Skocz do zawartości

Greg29

Użytkownicy
  • Postów

    800
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Greg29

  1. Wiem, że Trek przyciąga dużym, ładnym napisem na ramie ale wolałbym lepszy napęd niż 2x9. Jednak to są Twoje pieniądze, rower przede wszystkim ma się podobać, żebyś z przyjemnością wychodził nim pojeździć a po drugie dobrze by było, żebyś się do niego gdzieś przymierzył i przejechał bo może się okazać, że totalnie Ci nie pasuje geometria. A, i nie doczytałem wcześnież, że Trek ma aluminiowy widelec. Na niemieckich stronach oprócz tego crossa Radona co pisałem wcześniej (chociaż chwilowo chyba jest problem z jego dostępnością) masz jeszcze np. Cube Nulane (w Polsce kosztuje on około 4,5 tys. zł, w Niemczech wychodzi około 3,7 tys. zł). Jest to właśnie przedstawiciel gatunku "gravel z prostą kierownicą" o którym pisałem wcześniej - ma karbonowy widelec, sztywne osie, hamulce hydrauliczne, opony 40-42c i akurat ten ma napęd szosowy 2x8 Shimano Claris ale wersja wyższa, Cube Nulane Pro, ma już napęd gravelowy 2x10 Shimano GRX400. Ja mam porzednika tego Nulane czyli Cube SL Road na szosowej Tiagrze 2x10 ale jeszcze z osiami QR i niestety z aluminiowym widelcem, i napawdę jest to bardzo fajny "pomykacz" zarowno do miasta, jako commuter, jak i na wycieczki poza miasto w terenie mieszanym jak piszesz, z przewagą asfaltu ale też z utwardzonymi drogami gruntowymi. Tu masz przykładowe oferty, trzeba sprawdzić czy wysyłają do Polski, bo nie wszystkie sklepy to robią ale są w necie pośrednicy: CUBE NULANE - Fitness Bike - 2024 - velvetblue / black - Rahmengröße: 59 cm (bike24.de) https://www.fahrrad-xxl.de/cube-nulane-m000065371?size=1&varid=960468&utm_source=google-surfaces&utm_medium=organic&utm_campaign=shopping feed&utm_content=free google shopping clicks&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjw9vqyBhCKARIsAIIcLMGpTpSrlVosgKbCg0gzHDFibrFdEXNxAleS7CdIzvTqjcv1Qv3co0caAjg1EALw_wcB od rocznika 2024 podstawowy Nulane nazywa się Nulane ONE: Cube Nulane ONE 2024 28 Zoll günstig kaufen | Fahrrad XXL (fahrrad-xxl.de) Tutaj masz na Allegro w budżecie jakiś starszy rocznik (sądząc po malowaniu) ale nie wiem jaki rozmiar potrzebujesz: rower fitnes CUBE SL ROAD 56 M darkred 551100 NULANE - 551100 - 13534033766 - Allegro.pl
  2. Niestety rowery, które przed tzw. pandemią kosztowały 1500-2000 zł teraz kosztują 3000-3500 zł. Ja też wychodzę z założenia, że lepiej kupić lepszą używkę niż kiepski nowy rower i w ten sposób nabyłem 2 z 3 moich rowerów
  3. Jest tu równoległy wątek z crossem za 3500 zł więc poczytaj co tam jest oferowane, co nie i dlaczego. Niemniej jednak Twoje oczekiwania co do tras są zupełnie skarjne bo od asfaltu po trudniejszy teren (chociaż nie wiemy co dla Ciebie znaczy "trudniejszy teren"). Jak też ma być ten trudniejszy teren to tylko mtb na jakichś fajnych, szybkich oponach. Jak tylko oasfalt i utwardzone drogi polne i leśne to wystarczy cross a nawet fitnes na szerszych oponach zwany obecnie przez producentów "gravelem z prostą kierownicą". Piszesz też "lubię też jeździć czasem szybciej", do takich zastosowań odrzuciłbym raczej rowery z napędem 1xx bo tam są zawsze jakieś kompromisy, albo mała przednia tarcza i nie pojedziesz szybciej, a jak większa to jest twardo i nie podjedziesz pod górki, do tego jeszcze duże skoki między zębatkami i nie możesz trafić z kadencją. Szukałbym czegoś z napędem 2xx (a może nawet 3xx jeśli umiesz wykorzystać 3 blaty ale nie jakieś 3x8 tylko jakieś fajne Deore 3x10, minimum coś 3x9) i czegoś co pomieści opony 40-42 mm bo możesz sobie założyć jakieś fajne, szybkie semi-slicki 38, 40 lub 42 mm i będzie zarówno szybko na asfalcie jak i przejezdnie poza nim. Ten Trek Dual Sport 2 jest bardzo często polecany na różnych forach chociaż nie wiem dlaczego bo bym wolał jakiś lepszy napęd niż Altus/Acera 2x9 ale jestem zwolennikiem sztywnych widelców w tego typu rowerach więc przynajmniej tutaj u mnie ma plusa. Canyon - nie wypowiem sie na temat amortyzatora, po prostu nie znam sie na crossowych amortyzatorach ale napęd Deore XT 1x12, mimo, że byłby świetny w mtb to w crossie chyba już nie za bardzo. Co prawda korba z zębatką 36T to więcej niż 30 czy 32T w mtb ale i tak może brakować prędkości, szczególnie na długich prostych czy delikatnych zjazdach jak chcemy dokręcić. No i jeszcze póki co komponenty napędu 1x12, w szczególności kasety są dość drogie a przez specyfikę napędu najmniejsze zębatki się szybko zużywają. Merida Speeder wychodzi na oponach 32c i nie wiem czy dużo więcej tam wejdzie (bez błotników niby 37 mm, z błotnikami tylko 32 mm), napęd 3x8 na miksie Tourneya, Acery i Altusa też nie przekonuje. Rowery Unibike nigdy mi się nie podobały, są jakieś takie siermiężne, choć mają swoich zwolenników i są uważane za solidne. Ale jest tam kiepski amor, raczej jego atrapa, która chyba tylko dużo waży i nic więcej nie robi a napęd to 2x10 Cues (jeśli dobrą wersję otworzyłem) - Cues jest nową propozycją Shimano, zastąpił wszystkie budżetowe grupy 8-, 9- i 10-rzędowe i jeszcze nie ma zbyt wielu opini na jego temat. Merida Big.nine 60 to budżetowy mtb, który nie powinien się znaleźć w tym zestawieniu bo w tym budżevie są już niezłe rowery mtb. Scott - hmm, napęd 3x10 Deore chyba najbardziej do mnie przemawia, opony 45c też dają duże pole manewru, z wymienionych chyba jest najlepszy. Hamulce wszystkie te rowery mają porównywalne - podstawowe hydrauliczne Shimano mt200 lub ich odpowiedniki, do jazdy po płaskim są wystarczające. Zobacz sobie jeszcze na Radon Scart Light 9.0 i 10.0 - są to chyba najlepiej wyposażone crossy na rynku w rozsądnym budżecie, z dobrym napędem i dobrymi amortyzatorami powietrznymi
  4. Autor wątku napisał: Do takich zastosowań hydrauliczne hamulce mt200 czy te podstawowe Tektro (nie pamiętam numeru, chyba 275) wystarczą, rozumiem jakby jeździł DH ale do niedzielnych przejażdżek po lesie są wystarczające aż nadto. Nie brałbym tylko żadnych "nonejmów". Większość "niedzielnych" "zwykłych Kowalskich" (bez obrazy, nic osobistego) nawet nie patrzy jakie mają piasty, koła, amortyzatory i jeżdżą na Tourneyach i wolnobiegach całe życie i są zadowoleni. Oczywiście rozumiem, że w tym budżecie można znaleźć lepsze i gorsze rowery ale do jazdy po ubitych leśnych ścieżkach wystarczy nawet coś na sztywnym widelcu i oponie 40-45c. To tylko my, rowerowi zapaleńcy patrzymy na takie detale jak piasty czy nyple do szprych ?
  5. Ja nie oklejam całego roweru tylko "newralgiczne" miejsca takie jak dół ramy, wewnętrzne strony amortyzatora/widelca, główka ramy tam gdzie przewody dotykają przy skręcie, rurę podsiodłową od strony tylnej opony, miejsca mocowań torebek podramowych czy naramowych no i oczywiście tylne widełki, żeby łańcuch nie obijał ale to jakimś neoprenem czy czymś takim
  6. Też używam samochodowego szamponu ?
  7. Z tego co widzę to chyba grawelowe Terra Trail
  8. No to faktycznie "spoko" ten Ghost - my proponujemy minimum Deore i powietrzne amory a Ty wyjeżdżasz z rowerem na Tourneyu 3x7 ???
  9. W cenie tego Kellysa możesz kupić np. Abus Macator lub MET Idolo a na BikeInn masz Specialized Align II MIPS. Ale kask trzeba przymierzyć bo nie każdy dobrze leży. A nie możesz na działkę tego starego wywieźć?
  10. Jakby co to zobaczyłem, że jest jeszcze Sensa Romagna Comp 105 - nie wiem czym poza siodełkiem i oponami różni się od linkowanej wcześniej SLE 105: SENSA ROMAGNA COMP 105 2024 | Szybkierowery.pl
  11. Ale my Ci pokazujemy, że za 3 tys. zł z małym haczykiem można mieć lepszy rower niż tego Gianta na Sorze - w końcu zapytałeś co sądzimy o tej promocji. Jeśli jednak bardziej Ci zależy na napisie na ramie niż na dobrym rowerze to kupuj, ma się podobać Tobie i masz z przyjemnością na nim jeździć. Ja bym wolał Sensę na Shimano 105 niż Gianta na Sorze ale to Twoje pieniądze i tylko i wyłącznie Twoja decyzja
  12. W podobnej cenie możesz też kupić nową SENSA Romagna SLE na Shimano 105 SENSA ROMAGNA SLE 105 2023 | Szybkierowery.pl Zdaję sobie sprawę, że nie ma na ramie napisu Giant, Specialized czy Trek i na starcie nie ma plus 10 do prestiżu ale piszą, że waży 9,5 kg, dobry osprzęt
  13. Ja raz wziąłem rower pod prysznic to miałem więcej sprzątania łazienki niż to warte. Chyba bym wolał zainwestować w myjkę niskociśnieniową. Na szczęście mam dom, garaż, ogród, wodę a ten raz to było w wynajmowanym mieszkaniu w mieście gdzie pracuję, to był pierwszy i ostatni raz, teraz jeżdżę na myjnię albo myję z wiaderka pod blokiem a spłukuję takim małym ogrodowym spryskiwaczem do oprysków
  14. Napisałem Ci już wcześniej, jak sie nie chcesz bawić w woski i całą tą procedurę szejkowania, czyszczenia, suszenia itp. to kup coś w stylu Shimano PTFE - nie wiem czy Shimano jest jeszcze dostępny, jak nie może być coś innego np. Motorex Chainlube PTFE. Jak jeździsz zimą, w deszczu, błocie to dodatkowo coś na warunki mokre, np. zielony Finish Line. Napęd na pewno będzie bardziej brudny niż po woskach ale co jakiś czas bierzesz szmatę, polewasz benzyną ekstrakcyjną i czyściśz tym łańcuch, tarc ze korby, zębatkę kasety ile się da. Możesz też kupić taki zestaw szczotek do czyszczenia napędu np. w Martes Sport żeby przeczyścić kasetę i jakieś zakamarki. Po wyczyszczeniu łańcucha szmatą nakładasz po kropelce oleju na każde ogniwo, kręcisz trochę, żeby się rozprowadził i gotowe. Raz na jakiś czas, jak już się mocniej zabrudzi możesz wyczyścić napęd pianką Fenwik, w necie są instrukcje jak to się robi
  15. @tomasz90 jakiaś nazwa tego Ghosta albo link do niego? Zresztą, my się tutaj produkujemy a autorka posta milczy i nawet nie wiemy czy idziemy w dobrym kierunku ?
  16. Piszesz o szejkowaniu? Mi chodziło o polanie szmaty benzyną ekstrakcyjną i wytarcie łańcucha zewnętrznie z syfu
  17. Do wyczyszczenia łańcucha wystarczy benzyna ekstrakcyjna, żaden degreaser za 85 zł nie potrzebny. Degreasery raczej ludzie stosują do odtłuszczania tarcz hamulcowych. Co do smarowania łańcucha to są dwie szkoły: zwolennicy wosków i tradycjonaliści, czyli zwolennicy oliwek do łańcucha. Dzięki woskom mamy czystszy napęd bo wosk jest suchy i brud się do niego nie klei ale musimy częściej woskować i generalnie bardziej się bawić z tą całą aplikacją itp. Oliwki są łatwiejsze w użyciu ale "przyciągają" brud. Oliwki dzielą się na takie na warunki mokre i na warunki suche. Jednym z najbardziej znanych oliwek do warunków suchych jest (a raczej był bo już go nie produkują) Shimano PTFE. Do warunków mokrych najbardziej popularne to zielony Finish Line albo Rohloff
  18. OkTen filmik i prezentowane w nim rowery to raczej jakiś żart a nie top 5 rowerów za 3-4 tys. zł. Pierwszy Northec Vicing Cues totalna porażka na sprężynie, napędzie 2x9 Cues, korbie na kwadrat i QR-ach. Nawet do pięt nie dorasta Focusowi Whistlerowi 3.8 na powietrznym amortyzatorze, 2x10 Deore czy Rockriderowi Expl 540 na powietrznym amortyzatorze, sztywnych osiach i napędzie 1x10 Deore (RR Expl 540 występuje też w wersji damskiej z szerszym siodełkiem i węższą kierownicą). Unibike Fusion - też sprężynowy amortyzator, napęd 2x10 ale też Cues a nie Deore (Cues zastąpił niższe grupy budżetowe w Shimano i jest zbyt nowy, żeby były jakieś wiarygodne opinie od użytkowników), całkiem przyzwoite hamulce ale ciężki jak cholera, ponad 15 kg. Tabou Blade 5.0 - już zaczyna być lepiej, rower porównywalny do Focusa czy Expl540, podstawowy powietrzny amortyzator taki jak w Focusie, całkiem przyzwoity napęd 1x11 Deore, standardowo dla tego budżetu brak sztywnych osi. CTM Rambler 2.0 - znowu wraca sprężynowy amortyzator i napęd 2x9 Alivio. Merida Big.Nine 100 - podstawowy powietrzny amortyzator taki jak w Focusie i Tabou ale napęd tylko 2x9 Alivio/Altus. Podsumowując, dalej pozostaje Expl540, Focus, dochodzi Tabou
  19. W końcu marka premium, a psioczone, marketowe Rockridery jeżdżą... ???
  20. Czy "nieutwardzone" znaczy dla Ciebie normalną drogę polną czy leśną nie wylaną asfaltem? Czy jakieś świeżo zaorane pole? Jeżeli jest to normalna droga polna, w miarę twarda, ubita przez ciągniki, samochody, itp. to wystarczy rower crossowy. Jak trochę bardziej skomplikowany teren, więcej bezdroży, itp. to raczej rower mtb. Jeżeli mtb, to popatrz na Rockrider Expl 540 z Decathlonu albo na Focus Whistler 3.8. No chyba, że wolisz coś bardziej kobiecego, tzn. z obniżoną ramą - rowery mtb nie będą nigdy miały ramy typu damka ale górna rura będzie trochę obniżona, rowery crossowe występują z ramami typu damka. Z rowerów crossowych popatrz na: KROSS Evado 5.0 albo 6.0, GHOST Square Cross Base AL W, KELLYS Pheebe 30, ROMET Orkan 5 D albo 6 D - są to przykładowe crossy, nie wiem czy wykorzystasz napęd 3xx czy nie lepszy dla Ciebie będzie prostszy w obsłudze napęd 1xx jak w tym Ghoscie. Najpierw określ gdzie dokładnie będziesz jeździć, co Ci się w miarę podoba a wtedy poszukamy czegoś konkretnego
  21. @Cajtek78 czytałem opinie, że Terra Speed bardzo szybko się ścierają na asfalcie, możesz to potwierdzić? Ja teraz mam Vittoria Terreno Dry 700x35c ale strasznie tańczą nawet na małym piasku i myślałem żeby wymienić na Terra Trail 40c albo Terra Speed. Ewentualnie myślałem też o Pathfinderach 38c albo 42c - mam w innym rowerze Hutchinson Overide 35c, czyli opony bardzo podobne w budowie do Pathfinderów i są bardzo fajne i dość szybkie, na pewno lepsze niż Terreno Dry
  22. No ale przecież autor wątku pisał, że nie dość, że ma duży obwód głowy to jeszcze ma ją szeroką - nie wiem czego tu nie rozumiesz i czemu drążysz temat. Ja jak już zresztą pisałem powyżej mam niby standardowy obwód głowy bo mam 57 cm ake też mam szeroką głowę i żaden kask w tym rozmiarze nie wejdzie mi na głowę bo ciśnie pi bokach, nad uszami. Standardowe kaski są podłużne w przekroju, takie elipsy, bo taki jest standardowy kształt ludzkiej czaszki ale niektórzy ludzie, jak ja i autor wątku mamy głowy szersze na boki niż standardowe i standardowy, podłużny kask nie wchodzi na nasze głowy. My potrzebujemy szersze kaski, bardziej okrągłe w przekroju. Ja mając 57 cm obwodu musiałem kupić kask w rozmiarze bodajże 60-64 czy 59-64 cm, żeby mnie nie cisnął po bokach i oczywiście musiałem przymierzyć ładnych kilka kasków bo nie każdy kask w tym rozmiarze dał się zmniejszyć do mojego obwodu. Oczywiście nie masz takich różnych kasków w takich rozmiarach w każdym sklepie i musisz zamawiać i odsyłać. Więc jak nie masz takiego problemu i go nie rozumiesz to nie powinieneś zabierać głosu i zwracać uwagę autorowi wątku bo dla nas jest to dość poważny problem
  23. Ja mam "tylko" 183 cm wzrostu, 87 cm przekrok i w Cube SL Road byłem na granicy rozmiarów 56 i 59 więc 59 dla Ciebie wydaje się za mało - teraz jest chyba 58 a nie 59, 59 było kiedyś w Cube SL Road. Ja wybrałem 56 bo bardziej mi podpasował ale czasami zdarza mi się zahaczać butami o tylne widełki jak mam jakąś szerszą podeszwę. Oczywiście chodzi o buty "cywilne" bo czasami jeżdżę w trekkingach i w jednych jest o.k. a w drugich, moich nowych czasami zahaczam
  24. To jeszcze dam do rozważenia Focus Whistler 3.8 - osi sztywnych też oczywiście brak ale podstawowy amor powietrzny Santoura i jak dla mnie bardzo fajny i unwersalny napęd 2x11 Deore. Napęd 2xx będzie miał tą przewagę nad 1xx, że będziesz mógł szybciej pojechać na twardym a na podjazdach na pewno nie będzie gorszy od 1xx, będzie miał mniejsze skoki między zębatkami kasety więc będzie lepiej dobrać odpowiednią kadencję. Jeśli ma to być tak jak pisałeś: to wydaje mi się, że napęd 2xx może być nawet lepszy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...