Skocz do zawartości

helnajt

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia helnajt

Forumowicz

Forumowicz (2/4)

  1. Cześć, To mój kolejny temat odnośnie gravela i MTB. Poszukiwań ciąg dalszy... Pytanie o 2 modele: esker 5 2023 i marin team 1 Czy dobre w swojej klasie, perspektywiczne i opłacalne. Pozdrawiam
  2. Między tiagra a 105 jest duża różnica? Znajomy kolarz mówi, że poniżej 105 to nie sprzęt ?
  3. Cześć, Planuje wymienić clarisowa korbę na coś lepszego. Korba musi być 2 rzędowa, jazda w terenie różnorakim. Tiagra będzie ok czy może coś wyżej jeśli da radę?
  4. Reaktywuję temat: Wpadł mi w oko team marin 1 Używkę kilkumiesięczną jestem w stanie nabyć w cenie nowego xc120 Co będzie lepszym wyborem?
  5. A doradzi ktoś z rozmiarem tego radona? 183, noga 90, 80kg Rozmiar pod wygodną jazdę, nie pod osiągi
  6. Kąty bardzo zbliżone do xc120. Jakie dokładnie wartości będą optymalne, progresywne, a jakie mniej pro?
  7. No dobra, a droższe alternatywy lepszych marek? Które firmy brać pod uwagę biorąc pod uwagę cena/jakość? Tylko żeby ta geometria było pro ;D
  8. A orientuje się ktoś, czy te droższe hardtaile Decathlona są równie opłacalne co seria XC?
  9. Czyli może pierw nauczyć się wyciągać z xc120 100%, a później ew. Kupić coś z progresywną ramą lub trailowego. Powiem tak: ostatnie lata głównie zeszly mi na pracy, chciałbym trochę poszaleć jak za kilkanaście lat temu na mojej Meridzie i poczuć znowu adrenalinę i radość z zapierniczania w terenie Pierw wypożyczę w deklu XC 100 i już coś będę wiedział ?
  10. No właśnie na internecie jest masa opinii, że ogólnie rower super, ale geometria archaiczna i dla plebsu ? szlachta jej nie akceptuje ?
  11. Cześć, Posiadam gravela, ale szukam roweru "wszędobylskiego". Mieszkam na górnym Śląsku, gdzie teren jest bardzo zróżnicowany: lubię zapuścić się w lasy, łąki, tereny pokopalniane, których u nas mnóstwo. Chciałbym również kilka razy w roku pojeździć po jurze Krakowsko-Częstochowskiej, Beskidach. Rower ma być wygodny podczas eksploracji dzikich terenów. Nie zamierzam się ścigać, aczkolwiek lubię zjazdy. Jazda ma być rozrywką i przyjemnością. Celuję w model z nowoczesnymi udogodnieniami (boost, sztywne osie) Czytałem sporo i w moim budżecie optymalny wydaje się rockrider xc120, wręcz idealny. Model jest wszędzie zachwalany ale też odradzany i demonizowane ze względu na geometrię i brak dziury na mykmyk. Czy są to wady, które go dyskwalifikują? Modele z podobnym osprzętem i bez słabych części to koszt 2-3tys więcej. Oglądałem meridy big nine, trek x caliber i do 6-7tys wypadają słabo pomijając geometrię. Czy geometria rzeczywiście jest ważniejsza niż części i czy użytkownik jak ja odczuje te kilka stopni różnicy. Szukam roweru na lata-a może to błąd i powinienem stopniowo wchodzić w świat MTB? Im więcej czytam tym więcej mam wątpliwości, może ktoś miał podobne dylematy i coś podpowie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...