Skocz do zawartości

Greg29

Użytkownicy
  • Postów

    857
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Greg29

  1. Moim skromnym zdaniem, skoro 80% jeździsz po asfalcie i tylko 20% po drogach polnych/leśnych oczywiście jeśli to są w mniej lub bardziej utwardzone drogi a nie ścieżki z korzeniami, błotem i piachem to taki Domane na fajnych, szybkich oponach 35c w zupełności wystarczy. Ja w tym swoim Tribanie mam Hutchitsony Overide 35c i uważam, że do takich zastosowań jak Twoje są w zupełności wystarczające (nie mówię o moich Hutchitsonach bo są inne lepsze tylko generalnie o oponach w tym rozmiarze). Co do rozmiaru to też uważam, że 56 był dla Ciebie odpowiedni - ja mam 183 cm wzrostu i przekrok 87 cm i mam fitnessa Cube SL Road w rozmiarze 56 i jest idealny i Tribana w rozmiarze L, który też jest odpowiedni i bardzo wygodny. Czyli jest bardziej "szosowy" niż de facto szosa jaką jest Domane.
  2. Z tym Focusem to jest taki problem, może nie problem ale cecha szczególna, że ma sztywne osie w standardzie mtb i jak kiedyś w przyszłości będziesz chciał lub musiał wymienić koła to musisz mieć to na uwadze, że wszystkie lekkie szosowe czy grawelowe koła, a raczej ich piasty tam nie wejdą
  3. Ten Marin bardzo fajny do takich zastosowań - brak niepotrzebnego amortyzatora, prosty w obsłudze napęd jednorzędowy, możliwość montażu szerokich opon, coś takiego musicie szukać ale musicie sobie zdawać sprawę, że napęd 1x12 jest bardzo drogi w serwisie, tzn. jeśli będzie trzeba wymienić kasetę to kosztuje ona ładnych kilkaset złotych. Ale z drugiej strony niestety w miarę tanie napędy 1x10 nie będą miały takiej rozpiętości kasety i będą trochę twardsze co w górach jest słabe
  4. Tak się składa, że mam fitnessa Cube SL Road, który jest takim odpowiednikiem tego Treka tylko, że z napędem 2xx, który mieści nawet szersze opony niż ten Trek, i którego producent określał właśnie mianem "grawela z prostą kierownicą". Ja akurat włożyłem do niego opony szosowe 28c i wykorzystuję go bardziej jako "szosę z prostą kierownicą" lub takiego szybkiego "miejskiego wojownika" ? bo mam też mtb do jazdy w terenie i po lasach. Na początku jednak jeździłem na oponie 38c i było naprawdę o.k. bo jest to wg mnie bardzo uniwersalny rodzaj roweru i do miasta, i do dalszych wycieczek za miasto z lekkim terenem typu ubite drogi polne i leśne i nawet na wyprawę rowerową bo ma inserty na błotniki, bagażnik i nawet dodatkowe na widelcu. Ale brakowało możliwości zmiany ułożenia dłoni na kierownicy i zmieniłem gripy na Ergony z krótkimi rogami. Później dostałem kontrakt w innym mieście i żeby nie wozić tego roweru co tydzień ze sobą (wracam do domu na weekendy) kupiłem sobie na miejscu starego Tribana 100, czyli takiego niby-szosę/niby grawela - mam tam opony grawelowe 35c, mam napęd 2x7 z korbą w "grawelowym" rozmiarze 46-30T, mam baranka i naprawdę uwielbiam nim jeździć po pracy na długie kilkudziesięcio kilometrowe wycieczki (mimo fatalnych hamulców) - a to właśnie dzięki barankowi i możliwości zmiany ułożenia dłoni. A w jakim terenie jeździsz? Po płaskim czy pagórkowato? Jak w miarę płasko to ten Esker linkowany na początku przez Ciebie będzie o.k. ale w górki będzie trochę twardo, wtedy lepiej jakiś GRX 2xx. Jak możesz to dołóż i kup coś jak mówi @Pepe75 "we współczesnych standardach" - jak nie załapiesz zajawki to łatwiej będzie sprzedać. Ale Trek będzie bardziej uniwersalny do codziennego użytku, chociaż ja jeżdżę Tribanem z barankiem i szczękowymi hamulcami po mieście i nie narzekam ?
  5. 5 tys. zł to minimalnie za mało na grawela z napędem 2x10 GRX, hydraulicznymi hamulcami, sztywnymi osiami, karbonowym widelcem i taperowaną główką ramy - najtańszy taki rower, czyli Romet Aspre 2 / Boreas 2 GRX kosztuje 5999 zł (widziałem jakieś w promocji za 5890 zł) lub Kellys Soot 50, który ostatnio pojawia się poniżej 6 tys. zł. Za 5 tys. zł musisz pójść na jakiś kompromis - albo osie QR, albo hamulce mechaniczne. Z dwojga złego lepiej zrezygnować ze sztywnych osi bo ich braku tak nie odczujesz ale niestety częściej można znaleźć z hamulcami mechanicznymi ze względu na cenę klamkomanetek. Z jednorzędowych Kross Esker 5.0 APEX jest poniżej 6 tys. zł
  6. Widzę, że stałem się niewidzialny na forum - już w pierwszym poście z odpowiedzią, czyli drugim po poście koleżanki autorki poleciłem damskiego Expl 540 i podałem link do Ghosta za 3700 zł ?
  7. Myślę, że raczej 5 km bez zmęczenia - później już jest walka z gabarytem uwiązanym do roweru. Szczególnie przy bocznych podmuchach... Niemniej jednak pomysł zacny, nie krytykuję, nie wyśmiewam ale jechać z tym w trasę bym nie chciał. Może lepiej by się sprawdziła jako przyczepka kempingowa do motocykla?
  8. Oba mają osie QR, dodatkowo ten Ghost jeszcze ma chyba sprężynowy amor jeśli się nie mylę bo nigdzie, na żadnej stronie nie piszą, że to powietrzny. I ta cena - 4699 zł ???. Tu masz go taniej: https://bikepark24.pl/Rower-Ghost-Lanao-27.5-Pro-beige-pearl-dark-blue-matt.html, w Niemczech też jest przeceniony na 800 eur z groszami. W cenie 3799 zł (często są jakieś promocje) masz damskiego Rockridera Expl 540 ze sztywnymi osiami, amorem powietrznym, taperowaną główką ramy i dobrym napędem Shimano Deore 1x10. Uważam, że to lepsza propozycja niż linkowane przez Ciebie
  9. "CAŁOŚĆ JEST ULTRA LEKKA ok 80kg" ???, weź to ciągnij np. 100 km...
  10. Na przyszłość fajnie by było gdybyś wklejał linki do modeli, które Cię interesują bo zarówno Krossy jak i Romety występują pod jedną nazwą z różnym wyposażeniem, np. Romet Aspre 1 2023, Romet Aspre 1 2023 wersja 2, Romet Aspre 1 2023 wersja 3, Romet Aspre 1 2023 wersja B, Romet Aspre 1 LTD 2023. Wolisz napęd 2xx czy 1xx? Generalnie zarówno Romet Aspre/Boreas 1 jak i Kross Esker 2.0 są na dość kiepskim osprzęcie (Claris/Sora), mają mechaniczne hamulce i osie QR. Esker 2.0 ma Sorę, która nie jest najgorsza. Esker 4.0 też ma co najmniej 2 wersje - 1-rzędową i 2-rzędową, ten 2-rzędowy jest na Tiagrze 2x10 co jest na plus ale nadal z hamulcami mechanicznymi i osiami QR. No i jest stalowy - trzeba być tego świadomym, ja nie mówię, że to źle ale ma swoje plusy i minusy. Jeśli stać Cię żeby coś dołożyć to polecam Aspre 2 lub Boreas 2 GRX, które to już mają wszystko co współczesny rower mieć powinien a więc dobry napęd, sztywne osie i hamulce hydrauliczne. Że o taperowanej główce ramy nie wspomnę. Zdaję sobie sprawę, że jest to ponad zakładany budżet ale można już znaleźć na olx modele na Shimano GRX, sztywnych osiach i z hydraulicznymi hamulcami za 4-4,5 tys. zł
  11. Moja córka tak samo jak kolegi Krixa zaczynała od rowerku biegowego i jak wprowadzaliśmy normalny, z pedałami to potrafiła utrzymywać równowagę i nie umiała pedałować i na początku też odpychała się nogami. Żeby nauczyć ją pedałować to przykręciłem boczne kółka, podstawiłem pod nie coś tam (klapki basenowe były najlepsze ?) tak żeby tylne koło było w powietrzu i kazałem pedałować. Po kilku lekcjach pedałowania zdjąłem kółka boczne i znowu chciała jeździć jak na biegowym - wtedy mówiłem "pedałuj" i stawiała nogi na pedały i pedałowała. Gorzej na początku było z zatrzymywaniem bo zapominała zdejmować nogi z pedałów, żeby się podeprzeć ale wtedy też podpowiadałem jej: "nogi" i się podpierała ? . Moim zdaniem kijki utrudniają naukę jeżdżenia na rowerze bo dziecko raz, że nie ma odruchu utrzymywania równowagi a jeśli nawet już załapie i jedzie to jak zobaczy, że go się nie trzyma to od razu się przewraca
  12. Ten Ghost Kato nie ma sztywnych osi, więc pod tym względem wygląda slabiej niż pozostałe
  13. Rockrider Expl 540 - dodatkowo ma jeszcze sztywne osie
  14. Ten X-Pulser 5.9 nie ma sztywnych osi i ma sprężynowy amortyzator więc skoro możesz dołożyć do X7 to warto
  15. Do ciężkiego terenu (cokolwiek to znaczy) i jazdy po korzeniach rower crossowy się nie nadaje. Do roweru mtbzawsze można wstawić jakieś "szybsze" opony, które będą mniej zamulały na asfalcie. Jeśli ma być mtb z dwoma blatami to chyba rzeczywiście zostaje te Torpado, jednak jeśli zdecydujesz się na jeden blat z przodu to jeszcze masz do rozpatrzenia Rockrider Expl 540, Rockrider xc100 i nowo "odkryty" SENSA Merano Evo SLE
  16. Ja bym dopłacił te 3 stówy bo doczytałem też, że tylna przerzutka też jest lepsza, tzn. nowszej generacji w tym droższym. Są też inne piasty - w tym droższym Shimano Deore i obręcze ale ja się aż tak na tym nie znam. Niemniej jednak dla korby Deore, nowszej tylnej przerzutki i piast Deore dałbym te 300 zł więcej. No i przednia przerzutka SLX czyli też wyższa grupa niż w tym tańszym. Suma summarum uważam, że te różnice warte są tej dopłaty
  17. Różne przerzutki i amortyzatory: drugi jest na teoretycznie lepszej przedniej przerzutce z wyższej grupy SLX, amortyzatory też mają inne oznaczenie więc teoretycznie mogą się czymś różnic. Jednak przednia przerzutka nie ma wielkiego znaczenia i ta Deore w zupełności wystarczy
  18. https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-x-pulser-5-9-m19-czarny-grafit-r21?gclid=Cj0KCQjw5f2lBhCkARIsAHeTvljxtAfqTWMa-VSpJusafcgII66IBNaL7aKS29Fv8jmovXM3g4aAPXYaAnTuEALw_wcB https://www.focus-bikes.com/pl_en/1091704-whistler-3-8 https://sklepmartes.pl/meski-rower-hardtail-svart-radsvrt-blk-radvik?gclid=Cj0KCQjw5f2lBhCkARIsAHeTvljASoTfO1c3KFFMfcmWL3JV48Ao7SBaWs_1WKCMyehvXXo4O1n2VYkaAv5zEALw_wcB https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-lapierre-edge-7-9-pd30089/ Napęd 2x jest bardziej uniwersalny, daje lepsze, ciaśniejsze stopniowanie przy szybszej jeździe po szosie. Napęd 1x idzie na pewne kompromisy, są większe dziury w napędzie ale w Twoim rekreacyjnym zastosowaniu jest to bez znaczenia a napęd 1x jest prostszy w obsłudze, serwisowaniu, konserwacji więc dla Ciebie może być lepszy. W tego typu rowerach nie musisz nic robić co jazdę, raz na jakiś czas czyszczenie i smarowanie napędu. Amor raz na rok albo i co dwa
  19. Jakby ktoś był zainteresowany to w cenie 2400 zł pojawił się nowy fajny rower, ma wszystko co trzeba poza sztywnymi osiami: https://www.focus-bikes.com/pl_en/1091704-whistler-3-8
  20. Mam takiego kolegę w pracy - codziennie dojeżdża do pracy lekko ponad 30 km w jedną stronę (grawelem Cube Nuroad Pro albo Race, nie przyjrzałem się w sumie), lato, zima, nie ważne, cały rok. Zimą jak bardziej wieje to ze dwa razy w tygodniu przyjeżdża elektrykiem ale tylko dwa razy w tygodniu bo by treningu nie miał ?. Oprócz tego jeszcze biega i czasami na siłkę chodzi. Szczupły, wręcz wyżyłowany, wygląda na czterdzieści parę max
  21. 53 raczej za mały. Raczej 56. Ja osobiście mam sentyment do Kellysów bo mam ich mtb i ten Soot 50 jest na mojek liście zakupów na pierwszym miejscu jak się kiedyś zdecyduję wymienić mojego niby-grawela. Jak możesz to się do niego przymierz. Tylko miej świadomość, że te Sooty miały wadę fabryczną w postaci za krótkiego ekspandera rury sterowej przez którego ta rura pęka - było to wymieniane w ramach gwarancji więc się o to zapytaj, może już to poprawili
  22. Jeśli chcesz jeździć tylko po asfalcie to zdecydowanie potrzebujesz napęd 2xx. Oczywiście jest wielu zwolenników napędu 1xx ze względu na prostotę konstrukcji, konserwacji, serwisowania itp. ale mają one wiele ograniczeń jak większe dziury między biegami, brak lekkich przełożeń przy większej korbie z przodu lub twardych przy mniejszej, po prostu przy napędzie 1xx trzeba się pogodzić z pewnymi kompromisami. Faktycznie też, tak jak napisał kolega powyżej do jazdy tylko po asfalcie ze sporadyczną koniecznością pokonania jakiegoś odcinka po ubitych drogach poza asfaltem wystarczy tzw. szosa Road+ na oponach 35-38c. Ale po kolei: najtańszymi "wszystkomającymi" (czyli na sztywnych osiach, karbonowym widelcu, hydraulicznych hamulcach i napędzie GRX) grawelami na rynku są Romet Aspre 2 i Boreas 2 GRX, różnią się one tylko delikatnie wyglądem, osprzęt ten sam - ale musisz wiedzieć, że mają one dość sportową geometrię. Skrajnym przeciwieństwem tych rowerów jest Merida Silex / Mbike GRV 400 (to ta sama rama, Mbike jest podmarką Meridy) - oferują one bardzo wyprostowaną sylwetkę, jak na trekkingu (niektórzy twierdzą, że jak na kiblu) ale także mają wielu zwolenników, kto co lubi. Szukając rowerów skupiłbym się na tych co mają napęd minimum 2x10 Tiagra lub GRX, odpuść sobie zupełnie Claris i Sora (Sora w sumie nie jest zła ale współpracuje tylko, tak jak Claris, z hamulcami mechanicznymi, plusem jest, że jest kompatybilna z napędami mtb), tak więc Cube Nurad, Aspre 1 i Esker 2.0 odpadają. Z Nuroadów dopiero nadaje się Cube Nuroad Race ale jest drogi. Cube Nuroad Pro byłby też o.k. bo fajny napęd ale ma hamulce mechaniczne. Ciekawą propozucją może być Superior X-Road bo szosy i grawele są budowane na tej samej ramie z tą różnicą, że szosy z napędem 2xx a grawele 1xx i jak weźmiesz szosę to możesz włożyć szersze opony. Ale wersja Comp, która kosztuje około 5 tys. zł jest na Sorze a wersja Issue na Shimano 105 już około 7 tys. zł. Bardzo dobrą propozycją, jeśli ne boisz się kupić online z Niemiec, jest Radon Regard 7.0, który kosztuje niewiele ponad 1000 eur, tzn. normalnie niby 1299 eur ale bardzo często są promocje i kosztuje mniej: https://www.radon-bikes.de/en/roadbike/gravel/regard/regard-70-2023/ https://www.bike-discount.de/en/radon-regard-7.0 - Ci wysyłają do PL ale poczekaj na promocję. Zobacz też: Marin Gesalt 2.5, Kellys Soot 50, Unibike Geos, Kross Esker 5.0 albo używki - tam można znaleźć coś z "wyższej półki" w budżecie. Jak znajdziesz to dawaj tu a my ocenimy. Drugą opcją jest właśnie tzw. szosa Road+/AllRoader/Endurance, która pomieści troszkę szersze opony na gorsze drogi. Przykładowymi szosami Road+ są: Giant Content AR2, Canyon Endurance AL 6.0 Disc, Trek Domane AL 4 Disc, Ridley Grifin. Nie wiem jak ceny, musisz przemyśleć czy Ci to pasuje i poszukać
  23. Jeżeli ma to być jazda po asfalcie rekreacyjno-krajoznawcza to grawel, a nawet szosa jest dobrym pomysłem ale jeżeli ma to być jazda po asfalcie po mieście, do pracy, pi bułki itp. to baranek już trochę będzie przeszkadzał ze względu na dostęp do klamek hamulcowych. W takim przypadku prosta kierownica ma przewagę. Ja mam fitnessa Cube SL Road ale są też innych firm jak np. Specialized Sirrus, Giant (Fastroad, Escape), Merida Speeder, Trek FX, Mariny (Fairfax, Kentfield), Orbea (Vector, Carpe), Kellys Physio. Musisz zobaczyć co Ci się podoba wizualnie a następnie dać nam pod ocenę. Cube SL Road już nie jest produkowany, teraz to się nazywa chyba Cube Nolane, czy jakoś tak. Ale za 4 tys. zł to nowego nic dobrego, tzn. na dobrym osprzęcie nie kupisz, bo na słabszym osprzęcie jest spory wybór. Ja proponuję używkę - takiego Cube SL Road Race na Shimano 105 i z karbonowym widelcem można kupić za 3 tys. zł
  24. Ja osobiście wolałbym coś na sztywnym widelcu do jazdy po asfaltach. Amortyzatory w tym przedziale cenowym raczej nie działają zbyt dobrze tylko ważą niepotrzebnie więcej. Mam fitnessa, do którego można włożyć opony 40c co daje jakiś ram komfort a jednocześnie jest to szybki i bardzo sprawny typ roweru na asfalt. Oczywiście są różne opinie na temat fitnessów, niektórzy twierdzą, że są przereklamowane, inni wolą mtb jako bardzo uniwersalne rowery do wszystkiego ale ja mając zarówno fitnessa, mtb jak i coś na kształt grawela do miasta zdecydowanie wolę fitnessa
  25. Źródło: https://roweroweporady.pl/jak-dobrac-dlugosc-lancucha-rowerowego/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...