Skocz do zawartości

Mociumpel

Użytkownicy
  • Postów

    955
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mociumpel

  1. Tu masz podobny temat https://roweroweporady.pl/f/topic/6867-rower-cross-w-cenie-około-3000-zł/ - już rozwinięty - po co powtarzać się ...
  2. Planetarkę mam, posiadam ale w wersji dwublatowej stąd powyższe dwa zdania są najważniejsze - gdy się nauczysz to biegi będziesz zmieniał szybciej niż na typowych klasycznych przełożeniach - w mieście to ważne. Poza miastem jedynie Alfine 11 - ale dobrego crossa z takim napędem poniżej 4 tysi nie zobaczysz (dlatego mam dwublat bo taniej wyszło). Zamiast inzaja w niewiele wyższej cenie poszukałbym gravela o "niesportowej" geometrii - waga mniejsza od tych wszystkich wziętych jak wyżej a jednocześnie na tyle wygodny (bo karbon wideł plus grubsze opony) - tutaj moim ulubionym ale niekoniecznie super uniwersalnym (na miasto i okolice na pewno - 8 biegów z rozkładem jak w planetarce (310%) to aż nadto do płaskawego miasta (jedynym CAŁKIEM płaskim miastem jakie znam to Wrocław - reszta jest płaskawa) jest https://rockmachine.us/pl/2020/gravel/gravelride-200/matte-khaki-neon-orange-black - bo jest ładny, miał go mój znajomy, i jest przyjaźnie dla oka pomalowany (obecnie ma oczko wyżej) i daje rade w umiarkowanie podłym terenie - na pewno po kostce brukowej (odpowiednio nisko napompowany) i po typowym tłuczniu na wałach powodziowych.
  3. Poczekaj - jest weekend ładny słoneczny - przecież żal nie skorzystać z "niebycia" w domu - nie oczekuj że w takie dni będą siedzieć fanatycy trollowania i odpisywania na zapytania - w poniedziałek się zacznie odpisywanie lub najwcześniej dziś wieczór ...
  4. Nie ma za wiele co CI podpowiadać - 1800 to kwota gdzie kupujesz PRZYZWOITY rower do podstawowych zastosowań w oparciu o "widoczne dobre" elementy jak Alivio i wyżej. Jeśli chcesz sobie uprawiać "pojeżdżawki" bo szczerze mówiąc wybrane przez Ciebie rowery są w porządku. A co wziąć - no wziąłbym Deore bo to takie Citigo wersja 75Km zamiast 60KM - niby dynamika podobna ale "kuni wincyj" - róznica w cenie nie jest wielka więc decyzja nalezy do Ciebie. Zakładając analitycznie że będziesz robił dziennie te dojazdy wytrwale w czasie trwania sezonu - czyli 12 x 2 x 20 (dni w miesiącu) x 7 (miesięcy od marca do września) = 3360 km, dodając do tego rekreacyjne 20 km w każdą niedziele sezonu x 28 (niedziel w 7 miesiącach sezonu) daje to dodatkowe 560 km - razem 4000 km - zajeździsz ten rower w 2 sezony bez wymiany lub 5-6 z cykliczną wymiana elementów typu łańcuch, opona dętka - po 12-15 tysiącach ten rower będzie nadawał się na złom - zakładając że będziesz o niego dbał - czyli typowe narzędzie do roboty. Dla porównania rower za parę tysi ma obecnie nalatane 30 tysi i jedyne co było zmieniane to łańcuch 2x co 10 tysi - poza tym jeździ "od strzała" (oczywiście dbany) - czy warto było - no wiesz przyjemność jazdy czymś takim jest nieporównywalna z niczym - no ale to moja opinia. Innym rowerem w podobnej cenie jest https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-cross/rower-indiana-cross-5-0-m19-czarny-brazowy - kupujesz za pół ceny a reszta za pół roku - czyli dokładasz de facto 200 zł do budżetu ale za pół roku - ma te same parametry "w połowie ceny" ..
  5. Nie mam swoich mam cudze (doświadczenia) - 2 berbecie kolegi jeździły na fotelu na rowerze crossowym - póki wazyło toto 15kg to bujanie w fotelu nie przeszkadzło, ale jak sie rozbujał to jazda była udręką. Ostatecznie kupił starrszemu rowerek własny, ale przemysliwał że "szkoda, że nie miał holu do rowerka" bo: - musiał przez chwilę zabierać żonie koszyk aby "coś" wozić - bagaznik obciążany dodatkowym "czymś" powodował przekroczenie granic "dmuchania opony" - koszyk nie jest bagaznikiem widelcowym ale kupił ostatecznie taki bagaznik transportowy https://sportprofit.pl/pl/p/Bagaznik-Author-ACR-30-przedni-czarny/17910 do lekkich rzeczy i jest zadowolony (u Ciebie będzie prościej i bardziej obciążalny bo nie masz amora) Po analizach uznał jednak że: - fotelik jest dobry ale do czasu gdy berbec nie wazy zbyt wiele - bagaznik z przodu (z koszyczkiem ? ) wyglada "niemęsko" ale jest giga praktyczny - tylny bagaznik odzyskał swoja funkcje - rozłozenie wagi bagazu na przód i tył odciążyło "toopę" i dociązyło front Obecnie z takim zestawem - berbeć (bo drugie mniejsze to dziewczynka) na foteliku czuje plecy taty, tata wozi dodatkowo do 15-18 kg róznych bambetli "dziewczynkowych", drugi jedzie na rowerku a zona dogina "za tatem". Podsumowując z mojej strony - chyba przedni bagażnik (obojetnie jaki) ma wiekszy sens niz hol - zamiast niego dac dziecku po prostu dobry rowerek.
  6. 2019 ogólnie jest wg innej filozofii "zrobiony" - napęd 2x10 (nazwijmy to "bardziej profi") zamiast 3x9 ( "pod Kowalskiego" czyli ekonomiczny) reszta osprzętu dostosowana pod tę "filozofę". Ogólnie ten https://trekking24.pl/pl/romet-2019/3451-romet-mustang-m4-2019-mtb-xc-gorski-5907782727680.html jest "lepszy osprzętowo" a także tańszy, lżejszy i "bardziej profi" przy czym aby CI utrudnic dodam że ten https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-x-pulser-6-9-m19-czarny-brazowy-r19 (ew. rama 21 - dopasuj do wzrostu) jest jeszcze lepszy od tego M4 - ma dodatkowo dwie "przewagi": - amortyzator powietrzny który dopasujesz do NIEMAL każdej wagi (w mustangu M4 musisz ważyć co najwyżej 90 kg aby "poprawnie" działał) a na którym poczujesz prace amortyzatora ? - kosztuje połowę ? teraz a reszta płatna za pół roku - szczegóły sobie poogladaj na samym dole. Znajomy tym drugim atutem się zachwycił (rzekł - se pojeżdże a jak mi nie podpasi to sprzedam przed końcem sezonu za 2/3 ceny całego dopłacając tylko "drugie pół" z tego co odzyskam), tez jeździłem na tym ale on duzy jest a ja mniejszy ale - bardzo przyjemnie sie jeździ.
  7. Twoje rozumienie "lepszości" uwzględnia równiez jak widze poczucie estetyki - moje to tylko strona techniczna (to nie forum modowe więc trudno mi sie wyrażać w sprawie wiekszej "kolorowości" malowanek i naklejek jako czynniku wzbudzającym natychmiastową chęć wypłukania sie z kasy - to nie mój poziom oceny), Natomiast gdybyś pytał o fajny rower z przekładnią który sam chętnie uzywam (podbierając żonie) to ten https://www.domenasportowa.pl/product-pol-221825-Rower-miejski-Electra-Townie-Commute-7-Meski.html jest fajny ... ale to chba nie Twoja półka cenowa ... W mojej ocenie oraz z przekonania do tego wynalazku (z praktyczności) przez żonę (co najmniej 6 lat z Nexusem 7) stwierdzam że planetarka jest wygodna i w praktyce dla osób "niekumatych technicznie" po nauczeniu sie bardzo prosta w użyciu - stąd moje wskazanie, przy czym nawet rower za 1300 zł z TAKA przekładnia jest w porządku.
  8. Tu masz temat podobny https://roweroweporady.pl/f/topic/6793-lekki-rower-miejski jak przeczytasz zrozumiesz dlaczego uważam https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-miejskie/rower-indiana-moena-a7b-grafit-d2028 za najlepszy do miasta.
  9. @karol1994czx a skąd u Ciebie taki smut, że wypowiadać sie na dowolny temat może tylko osoba z wykształceniem kierunkowym, doświadczeniem w temacie i dorobkiem naukowym? nie musi - zauważ jednak, że im więcej ktoś wie na dany temat tym więcej drobnych szczegółów wpływających na jakośc wypowiedzi zaczyna razić lub cieszyć - po prostu wraz z "uszczegóławianiem" i merytorycznością potrzeba coraz większej wiedzy i umiejetności czucia tematu aby zachować jej wysoką smakowitość i soczystość - to tak w uproszczeniu n/t rozmowy na jakikolwiek temat w wersji PRO. Z jednej strony ma to sens gdy w rozmowie uczestniczą osoby na poziomie i w wyniku wymiany argumentów czy oświecania maluczkich sprawiają, że rzeczy trudne stają sie proste (pytania : jaki rower wybrać - ten i już). Oczywiście niesie taka "prosta podpowiedź" ze sobą niebezpieczeństwo niezrozumienia i "spaczenie profesjonalizmem" (np. opinia p/t: "dlaczego dobry rower kosztuje 3000 zł? skoro sa "dobre" rowery za 700 zł, a tu mówiaa, że 1300 to minimum...) bo z punktu widzenia osób bardziej doświadczonych, które "niejeden rower zjadły" pewien poziom doskonałości (np. "Alivio i nic poniżej') MUSI zostac zachowany - bo to "sie czuje w palcach i nogach". Poza tym forum rowerowych porad jest "niewielkim stadem" i wobec ciagle przewijających sie "jednopostowych" zapytań "jakirower" trudno rozwijać "gurkowatość prawdziwną" ale jeśli ktoś posiedzi dłużej "dowidzi", że sa osoby, które w sposób w miarę jasny i czytelny tłumaczą co jest dobre w jakiej kwocie - a dlaczego? a no własnie z doświadczenia i obycia w temacie - bez koniecznego w tym kierunku naukowego wykształcenia czyli co: można? można ;). Jesli masz jednak dalej problem ze zrozumieniem skąd sie bierze wrażenie "obcości" wejdź na forum z 10 letnia tradycją np. bez-kabli.pl, zadaj głupie pytanie i pokłóć się w temacie, który modem lepszy w danym miejscu, bez wsparcia swoich doświadczeń merytorycznymi danymi - zrozumiesz że nie masz tam co szukać - hermetyczność tematu WYMAGA spoistej, mięsistej i mocno tehcnicznej wypowiedzi z przykładami - tutaj wykształcenie pomaga. Jesli dalej miałbys wątpliwości to wejdź na elektrode i autorytarnie zadaj głupie pytanie - tam dbałość o jakość i merytoryczność jest tak wysoko postawiona że zanim zyskasz odpowiedź zostaniesz zbanowany na zawsze ... Z jednej strony tam dbałość adminów o to aby zachować "elytarność" i jakść ma GIGA sens bo spaczeni wiedzą "doktorowie nauk internetowych" sa często bardzo mądrymi osobami (z tytułami naukowymi - znam osobiście dwóch doktorów z elektrotechniki i jednego podstarzałego docenta z mechaniki), lecz nie cierpią niedouczonych młodych wilków którzy EMPIRIĄ dokonując "wynalazków" i nie są w stanie wyjasnic ich fizycznie czy matematycznie - bo oświadczenie "wiem i już" wobec "wiem bo przeanalizowałem, sprawdziłem i ostatecznie wybrałem" jest cenniejsze bo tłumaczy zasadę działania i interakcje między elementami, szczególnie że elktrode każdy kto sie sparzy postrzega jak "jakis pie..ny Olimp dla poj..ych bokuf". I na koniec - samo stwierdzenie że jeden łańcuch lepszy od drugiego bez pokazania tła i punktów brzegowych (czyli okliczności pracy) nic nie wnosi, a czyjas opinia bez wsparcia wiedzy i EMPIRII (te rzeczy powinny iść w parze - na poziomie takim jaki kto posiada ale powinny). Czasem przewijany tutaj http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/__006__O_mnie.html - gość o szerokiej wiedzy praktycznej technicznej teoretycznej i praktycznej w sposób fajny i przystepny łamiąc wiele mitów tłumaczy rzeczy skomplikowane w sposób prosty - niestety wymaga to giga czytania ale gdy sie przebrnie przez wiele danych i wzoró i zrozumie, wtedy doceni się to w co wątpisz zadając pytanie w swoim poście. Wiedza ma sens a im wyżej w niej siedzisz tym bardziej irytują CIe ludzie którzy jej nie maja na "hurra" chca zbawiac świat ... I na koniec - zanim zrobiłem swojego rowera wertowałem przez pół roku pewne forum celem zebrania wiedzy co mi tak naprawde potrzebne (poza przeknaniem że TYLKO taki i żaden inny, bo od tego zaczyna sie sens poszukiwan), efektem czego powstał profi taczka wyścigowa full suspension o wysokości małego psa która rok do roku potwierdza że analiza i założenia lus dobrze dobrane części sa lepsze niz "na pałe".
  10. No to w tej kwocie możesz miec problem - bezobsługowość to jak najmniej elementów pracujących mogących sie zepsuć albo mocne siermiężne i pancerne - to ostatnie to zazwyczaj stal i rokszok spręzynowy z olejowym tłumieniem i kwoty bliżej 2500-2800 zł.
  11. Jak wyżej - rowerki które wskazałeś to z punktu widzenia długoletniego uzytkownika roweru lub osoby z pewnym pojęciem o tychże lub chocby pasjonatów to delikatnie mówiąc rowerki dla początkujących do własnie pojeżdżawek czyli wyjśc wsiąść, zejśc i wrzucić do piwnicy ...Jest kilka umownych granic kwotowych które wskazuja na wyroby godne lub nie uwagi. Dla poczatkujących 1300 to kwota minimum - nie pytaj czy 100 zł mniejsza czy wieksza rower będzie lepszy - trzeba byłoby Ci wyjasniac pewne niuanse - od tego jest portal zobacz sobie i poczytaj - ogólnie jest to kwota UMOWNA i rower poniżej traktowany jest jako chłam - róznice z punktu widzenia bardziej obeznanych użytkowników sprowadzaja sie do koloru nalepek, róznie powykrzywianych rurek, byle jakich urzadzeń sprezynujących udających amrtyzatory itd. Ogólne wskazówki - jesteś wysoki, lekki, potzrebujesz duzych kół a rower to niekoniecznie MTB - cross jest OK ale w deszczu lepszy trekking (to taka odmiana crossa z błotnikami, ze światełkami i bagaznikiem). Jesli obojetne Ci bo nie jeździsz w deszczu to cross - tu poleciłbym CI zacząć od http://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-x-force-v4-men-2020_pid=261 na ramie 21 - no ale nie masz kasy więc kup cokolwiek - ze wskazanych Twoich https://allegro.pl/oferta/rower-romet-orkan-28-r21-l-me-2018-czarno-szary-8687624409 ten mi siepodoba - jesli zapytasz dlaczego to technicznie dla mnie to cienki bolo jest ale ma fajne wentylki ... Podpowiem że 7-8 lat temu miałem okazje jeżdzic okazjonalnie rowerem za 700 z makrokeszu po Warszawie i okolicach - po ok 600 km rozleciał mi się (176/100 kg) - dokładniiej to koło sie wygło na "nierównościach" - a jeździłem spokojnie. Poza tym poczytaj kilka tematów wstecz - obecnie ludzie wyłażą z domó to jak karaluchy szukaja ruchu i pytaja o to samo - do miesiaca wstecz tematów podobnych jest co najmniej kilkanaście np. https://roweroweporady.pl/f/topic/6804-praktyczny-rower-do-okazjonalnego-jeżdżenia-po-mieście-najlepiej-poniżej-1000-zł/ - w każdym jest troche informacji - ile mozna pisac o tym samym ...
  12. Obydwa sa do toopy - w tej cenie bezkonkurencyjny i to za pół ceny odwleczonej na pół roku jest JEDEN morderca: https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-x-pulser-6-9-m19-czarny-brazowy-r19 - jest równiez rama 21 - nie wiem ile masz wzrostu podaje rozmiar 19. Podstawowa i JEDYNA róznica która zabija tamte to AMORTYZATOR przedni - powietrzny, regulowany w pełnym zakresie dowolnej wagi jeźdzca (no powiedzmy do 110 kg) i to ON stanowi że wszystkie inne w cenie do 3000 zł są MTB z atrapami ...
  13. Acha - mechaniki sa proste w serwisie - po prostu naciąga sie linke (nawet jak sie urwie), odpowiednio reguluje odległośc od tarczy, potem to samo na klamce i voila - niestety to lepsze w trasy długie gdzie cos paśc może, bo dla niedzielnych to hydrauliki sa bezkonkurencyjne - nie ma co sie zepsuć a jak trzeba naprawić (bo ktos złosliwy przeciał ? ) to i tak do serwisu idą ...
  14. Tu masz podobny temat https://roweroweporady.pl/f/topic/6764-rower-uniwersalny-od-1000-do-1500-pln-do-rekreacji/ - przeczytaj uwaznie a szczególnie pierwszego posta - tyle info i pracy ile ktos włozył aby przeanalizowac "głupie rowery" za 1000 zł to czapka z głowy - Ty nawet nie podałes linków - wstydź się ... Niemniej nie przeszkadza to abyś wniknął w to co jest tam napisane.
  15. Zazwyczaj pytając oczekujesz zwartej informacji która jest konkretna odpowiedzia na pytanie - mniej oczekujesz wyjasnień które powoduja że pada konkretny model roweru czy czegokolwiek - wrzucasz pieniązek dostajesz puszke koniec - ale dlaczego? no na to pytanie konieczna byłaby dłuższa debata polegajaca na wyjasnieniu dlaczego V-brejki nie sa złe ale tarczowe sa lepsze ale gorsze ale mimo wszystko lepsze choc droższe itd. ... Cross to rower do niczego i do wszystkiego - od biedy poleci po szutrze i da rade na szosie poza tym jest niedrogi (relatywnie do mozliwości jakie daje) ale w deszczu jest do toopy - bo nie ma błotników więc zachlaie Cie dokumentnie, nic nim nie powieziesz bo zero bagażnika itd. itp. Do tzw. pojeżdżawek w soneczny dziń - ideał - i nic poza tym, chyba że go dopsożysz a do tego potrzebne sa dziurki w ramie itd. - czyli znowu bez wnikania - x-force to dobry prosty rower do jazdy .. i tyle, byleby słońce świeciło ? Problem pojawi sie gdy "poczujesz zew" czyli jazda na rowerze sprawi Ci przyjemnośc - wtedy lazaro stanie sie chłamem bo zaczniesz dostrzegac upierdliwe szczegóły - wtedy te 3 tysie będzie akuratne do rozwagi za rower ?
  16. Zerknij na to http://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-x-force-v4-men-2020_pid=261 - jeśli nie będziesz szalał to hamulce V-brek nie będą CI przeszkadzały a na pewno uproszcza ewentualna konserwację - rower jest na b. dobrym jak na te klase roweru osprzędzie "do pedałowania" a dobrze wyregulowane hamulce V-brek nie są kłopotem - cena w tym wzgledzie mieści się w twoim bydżecie. Jesli zas podszedłbyś "inaczej i sprytniej do zakupów to https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-cross/rower-indiana-cross-5-0-m19-czarny-brazowy#topVariants - ten rower w zasadzie jest podoby do tamtego dwie rzczy jednak mocno czynia go atrakcyjniejszym - hamulec hydrauliczny (znacznie bardziej skuteczny jak "poszalejesz" i ... płatnośc ratalna - dzisiaj płacisz pół roweru czyli 1000 zł a drugie pół za pół roku - czyli za 1000 zł dostajesz rower a przez kolejne 6 miechów zbierasz po 50 zł (no bo chcąc wydac 700 oszczędzasz, wkłądasz do skarpety i za pół roku dorzucasz 6x50 + 700 = 2000) i masz ciut lepszy rower niz lazaro ... Acha - nie podałes rozmiarów założyłem że pasujesz do ramy 19 (a cos trzeba załozyc aby proponowac konkretnie)
  17. @nctrns ale ja dokładnie rozumiem o co chodzi autorowi tematu - problem w tym że bedąc na nie jednym forum widze jak to wygląd od strony aktywności "fanów" - w przypadku miałkiego prowadzacego lub tematycznie kruchego i mało nosnego tematu ilość uzytkowników sie wykrusza z czasem - to także rozumiem. Ale problemw tym że od kilu lat obserwuję nagłe przypływy i równie nagłe odpływy i żale tych co czekaja i czytaja sensacje zamiast aktywnie wspierać czy to portal czy autora - czyli "mało wartościowcyh" członków spłeczności danego forum. Przykładowo jest taki portal Overclock.pl gdzie poruszana była dość specyficzna tematyka chodzenia wszelkiego rodzaju ze wskazaniem na proce - tyle testów i wiedzy empirycznej i ciekawostek mocno technicznych ile tam sie pojawiło trudno było znaleźc gdzie indziej. Niestety Portal "upadł" bo prowadzący uznali, że nie są w stanie dalej prowadzic czasochłonnego "testowania" i jedynie poprosili o aktywnośc na forum - które ŻYJE od 2016 roku !!! samodzielnie - wprawdzie widać, że czas swoje zrobił, ale dalej wymiana informacji i doświadczeń trwa - mimo iz portal leży zdechnięty. O to chodzi - że ludzie tworzący miejsce jakim jest forum są lub mogą być interaktywną częścią czegoś większego (portalu) lub sami tworzyc "kulturę miejsca", a oczekiwania "ludzi z zewnątrz", że "mało tworzą" kojarzą mi sie od razu z małostkowością i ciagłym "daj, daj, daj". Oczywiście wiem, że mogę robić krzywdę dając komuś do zrozumienia, że niewielka ilość postów i wymagania nie idą w parze, ale dlaczego mam traktować inaczej (domyślnie tłumaczyć koronawirusem, prywatnymi kłopotami, brakiem czasu, innymi priorytetami) brak aktualizacji portalu skoro osoba "wnosząca o więcej" tak mało sie udziela (tym znacznkem jest ilość postów właśnie) - jak inaczej kogoś oceniać: ktoś wpada opisuje jak to korzysta z roweru ocenia i chce aby "daj daj daj" więcej? rzucając przy tym hasełkami-dyrdymałkami w stylu tworzenia społeczności mając mylne? wrażenie że to "Szef" tworzy społeczność - znaczy co? Łukasz zebrał z podwórka kolesiów i sobie forum stworzył z przydupasami? - dziwna logika. Jesli zaś ktoś taką moją "lekko agresywną" wrzutą czuje sie upokorzony to JA nie rozumiem - zamiast wjasnić i nawiązać rozmową to oświadcza: "se zniknę bo mnie nie rozumiecie" - to taki ktos mientki jest jak świński ogon i może rzeczywiście miał rację ulatniając się? Świat sam z siebie nie jest twardy - tworzą go ludzie i rozmowa czy próba wyjasnienia i współpracy zawsze jest lepsza od wojny - no ale nie każdy chce wyciągnąc dłoń lub choćby zastanowic się, a odmienne zdanie traktuje jako wypowiedzenie wojny i kopnięcie noga w krocze. A mając doświadczenie z wielu miejsc widze że coraz trudniej o wartościowych ludzi.
  18. Tu masz podobny temat https://roweroweporady.pl/f/topic/6793-lekki-rower-miejski - dla Ciebie znalezienie do pojeżdżawek miejskiej damki 21/22 calowej powinno byc bardzo łatwe. Sprawa kolejna to krok po kroku wyjasnione dlaczego taki typ napędu a nie inny i ostatecznie determinacja pytającej która znając wszystkie szczegóły SZUKAŁA az znalazła konretny rower miejski z Nexusem 7 w cenie 1300 zł (co moim zdaniem jest sztuka nie lada ale - detreminacja działa) - no no nie oczekuj że wskażemy Ci konkretny model roweru skoro nie wiemy tak precyzyjnie do czego dążysz - damka jest fajna bo wygodna i praktyczna do miasta ale w cenie do 1000 zł to raczej takiej komfortowej nie znajdziesz.
  19. Hamulce tarczowe mechaniczne w czasach obecnych to wymarły wg niektórych - z jednej strony nie dziwne bo hydrauliczne sa tanie i wszędzie je wpychają a dwa dobre mechaniczne to koszt przeciętnych hydraulików. Nie mam OBECNIE w tym temacie zbyt wiele doświadczenia (no hydraulików ie używam) bo sam mimo kupna BB7 (który leży od 6 lat wszafi i czeka na lepszy amor) i przygotowania roweru pod nie dalej jeżdze na odpowiednio "zrobionych" V-brekach - po prostu sprawdzaja się. Miałem natomiast okazje jeździc i na BB7 z klockami metalicznymi na 180 tarczy i na TRP Spyke (ponoć górna półka mechaników - cenowo także) z obustronna regulacją odstępu od tarczy to na obu po dobrym ułożeniu dźwigni hamulca do preferencji docisku było konkretnie - hydraulik wygrywa "miekkością" chwytu ale mechanik ma w mocnej łapie lepsze moim zdaniem "chytanie" - moc zależy w tym momencie od siły zacisku i powerzchni kloca na tarczy (a te sa w BB7 i TRP SPyro takie jak w hydraulikach - duże = duża powierzchnia trąca = dobre hamowanie). Jedyne co "boli" w mechanikach to to że po mocnych zjazdach boli łapa ? no ale z regulacja ja przynajmniej nie miałem problemu jak sie deko starło - choc przy metalikach to prędzej tarcza chudnie niz same kloce. No ale obecnie jeżdże rozważniej to i V-brejki odpowiednie sa do moich potrzeb - o dziwo nawet w pagórzastym terenie ...
  20. No cóz - to że jeździsz nic nie znaczy dla społeczności forumowej - mój dziadek tez jeździł i zwiedzał świat na rowerze w obu Amerykach i Austalli w latach 50/60 ale nic nie znaczył z tego powodu dla rowerowych porad. Wartościa portalu czy forum sa jego uzytkownicy - ktoś kto niewiele wnosi nie powinien sie domagać wiecej.Oczywiście moja uwaga nie miała na celu "wyparcia" Ciebie z forum ale skłonienie do ewentualnych "rozkręcin" - skoro tyle jeździsz to może wniósłbys troche teorii do funkcjonowania forum. Żegnając sie z nami tym bardziej sam siebie skazujesz na jakąs ocenę, a Twój wpływ na rozwój forum własnie Twoją decyzja sie zakończył - czego więc oczekujesz? współczucie i żalu po stracie ... niczego? Budowanie społeczności o której myslałeś to proces długtrwały jesli nie ma byc płytki i okazjonalny - miernikiem aktywności i pewnej "wartości" jest ilość nabitych postów lub ogólna opinia n/t konkretnej osoby np. @jajacek to guru wszystkich gurków ? - nie dość że sam sie udziela fachowo to jeszcze syna "prowadzi" w kolarskim "półswiatku" - więc nie oceniaj społeczności w której sie nie udzielasz a tylko czytasz. To troche jak z abonamentem - to że ogladasz TVP nie oznacza że masz prawo ją krytykować ? ale jesli płacisz abonament i krytykujesz to masz do tego pełne prawo - bo płacisz a w zamian dostajesz co innego niz oczekujesz - czyli mozesz plwac i charac na telewizor ile wlezie ... Forum jest dla wszystkich (o ile nie wyrzuci ich admin ? ) i to własnie ONI tworzą te społecznośc "wkoło" Szefa ? a nie sam Szef z Jego filmami - które sa ważne bo nakreslaja kerunek rozmów czy tematów ale forum "toczy sie" samodzielnie tym co tworzą piszący na nim - krótko - nie piszesz = nie istniejesz = nie masz praw. Poza tym jest wiele osób które maja mało pstów a pisza bardzo konkretnie więc skoro tak szybko Cie ubodło jedno zdanie o to abys sie udzielał to znaczy że mientki jesteś a mógłbys jakis film wrzucic czy coś ...
  21. Od siebie dodam - Avid tarczowy to tylko BB7 (może byc nawet chiński - zasada działania jest taka sama) a jedynie na co zwrócic uwage to tarcze G2 160 oryginalne lub ostatecznie 180 chińskie (oryginalne 160 sa drogie a chińskie 160 kupione na aliexpresie to loteria więc lepiej kupic 180) z klockami metalicznymi, przy czym klamki avidowskie Sd5 lub krótsze na 3 palce SD7 z mozliwościa "modulacji" na samej klamce.
  22. Piasta Nexus 7 to minimum wygody - kręcisz tylko manetką w prawej raczce - zazwyczaj zaczynasz z 2-3 biegu i krecisz do siebie zwiekszając prędkość. masz dwa hamulce - lekkie przyhamowanie do tyłu pedałami - w piaście, mocniej przednim bo jest efektywniejszy. No i ędziesz musiała sie nauczyć sposobu zmiany biegów - ale to pojaw sie ponownie jak juz kupisz ?
  23. Rozmiar 16" może byc ciut za duzy ale idzie to naprawic lekko przesunietym do przodu siodełkiem (o 1-1,5cm do przodu) i ewentualnym odwróceniem wspornika kierownicy - bo widze nie ma regulacji pchylenia). Niemniej w tych pieniądzach tak mały (nietypowy) rozmiar roweru na tak duzych kołach (dobre dla wygody jazdy) to ... Weź i kupuj ? PS przydałby sie jeszcze bagażnik na tył aby jakis koszyk wrzucić torbę albo coś.
  24. Ale dziewczyna za dziecmi bedzie jechać - jak Ty widzisz uganianie sie po parku będąc pogiętym na szosie za dzieckiem biegającym po ścieżkach - do tego damka na wyproście z łatwm zejściem jest najlepsza ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...