Skocz do zawartości

Mociumpel

Użytkownicy
  • Postów

    955
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Wrocek

Ostatnie wizyty

2 780 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Mociumpel

Stały bywalec

Stały bywalec (3/4)

  1. Czołówka na rowerze nawet nasłabsza - wybije ci nogą z głowy - w terenie ma sens jak najbardziej, w mieście razisz po oczach nawet gdy nie chcesz ... Rowerówka po taniości - https://www.youtube.com/watch?v=mEFzWuDqFpw Pod filmem link do lampki na ali.
  2. Za 100 zeta kupisz "cośkolwiek" bez gwarancji "superhiper" - nikt w Polsce w zasadzie nie prowadzi testów latarek rowerowych poza sklepami które sprowadzają swoje wynalazki i próbuja jakoś" upchnąć tanie świecidełka ... Dwa lata temu nie było ceł i VAT-u na sprowadzane z PRC światełka - obecnie dodając inflację 2-letnią, cła i VAT dobre latarki rowerowe (tj. przetestowane przez fanatyków, publikowane na forach i polecane jako mega) kosztują 200+ a nie 100 zeta jak 2-3 lata temu ... Do 100 zeta wybierz sobie cokolwiek https://allegro.pl/kategoria/akcesoria-oswietlenie-rowerowe-16427?price_from=75&price_to=125&supercena=1&order=dd i będziesz zadowolony ? Ja jestem niezmiennie zwolennikiem zwykłej latarki typu convoy z daszkiem - przykadowo zestaw kompletny od jednego dostawcy https://allegro.pl/oferta/latarka-na-rower-convoy-s2-18650-daszek-zestaw-v2-13656221988 lub https://allegro.pl/oferta/latarka-convoy-s21-sst40-2-ogniwa-uchwyt-ladowarka-13219859830 (cena podobna niemniej ta druga przydałaby sie z mocniejszymi ogniwami) plus daszek https://allegro.pl/oferta/daszek-do-convoy-s21a-lepszy-niz-kolimator-13664860179 - przy czym sa to rozwiązania sprawdzone jako uniwersalne w tym na rower - z daszkiem znacznie ogranicza oślepianie a moca bije typowo rowerowe. Przykładowo mocno modyfikowana S21B z daszkiem i widok ograniczenia.
  3. E tam cudo - mój "kuń" to i tak tylko wydumka resorak który bardziej służy do wypoczynku niz do wyścigów - typowo wyścigowe to maja potencjał: - https://www.youtube.com/watch?v=x3mYeAkZOiQ - na żywo moje małe marzenie ? - https://www.youtube.com/watch?v=tgo-iJwc26I - długie z górkami ale dużo danych cyfrowych po lewej dla geeków ?
  4. Wszystkie szosy jak docisne to na dystansie 5-7 km solo po płaskim objeżdżam jak 3-latków na 3-kołowych rowerkach - i to na nietypowym składaku i mimo wagi 102 kg ... bez roweru ... W grupie trudniej bo nikt nie chce ze mną jeździć ? ponoć mam za grube łydy i nie pasuję do cieniasków w śliskich rajtuzkach ... życie ...
  5. W obecnych czasach w co trudno uwierzyc można uzyskać bezpłatne i naprawde trafne informacje tyczące wielu problemów - niestety wymaga to mocnego zainteresowania i znalezienia odpowiedniego forum. Czasem ilośc faktów boli pytajacego ale real jest taki że na rowerowych poradach w zasadzie nie ma zmyłek - przed zakupem można było zapytac i nie wlazłbys w bagno - teraz "se radź" ? A prawda jest taka że podstawowa prawda ulicy mówi - rower za 1000 zeta to nie ejst rower z definicji - o czym sam miałes okazje sie przkonać. Przyzwoity rower zaczyna sie OBECNIE od 1800 zeta plus minus bo czasem sa okazje ... Jeszcze 3 lata temy 800 zeta mozna było wyrywac cos co rower przypominało ale dawało radę - teraz inflacja i takie tam - zreszta sam juz wiesz. Kolejny zakup skonsultuj a obecny "jowej" podaruj menelowi spod smietnika i kup nowy - nawet na raty ale droższy - taka prawda tez boli bo realnie z tym co dałes zrzucisz z kieszeni 3 tysie (1000 zeta starre barachło plus minimum 2000 zeta za podstawowy przyzwoity "rower")
  6. No wiesz takie rzeczy należy jakos "oznaczyć" bo może ktos nie rozumie co masz na myśli - nie siedzę w Twojej głowie i nie wiem o jakiej górce prawisz ... Co zaś do zrozumienia - wiesz w zasadzie jestem idiotą a swój swego rozpozna, choc niekoniecznie zrozumie - czaisz humor? - to jest ten "podkreślnik" co nie znaczy, że prawdziwy, choć kto wie bo może sie mylę ... ale jako idiota ... ? - sam widzisz można bez końca ... Poza tym autor pyta o cos do 4 tysi więc warto do takiej kwoty podciagnąc przykłady ...
  7. To powiem pełnym tekstem, bo trzeci raz Cie nawracam za brak uważnego czytania - zanim cokolwiek powiesz w tym "heheszki" i bezedury tyczące czegokolwiek poszerz światopogląd i rozwiń horyzonty - dystans pozwoli Ci ocenić czy pitolisz głupoty bo nie wiesz wszystkiego o rowerach czy tez lenistwo i brak chęci poszerzania horyzontów sprawia, że piszesz głupotki, a inni w tym ja mają polewkę ... Konkret: 1. tekst o gościu (z bogatą historią w tym rowerową) który jeździ po górach i wali rekordy na 12/24h tourach po dowolnie ukształtowanym terenie - https://cruzbike.com/blogs/blog/jason-perez-cycling-s-bravest-champion 2. Film z podjazdu ze wskazaniami parametrów (moc, prędkość, ukształtowanie terenu) https://www.youtube.com/watch?v=rAqRsZ4UjOI - nie będe uświadamiał co oznaczają owe wskaźniki - wiedz jedynie że zwykły Kowalski średnio wypluwa moc ok. 150W przez kilka godzin i raczej królem gór nawet na dowolnym rowerze MTB "z resorami czy bez" nie będzie ... A wskazanym rowerkiem idzie trudno bo trudno ale nawet po 25% górki wjechać gdzie Kowalski juz od kilkunastu kilometrów prowadzi rower (dowolny). 3. chyba że miałeś/aś na myśli trasy typowo "telewizorowe" (gdzie kamienie maja wielkośc TV) to bardzo ciekaw jestem zasuwania dowolna kolarzówką po tego typu trasach (choc mogę wskazac filmiki śmiałków którzy radzą sobie całkiem nieźle na przełajówkach - godne podziwu to jest). Poczatek miałes swojski, potem wlazłes w bagno stwierdzeniami że wiesz lepiej, teraz sie topisz bo Twoja wiedza jest żadna i jestem w stanie zagiąc Twoje dziwne "heheszki" w wdowolnym miejscu i czasie - nie kpij więc z innych bo jesli nie konkretami jak wyżej, to wykpią CIe pustym smiechem az odpadniesz od ściany - nie oceniaj póki nie wejrzysz głebiej - póki co czytasz po łebkach, ogladasz obrazki i wyciagasz bzdurne wnioski na podstawie koloru skarpetek i wystającej podkoszulki ... Póki co mam niezły ubaw - podciagnij sie lub po prostu zapytaj zanim nie wyleziesz jak golas na loveparade ...
  8. Sorry ale nie chce nic wytykać - wstawiam obrazek - w prawym dolnym rogu w zielonym kwadracie i na czerwono wybrana opcja liczby biegów. Podpowiem - dobrze czytaj co widzisz zanim puścisz "heheszkę" ... Dodatkowo - najszybszy rower świata wykorzystujący TYLKO siłę mięśni człowieka plus zdobycze techniki minimalizujące opór - https://www.welovecycling.com/pl/2016/02/12/najszybszy-rower-swiata/ - oczywiście obudowa to giga bonus ale nawet nieobudowany (https://cruzbike.com/products/v20c) z mocnym kolarzem jest na wielokilometrowych trasach SOLO szybszy od takiego samego kolarza na najlepszym torowym wynalazku - a przy tym znacznie wygodniejszym ...
  9. Czytaj to na co patrzysz - rower proponowany to piasta 7 biegowa plus rama na 160-170cm wzrostu, dodatkowo w kategorii "rower miejski" waga jedna z lżejszych, dodatkowo grubsze ale gładkie opony wcale nie sa wolniejsze ale na pewno "gumowa amortyzacja" zapewniłaby wygode przy pokonywaniu przeszkód - no ale to juz głębsze wyjaśnienia. I na boku - wbrew pozorom kolarzówka nie jest najszybszym rowerem świata ?
  10. https://www.rowerystylowe.pl/p-15347/rower-miejski-batavus-fonk-young/w-34957/red-orange-mat-n7 ew. czarny ... szybki to pojęcie względne a dodatkowo wszystkomające cokolwiek szczególnie w deszczu to raczej nie "kolarzówka" tylko cokolwiek z błotnikami, z "magią światełek" działających non stop plus ramą sztywna a dajaca komfort jazdy (szeroko rozumiany) bez ogladania sie na upływ czasu - miejski przecinak? nie widze tego inaczej jak powyżej czyli w miare prosta pozycja, planetarka (zmiana biegów w rączce - błyskawiczna w tym na postoju jak zapomnisz się i zahamujesz przed "czerwonym" nagle) plus nie wąskie i nie za szerokie siodełko - jedynie zmieniłbym opony na nieco szersze dla amortyzacji - ale to po ewentualnym sprawdzeniu tego co jest w standarcie ...
  11. Nie z typem roweru jest problem tylko z ludźmi którzy je użytkują, jak i innych uczestników drogi po której sie poruszają: - jesli chcesz być widoczny to obwieszasz sie jak choinka w jaskrawozielone odblaski, koszulki, spodnie plus używasz mocnych lampek - to podstawa każdego rowerzysty ? jesli chce byc widoczny - na percepcje innych z tego tytułu nie masz wpływu - jak Cię "nie chce widzieć" to zobaczy dopiero na masce ... - dostepność jest niszowa ale pytanie do "obytych" znacznie ułatwia nabycie bądź skonstruowanie - wystarczy znać źródła zapytań - od tego są forumy. - bardzo długi łancuch w niczym nie przeszkadza a jego wymiana (przynajmniej u mnie) to 10-12 tysi km - to jest czas równoległego zużywania zebatki na planetarce ... Niezależnie od dowlonej wady zawsze znajdzie sie sprytne jej rozwiązanie, jeśli jest sie obytym i przygotowanym - wtedy problemy nie istnieją lub są marginalizowane. Jedyną wadą jest realnie koszt nowego plus stopień skomplikowania zależny od stopnia wygody np. pełnego fulla - w zasadzie identyczny z dowolnym MTB na pełnym zawieszeniu - ale to normalne dla każdego rowerka.
  12. To zależy - ogólnie ze względu na skalę "produkcji" ro raczej nisza dla pasjonatów - aczkolwiek jakość wykonania i dbałośc o to co "klyjent se życzy" jest duża - wspomniany wyżej Azub to chyba najbardziej znana "masówka" i do tego z Czech - konfigurowalność jest megaróżnorodna - ale cena jest zaporowa dla kogoś kto kojarzy "robry rower" za 4-5 tysi zeta - za tyle to frameset z kołami kosztuje a gdzie hamulce napęd inne itd. ... Dla kogoś kto zaczyna lub szuka a chciałby pomocy to jest kilku "pomocnych" co stworzą w Polsce lub jeszcze bardziej ekonomiczne wskażą ew. pomogą sprowadzić w miarę dobry model "czegokolwiek" z europy (najczęściej Holandia), czasem da sie wyhaczyc cos na olx czy allegro, dla pozostałych co to mają "spawarke i jakis rower" pozostaje garazowa produkcja "składaków" o różnej czesto nieciekawej geometrii ale po taniości za kilkaset zeta ... Stąd ogólny wniosek - dla każdego zaleznie od kasy znajdzie się COŚ. Przykładowo moje nietuzinkowe wymagania spełnia ten https://azub.eu/360/mini/mini.html wynalazek za ok 3600 ojro ...
  13. Troche nie na temat - rower tradycyjny tworzy tzw. diament czyli rama w kształcie zespolonych 2 trójkatów - od sposobu wykorzystania jest on bardziej zwarty (rowery przełajowe, szosowe) lub rozciągnięty (bmx, trial) - system ten ma wiele zalet ale główna wytyczną jest tradycja i pewne naśladownictwo tego co wspiera UCi jako podstawe tzw. topu czyli wyścigi (szosowców czy górskich) - to ten typ roweru determinuje 95% rozumienia definicji "roweru" - wszystko inne nie wspierane kasą, marketingiem jest w zasadzie pomijalne w myśl zasady - nie mówią to nie istnieje. Ale ten świat równoległy a raczej "innych mniejszości" jest wbrew pozorom dużo bardziej różnorodny - aczkolwiek głównym i najbardziej widocznym "zaletem poziomala" w wykonaniu zbliżonym do szosowego jest ... długa prosta i wygodna kilkusetkilometrowa jazda z dużą prędkością ? co kompletnie nie wyklucza możliwości pewnego "haczenia" o touring czy nawet średnią przełajowość ... Jak kto ciekawy znajdzie wiele miejsc w necie gdzie toczą sie "batalie słowne" o zasadność stosowania szosy w akrobatyce rowerowej czy sensu jazdy składakiem w BBTour ... Problemem w zrozumieniu róznic jest niewielka propagacja tego typu "rowerowania" - ogólnie ktoś kto zasmakuje docenia zalety jakimi jest wygoda i mniejsza energia wkładana w jazdę - ale to najczeście stare pryki ? a nie młode byczki których to dopiero entuzjazm mógłby wspierac propagandę "lepszości" poziomali - no ale poziomale sa i będa niszowe co nie zmienia faktu że istnieja i czasem warto choćby napomknąć. Gdyby równać tylko jeden argument za jako wielkośc przewodnia to bez dwóch zdań tradycyjny nieobudowany szoszon nie ma szans z równorzędnym mocowo i wjeżdzonym w V20c na długich nawet mocno krętych i kilku% trasach na 200-300km - podkreslam - samotnie jadąc bo grupa to zupełnie inna liga ... Ale to nie prędkość stanowi istote zalet poziomali a przede wszystkim wygoda i zupełnie inna perspektywa "oglądania świata" - no ale obecnie liczy się "szybciej, wyżej, dalej" a nie inne wartości ? Ja to jestem po prostu wygodny i nie pretenduje do miana najszybszego choć jak trzeba to na krótko "podciagnę" ale ogólnie to ja już amator jestem z brzuchem stąd to czym jeżdzę uważam za ciekawsze i fajniejsze. I już na koniec - typów rowerów poziomych jest znacznie więcej niż tradycyjnych ale to nie miejsce na definicje i obrazki - ja osobiście lubię SWB 2x20" tłustych fatach, full suspension, na duralu 6061, na Nexusie 8 i Sorze 105 53/38 - i jakoś to leci ...
  14. Akurat nie będe polemizował co do trafności wyboru poziomala do wypraw bo sam korzystam jedynie weekendoweo. Ci których znam czy też znane mi blogi temu poświęcone mówia jedno poziomal jest równie dobry na dowolna trasę co jakikolwiek inny - kwestia doboru rozmiaru kół lub sposobu podwieszania bagażu - a tego może nawet 50-60 kg wejść (lub grubo ponad 100kg w przypadku trajki) co w przypadku typowego touringa raczej nie jest normalne. Akurat ten z linka to "wyprawowy" menadżera Azuba od marketingu - samym soba od ponad 10 lat TYM konkretnym rowerkiem pokazuje że nie dośc że mozna to dodatkowo wygodnie i w zasadzie w dowolnym miejscu. Co zas do podsiodłowego czy "nachomisiowego" sposobu sterowania to bardzo osobista kwestia - ja lubie "nachomisia" ale max to 220km (jendborazowo) może na dystansie 500km wygląda to inaczej. Podsumowując - wskazałem wygodniejszy sposób robienia tras z BAGAŻEM - przy odpowiednim podejściu nawet miałki piach na 26/2,5" calowych kołach jest do pokonania w sposób "jezdny". Poza tym niektórych korzystających z tego typu rowerka znam z czasów dzisiejszych (choć na zloty juz nie mam czasu jeździć) a te "cudaki" to takie same "mięśnioloty" z wadami i zaletami jak dowolny inny rower - nie ma ideału ale fascynaci twierdza że ich wybór jest do niego najbardziej zbliżony ? PS - cruzbike to wyścigowy jest - podjazdy powyżej 10% to już ślizgi ? - ale ogólnie to też rower ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...