Skocz do zawartości

Oskarr

Użytkownicy
  • Postów

    2 948
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Oskarr

  1. Oskarr

    Wymiana napędu

    W życiu nie robiłbym takiego upgradu. Jeździłem na testach rowerami z MT 200 i hamowały gorzej niż moje stare v brake. To jakby cieszyć się, że jednak nie mamy kiły a tylko syfilis (nie znam się, nie wiem co gorsze, ale w tych hamulcach może być podobnie).
  2. z kołami tytanowymi się jeszcze nie spotkałem. Cube reaction c62 wygrywa z RR 740 z kołami karbonowymi. RR w takiej konfiguracji może wyjść minimalnie lżej niż Cube, ale fox wygrywa z rebą, XT wygrywa z GX i hamulce w cube są o 2 klasy wyżej niż w RR.
  3. geometria zbliżona do Rockriderów. Będzie dobrze przyspieszał na tych kołach, nie wiem tylko czy jest sens rozpatrywać ten rower uwzględniając dostępność.
  4. 1 - ogólnie spoko z wyłączeniem amortyzatora, brak danych więc pewnie tania sprężyna, 2 - napęd ok, hamulce słabe, amortyzator sprężynowy.
  5. A XC 100 w rozmiarze S? Producent podaje od 156 cm i koła 29"
  6. Z tego co widzę rower niedostępny w żadnym sklepie, chyba stąd jest jego dobra cena ? W tej specyfikacji powinien kosztować w okolicach 15 k, jakby był do kupienia za 11 to super okazja.
  7. https://www.cube.eu/pl/2022/bikes/mountainbike/hardtail/reaction/cube-reaction-c62-race-flashgreynred/
  8. Oskarr

    Wymiana napędu

    Jak na mt 200 to sobie daruj, mt 200 też nie hamują. Od mt 500 zaczynają fajnie hamować. Jak się wkręciłeś w rower a masz w środki to naprawdę pomyśl o nie inwestowaniu w stary ale inwestycji w sprzęt, który będziesz miał na lata i będzie dawał frajdę z jazdy. Ja 2 lata temu zainwestowałem 4k w Rockridera XC 100 i to był najlepszy zakup w moim życiu. 4 lata temu wymieniłem rower crossowy na szosę, był to już duży przeskok ale XC 100 i jazda w mtb to odkrycie pasji. Dzisiaj żałuje, że jak byłem młodszy to po maturze kupiłem sportowe auto zamiast porządnego roweru mtb na którym mógłbym się ścigać, trenować czy jeździć turystycznie po 200 km. Teraz mnie łapie trochę nostalgia, że rozpoczęcie porządnego ścigania w wieku 30 lat to trochę późno ?
  9. Czy ja wiem, czy takie nieistotne? Lepsza guma lepiej klei. GP 5000 to rzeczywiście raczej gumy pod ściganie się, ale opona w okolicach 100 zł dająca 5 wat różnicy w porównaniu do Lugano może sprawić, że utrzymamy się w grupie albo nie. Obliczenia Jacka jak najbardziej okej, warto tylko dodać jedną rzecz, wszystko się zgadza przy jeździe solo gdzie opory powietrza są decydujące. Ja będąc dalej amatorem nie ścigającym się na szosie (jeszcze ?) mniej więcej 30-40% moich jazd robię w mniejszej czy większej grupie. Jadąc w okolicach 150 bpm generuję okolice 160 watów, nie kładąc się jakoś mocno na mojej szosie otrzymuje przy bezwietrznej pogodzie solo okolice 30-31 km/h. FTP mam na poziomie 240 watów przy średnio 182 bpm. Jadąc w okolicy progu tlenowego utrzymuje 175-178 bpm i mam przy tym koło 200 watów, tak zwana jazda w tempie, średnia wychodzi koło 33 km/h. Jadąc w grupie 4-6 osób średnia podskakuje do 38-40 km/h. Jadąc na kole mam 40 km/h przy 160 bpm, pedałuje więc w okolicach 180 watów. Podczas mojej zmiany na przodzie wytrzymuje około 4-5 minut, te 40 km/h kosztują mnie jakieś 300-320 watów. Przechodząc do opon i oporów w małej grupce, jeśli moje continentale ultrasport 3 generują przy 29 km/h łącznie 29,7, (lugano 2 38,2 waty, GP 5000 21,4 wata, dla ciśnienia 7 bar, na tylu jeżdżę), to przy 40 będzie to odpowiednio 41 W, 52,7 W i 29,5 W. W moim przypadku przy 40 km/h przy 180 watach mam 41 watów idących w oponę i tętno 160 bpm, wsadzając lugano musiałbym trzymać 12 watów (190wat) więcej, tętno by mi poszło w okolicach 170bpm, w przypadku GP 5000 170 watów i okolice 155 bpm. Tak więc mamy różnicę między GP 5000 a lugano okolice 15 bpm. To bardzo dużo. To wystarczająco dożo aby nie dać rady odpocząć tak, aby przyjąć zmianę, koledzy mogą nas urwać na podjeździe albo jeśli przyjmiemy zmianę urwą nas po zmianie. Więc albo odpadniemy albo nie będą chcieli z nami jeździć bo nie dajemy zmiany ? Na takiej vottoria corsa przy 40 km/h będzie 20,7 W, musiałbym trzymać więc w grupie 160 watów i 145-150 bpm, człowiek na takich oponach by się porządnie nie rozgrzał ? Im większa grupa tym zyski z szybkich opon będą większe. Zwiększa nam to też bezpieczeństwo. Powyżej 170 bpm wolniej reagujemy na sytuację i spada nam koncentracja. Ścigając się w XC nie mogę np. zbyt szybko zrobić podjazdu przed technicznymi zjazdami bo czas zyskany na podjeździe tracę wolniej pokonując zjazd. Teraz mnie korci zamówienie vottoria corsy ?
  10. Oskarr

    Wymiana napędu

    Modyfikacje nieopłacalne. Aby fajnie jeździć po singlach masz do wymiany manetki, kasetę, korbę, łańcuch, hamulce, tarcze hamulcowe, amortyzator, koła. Po władowaniu 2k pln w rower będziesz dalej miał najtańszą, mało sztywną ramę z tanią kierownicą, mostkiem, plastikowymi pedałami itp. Przy modifikacjach wrzuca się: Hamulce klasy deore - 500-600 zł, Amortyzator rockshock recon lub manitou markhor - 1000 zł, Hallowtech 2 - support - 60 zł, Korba - 200 zł, Kaseta - 120 zł, Łańcuch - 80 zł, Manetka - 120 zł, Przerzutka - 200 zł. Moim zdaniem teraz najbardziej opłacalny rower to EXPL 540 z decathlona za 3500 zł. Ja bym próbował sprzedać levela za okolice 1500, dołożył 2k i kupił docelowy rower. Jak w levela władujesz 2 k to on dalej będzie warty okolice 2k ze względu na podłą ramę bez sztywnych osi
  11. Ta druga opcja jest naprawdę spoko, tylko z tego co czytałem jakiś miesiąc na francuskich forach (z translatorem) to ten na reynoldsach wyjdzie w okolicach 14-15k pln. W takiej cenie jakby był sid i te koła + reszta jak w race 900 to byłoby spoko, ale ma tam być reba.
  12. rama karbon i prawie 14 kg przy 15 calach? Jakaś porażka. Głupi rockrider expl 540 na aluminiowej ramie z kołami 19" ma 12,8 albo 12,6 przy kołach 27,5. Tam jest do wymiany amor i hamulce, opony i pewnie koła. Czemu przy 160 upierasz się przy 29"?
  13. Fajnie, że w końcu pokazali race 900, czuje jednak rozczarowanie... W stosunku do XC 900 rower podrożał o 2200 albo o 3000 zł a oferuje w zasadzie to samo. Z powyższych chyba bym się decydował na race 740 jeśli jeździsz po w miarę równych powierzchniach. W przypadku ścigania po kiepskiej nawierzchni z dużą ilością nierówności to szedłbym w fulla. Np. w serii milko mazury wygrywają hard taile, w pomeranii na pomorzu wygrywają hardtaile, w bike maratonach z dłuższymi i technicznymi zjazdami wygrywają raczej fulle. Ścigać się możesz w zasadzie na wszystkim, nie ma tego co zbytnio odkładać, zabawa przednia. Jeśli od czasu do czasu chcesz się pościgać a więcej się bawisz na rowerze, odkrywasz miejsca i chcesz jeździć po górach - full XC pokroju tego XC 100 s. Mając wydać 11k na rower zamiast polowania na race 900 kupiłbym race 900 s. Na wyścigu Race 740 będzie szybszy niż XC 100 s, XC 100 s będzie lepszy na single enduro, race 740 będzie lepszy na wycieczkę parodniową w stylu bike packing. Jak chcesz przyoszczędzić a wiesz, że nie będziesz walczył o pierwszą 10 na zawodach to możesz iść jeszcze w XC 120. Jak chcesz bardzo przyoszczędzić to możesz się nawet ścigać na expl 540 za 3500. Taki EXPL w porównaniu do XC 120 na godzinnej pętli straci z 20 sekund, w stosunku do Race 740 około 30 sekund, do Race 900 z 40 sekund. Jak chcesz się ścigać o pudło to taki race 740 + wymiana kół na lekkie, najlepiej karbony, ale to okolice 4k. W granicach 12 k jest fajnie skonfigurowany rower cube (chyba) @jajacek go ostatnio podsyłał. Moim zdaniem XC 900 z rebą, sram tl i aluminiowych mavicachc nie jest warty 11k. Race 740 z karbonowymi kołami objedzie tego XC 900.
  14. Da radę, każda manetka shimano pod 3 i 6 biegów będzie miała taki skok linki jak te obrotowe.
  15. Nie dubluj tematów. Rowery crossowe nie są ulubionymi rowerami na forum więc średnio się przy nich udzielamy, większość osób, które jeżdżą trochę więcej siedzi raczej w mtb albo szosach gravelach/przełajach. Na 95% amortyzator sprężynowy. Do zdjęć nie wejdę bo obawiam się wirusów z nieznanych linków ? Za taką używkę jeśli jest w dobrym stanie zapłaciłbym w okolicach 1500 zł. Nowy amortyzator tej klasy to 400 zł https://www.centrumrowerowe.pl/amortyzator-rowerowy-sr-suntour-ncx-d-lo-pd15860/ Nie nastawiałbym się aby działał po tylu latach. Amortyzatory należy serwisować, jak ktoś dużo jeździ z 2 -3 razy w roku, jak mało raz w roku chociaż wyczyszczenie i wymiana oleju, w tej klasie amortyzatorów nikt się czegoś takiego nie podejmie, więc możesz liczyć jakbyś amortyzatora nie miał. Napęd 3x10 brzmi spoko, kolosalnej różnicy do 3x9 raczej nie będzie. Licz, że przy kupnie używanego roweru masz do wymiany kasetę, łańcuch, czasem zębatki w korbie, serwis kół, przy napędzie 3x10 podstawowy pakiet z 300-400 zł.
  16. Moim zdaniem warto. Moja mama ma już w korbie 200 km wykręcone i póki co jest zachwycona. W porównaniu do doinwestowanego rockridera ST 530 (wymienione koła na lżejsze z łożyskami maszynowymi, opony na race kingi, przerzutka na deore 1x10, amortyzator na powietrznego suntoura, siodełko i sztyca) to EXPL 540 jest szybszy. Na papierze powinny być mniej więcej takie same te rowery a jednak sztywne osie, nowsza rama i lepszy amor robią robotę. Jak ktoś ma coś pokroju ST 560 czyli 10 biegów, powietrzny amor to bym nie zmieniał, jeśli coś poniżej to czuć różnicę w jakości. Mama wcześniej jeździła na moim starym wyścigowym mtb 26" z fajną, sztywną ramą, powietrznym amortyzatorem i napędem 1x9, ten rower był szybszy niż np. Trek merlin 7 jej koleżanki, jak mama wsiadła na treka to powiedziała, że nie zgadza się na wymianę swojego roweru na coś nowszego. Po wejściu na tego od razu poczuła różnicę, wszędzie gdzie jedzie bije swoje rekordy na stravie. Polecam. Hamulce dalej tragedia.
  17. Jeśli przeskakuje Ci z tyłu to kaseta do wymiana, przeskakuje z przodu to wymiana tarczy w korbie. Czasem łańcuch po wstępnym rozciągnięciu potrafi się ułożyć. Wystarczy jechać spokojnie przez miesiąc. Jeśli jednak skacze nawet przy w miarę spokojnym pedałowaniu kaseta do wymiany.
  18. Jadąc w grupie nie odczuwam specjalnie różnicy w watach w jeździe w dolnym i górnym chwycie. Najważniejsze w jeździe w grupie bezpieczeństwo i reagowanie na zmiany, najlepiej się to robi w górnym.
  19. Ostatnio coś im system zawodzi. Zamawiałem 2 rowery, jeden dostałem powiadomienie, że jest, drugi brak powiadomienia. Okazało się że ten bez powiadomienia przyszedł kiedy miał przyjść tylko system nie wysłał mi powiadomienia. W ciągu miesiąca miałem 2 takie sytuacje. Jeśli nie dostaniesz informacji o opóźnieniu, przedzwoń do swojego sklepu i podpytaj czy fizycznie mają już rower.
  20. Nie istotne zmiany. Ja osobiście bym nawet nie zmieniał. Jeździłem wczoraj na damskiej M, mam 176, dla mnie rower minimalnie za krotki, szerokość kierownicy niezauważalna w porównaniu do mojej 72 cm, siodełko niby kobiece ale to nie jest typowa kanapa, jakby nie napis "women" nikt by nie zwrócił uwagi że to pod kobietę. Moja mama pierwsze co zarzyczyla to zmiana siodełka na jej szersze i bardziej miękkie.
  21. Jeździłem. Amor to suntour raidon. Powietrze, blokada na goleni, regulacja odbicia, sztywna os i zwezana główką. Amor działa zaskakująco fajnie. Jest bardziej czuły niż moja reba (chyba reba potrzebuje serwisu...). Przerzutki ładnie chodzą, jak to w deorce, hamulce słabe, nawet bardzo słabe, u mojej dziewczyny są teoretycznie te same hamulce a hamują lepiej, może się dotrą. Dziwnie się prowadzi z mostkiem 40 mm, strasznie narwany przy skręcaniu ale to raczej kwestia przyzwyczajenia.
  22. U mnie było o tyle śmiesznie, że zamawiałem M i S, powinny przyjść w sobotę. Dostałem wiadomość w piątek, że M jest opóźniona o 5-7 dni, w sprawie S nic nie dostałem. Opóźniona M przyszła w sobotę, czyli wtedy kiedy wstępnie miała przyjść, S która miała być nieopozniona, przyszła we wtorek.
  23. Ja jutro odbieram, z 8 dni zrobiło się 11 dni na dostawę. Większe testy na singlach w sobotę
  24. Byłem 3 tygodnie temu na hardtailu, tak z ciekawości, gdzie w okolicy kudowy potrzeba pełnego zawieszenia? To są trasy wybitnie pod hardtaila. Zabrałem do kudowy rodziców i dziewczynę, dziewczyna ma za sobą 2 wyjazdy do Świeradowa i na Gacensis latała na swoim rowerku. Rodzice mają koło 60 to dla nich było już trochę za ciężko, przejechać przejechali ale nie czerpali funu, jednak, to nie są trasy pod fulla. Ful na takiej trasie nie będzie szybszy niż hardtail i jazda tamtymi singlami na fulu nie będzie dużo płynniejsza o ile w ogóle będzie. Full zaczyna mieć sens w srebrnej górze, bielsku czy szczyrku. W kudowie gdzie masz ciasne i strome podjazdy na pętli na typowym fulu enduro byś umarł. Fulle XC mają przewagę też na nierównym podłożu. Hardtail wymiata na trasach z gładkim podłożem, jak się zaczynają dziury i nierówności na fullu XC pojedzie się szybciej i mniej ucierpią ręce. Ja wzdycham do Rockridera XC 900 s. Za 11 k rama full karbon, napęd GX, reba.
  25. Wrzucasz korbe 32 z przodu i spokojnie do 40 km/h możesz jechać. Jeśli nie jesteś byłym pro kolarzem to powinno starczyć. Ja mam 1x z korby 34 to idzie dopedałowac do 50 km/h, ale jak nie masz mocnej nogi to bardziej uniwersalna jest korba 32 zęby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...