Veriv

Reba owszem może i jest dość tępa w działaniu, ale za to jest lekka i sztywna. Do tego jest znacznie tańsza niż ten fox co czyni ją dobrym wyborem do ostrzejszej jazdy, dla cięższych zawodników etc. Owszem nie wybierze każdego patyka ale korzenie czy schody - bez problemu. W tej kategorii cenowej nie ma co wybrzydzać.

Ależ zrozumiałem. Są elementy których się nie naprawia ale to jakieś warunki graniczne typu pęknięcie w krytycznym miejscu widełek w szosie etc. Dziurę w rurze śmiało można naprawiać i będzie ideolo. Będzie nawet ładniej, bo po naprawie ramę się lakieruje.

Ale doczytałeś że badanie dotyczy... śmigłowców? Rowery może mają ceny z kategorii awioniki, ale to dalej tylko rower. Zresztą, śmigłowce naprawiać za tym badaniem wolno. To tak jakby dowodzi że naprawianie roweru jest OK ?

Jest naprawialna. W carbon-tech ogarną wiele uszkodzeń, ba nie każde musi dramatycznie zmienić właściwości ramy. Oni znają sie na swojej pracy.Mam znajomego co zrobił z dołu ramy supercalibra dziurę na pieść i nawet nie zauważył. Słuchawki i łatanie "piecem" po singlach, skapnął sie dopiero wieczorem. Carbon-tech wszystko ogarnął.

Tak jak mówiłem, takie inwestycje to dostarczają co najwyżej zmiany w samopoczuciu. WTB Ranger to fajne opony, założenie innych to pieniądze w błoto. Różnica z tego żadna.

Mocy więcej trzeba. Teraz to możesz sobie poprawić samopoczucie takimi mikro zmianami. Lepiej bedziesz jezdzic jak przepracujesz cały sezon i rozsądnie przepracujesz zimę.

Musisz odpowiedzieć sobie na na jedno,sam wiesz jak ważne pytanie. Chcesz kupić czy kupować? Czekanie pół sezonu by zaoszczędzić 50 Euro to kiepski biznes chyba.

Mi się bardzo podoba, już po zdjęciach widać że będzie bardziej zrelaksowana pozycja niż xc120 co ma najwidoczniej sens w takich rowerach. Do tego większe właściwości terenowe, bo ludzkie montowanie mykmyka i lepszy kąt główki ramy.

Ja wywróżyłem że po prostu zbyt duża rama nie leżała. Ale, widzę że xc120 jest mega przecenie. Decathlon nie robi tak grubych przecen bez powodu. Będzie aluminiowy odpowiednik karbonowego Race 740 -> aliminiowy Race 720. Podejrzewam, że za xc120 i dlatego taka przecena xc120. https://steffsworld.jimdo.com/bikesport/test-rockrider-st-530-en/ Mi się podoba, będą w końcu kable w ramie i sensowny kąt główki ramy. Hamulców nie znam.

Nie, dziurek pod bagażnik nie ma. Trzeba założyć taki do roweru bez tradycyjnego mocowania na bagażnik. Sportowa geometria to jest kwestia względna, trzeba się przymierzyć.

To nie jest 27.5 tylko 27.5+ Niszowe rozwiązanie, do rowerów o przeznaczeniu typu "fun". Masz szerokie obręcze, szerokie, wielkie koła które nie różnią się zasadniczo obwodem od standardowego 29 a za cenę większej wagi zapewniają ocean przyczepności i komfortu.

A przypomnisz proszę co stanęło na przeszkodzie by kupić w rockridera XC120? To jest killer cena/jakość, idealnie nadaje się do targania przyczepki i nawet nieźle wygląda. Do tego dobra gwarancja... O co kaman? Kolejne tysiące złotych wydane na lepszy rower to dodatkowe funkcjonalności których nie potrzebujesz. A jak stwierdzisz po czasie że potrzebujesz, to sprzedasz xc120 bez znaczącej straty.

Dopłacać!

Serio? I co potem, 20km pieszo po górach? I odkrzykiwanie co chwilę ze "nie nie potrzebuje pomocy"? Nie dajmy się zwariować, to jest 400g. Z dętką z PTU będzie może i 300g a nawet możnaby wozić sznur, piankę czy zrezygnować z podsiodłówki na rzecz przymocowania dętki taśmą do ramy.

@wino 1. Kup dętę, łyżki i CO2 do torby podsiodłowej 2. Przejezdz się na rowerze więcej niż 300m przed startem. Takie rzeczy jak flak po 300m po prostu się zdarzają.

Jeszcze nie spotkałem osoby która by pojezdziła na 1x12 w mtb a potem wróciła do napędu wieloblatowego. Ale, jest to realne ?

Fajny trening i fajny test. Kudosy ? ....zgadzam się z rodziną Twoją rodziną ? Po prostu jesteś teraz w mega formie i strasznie ciśniesz. Gdyby nie ta dysproporcja to nie miał byś zadnych szans z szosą na mtb. Ale to że 1x12 jest w zupełności wystarczające, to nie mam wątpliwości.

Oczywiście, JSON to mnie uczył jak ażur wymawiać ? Co więcej ostatnio, tak trochę dla żartu a trochę zabijając czas pomiedzy projektami, dla community w mojej firmie zrobiłem godzinną prezentację, dekomponując właśnie ten powyższy filmik bo to świetny przykład ekonomii behawioralnej na codzień. Poważnie.

Lepsze wrogiem dobrego. https://youtu.be/s8960bze69s Może zamiast klasycznych mtb kupić coś co nie jest ani szosą ani mtb ale nadaje się wręcz idealnie do rekreacyjnych zastosowań? Przy okazji zapewnią tonę praktyczności bo choćby powinieneś znaleźć całą paletę wszelakich błotników, toreb i innych cudów. https://www.decathlon.pl/p/rower-gravelowy-meski-triban-grvl-520-subcompact/_/R-p-313015?mc=8587697

Tabela jest OK ? Rowery do xc będą w dolnych wartościach wykresu, czy trochę poniżej ich. Im dłuższy przód(reach) roweru tym rower bardziej stabilny na ciężkich i szybkich zjazdach. Na XC nie zjezdza sie po prostu tak szybko w cieżkim terenie by trzeba było takiej super duper stablilności. Od lat w rowerach górskich jest taki trend, że są dłuższe przednie trójkąty, co znacznie poprawia stabilność. Tylny trójkąt zaś zrobił się krótki by rowerem dało się dalej łatwo manewrować. Ten Cube wymyka się jakimkolwiek trendom i stąd taka klasyczna geometria, gdzie tył jest długi, przód krótki. To jest tak nieprogresywna geometria jak tylko się da. Przypomina pierwsze rowery mtb na kole 29 cali

W przytoczonym artykule są jedynie przykładowymi, popularnymi wartościami podczas gdy na rynku nie ma żadnej standaryzacji. To jak rozmiar buta 44 ? Co producent to inna wielkość tego samego rozmiary Dla przykładu rozmiar M w Rockriderze XC900S (cross-country 120/120mm) Stack : 604mm,Reach:420mm S w Canyonie Lux Trail (cross-country 120/120mm) Stack: 591mm, Reach 440mm Przy czym w Rockriderze jest troche bardziej pochyła rura podsiodłowa więc siedzisz tak jakby dalej od ramy. Efektywnie M w rockriderze = S w Canyonie. PS: : chciałem dodac fajny link do artykułu knurświnów o doborze ramy. Strona coś im padła, ale znalazłem inny fajny artykuł. Co prawda to o enduro/trail ale jest dużo analogii do cross-cuntry bo rozwój trwa w tym samym kierunku i te rowery jezdzą zgrubsza po tym samym, choć pewnie z różnymi prędkościami. https://www.1enduro.pl/rozmiar-ramy-enduro-trail-2021/

Znacznie lepiej i profesjonalniej opisał to @lukasz.przechodzen https://roweroweporady.pl/rozmiar-ramy-rowerowej/ Mi zawsze się sprawdzało lepiej by wziąć rozmiar niżej w sytuacji gdy 2 rozmiary pasują, nie wyobrażam sobie jezdzic po górach na za dużym rowerze, chyba że szukając okazji do przejażdżki defenderem goprowców. Ale, ludzie mają różne proporcje ciała. Ładnie tam masz opisane.

Dzięki za info. Będe Langa omijał więc z daleka, całe szczęście te wyścigi są zwykle w innej stronie Polski niż moja. Wyścigi organizowane przez Grabka (Via Dolny Śląśk czyli szosowe klasyki) czy organizowane przez Tatra Cycling Events są na prawde dobre. Jako alternatywę do podróży do Karpacza masz https://tatracyclingevents.com/czestochowa-trek-race . Wyżyna Krakowsko-Częstochowska jest wspaniała na szosę i bliżej Warszawy. Od takiego wyścigu max bym sugerował zacząć. Jeśli kolega mówi, ze Giant TCR jest niewygodny, to moze kolega ma jakie problemy zdrowotne czy coś jest źle ustawione i bym tym się nie sugerował. Giant Defy jest odpowiednikiem Treka Domane. Pamiętaj też, że szosa ma baranek i możesz trzymać ręce wyżej. Nie jest tak ze jak kupisz emonde zamiast domane to będziesz nagle szybszy. Rower ma byc wygodny, inaczej nie bedziesz na nim jezdzic wcale. Nie ma co czekać z zakupem do września, sezon leci. Ja kupiłem szosę tylko jako uzupełnienie treningów MTB i w efekcie MTB sciągam z wieszaka tylko w niektóre weekendy. Wiadomo, ze moje doświadczenie jest subiektywne.

@jajacek Ja i w szosie jestem pomiędzy rozmiarami. O O ile z mtb nie miałem żadnych wątpliwości bo ścigam sie na nim od dziecka, to nie mając doświadczenia z szosą, wpierw przez 5 dni jezdziłem wypożyczonym większym, by sie przekonać że dla mnie jest rozmiar oczko niżej Tak więc nie piszę bo mi się wydaje, tylko dlatego że dokładnie takie mam doświadczenia. A o tym jak dobrać ramę do roweru MTB to wiem akurat całkiem nieźle, z szosą takiej pewności bym nie miał. To żadna złośliwość z mojej strony.

Jacek, gdy jesteś pomiędzy rozmiarami, to praktycznie zawsze należy wybrać rozmiar mniejszy. 21 cali to jest kawał ramy. Po drugie, każdy człowiek jest inny, tak samo jak różnimy się długością nóg, róznimy się długością rąk. Stąd dopasowanie przez internety powinno być traktowane jak wskazówka a nie wyrocznia. I przy okazji chcialbym zdementować, wcale nie jest tak, że rower o mniejszej ramie zagwarantuje bardiej wyprostowaną pozycję. Siodełko będzie wyżej względem kierownicy więc możesz być nawet bardziej pochylony. Co zyskasz to większą mobilność. Z za długim mostkiem (tak jak Twój przykład @Oskarr )nie ma w ogóle mowy o sprawnym złożeniu roweru w zakręt. To powoduje ze wyjezdzasz z zakretu.