Greg29

Ja też uważam, że rower służy do jeżdżenia a nie do oglądania. Oczywiście newralgiczne miejsca typu dół ramy, miejsca mocowań torebek czy dotykania kabli mam podklejone folią ochronną ale reszta - cóż, przeklnę i jadę dalej

Ja mam fitnessa Cube SL Road, którego używam jako commutera ale wcześniej jak jeszcze nie miałem grawela to też nim jeździłem na dłuższe, kilkudziesięciokilimetrowe wycieczki. Mam w nim Tiagrę 2x10 i nie jest tak źle na podjazdach - oczywiście nie mówię tu o prawdziwych górach ale i terenie pofałdowanym ze wzgórzami morenowymi i podjazdami max do 10%. Był nawet czas, że miałem w nim opony szosowe slicki 28c i traktowałem jako szosę z prostą kierownicą. Teraz jeżdżę na semislickach Hutchinson Overide 35c, mimo, że rower fabrycznie wychodzi na oponach 40c a wejdą i szersze, ponieważ uważam, że szerokość ta to taki złoty środek i kompromis pomiędzy wygodą a szybkością, są szybkie na asfalcie i spokojnie przejadą po ubitych drogach polnych, leśnych czy szutrach. Do tego opony te ważą tylko niewiele ponad 300 g i jestem z nich generalnie bardzo zadowolony. Mam porównanie z Vittoria Terreno Dry 35c i one nie są takie responsywne jak Hutchinsony

@Oskarr po internetach krązą opinie, że pozycja na Aero jest dość mocno wyciągnięta, niemalże na wpół leżąca - widziałem filmik z Twoich testów i nie odniosłem takiego wrażenia, możesz to potwierdzić lub zdementować? Może ludzie po prostu sądzą tak na podstawie zdjęć tego roweru, który rzeczywiście na zdjęciach wygląda na dość długi

Nie, nie będzie odpowiedni bo to jest łańcuch 9-rzędowy i w dodatku bardzo krótki, tylko 112 ogniw - ja co prawda w swoim wcześniejszym commuterze, gdzie miałem z przodu tarczę 46T i z tyłu największą zębatkę 34T miałem łańcuch długości 112 ogniw ale to też zależy od długości roweru a raczej odległości między korbą a zębatką. Lepiej wziąć dłuższy i skrócić. Skuwacz do łańcuch nie jest drogi. Kup hg701 jak pisałem Ci wcześniej

Nie ma sensu kupować tanichłańcuchów bo się one szybko wyciągają i niszczą kasetę. Są też generalnie dwie szkoły jeśli chodzi o rotację łańcucha - jedna szkoła nie rotuje, jeździ na jednym łańcuchu i kasecie aż do zajeżdżenia napędu (w zależności od klasy łańcucha i kasety jest to zwykle od około 3 tys. km w górę) i wymienia całość. Druga szkoła rotuje 3 łańcuchy, wymienia je co około 500-700 km, oczywiście na początek idą po kolei 3 nowe a potem wiesza się na gwoździu i wybiera najkrótszy. łańcuch oczywiście musi być dopasowany do napędu, w Twoim przypadku musi to być łańcuch 11-rzędowy. Dużo ludzi chwali łańcuchy KMC, wiem, że ich łańcuch 10-rzędowy KMC x10 był chwalony ale czytałem, że te do większej liczby rzędów już nie są takie dobre. Inni mówią, że napęd Shimano lubi łańcuchy Shimano, tutaj polecany jest łańcuch o zwiększonej wytzrymałości, łańcuch Shimano XT o kodzie CN-HG701-11. Są też zwolennicy łańcuchów SRAM ale nie znam ich modeli bo nigdy nie używałem. Dużo łańcuchów jest podrabianych, ściąganych z Chin więc lepiej kupić w jakimś znanym i dużym sklepie internetowym niż na Allegro czy u lokalnego sprzedawcy. Lepiej kupić łańcuch dłuższy, minimum 116 ogniw i skrócić niż kupić za krótki i kombinować. Tu masz opis jak dobrać długość łańcucha: Jak dobrać długość łańcucha rowerowego? | Rowerowe Porady

Trochę drogo. Myślę, że ten Super wart jest maksymalnie może z 800 zł, raczej 1200 nikt Ci nie da. Cube też ma cenę zaporową jak na rower na kołach 27,5", z osiami QR i zapewne sprężynowym amortyzatorem ( chociaż tego nie wiem co tam jest), obecnie nowy Rockrider Race 700 na dobrym powietrznym amortyzatorze, sztywnych osiach, dobrym napędzie kosztuje w promocji 3200 zł. Myślę, że realnie około 2500 możesz wołać za tego Cube

@Veriv zanim zaczniesz pisać bezsensowne komentarze przeczytaj sobie cały wątek i przeczytaj co napisałem w swoim pierwszym a drugim w tym wątku poście i co mi odpisała autorka w swoim drugim a trzecim w tym wątku poście

Przecież czytałeś powyżej, że akurat na tym podwórku szpanem jest rower Romet albo Kross, kto by chciał jeździć rowerem co się nazywa "Marian", dzieciak jeszcze taką ksywę dostanie od tego roweru i zostanie z nią do końca życia 🤣

W tym Kellysie amor jest sprężynowy i korba Octalink - Octalink to taki lepszy, sztywniejszy kwadrat. Giant ma amor powietrzny chociaż nie wiem nic na temat jego działania i korbę z zewnętrznymi łożyskami HT2, więc pod tym względem lepiej

Inflacja? Szaleństwa podwyżkowe w czasie pandemii? Odpowiedź na pytanie nr 2 - nie, uważam, że rower tego typu na takim kiepskim osprzęcie, ważący prawie pół tony nie jest warty tej ceny

Odrzuć Rometa 9.2 bo ma hamulce mechaniczne, reszta generalnie to to samo. Ten Romet 9.3 chyba ładniejszy i ma trochę wyższej grupy, czyli lepszą tylną przerzutkę. I kasetę 11-34T a Romet 12-32T czyli teoretycznie będzie troszkę lżej pod górę na najlżejszym przełożeniu. Generalnie albo Romet 9.3 albo Kross ze wskazaniem na Rometa - niech syn wybierze ten, który mu się bardziej podoba. Swoją drogą bardzo wyrośnięty ten 13-latek 😁

Ile ma wzrostu ten 13-latek? Nie wiem czy rower na kołach 29" nie będzie dla niego za duży. Akurat napis Kross czy Romet na ramie to żaden szpan 😁

Jeśli Ci się bardziej podoba. Twoje pieniądze, twoja decyzja. Cube będzie lepszy do szybkich jazd po twardym, Scott pewnie trochę lepszy na nierównościach, chociaż nie wiem jak działa ten amortyzator. Napęd też fajny w Scottcie pod warunkiem, że będziesz wykorzystywał jego cały zakres. Zresztą, nawet jeżdżąc tylko na środkowym blacie z przodu będziesz miał Deore 1x10, czyli dość popularne rozwiązanie w obecnych mtb 🙂

To bierz tego Cube SL Road za 3999 zł z Allegro co Ci linkowałem wcześniej. Może jeszcze utargujesz parę złotych jak zadzwonisz bo to leżak magazynowy co najmniej 2-3 letni. Ale ma karbonowy widelec, sztywne ośki, hamulce hydrauliczne, napęd co prawda "tylko" 2x8 Claris ale do Twoich celów da radę. Z czasem jak się wkręcisz i zobaczysz czego potrzebujesz to go wymienisz albo upgradujesz przy okazji wymiany napędu jak już ten obecny zajeździsz - ja w swoum Cube SL Road za około 600 zł wymieniłem napęd na 2x10 Tiagra i jestem bardzo zadowolony. Edit. Znalazłem po kolorze to 2022 rok

Na stronie Radona masz listę fałszywych sklepów niby sprzedających ich rowery: Fake Shops – RADON Bikes (radon-bikes.de) Sklep bike-discount.de nie jest fałszywym sklepem, tak jak napisał Jacek to ich oficjalny przedstawiciel

Ten pierwszy Raymon ma sprężynowy, ciężki uginacz, napęd 2x10 Cues to taki obecny zamiennik tańszych grup trekkingowych/mtb - jak to działa jeszcze nie zabardzo wiadomo bo nowe i brak rzetelnych opinii. Już lepszy ten Felt w tej samej cenie - to taka trochę "szosa z prostą kierownicą" a ja lubię takie szybkie miejskie przecinaki, taka rowerowa odmiana streetfightera 😁. Z tych dwóch linkowanych przez Ciebie wolałbym tego Orbea - ma już błotniki i światło co do jazdy po mieście się przyda a nawet bagażnik, gdzie można powiesić jakiąś miejską torbę/sakwę (zamiast plecaka, np. coś takiego link albo takiego link) na laptopa i inne graty. Napęd mógłby być trochę lepszy, jakieś 1x10 albo najlepiej 1x11 ale do miasta i raczej małych prędkości ten 1x9 też da radę - co prawda nie piszą tam jak duża jest tarcza w korbie, znalazłem gdzieś w necie, że 42T - to znaczy, że w parze z kasetą 11-36T może być troszkę ciężko na podjazdach ale w mieście jedyne podjazdy to wiadukty, chyba, że mieszkasz w Karpaczu 😁

Hmm, na stronie Radona jes za 755 eur ale u nich i tak się chyba nie da zamówić, trzeba przez stronę bike-discount.de a tam są tylko rozmiary 48 i 52 więc za małe na Ciebie

Trochę kiepski napęd oparty na najtańszych grupach Shimano. Jak masz zamiar jeździć tylko i wyłącznie w mieście to poszukaj czegoś z napędem 1xx (minimum 1x9) bo w tym 3x7 i tak będziesz jeździł tylko i wyłącznie na środkowym blacie z przodu więc będziesz miał realnie napęd 1x7. Ten uginacz też nie da Ci komfortu bo jest to ciężki, sprężynowy grat, który tylko dużo waży i kiepsko działa. Np. coś takiego: Sirrus X 3.0 (specialized.com) Błotniki zawsze można dołożyć jakby co. Jak chcesz coś fajnego i zarazem szybkiego na dobrym osprzęcie to zainteresuj się tym: Rower fitness FELT Verza Speed 20 - CentrumRowerowe.pl Bardzo dobry napęd 2x10 Shimano Tiagra, karbonowy widelec.

Nie napisałeś ile masz wzrostu ale jeśli mniej więcej między 164 a 177 cm to Radony w rozmiarach 48 i 52 są dostępne na stronie bike-discount.de. Nota bene Radon to chyba ich marka własna o ile się nie mylę i co więcej sklep ten wysyła do Polski za 50 eur: Kup Radon Scart Light 9.0 | Zniżka na rower (bike-discount.de)

Wiem, że Trek przyciąga dużym, ładnym napisem na ramie ale wolałbym lepszy napęd niż 2x9. Jednak to są Twoje pieniądze, rower przede wszystkim ma się podobać, żebyś z przyjemnością wychodził nim pojeździć a po drugie dobrze by było, żebyś się do niego gdzieś przymierzył i przejechał bo może się okazać, że totalnie Ci nie pasuje geometria. A, i nie doczytałem wcześnież, że Trek ma aluminiowy widelec. Na niemieckich stronach oprócz tego crossa Radona co pisałem wcześniej (chociaż chwilowo chyba jest problem z jego dostępnością) masz jeszcze np. Cube Nulane (w Polsce kosztuje on około 4,5 tys. zł, w Niemczech wychodzi około 3,7 tys. zł). Jest to właśnie przedstawiciel gatunku "gravel z prostą kierownicą" o którym pisałem wcześniej - ma karbonowy widelec, sztywne osie, hamulce hydrauliczne, opony 40-42c i akurat ten ma napęd szosowy 2x8 Shimano Claris ale wersja wyższa, Cube Nulane Pro, ma już napęd gravelowy 2x10 Shimano GRX400. Ja mam porzednika tego Nulane czyli Cube SL Road na szosowej Tiagrze 2x10 ale jeszcze z osiami QR i niestety z aluminiowym widelcem, i napawdę jest to bardzo fajny "pomykacz" zarowno do miasta, jako commuter, jak i na wycieczki poza miasto w terenie mieszanym jak piszesz, z przewagą asfaltu ale też z utwardzonymi drogami gruntowymi. Tu masz przykładowe oferty, trzeba sprawdzić czy wysyłają do Polski, bo nie wszystkie sklepy to robią ale są w necie pośrednicy: CUBE NULANE - Fitness Bike - 2024 - velvetblue / black - Rahmengröße: 59 cm (bike24.de) https://www.fahrrad-xxl.de/cube-nulane-m000065371?size=1&varid=960468&utm_source=google-surfaces&utm_medium=organic&utm_campaign=shopping feed&utm_content=free google shopping clicks&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjw9vqyBhCKARIsAIIcLMGpTpSrlVosgKbCg0gzHDFibrFdEXNxAleS7CdIzvTqjcv1Qv3co0caAjg1EALw_wcB od rocznika 2024 podstawowy Nulane nazywa się Nulane ONE: Cube Nulane ONE 2024 28 Zoll günstig kaufen | Fahrrad XXL (fahrrad-xxl.de) Tutaj masz na Allegro w budżecie jakiś starszy rocznik (sądząc po malowaniu) ale nie wiem jaki rozmiar potrzebujesz: rower fitnes CUBE SL ROAD 56 M darkred 551100 NULANE - 551100 - 13534033766 - Allegro.pl

Niestety rowery, które przed tzw. pandemią kosztowały 1500-2000 zł teraz kosztują 3000-3500 zł. Ja też wychodzę z założenia, że lepiej kupić lepszą używkę niż kiepski nowy rower i w ten sposób nabyłem 2 z 3 moich rowerów

Jest tu równoległy wątek z crossem za 3500 zł więc poczytaj co tam jest oferowane, co nie i dlaczego. Niemniej jednak Twoje oczekiwania co do tras są zupełnie skarjne bo od asfaltu po trudniejszy teren (chociaż nie wiemy co dla Ciebie znaczy "trudniejszy teren"). Jak też ma być ten trudniejszy teren to tylko mtb na jakichś fajnych, szybkich oponach. Jak tylko oasfalt i utwardzone drogi polne i leśne to wystarczy cross a nawet fitnes na szerszych oponach zwany obecnie przez producentów "gravelem z prostą kierownicą". Piszesz też "lubię też jeździć czasem szybciej", do takich zastosowań odrzuciłbym raczej rowery z napędem 1xx bo tam są zawsze jakieś kompromisy, albo mała przednia tarcza i nie pojedziesz szybciej, a jak większa to jest twardo i nie podjedziesz pod górki, do tego jeszcze duże skoki między zębatkami i nie możesz trafić z kadencją. Szukałbym czegoś z napędem 2xx (a może nawet 3xx jeśli umiesz wykorzystać 3 blaty ale nie jakieś 3x8 tylko jakieś fajne Deore 3x10, minimum coś 3x9) i czegoś co pomieści opony 40-42 mm bo możesz sobie założyć jakieś fajne, szybkie semi-slicki 38, 40 lub 42 mm i będzie zarówno szybko na asfalcie jak i przejezdnie poza nim. Ten Trek Dual Sport 2 jest bardzo często polecany na różnych forach chociaż nie wiem dlaczego bo bym wolał jakiś lepszy napęd niż Altus/Acera 2x9 ale jestem zwolennikiem sztywnych widelców w tego typu rowerach więc przynajmniej tutaj u mnie ma plusa. Canyon - nie wypowiem sie na temat amortyzatora, po prostu nie znam sie na crossowych amortyzatorach ale napęd Deore XT 1x12, mimo, że byłby świetny w mtb to w crossie chyba już nie za bardzo. Co prawda korba z zębatką 36T to więcej niż 30 czy 32T w mtb ale i tak może brakować prędkości, szczególnie na długich prostych czy delikatnych zjazdach jak chcemy dokręcić. No i jeszcze póki co komponenty napędu 1x12, w szczególności kasety są dość drogie a przez specyfikę napędu najmniejsze zębatki się szybko zużywają. Merida Speeder wychodzi na oponach 32c i nie wiem czy dużo więcej tam wejdzie (bez błotników niby 37 mm, z błotnikami tylko 32 mm), napęd 3x8 na miksie Tourneya, Acery i Altusa też nie przekonuje. Rowery Unibike nigdy mi się nie podobały, są jakieś takie siermiężne, choć mają swoich zwolenników i są uważane za solidne. Ale jest tam kiepski amor, raczej jego atrapa, która chyba tylko dużo waży i nic więcej nie robi a napęd to 2x10 Cues (jeśli dobrą wersję otworzyłem) - Cues jest nową propozycją Shimano, zastąpił wszystkie budżetowe grupy 8-, 9- i 10-rzędowe i jeszcze nie ma zbyt wielu opini na jego temat. Merida Big.nine 60 to budżetowy mtb, który nie powinien się znaleźć w tym zestawieniu bo w tym budżevie są już niezłe rowery mtb. Scott - hmm, napęd 3x10 Deore chyba najbardziej do mnie przemawia, opony 45c też dają duże pole manewru, z wymienionych chyba jest najlepszy. Hamulce wszystkie te rowery mają porównywalne - podstawowe hydrauliczne Shimano mt200 lub ich odpowiedniki, do jazdy po płaskim są wystarczające. Zobacz sobie jeszcze na Radon Scart Light 9.0 i 10.0 - są to chyba najlepiej wyposażone crossy na rynku w rozsądnym budżecie, z dobrym napędem i dobrymi amortyzatorami powietrznymi

Autor wątku napisał: Do takich zastosowań hydrauliczne hamulce mt200 czy te podstawowe Tektro (nie pamiętam numeru, chyba 275) wystarczą, rozumiem jakby jeździł DH ale do niedzielnych przejażdżek po lesie są wystarczające aż nadto. Nie brałbym tylko żadnych "nonejmów". Większość "niedzielnych" "zwykłych Kowalskich" (bez obrazy, nic osobistego) nawet nie patrzy jakie mają piasty, koła, amortyzatory i jeżdżą na Tourneyach i wolnobiegach całe życie i są zadowoleni. Oczywiście rozumiem, że w tym budżecie można znaleźć lepsze i gorsze rowery ale do jazdy po ubitych leśnych ścieżkach wystarczy nawet coś na sztywnym widelcu i oponie 40-45c. To tylko my, rowerowi zapaleńcy patrzymy na takie detale jak piasty czy nyple do szprych 😁

Ja nie oklejam całego roweru tylko "newralgiczne" miejsca takie jak dół ramy, wewnętrzne strony amortyzatora/widelca, główka ramy tam gdzie przewody dotykają przy skręcie, rurę podsiodłową od strony tylnej opony, miejsca mocowań torebek podramowych czy naramowych no i oczywiście tylne widełki, żeby łańcuch nie obijał ale to jakimś neoprenem czy czymś takim

Też używam samochodowego szamponu 😁