiek - może jako "gupi kazio co lata w polskie"
  17. Podaj swoje "parametry" - wzrost jest ważny, dodatkowo jeśli jesteś w stanie wydać 2500 za rower to JAKICH argumentów uzyć aby rower wskazany (jakikolwiek) przekonał Cie co do systemu wyboru ... Podany przez kolegę http://ambike.pl/rower-trekkingowy-maxim-mt-2-5-damski-r-19.html (rama 17") jest b. dobrym wyborem dla osoby o wzroście ok. 160-170 cm - ma hamulce tarczowe (b. dobre hamowanie), hydrauliczne (bardzo łatwe "dozowanie" siły hamulca i przy okazji mała siła naciskania = duża moc hamowania), dynamo w piaście = światełko za darmo ? lub ewentualnie https://allegro.pl/oferta/rower-romet-gazela-5-wyprzedaz-2019-rama-17-8856910043 - czyli to samo ale z Rometu (gazela oczko wyżej)
  18. Umownie są 3 strefy rowerowego pojęcia "przyzwoity": 1. 1300-1500 zł - strefa przejścia z "makrokesza" na rower na markowych ale najtańszych komponentach i niskiej jakości ramie - ale z gwarancją "przyzwoitości - bardzo dobry wybór dla kogoś kto korzystał do tej pory z dziwadeł chińskich za 500-700 zł a nie wymaga więcej niż przemieszczanie się z miejsca na miejsce czyli synonim przejścia z malucha na sejczento wersja sport - "wrażenia" bardziej sport niż osiągi ale czuć różnicę ... 2. 1800-2000 zł strefa przejścia z badziewnych ale MARKOWYCH części na przyzwoite Alivio które jest synonimem wejścia od kuchni na salony pałacowe - tutaj zaczyna się SŁYSZEĆ i I WIDZIEĆ różnicę w jakości przerzucania biegów czy hamowania - jest to własnie poziom przyzwoitości - ale czuć niedosyt bo widać już że można inaczej - przejście z sejczento na Citigo - czuć wygodę i komfort choć osiągi dalej mierne W tej strefie średnio jeżdżący rowerzysta (2-3 tysi rocznie) czuje że "jedzie" i "warto było" 3. 2600-2800 zł - strefa wejścia do pełnokrwistych choć biednie wyposażonych w podstawowe markowe z WYŻSZEj półki głównie amory przednie i osprzęt Deore lub XT - przejście z Citigo na Polo GTI czyli nie dość, że wygodnie to już czuć wiatr we włosach i żar w toopie ... Strefa gdzie jeżdżący 5-7 tysi rocznie rowerzysta nie zmaga się z osprzętem - po prostu korzysta z niego (także wariacko) i cieszy się jazdą ... Powyższe strefy sa umowne ale pokazują przedział w którym poruszając się osiągasz zamierzony cel Odpowiadając na Twoje pytanie - jeśli korzystałeś z "makrokesza" i chcesz "mieć dobrze" to przedział ok. 2000 jest idealny, niemniej jeśli Cie stac i chcesz był głaskany "bożą stopą" to wybierz najtańszy "boski rower" i KORZYSTAJ czyli "spożywaj wedle uznania". Obecnie ze względu na to że kwarantanna sie skończyła a ludzie posysają rowery jak odkurzacze skończyły sie "dobre okazje" i kupno czegokolwiek za 2800 zł z górnej półki jest co najmniej trudne - po prostu okazje sa do nabycia najpóźniej w marcu a najlepiej w styczniu-lutym - teraz to se możesz palcem u nogi nos podrapać ... Poza tematem - gdy dysponujesz kwota w okolicach 3-5 tysi to możesz wybierać wśród dowolnego typu rowerów i nawet konfigurować wedle własnych upodobań a nawet konstruować rowery "prawie uniwersalne" - no ale jak w życiu - nie masz kasy to ... se możesz ...
  19. Niestety @IgorK ma rację choć podpowiedź zabrzmiała lekko mówiąc "grzmiąco" ? Sprawa druga - sprawdzenie "macalne" też CI nic nie da wprost - w zasadzie każdy rower wytrzyma ciężar "siadania" - co do max. masy to w zasadzie TYLKO datasheet czyli trzeba przejrzeć instrukcje na co zezwala producent w tym masę całkowitą (jeźdźca plus bagaż) na rower - czyli w zasadzie trzeba ... znowu poczytać ? tyle że karty katalogowe rowerów. Trzy - żaden z tych rowerów nie będzie "działał" poprawnie - każdy amor ugnie sie pod Toba i ...zapadnie czyli sprężyna ugnie się na maxa i nie będzie działać - więc w zasadzie amortyzator CI niepotrzebny, czyli ... ewentualnie szukaj roweru BEZ AMORTYZATORA ? cztery i ostatnie - nie trzeba znać się na rowerach, wystarczy szczątkowa wiedza i analiza - czytając kilkaset ? tekstów nie powinieneś szukać odpowiedzi WPROST tylko wskazówek - te z grubsza CI wyłuszczyłem w trochę przydługim tekście - w zasadzie nie powinno mi się chcieć no ale miałem chwile po powrocie z Wawy ? Na tym polega wędkowanie a nie kupowanie ryb ?
  20. @cherno nie ma potrzeby się indyczyć - tekstów o rowerach dla ciężkich osób jest sporo, nikt zapewne nie chce CIę punktować bo poległbyś z kretesem. Zaczynając tekst w taki sposób "przeczytałem kilometry i dalej nie wiem" może oznaczać, że albo nie czytałeś uważnie lub nie zwracałeś uwagi na pewne wskazówki: 1, rower cross to typ roweru który wg producentów "targetowany" (czyli sugerowany) jest dla osób nie do końca wiedzących czego chcą - więc wstepnie poprawny kierunek ale 2. NIESTETY zawsze jest to rower raczej dla osób "lekkich" - powiedzmy do 100 kg - z racji konstrukcji takowy rower jest wykonany z cienkościennych rurek aluminiowych i RACZEJ trudno o crossa w wersji dla "mocno skonstruowanych" - po prostu to NIE TEN TYP roweru jakiego potrzebujesz. 3. to prawda - największe predyspozycje dla cięzkich maja rowery MTB z "wyższej półki" bo zazwyczaj nie tyle WPROST przeznaczone sa dla takich osób co konstrukcyjnie są przystosowane do "cięższych" zadań jak jazda w terenie gdzie obciążenia dynamiczne na szybko pokonywanych ścieżkach są wysokie co oznacza że jeśli będziesz MTB jeździł rekreacyjnie to sprawdzi się takowy jako pojazd do niemal wszystkiego. 4. drugim typem roweru przeznaczonym do zadań ciężkich są trekkingi czyli rowery gdzie ładujesz na niego 30 kilogramów w różnych miejscach i spokojnie w deszczu i słońcu zasuwasz kilkaset kilometrów po polsce i nie tylko - tam głównie obciążenia statyczne. Full wyposażenia dla wygody i zabezpieczeń antypogodowych czyli hamulce tarczowe, błotniki, wysokie grupy sprzętu i bagazniki nie sa chyba jednak dla Ciebie - tak cos przeczuwam że zależy CI na rekreacji ... 5. są rowery specjalnie robione dla grubasów (i nie ma się co obrażać bo sam wazę 104 kg przy 176 kg i spokojnie daję radę jeździć na swoim rowerze ? - chociaż kiedyś dawałem rade znacznie szybciej i dalej - no ale zdrowie trochę się zepsuło ...) przy czym raczej przy zakładanej kwocie 2500 CIe nie stać ... Reasumując - kwota 2500 w lutym-marcu byłaby jeszcze spoko do znalezienia czegoś z poprzedniego roku - nawet bardzo dobrego na kilka lat - teraz po tym jak się skończyła pandemia (tako rzecze rząd zezwalając na łażenie bez masek ? ) a wszelkie typy rowerów są "przebrane" przez ludzi chcących się "wyrwać na powietrze" raczej nie znajdziesz okazji. Nie wiem czy będzie się komuś chciało szukać specjalnie pod Twoje wymagania tego jedynego cuda (jak w stogu siana po przebraniu) bo to śledzenie w necie wymagające co najmniej paru godzin - wygodniej jest Ci wskazać CZEGO szukać a Ty poszukasz sobie i ewentualnie znalazłszy podzielisz się i spytasz czy to ten rower. Rower MTB rekreacyjny który po wymianie sprężyny na najtwardszą (chyba czarna o ile pamiętam @jajacka ? ) byłby w stanie zaspokoić Twoje potrzeby to http://www.arkus.sklep.pl/rower-cube-attention-29-jasnoszary-2019-p-12009.html - czyli rama 21 cali i koła 29" - niestety musiałbyś wysupłać co najmniej 3300 plus wymiana sprężyny - ale rower na co najmniej 5-7 lat bez "grzebalnictwa" w nim z gwarancja na banana. Drugim rowerem mniej rekreacyjnym ale "gotowym z pudełka" jest https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-x-pulser-6-9-m21-czarny-brazowy-r19#topVariants - wersja 29 cali koło i rama 21" - amortyzator powietrzny pompujesz POD SWOJĄ wagę - czyli w zasadzie rower prawie do wszystkiego - niestety pozycja lekko sportowa czyli wiekszy nacisk na nadgarstki czyli jeśli masz słabe ręce to 2-3h jazdy i wracasz do domu z bolącymi "ręcyma" to trzeba przećwiczyć. Innych rowerów przy "bliskiej" kwocie którą chcesz wydać nie widzę. Rower z amortyzatorem powietrznym jest lepszy ale wymaga wyższych kosztó dbania o serwis - no ale masz "wszystkomający" i możesz go kupić za połowę ceny a resztę wydać za pół roku - bo na te rowery jest taka promocja - więc realnie 6.9 to najlepszy wybór. Na "zwykłe" crossy sorry ale jesteś za ciężki ...
  21. 24 calowe koła to najgorsza mozliwa opcja wyboru, nawet najwieksi dostawcy opon maja w swojej ofercie niewiele gum do tego - juz lepiej przeczekac rok i dac dziecku 26 calowego górala ... Szukając 24" pod siebie ostatecznie wybrałem 20 cali na 2,15 calowych oponach które "podwyższają" koło do 22,5 cali po obwodzie a cały rower mimo dziwności jest bardzo kompaktowy ...
  22. To pytanie powinno brzmieć - jaki miejski (bo w zasadzie tylko taki zapewnia wyprostowana pozycje) rower w miare lekki i nie musi byc tani. Tu https://locabikes.pl/blog/blog/lekki-rower-damski-jaki-typ-bedzie-dla-ciebie-najlepszy-na-miasto masz przykłądowe kryteria typowo damskich rowerów których geometria nastawiona jest na wygodę i lekkość przy czym do miasta ze względu na owa "wyprostowalność" której oczekujesz albo jakas ładna damka ze zwykłym klasycznym sposobem zmiany biegów i jedna tarcza z przodu z alu na grubszych kołach, rowery damka ale z planetarka typu Nexus 8 lub Alfine 8 minimum (ze światełkami, bagaznikiem, blokadą i błotnikami) np. https://www.narowery.pl/pl/p/Gazelle-Ultimate-S8-Alfine-damski/6064 , https://www.narowery.pl/pl/p/Winora-Lane-monotube-Nexus-7-czarny-damski/10589 lub jakiś składany rowerek na 20" kołach https://sklep.dahon.pl/szybki-rower-skladany-DAHON-MU-SL-11 911,5 kg) lub lekki elektryk typu https://allegro.pl/oferta/skladany-rower-elektryczny-xiaomi-qicycle-z-polski-7881815981
  23. Zapytam od czapy - jaka jest przyczyna potrzeby posiadania "najlżejszy super wypas na prosto - cena nie gra roli"? czy to jakiś zakład czy forma kaprysu? - w realnych warunkach w zasadzie jedynie rowery miejskie zapewniaja w pełni wyprostowana pozycje przy czym nie należa one do najlzejszych z racji choćby stosowania planetarek czy mocnej budowy ramy odpornej na każde nawet idiotyczne próby ich zastosowań lub składaki - no ale to troche inny typ roweru ... Może szukasz nie tyle "wyprostowanego" co najbardziej wygodnego rower rekreacyjnego - tutaj waga nie jest istotna ale pozycja pomaga przejechac kilkaset km medytując np. https://azub.eu/recumbent-bikes-and-trikes/recumbents/mini/ - nie jest to "tania rowera" ale możliwości konfiguracyjnych i wzbijania ceny w górę jest od groma - rocznie idzie tego kilkaset sztuk róznych typów na cały świat i ogólnie jest to rower wielce nietypowy, dziwny i na swój sposób eksluzywny ? - w każdym razie najbardziej wyprostny z możliwych przy niemal kanapowym sposobie jazdy (pełne zawieszenie) - rekreacja najlepsza z istniejących mieśniowych pojazdów (no może poza lektyką ?)
  24. Skoro mnie wywołano ? - niestety mam złe wieści, a nawet bardzo złe - o ile DA SIĘ wyczarować przyzwoity amortyzator do koła 20 cali (czyli de facto dla małych dzieci lub dla dorosłych np. do składaka lub dla osób dziwnych (jak ja) to za mniej niż 500 zł nie ma szans aby to uczynić - wynika to z kilku zasad: 1. rowerek dla dziecka traktowany zazwyczaj jest jako przejściowy - stąd 20" kółka to taki "dziecięcy" dosłownie - także w cenach przy jego kupnie bo "zaraz z tego wyrośnie" więc po co łądować w niego kasę ... 2. koła 20" są ogólnie rzecz biorąc traktowane po macoszemu co nie oznacza że w pewnych zastosowaniach nie sa POWAŻNE - ale to wyjątki. 3. DOBRE amortyzatory do 20 kółek sa bardzo rzadkie i drogie - można z grubsza przyjąć że poniżej 500 zł nie ma sensu rozmawiać 4. w zasadzie NiE DA SIE kupić w Polsce rowerka z górnej półki (a tym bardziej za 1500 zł) dla dziecka z dobrym amortyzatorem - po prostu nie i już (tutaj http://www.rowerowyraj.pl/amortyzatory-do-kol-20-/1757-widelec-amortyzowany-spinner-20-300-air-80-mm-czarny-junior.html przykładowy amortyzator powietrzny do kół 20 calowych półka mocna średnia, a gdzie reszta roweru??? ) Tutaj https://rascalrides.com/20-inch-mountain-bikes/ ciekawy artykuł o rowerkach MTB dla dzieci z ADHD ? Gdyby jednak mocno skurczyc "jaja" czyli upierać się nad małym MTB dla dziecka to najwazniejsze przy nim to - grube opony z odpowiednim ciśnieniem (w sensie prawidłowo dobranym pod wage małego rajdera - to tez sztuka - nie za twardo i nie za słabo), "mocny wygląd" czyli przyzwoite przerzutki i hamulce tarczowe ? i z przyzwoitym z najtańszych amortyzatorów przednich - wtedy pojawia się cos takiego https://www.greenbike.pl/rower-dzieciecy-specialized-riprock-20-2020-p-6313.html - po odpowiednim dopasowaniu siodełka, siły nacisku hamulców, cisnienia w kołach i nauczeniu dziecka z korzystania przerzutkami uzyskacie pojazd który sprawi banana dziecku ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...