Skocz do zawartości

Veriv

Użytkownicy
  • Postów

    787
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Veriv

  1. Nie chciałem zwodzić żadnej dyskusji na manowce, co najwyżej "zaświadczyć" (?) że taki Romet jest spoko propozycją, szczególnie że to jego przedział cenowy gdzie ma dość szeroką ofertę. Ramy zaś i są OK jakości i mają dożywotnią gwarancję. Przynajmniej te aluminiowe dożywotnio, nie wiem jak to wygląda z karbonowymi. Słyszałem o przypadku pęknięcia ramy w największym rozmiarze modelu Monsum, ale to pękło znajomemu z teamu fabrycznego Rometa. Chłop na schwał, wyścigi... Chyba OK że coś tam nie wytrzymało takiej eksploatacji, zdarza się.
  2. Kliknij może w link, prześledzisz cały proces produkcyjny ram.
  3. Byłbym ostrożny z tym stwierdzeniem. Kross i Romet nie są tanim chińskim badziewiem, co najwyżej polskim badziewiem. Z tym słowem badziew to też byłbym ostrożny by fabryka rometa robi wrażenie. https://www.youtube.com/watch?v=FppqtaXUPEw&t=13s&ab_channel=airbike.pl
  4. To jak już jesteśmy przy kwestiach serwisowych, to w systemie rachet łatwo sprawdzić czy wymaga serwisu. Dzwięk sie zmienia na znacznie głośniejszy i jednostajny. Warto też rozważyć droższą kasetę na aluminiowym pająku bo bębenek w dtswiss jest aluminiowy. Sprawdzam własnie w internecie i widze ze są też dostępne stalowe bębenki, które pewnie lepiej zniosą stalowy pająk kasety. Z dwojga złego chyba rozsądniej kupić kasetę z wyższej grupy niż stalowy bębenek.
  5. @ram przepraszam ale nie wiem czy warto dopłacic bo nie mam porównania. Standardowo w piaście jest 18t a ja nie zmieniałem tego.
  6. Może kwestia indolencji serwisowej a nie tego że rozwiązanie złe samo w sobie Dla przykładu piasty DT Swiss też wymagają regularnego serwisu, system rachet jest powiedzmy że umiarkowanie szczelny i raz na jakis czas (u mnie raz na rok) należy go rozebrać by przeserwisować.
  7. Dlaczego podłe? Ok wymagają raz na jakiś czas serwisu, ale są wieczne. Starczy zrobić ten serwis raz na rok czy dwa. Shimano raczej nie bez powodu trzyma się łożysk kulkowych.
  8. @JohnRidley Zamówiłem gripshift, otrzymałem paczkę, założyłem. Działa to mega szybko, jestem zadowolony i dziękuje za podrzucenie pomysłu.
  9. Swoje ważysz a w trailowych hardtailach mocno dostają koła. Tak więc na to bym zwrócił uwagę, bardziej niż na hamulce i amortyzator. W tańszych rowerach nie ma co oczekiwac cudów. Merida z tego co widze jako jedyna ma koła, których jakość da się w miare wiarygodnie ocenić.
  10. https://www.decathlon.pl/p/rower-szosowy-damski-van-rysel-edr-cf-105-z-hamulcami-tarczowymi/_/R-p-327988?mc=8602294&c=Czerwony
  11. @JohnRidley Nie wpadłem na to. To jest mega pomysł i sumie to zrobię tak samo.
  12. @JohnRidley Proszę. Teraz mi przyszło na myśl, że to co mi sie jeszcze nie podoba, to ryzyko uszkodzenia ramy kierownicą. Manetka zmiany biegów przy glebie może uszkodzić górną rurę ramy. Fabrycznie jest tam folia zabezpieczająca, ale jakaś cieniutka. Dla bezpieczeństwa zabezpieczyłem folią 3M o grubości 350um W wielu rowerach istnieje ryzyko takiej kolizji, ale np Trek ma fabrycznie wbudowany ogranicznik skrętu
  13. @JohnRidley Cześc, przeczytałem i postanowiłem pomóc bo rozumiem ze wybór to ciężka sprawa. Nie mam tak wysokiego modelu jak ten który rozważasz bo mam aluminiowy tylny trójkąt, tu zaś jest karbonowy, ale rower zgrubsza taki sam i raczej nie różni się właściwościami jezdnymi. Myślę, że jest to super opcja na ściganie się, szczególnie z karbonowymi kołami Reynoldsa. Na cięższych kołach ten rower jest bardzo dynamiczny, fajnie podjeżdża, świetnie zjeżdża. Na lżejszych kołach będzie mega. Co do proponowanych wymian to podejrzewam, że raczej niewiele zyskasz wymianą amortyzatora i korby. Co bym wymienił bez wahania to ciężkie opony bo opony o łącznej wadze ~1600g pasują do kół ~1600g jak pięść do nosa. Wymianę hamulców też ewentualnie bym rozważył, ale w drugiej kolejności bo to zależy od Twojej wagi. I tyle. Co ważne do intensywnego użytkowania bo takie chyba planujesz, Decathlon jest znacznie mniej egzotycznym producentem w Polsce niż taka Orbea czy Canyon. Przez to sama procedura gwarancyjna jest realizowana sprawnie bo nie musisz roweru pakować, wysyłać zdjęć, czekać na kuriera który zawiezie rower do jakiejś Hiszpanii etc. Jest to rzeczywiście wygodne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...