Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 435
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Żaden z nich nie nazwałbym przyzwoitym rowerem terenowym. XC 100 z Decathlonu jest o 2 klasy lepszy czy Indiana Storm X7.
  2. Endurace są w porządku. Ale wbrew temu co pisze producent to nie jest rower endurance. Raczej bliżej mu do Kross Vento. Taki pomiędzy race a endurance.
  3. Jak masz lasy to mtb. Takie rowery pod bagażnik to np. Cube Attention SL i Trek X-Caliber. Cube da bardziej wyprostowaną pozycję.
  4. Uważam że to bzdura i wyrzucona kasa. Tylko solidny u-lock.
  5. @MalySzaryCzlowiek Też mi się tak wydaje.
  6. Ja nie namawiam na żaden konkretny typ roweru. Tak jak napisałem, rower należy dostosować do potrzeb. Gravel, Triban 520 RC czy Trek Domane AL są to rowery szosowe sprawdzające się na szosach gorszej jakości i w utwardzonym ale stosunkowo gładkim terenie. Rower mtb sprawdza się na każdej nawierzchni ale nie jest tak szybki na asfalcie jak szosa czy gravel. Jest natomiast zdecydowanie bardziej komfortowy i zwykle szybszy w terenie poza asfaltem. Posiadam szosę, przełajówkę przerobioną na gravel i rower mtb. Większość czasu będąc w mieście, spędzam na mtb uciekając od miasta, jego mieszkańców i samochodów. Gravelem jeżdżę tam, gdzie tereny są mi mało znane, mając możliwość eksplorowania dróg. Na rowerze szosowym jeżdżę tam gdzie wiem że drogi są dobrej jakości, są to drogi wiejskie a ruch jest znikomy. Niestety Trójmiasto nie dość, ze jest organizmem o dużej ilości mieszkańców to jeszcze walą do niego i w jego okolice tysiące turystów. Co stwarza poważnie niebezpieczeństwo na drodze.
  7. @gdansk1970 Patrzysz na rowery jednego z najdroższych producentów. Nie jeździłem na Domane aluminiowym. Jeździłem na karbonowym. Bardzo fajna, wygodna szosa. Ale to że dla mnie wygodna nie znaczy że tak będzie dla każdego. Każdy rower szosowy czy gravel wymusza stosunkowo pochyloną pozycję. Dużo bardziej niż rower mtb czy cross. Zastanowiłbym się przede wszystkim gdzie będziesz jeździć i dobrałbym rower po taki teren. Rower taki jak Domane czy jakiś gravel to szosa do której można wsadzić grubsze opony i jeździć po szosach i w miarę gładkich szutrach. Osobiście jeżdżąc na szosie w okolicy Trójmiasta bardzo kiepsko się tam czułem. Bardzo duży ruch, brak poboczy, chamstwo kierowców z tych rejonów. Jeździłem w okolicach Tczewa, Malborka, Pruszcza Gdańskiego, Krynicy, Elbląga i po Kaszubach. Z duszą na ramieniu. I się specjalnie znowu na szosę tam nie wybieram. Wiem natomiast że macie bardzo ładny Trójmiejski Park Krajobrazowy po którym wszyscy jeżdżą na mtb. Ciszej, przyjemniej, spokojniej i bezpieczniej.
  8. Jak widać to są indywidualne preferencje zależne od przyzwyczajeń. Przejechałem się na Cube Attention SL w rozmiarze 19 cali. Jak dla mnie przy 175 wzrostu był to za mały rower na długość. Pozycja jak na trekkingu czy holenderce. Nie jestem do takich przyzwyczajony. Obecnie mam w mtb stosunkowo rekreacyjną pozycję jak na mnie. Różnica między siodełkiem a kokpitem rzędu minus 2-3 cm. W szosie mam obecnie -5 cm ale bywało że miałem -8 cm. Reach w moim rowerze mtb ma 437mm, stack 625 mm. W Cube Attention w tym samym rozmiarze 19 cali, Reach ma 407 mm, stack 633 mm. Czyli jest półtora rozmiaru mniejszy na długość. Do turystyki jest to dobra pozycja. Do bardziej agresywnej jazdy terenowej niekoniecznie. Rockrider jest jeszcze dłuższy.
  9. Polecam od razu po kupieniu oddać rower na przegląd zerowy. Canyon to nie jest wysoka jakość wykonania ani montażu. Co jakiś czas powinno się zrobić bardzo szczegółowy przegląd karbonowego widelca. Raoul Leuscher prawdzący swój kanał na YouTube twierdzi że widelce karbonowe w rowerach Canyon nie spełniają standardów bezpieczeństwa. I niestety potwierdzam to z praktyki. Junior u nas w klubie, w glebach połamał dwa takie widelce w modelu Aeroad CF i połamał też ramę. Nie chciałbym wyjść po raz kolejny na kogoś reklamującego Speca, bo nie mam z tego tytułu żadnych korzyści ale z braku roweru trenował ostatnio na zapasowym rowerze mojego młodego. Specu SL4 UDi2 z roku 2016 ale technologicznie pochodzącemu z roku 2013. I ku mojemu zaskoczeniu powiedział że niebo a ziemia na korzyść Speca. Nie jest on fanem żadnej konkretnej marki, ma parę lat doświadczenia wyścigowego. Jego Aeroad to był top model z World Touru sprzed paru lat w malowaniu Katyushy. Sądziłem że jest to topowy model znacznie przewyższający starego Speca. A tu taka opinia.
  10. Sądzę że to bardzo przyzwoity rower o bardzo dobrym stosunku jakości do ceny.
  11. A korba NW? Może podreguluj sprzęgło na mocniej?
  12. To śmieć a nie amortyzator. Sprawdź czy masz prostą rurę sterową czy stożkową. RockShox Recon to bardzo dobry amor. Ale Manitou Marhkor czy RockShox XC 30 też są ok.
  13. Narzędzia Bike Hand są ok. Stojak używamy z Lidla tylko trzeba obłożyć beznadziejne uchwyty pociętą dętką lub skarpetą żeby nie rysowały ramy. Klucze imbusowe mają dobre w Kauflandzie za ok. 20 zł za komplet. Sugeruję wymienić wszystkie kluczowe śruby na Torx. My kupujemy je na Ali Express. Bacik do wymiany kasety mamy Bike Hand plus potrzebujesz klucz do odkręcenia kasety pod standard jaki masz. Potrzebujesz jakiś dobry klucz do pedałów z długą dźwignią. Jeśli uniwersalny do szosowych i mtb to dwustronny. Z jednej strony klucz nasadowy 15 z drugiej imbus 8 lub 10 mm w zależności od pedałów. Jak rower mający elementy karbonowe to klucz dynamometryczny.
  14. Manetka 11s ma 10 klików. Jak jesteś na pierwszej koronce i klikniesz 10 razy to na której będziesz? Blaty 9/10/11s są kompatybilne. Łańcuchy 9/10/11s mają tę samą budowę. Różnią się grubością zewnętrznych blaszek. Są kasety 10x Deore, SLX i XT Przerzutka nie ma "klików". Przesuwa się zgodnie z systemem: na jeden klik manetki przesunięcie o ileś mm. Nie jest to system "na wprost" 1:1 do Shimano. Musi się przesunąć o grubość jednej koronki plus dystansu. Więc np. manetka na jeden klik daje 3,2 mm a przerzutka na to reaguje zgodnie z wbudowanym derailleur ratio, np. 1,15. Razem masz 3,2 x 1,15 = ok. 3,68. Dokładnie tu jest to wytłumaczone: https://en.wikibooks.org/wiki/Bicycles/Maintenance_and_Repair/Gear-changing_Dimensions
  15. Czy to ten? https://www.cannondalebikes.pl/rowery/2019-szosowe/endurance/synapse/synapse-disc-105 Ja mogę dodać że suporty w standardzie BB30 potrafią być problematyczne i wymagają zwykle niestety okresowego serwisowania co kilka tysięcy km. Sporo zależy od jakości wykonania muf suportowych a bywa z tym różnie u różnych producentów. Że koła nędzne to nic nowego niestety. Nie jest wielu producentów, którzy do aluminiowych rowerów dają jakieś przyzwoite koła. Na hamulcach i korbach też się oszczędza. Polecam wymienić śruby w mostku i sztycy podsiodłowej na torx. Gwarancja na Słowacji jest pewnym problemem. Ale tak jest w przypadku kilku producentów, że jest ona za granicą.
  16. Ja ich Oskar nie zamierzam deprecjonować. Natomiast i Ty i ja zdajemy sobie sprawę z ich ograniczeń. Dla 95% użytkowników wydają mi się w pełni wystarczające. Ale tak jak napisałeś, jak ktoś spędza dużo czasu na asfalcie to może to nie być optymalny wybór. Co do koronek to u mnie padają 11-13-15-17. Są one wymienne. Tu kiedyś zrobiłem taki opis kaset 11-rzędowych: https://roweroweporady.pl/f/topic/6277-kasety-mtb-11-rzędowe-slx-cs-m7000-xt-cs-m8000/?tab=comments#comment-47906 Co do upodobania do napędu to są to jak widać indywidualne sprawy. Mamy obecnie 3 rowery mtb. Jeden na GX 1x11, drugi na SLX 2x11 i trzeci na XTR 2x11. Zdecydowanie preferuję pracę Shimano. W jednym rowerze, karbonowym, mam PressFit z korbą RaceFace i ich suportem i zero problemu. Nie dotyczy mnie też obcieranie tarcz. Nie wiem czy to kwestia regulacji czy kwestia prostych tarcz. Co do śrub i obluzowujących się elementów to kupiliśmy większą ilość śrub torx i konsekwentnie je wymieniamy. W podsiodłówkach, mostkach, itd.
  17. Jest jeszcze jeden aspekt rowerów napędem. 1x12. Jest nim wielkość blatu czyli tarczy korby. Zwykle producenci wkładają 32 zęby. Może się okazać jak ktoś ma mocną nogę, że jest to za mało po płaskim. Ja obecnie mimo braku formy większość czasu spędzam na korbie mającej 36 zębów. Jak byłem w formie pod ustawki i maratony to jeździłem na 38 zębów. Z kolei w górach 36 zębów to zdecydowanie za dużo. Niektórzy zakładają 30 a w ekstremalnych przypadkach 28 zębów. Wiąże się z tym koszt zakupu dodatkowych blatów i narzędzi do ich wymiany. Poza tym zmiana blatu o 4 zęby pociąga potrzebę wymiany łańcucha na dłuższy lub krótszy. Więc nie jest to napęd o dużej elastyczności, tylko dla kogoś kto ma wycięte z obu stron ekstrema. Czyli szybką jazdę po płaskim i jazdę po ciężkich górskich podjazdach. Przy napędzie 2x nic nie trzeba wymieniać. No i przy napędzie Shimano mamy kasety z wymiennymi koronkami. Jak któreś zajedziemy to można dokupić pojedyncze i wymienić. W przypadku kaset Sram, nie ma takiej możliwości. Są zbudowane z jednego kawałka.
  18. Nie ma żadnej korelacji między tym ile tarcz jest z przodu a ceną. Napędy 1x12 są bardzo przyzwoitymi napędami. Cube Attention czy Trek X-Caliber to rowery klasy rekreacja plus. Nie zaprojektowane do ścigania, co nie znaczy że nie można okazjonalne pościgać się na nich w maratonie. Cube jest to taki trekking na kołach mtb z trekkingową geometrią. X-Caliber ma geometrię bardziej sportową. Napęd 1x10 na taniutkim Shimano M4100 jest bardzo ubogi i raczej do rekreacyjnej jazdy po równinach. Jest różnica między kołami 27,5 i 29. 29 są szybsze, lepiej i pewniej się na nich zjeżdża, łatwiej się przejeżdża przez przeszkody, dają lepszą przyczepność i ze względu na większą objętość powietrza są pompowane do mniejszego ciśnienia więc są bardziej komfortowe. Sztywna oś nie jest niezbędna natomiast jest ona standardem w rowerach lepszej klasy i jest podstawą budowania bardziej zaawansowanego roweru pod szybkie ustawki czy ściganie. Daje też powtarzalność ustawienia tarczy hamulcowej względem klocków co raz że powoduje że nie ocierają a dwa że ma znaczenie jak ktoś transportuje rowery, zdejmując przednie koło. No i koła zbudowane pod sztywną oś są sztywniejsze. Indiana Storm X7/X8 mimo braku całego blichtru związanego z marką Trek jest rowerem o jakieś dwie klasy lepszym niż X-Caliber 7 i jest na poziomie Kellys Gate 30/50. Natomiast sztywna oś do rekreacji nie jest w niczym wymagana. Jeździłem bez sztywnych osi przez parę lat i dawało radę. Natomiast tarcze mi często ocierały, raz wypiął mi się amortyzator na ciężkiej ustawce na zjazdach. Może to skutkować ciężkim wypadkiem. Teraz mam rowery mtb ze sztywnymi osiami bez takich historii. Hamulce MT200 stosowane w rowerach rekreacyjnych mtb, nigdy nie powinny się tam znaleźć. Są to hamulce trekkingowe z klamką na 3 palce, która jest klamką trekkingową a nie klamką mtb. Tłoczki są mniejsze niż w innych hamulcach Shimano a tarcze i klocki są beznadziejne klasy Biedronka Plus, co razem do kupy skutkuje tym że ich siła hamowania jest podobna jak w hamulcach v-brake. Więc taka Indiana Storm X7 czy Kellys Gate mające najtańsze hamulce mtb Shimano MT400 i bardzo przyzwoite, zaawansowane amortyzatory powietrzne RockShox Recon z goleniami 32 mm, znacznie lepsze niż podstawowe RockShox Judy z goleniami 30 mm, są znacznie lepszymi rowerami. X-Caliber 7 nie ma lepszej ramy niż Indiana. Ma ładniejszą z wewnętrznym prowadzeniem linek ale zbudowaną z takiego samego stopu aluminum i o podobnej wadze. Attention i Attention SL po wymianie hamulców, tarcz i klocków na lepsze są dobrymi rowerami do wszystkiego. Natomiast taka wymiana przy obecnych cenach to spory wydatek. Hamulce Deore kosztują 660 zł, MT500, które hamują jak Deore 600 zł a hamulce MT400 o niższej sile hamowania 500 zł. Do tego tarcze Deore 120 zł plus zestaw dobrych klocków 90 zł. Niestety mamy obecnie sytuację że większość producentów sprzedaje rowery, które są nieprawidłowo skonfigurowane, wciskając nieobeznanemu użytkownikowi rowery wyposażone w podłe hamulce i kiepskie napędy jak np. 1x10 mamiąc go marką. I tu Indiana, Kellys czy Decathlon wyróżniają się na plus. Jeszcze mamy Indianę X-Pulser 6.9, która jest przyzwoitym rowerem rekreacyjnym.
  19. Hiszpańska firma. Kolega miał z nią w przeszłości drobne problemy, bo pies z kulawą noga nie reagował na potrzebę kupienia urwanego haka przerzutki. Obecny dystrybutor zapewniał mnie że wszystko się poprawiło, jest komunikacja z klientem i prawidłowa obsługa gwarancyjna i pogwarancyjna. Natomiast trzeba pamiętać że to firma południowców więc dużo rzeczy może być manana albo manana de manana (po hiszpańsku pojutrze) czyli na Świętego Nigdy. Z czym spotkał się każdy co mieszkał na południu lub dłużej przebywał w tych krajach. Rower wygląda dobrze i jest w miarę prawidłowo skonfigurowany, chociaż nie rozumiem czemu użyto przerzutki szosowej z tyłu zamiast gravelowej ze sprzęgłem.
  20. SLX jest to w zasadzie 11-rzędowe Deore. Korby nie musisz wymieniać. Natomiast prawa manetka ma 10 klików do 11-rzędowej kasety. Wypadałoby ją wymienić na 10-rzędową Deore ale osobiście zmieniłbym na 10-rzędową XT. Bo ma funkcję szybszej zmiany biegów (Instant Release) niż Deore i SLX i można lecieć prawie po całej kasecie (Multi Release). Lewa manetka może zostać. Jakby co kasetę i łańcuch chętnie odkupię. Kasety sugeruję kupować SLX bo mają lepsze anodowanie niż Deore. Przerzutka tylna czy przednia przesuwa tylko wózek przerzutki. Nie posiada żadnej logiki. Odpowiada za nią manetka.
  21. Są to rekreacyjne rowery bez sztywnych osi i bez poszerzanej główki rury sterowej. Akceptują nawet napędy 3x10. Mój kolega ma takiego Attention SL w którym ma napęd Deore 3x10 i po wymianie kół i hamulców na lepsze, jest to świetny rower do wszystkiego. Jeździ nim zarówno sakwowo-turystycznie jak i po trasach mtb. Rowery serii Indiana Storm X7 i wyżej znacząco przewyższają te Cube Attention. Nie przeceniałbym serwisu rowerów firmy Cube jakim jest firma Ski Team.
  22. Nie mam żadnej wątpliwości że Specialized przewyższa rowery Treka jakością wykonania jak i prawdę mówiąc większość rowerów. Oczywiście że jako właściciel wielu Speców mam trochę skrzywioną opinie. Ale mam kontakty z czołowymi mechanikami i wyczynowymi zawodnikami i opinie są jednoznaczne. Dziś mam zresztą najlepszy przykład. Jest dziś u mnie junior, który jeździł na rowerze Canyon Aeroad kupionym od teamu Katyusha. W zeszłym roku w kraksie złamał w nim widelec. W tym roku w kraksie złamał w nim widelec i połamał ramę. I nie jest to odosobniony przypadek. Z wyglądu jego rama wydawała się świetna. Ładnie wykonana, ciekawa geometria i rurki aero. Znam paru co takie mają i mówią że są rewelacyjne. No więc ten junior od dwóch dni jeździ na zapasowym rowerze mojego młodego. Zwykłym Specu SL4 z roku 2016. Ani nie specjalnie lekkim ani nie aero. No i junior mówi że jest w szoku bo jeździ mu się dużo lepiej. Zarówno po płaskim jak i pod górę. A jest to rower w technologii z bodajże 2013 roku. Znam paru mechaników co z Trekiem nie chcieli mieć nic do czynienia. Wykonanie muf suportowych tragiczne. Łożyska same wypadały. Dopiero do 2019 lub 2020 roku jak przeszli na suporty wkręcane sytuacja się poprawiła. Pękliwość niestety jest nadal na wysokim poziomie. Natomiast bardzo podobają mi się malowania niektórych Treków. Nawiasem mówiąc i Canyon i Trek pochodzą z tej samej fabryki, Quest Composite Technology w Chinach. I dzielą niestety część problemów. Topowe modele Treków są produkowane ręcznie w USA w ramach Project One. Spec jest produkowany w fabryce Topkey na Tajwanie. Topowe modele są projektowane przez niemiecką firmę Denk Engineering. Następnie produkowane są prototypy i testowane w okolicach siedziby firmy, w USA. Domane, który mi się podobał to model SL5. Domane i Sora to dla mnie nie idzie w parze. 11 kg to lipa. Tyle ważą moje Spece MTB alu z amortyzatorem. Bo karbonowy waży 10 kg.
  23. Akurat na fortach Bema mieszkam. Jako ojciec czołowego kolarza, który też tak zaczynał nie inwestowałbym na początek za dużo. Dzieci szybko rosną. Proponuje się przejechać do Latchorzewa do sklepu Stajnia Rowerowa i pogadać z Darkiem Cejnerem. Jest on właścicielem sklepu i prowadzi klub kolarski Stajnia Rowerowa Intercars Team i może znajdzie dla was jakąś używkę w dobrej cenie. A może postanowicie że będzie u nich jeździł. Tam jest sporo nastolatków w takim wieku i jeżdżą głównie terenowo. Te rowery za 2000 to takie rowery do jazdy po bułki i do szkoły a nie do intensywnej eksploatacji terenowej.
  24. Możesz. Taki łańcuch różni się od 9x tylko grubością zewnętrznych blaszek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...