-
Postów
14 994 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Rower typu GRAVEL do 6 tys. zł.
jajacek odpowiedział(a) na MichalS temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jako że wspomniałeś że jesteś, jak to młodzież teraz mówi, Bemowskim ziomalem, to się przyłożę i napiszę słów kilka, świętując dziś mój wczorajszy sukces i oglądając etap Giro, popijając regeneracyjny Diesel. Zostałem wczoraj Mistrzem Warszawy. Ale pomyliłby się ten kto sądzi że w wyścigu kolarskim. W brydżu sportowym :) -
OnGuard to straszne bydle. Mam taki tylko o nazwie Pitbull. Coraz rzadziej go używamy bo okropnie ciężki. Na szybko do sklepu używam Knogg Bouncer: http://alltheway.pl/u-lock/81-bouncer-9328389018111.html Ale ma wadę że ze względu że jest mały, ciężko się czasem do czegoś dopiąć. Kryptonite Mini też jest chwalony. Mam też coś takiego: http://alltheway.pl/zapiecia-skladane/2723-zapiecie-skladane-abus-bordo-6000-75-czarny-4003318517976.html I tego czasami używam ze względu na wygodne mocowanie do ramy. A poziom ochrony podobny do u-locka. Jest wiele firm, które ma podobne ale tańsze produkty. Koleżanka ma Trelocka za niewiele ponad stówę.
-
Większość kupuje błotniki SKS, Zefala lub Oriona, ewentualnie z Decathlonu. SKS ma z pewnością model Longboard, gdzie są one bardzo długie. I chyba do MTB też mają. Można też do wielu ich błotników kupić długie chlapacze. Moje doświadczenia z błotnikami są takie że już na pewno nie kupię żadnych mocowanych do sztycy podsiodłowej. Przekręcają się na boki i nie bardzo mają sens. Do zastosowań "na szybko" najlepszy jest plastikowy ass saver za grosze mocowany do prętów siodełka. A do jazdy po mieście na co dzień pełne błotniki.
-
BMI to bzdura do której nie ma żadnego sensu przywiązywać wagi. Z BMI wynika że sprinter torowy jest spaślakiem, którzy musi przejść na dietę. Zapomnieć że takie coś istnieje. Jedyne wskaźniki które mają dla mnie znaczenie to poziom tłuszczu, który w miarę nieźle wskazuje wiele nowoczesnych wag i który dla przeciętnego mężczyzny powinien wynosić 12-24% a dla przeciętnej kobiety 20-30%. 10% dla faceta to już świetny wynik, dla kobiety 15%. Poniższa grafika to nieźle obrazuje: Drugi wskaźnik to waga względem grubości kości: http://www.medindia.net/patients/calculators/framesize1.asp A trzeci, to stopień nawodnienia organizmu, który można uzyskać na różnych urządzeniach ręcznych i podłogowych. http://www.medindia.net/patients/calculators/framesize1.asp
-
Rower typu GRAVEL do 6 tys. zł.
jajacek odpowiedział(a) na MichalS temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Z tymi gravelami to trudny temat. Jest na nie moda. Pytanie czy jest też rzeczywiste zapotrzebowanie i czy mają rzeczywistą wartość użytkową. "Szukam jednośladu do pokonywania amatorsko dystansów 50-100 km, może więcej, przeważnie po szosie, ale z opcją zjechania na drogę nieutwardzoną, oraz gdy będzie to konieczne ścieżki rowerowe w mieście. Zależy mi na dystansach, nie na ściganiu, jednak dobrze gdyby rower potrafił przyspieszyć i nie był zawalidrogą." Ja do takiego zastosowania kupiłbym jednak nie gravela ale jakiś rower typu endurance. Gravel, jak sama nazwa wskazuje, służy głownie do jazdy po pożarówkach, gruntówkach i szuterkach. Ostatnio rozmawiałem ze sprzedawcą który miał na stanie gravela Specialized. Zapytany o opinię, powiedział że owszem jeździł na nim ale by takiego roweru nie kupił. Bo to ni pies ni wydra. Sam jeżdżę na rowerze typu endurance, na oponach 700x28C. Świetnie i wygodnie mi się na nim jeździ na szosie, po płaskim i w górach. Wjeżdzam nim okazjonalnie na szutry i gruntówki i nie ma z tym problemu. Ale ponieważ jest to karbonowa rama to takich wynalazków jak otworzy pod bagażnik, nie przewidziano. Natomiast są w Tribanie 540 z Decathlonu, który wydaje się spełniać wszystkie Twoje oczekiwania, za niemal połowę budżetu. -
Godzina intensywnego biegu to chyba średnio ok. 600 kcal jeśli dobrze kojarzę. Zawodowy kolarz spala w czasie 6-8 godzinnego wyścigu coś koło 3000-4000 kcal więc by się to z grubsza zgadzało że trudno spalić więcej niż 600 na godzinę.
-
Endomondo to beznadziejna aplikacja. Strava rulez :) A tak w ogóle to o ile dobrze pamiętam jest niezmiernie trudno spalić więcej niż 600 kalorii na godzinę. Nie pamiętam żebym kiedykolwiek spojrzał ile spaliłem. Do niczego to info nie jest mi przydatne. Ale może komuś tak. Jak chcę schudnąć to dieta Małysza, MŻ. Mniej Żrać
-
Z objawów wnioskowałbym że przeciekają uszczelki na tłoczkach. Shimano nie sprzedaje uszczelek ani tłoczków z uszczelkami. Więc jeśli rower jest na gwarancji podlega to wymianie. Jeśli nie, to pozostaje zakup zacisków. Nie znam tych Alivio ale widzę że chodzą po ok. 70 zł. Natomiast znam bo mam BR-M615 i są to bardzo dobre hamulce. Zaciski chodzą po stówie i takie bym kupił.
-
Rama M przy normalnej geo przy tym wzroście nie wchodzi w grę. Ale od tego jest kalkulator: https://www.competitivecyclist.com/Store/catalog/fitCalculatorBike.jsp?INT_ID=IB12809 Za 3400 chciałbym osprzęt minimum Deore 10x, napęd 2x10 lub 1x11 i amor powietrzny. Level B5? Bedę jechał :) Najtańsze hamulce Shimano, kiepska korba Suntoura, kiepski amor ale z budzętowych Suntourów i tak najlepszy ale sprężynowy. Nie powietrzny. Teraz w sezonie nie jest łatwo coś sensownego znaleźć ale Romet Mustang 1 nie jest najgorszy. Giant Talon 1 LTD to niemal to samo co Level B5. Trek X-Caliber 9 po znajomości chodzi po jakieś 3800. No i co by nie mówił Rockshox Recon powietrzny, dożywotnia gwarancja na ramę i Deore. Dobra baza do ewentualnej rozbudowy. Ale tak naprawdę tylko hamulce z czasem do zmiany. Sam amor chodzi po 1000 zł. Namawiam koleżankę na tego X-Calibera 9.
-
Przednia przerzutka vs zębatki i korba - problem
jajacek odpowiedział(a) na DeGru temat w Serwisowe Porady
A może masz zgięty wóżek? Często się zdarza i trzeba naprostować samemu prostymi, chamskimi metodami -
Wybieram Rometa. RS Recon, Deore, 2x10. Rowery z napędem 1x11 słabo nadają się do jazdy poza off roadem. Napęd jest mało elastyczny. No i SRAM w niższych grupach to nie to co Shimano. Długo nie pociągnie.
-
Rower (górski ?) za około 2,500zł
jajacek odpowiedział(a) na Amphilyon temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Z opisu wygląda że cross wystarczy. Co do tarczówek to wpływają one w istotnym stopniu na bezpieczeństwo. Nie chciałbyś jadąc po deszczu przelecieć przez skrzyżowanie równorzędne, kiedy wyjeżdża Ci z nienacka pojazd z prawej. A v-brake ma to do siebie że musi wytrzeć obręcz zanim zacznie hamować więc jest istotne opóźnienie. Zdarzyły mi się takie sytuacje i dlatego doceniam tarczówki, mimo że potrafią być upierdliwe. W rowerze typu cross wystarczyłyby mechaniczne ale producenci takich nie montują bo taniej jest założyć najtańsze hydrauliki Shimano lub SRAM. Z mojego doświadczenia, na komfort, a ten sobie bardzo cenię, w istotnym stopniu wpływają opony. Więc do crossa założyłbym nie taką oponę jaką zwykle daje producent, tylko opony o szerokości 1,75-1,8 cala z niskimi klockami z tyłu z niskimi oporami tozenia i troche wyższymi z przodu. Zresztą podobnie mam w swoim rowerze MTB tylko przy innej szerokości opony. Do tego ciśnienie 30-40 PSI i możesz pokonywać komfortowo dowolny teren. Jak wpadniesz w dziury czy pojedziesz po korzeniach to jednak dobrze mieć jakiś amortyzator, który się szybko ugnie i wolno rozpręży. Czyli olejowo-sprężynowy. No i tu musisz poszukać czegoś z sensem. Dobrze żeby to było na osprzęcie Deore albo chociaż Alivio i z amorem typu Suntour NCX. Takie chyba są Romety Orkany 5 a może i tańsze 4, kilka Unibke i Radon Scart 7, który nie dość że świetnie wyglądał to chodził niedawno za 600 Euro. -
Nie zgłębiałem tematu więc się nie wypowiem. Fakt jest natomiast taki że jak byłem w zeszłym roku na rowerach w Tyrolu to w każdym sklepie i wypożyczalni przeważały elektryki. Liczba 500 kojarzy mi się z tego powodu że takowe zakładane cykle mają zarówno baterie do telefonów jak i do laptopów. Więc być może jest jakaś analogia między tymi ogniwami. Elektryk ma dla mnie tylko sens jeśli posiada baterię dającą z grubsza zasięg 100 km.
-
Czy warto dopłacić? Crossfire v Viper ?
jajacek odpowiedział(a) na Maciek19 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Niespecjalnie. Rowery typu cross przestały mnie interesować więc nie jestem za bardzo na bieżąco. Pamiętam że swego czasu w poszukiwaniach do 3 tys występowały Romet Orkan 4 i 5, Radon Scart i jakiś Cube. -
Czy warto dopłacić? Crossfire v Viper ?
jajacek odpowiedział(a) na Maciek19 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Nie wiem czy to akurat ten sklep ale w Piastowie jest jeden spod którego zbierała się kiedyś bardzo mocno grupa MTB i którego właściciel i pracownicy byli kolarzami i dobrze się znali na wszystkim co trzeba. Bodajże Velmar. -
Bardzo słabo się na tym znam ale jak testowałem rowery elektryczne mówiono mi że bateria ma żywotność na poziomie 500 cykli ładowania. Więc założyłbym że jak ktoś sprzedaje używany to bateria jest z dużą pewnością do wymiany. A to jest spory koszt.
-
Rower (górski ?) za około 2,500zł
jajacek odpowiedział(a) na Amphilyon temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Przy tym wzroście tylko 29 cali. Za 2500-2700 szału nie ma. Jak nie jeździsz singlami leśnymi po piachach i korzeniach to i nawet cross na szerszych oponach by się nadał, warto rozważyć. Ale jak typowe MTB po lesie po singlach to za tę cenę najlepsze co możesz kupić to rower typu Bulls King Cobra Disc. Cross zawsze będzie tańszy przy podobnej specyfikacji bo nawet jego topowy amor nie kosztuje dużo więcej niż 500 zł podczas gdy najtańsze przyzwoite amory MTB zbliżają się do 1000. -
Czy warto dopłacić? Crossfire v Viper ?
jajacek odpowiedział(a) na Maciek19 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Crossfire to taki rower do miasta, do sklepu po bułki i trochę po asfalcie weekendowo. Jeśli do tego ma służyć to ok. Natomiast do częstszego użytkowania osprzęt Deore sprawdzi się lepiej. Lepsza jest jego kultura pracy i niezawodność. Ja też bym dołożył te 400 zł. -
Powietrze w cenie do 2300 w nowym wykluczone. Tylko w używce.
-
29er w rozsądnej specyfikacji i cenie
jajacek odpowiedział(a) na piotrekbeti temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Dętki kupuje z Deca, zwykle w zbiorczych opakowaniach i nie mam z nimi problemu. Pozbyłem się wszelkich dętek z zaworem samochodowym, gdyż szybko uchodziło z nich powietrze podobnie jak w kołach samochodowych i często miały uszkodzenia w okolicach samego zaworu. No i trzeba sprawdzić czy obręcz ma szerszy otwór pod zawory samochodowe. dobre obręcze ich nie mają bo duży otwór osłabia strukturę obręczy i zwykle pęka ona w tym miejscu. Przejście na mleko nie jest proste a ponieważ mam wielu znajomych, którzy się ścigają na mleku i widziałem nieraz ile z tym jest pierniczenia to nie widzę w tym żadnego sensu. Namordujesz się i usyfisz jak pies i nie wiadomo co z tego wyjdzie. Chyba że ktoś się ściga. Wtedy oczywiście tak. -
48 to piękna waga jak dla "górala". Nie robiłbym nic aby specjalnie przytyć tylko ćwiczyłbym oprócz roweru na siłowni żeby zbudować masę mięśniową. Jeden z moich partnerów treningowych przy 175 wzrostu waży 60 kg i jest dla nas niedościgniony w górach. Masz podobne parametry fizyczne jaka Maja włoszczowska, która przy ok. 170 wzrostu waży ok. 52. Może eksploruj to co masz od natury. Masz dobre warunki do kolarstwa MTB XC. Jak trochę potrenujesz to powinineś wystartować w górskich maratonach MTB XCO lub górskich czasówkach i górskich etapach ze startu wspólnego na szosie gdzie niska masa ma istotne znaczenie. Ostre zjazdy na crossie to za bardzo nie polecam. W czasie zjazdu przyczepność, ugięcie i kontrolowane rozprężanie się amortyzatora ma bardzo istotne znaczenie dla bezpieczeństwa. A tego w crossie nie ma. 29er MTB ma tu dużą przewagę nad crossem. Ktoś tu na forum znalazł Bulls King Cobra Disc za ok. 2700 i jest to dobry wybór jeśli chodzi o jakość chociaż jego amor dużo się pod Tobą nie ugnie. Zawsze możesz wziąć na raty. Jak masz ograniczony budżet spróbuj znaleźć rower, który ma sensowny amortyzator bo to oprócz ramy jest najdroższa i najbardziej istotna część roweru. Osprzęt możesz ulepszać z czasem. Minimum to Suntour XCR. Żadne XCT czy XCM nie wchodzi w grę. Przy tej wadze tak naprawdę to najlepszy amor byłby powietrzny bo tylko on jest w stanie dopasować się do tak niskiej wagi. Najtańszy powietrzny to Suntour XCR Air i Suntour Raidon.
-
Miałem ten sam amor, kręciłem nim we wszystkie strony i nie odczułem żadnej różnicy :)
-
Nie znalazłem RST First Air poniżej 1200 zł więc jednak trzeba za niego wybulić. Tańsze opcje są takie: https://www.bike-discount.de/en/buy/rock-shox-30-silver-tk-27.5-coil-100-531380/wg_id-821 https://www.bike-discount.de/en/buy/manitou-m30-remote-27%2C5-alu-100mm-1-1-8-597431/wg_id-821 http://activia.sgl.pl/cena/amortyzatory-suntour/epixon-xc/275-cali_amortyzator-epixon-xc-rl-r-275-os-9mm-czarny-mat-2017/1235 http://activia.sgl.pl/cena/amortyzatory/raidon/275-cali_amortyzator-suntour-raidon-xc-rl-r-275-czarny-matowy-2017/198
-
Wsadzałem do swojego MTB 29" oponę 700x35 i wyglądało dziwnie ale z 1,75 czy 1,9 nie widzę problemu. Próbowałbym kupić jakiegoś nowego Raidona powietrznego. Aczkolwiek są tacy, którzy twierdzą że sprężynowy RockShox XC32 TK Coil daje praktycznie to samo co Raidon a w zasadzie w przeciwieństwie do niego nie wymaga serwisu. Pojawił się tu gdzieś na forum temat RST First powietrznego. Występuje bodajże w Author Instinct. Jest to amor o ciekawej konstrukcji, z otwartą kąpielą olejową co daje nadzieje na długotrwałe, bezproblemowe użytkowanie. Nie wiem za ile go można kupić w detalu ale nie powinien chyba za dużo kosztować. No i jest lekki, coś chyba koło 1,7 kg. Ale zdecydowanie zalecam kupno amora 27,5 cala i sprawdzenie jaka opona tam wejdzie. Wynoszenie w górę kokpitu będzie skutkować bardzo rekreacyjną, wyprostowaną pozycją i uciekaniem przedniego koła na podjazdach.
-
Jaki rower wybrać z tych dwóch ??
jajacek odpowiedział(a) na Lajtek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Chcesz uzyskać odpowiedź wstaw link
