Skocz do zawartości

Greg29

Użytkownicy
  • Postów

    857
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Greg29

  1. Niektórzy producenci mają wersje kasków na szerokie głowy, nie pamiętam jak to się nazywa, chyba po prostu "wide". Znam temat bo mimo, że nie mam głowy dużej bo tylko 57 cm ale mam szerszą niż norma przewiduje i muszę kupować kaski w rozmiarze XL 59-64 cm czy coś w tym stylu bo tylko takie kaski nie ugniatają mnie po bokach, nad uszami. Generalnie musisz pochodzić po sklepach i pomierzyć sobie bo np. jak kupowałem kask mtb to zamówiłem przez internet kilka sztuk różnych modeli i okazało się, że np. jeden kask w rozmiarze od 58 nie ściskał/skręcał się do mniejszego rozmiaru i był po prostu luźny a inny w rozmiarze od 59 cm dawał się wyregulować do mojego mniejszego rozmiaru i się dobrze trzymał głowy
  2. Pomiar rzeczywisty jest dokładniejszy bo uwzględnia ugięcie opony jak na niej siedzisz, tzn. jak siedzisz na rowerze. Napompuj do ciśnienia na jakim jeździsz, siądź na rower i zmierz jak pisał Oskar
  3. Myślałem, że to standard przy karbonie - co prawda nie mam karbonowego roweru więc nie wiem jak to jest z ramą ale mam tak przy karbonowym widelcu
  4. Wystarczy zmierzyć i będziesz wiedział ile jest rzeczywiście - wydaje mi się, że zmierzenie zajęło by Ci mniej czasu niż pisanie na forum
  5. Są sprzedawane w małych buteleczkach, chyba 15 ml, więc nie trzeba kombinować. Albo coś takiego: https://allegro.pl/oferta/aplikator-luberetta-ryder-14880201139
  6. Jestem pewien, że brudne naczynia i nieskoszona trawa będą czekały jak wrócisz - co się odwlecze... ?
  7. Te Kellys Flat 30 są plastikowe z plastikowymi pinami, mam takiego typu pedały w fitnessie, Cube RFR Flat HQP Race i do miasta, na dojazdy do pracy, itp. są o.k. ale do mtb wolałbym coś z metalowymi pinami. Ja w mtb mam aluminiowe, też Cube RFR Flat Race ale one maja trochę za płaskie/szerokie piny i zimą, w śniegu i mrozie jak podeszwa jest trochę zmarźnięta i sztywniejsza to kiepsko trzymaja i się trochę ślizgają. Lepsze są takie cieńsze piny jak w tych Bontragerach powyżej. Jak nie chcesz pedałów za miliony monet to poszukaj na Allegro kompozytowych, jakichś Wheel Up-ów, Rockbrosów albo podrób Stampów. Z aluminiowych możesz zobaczyć Dartmoor Stream albo jakieś Rockbroosy w stylu tych (osobiście lubię ten kształt, właśnie kształt Crankbrothers Stamp 1): ROCKBROS Pedały Rowerowe Pedały z Aluminium Platformowe 9/16'' Czarny - K203-BK - 12396885920 - Allegro.pl Edit. Te pedały linkowane powyżej na Aliexpress i MZYRH mz926 to podróby Wheel Up-ów, co nie znaczy, że są gorsze ale na pewno tańsze
  8. W domu/garażu warto mieć stacjonarną pompkę a dodatkowo małą, awaryjną do wożenia ze sobą. Generalnie w internetach polecane są Lezyne Pocket Drive HV (HV czyli High Volume, wersja HP czyli High Pressure jest do rowerów szosowych) ze względu na ich kompaktowe rozmiary. Jednak jak masz mleko i wkręcane zawory to pompki z wkręcanymi wężykami trzeba delikatnie wykręcać bo możesz też wykręcić zawór. Ja wożę jakąś tanią pompkę Radvik, raz musiałem użyć w terenie i też dała radę ale ostatnio widziałem w sklepie pompkę Blackburn Central Airstik SL HP i gdyby nie to, że występuje tylko w wersji HP, czyli High Pressure, to na pewno bym ją kupił bo jest bez wężyka, tylko na prestę i jest naprawdę mikroskopijna - jak ktoś jeździ szosą to jest idealna do kieszonki koszulki. Klucz dynamometryczny też warto mieć, ja za około sto parę zł kupiłem już taki "normalny" klucz dynamometryczny 1/4" 2-24Nm w ładnym, plastikowym etui. Koszyczki na bidon do mtb muszą generalnie być dość sztywne, nawet kosztem rysowania bidonów bo jak masz zbyt elastyczne to pogubisz bidony w terenie. Mocno polecane w internetach są koszyczki Elite. Bidony zresztą też. Generalnie z tego co się czyta to środowisko rowerowe dzieli się na wyznawców bidonów Camelback Podium (sam mam 3 szt.) i Elite Fly, które ze względu na to, że się łatwo rysują są też produkowane w wersji już porysowanej, czyli Elite Fly TEX. No i jak na mtb to dobrze jest kupić bidony z zatyczkami ustnika - w Camelback Podium nazywa to się Camelback Podium Dirt a w Elite nazywa się po prostu Elite Fly MTB.
  9. Nie znam dokładnie jak to działa ale mój kumpel, który pracuje w salonie samochodowym w Szczecinie mówił mi, że Niemcy tak robią bo mają niższy VAT u siebie. Zresztą jak kupowałem samochód w Niemczech i jak zaczynałem mówić po angielsku to od razu pytali się czy na eksport
  10. Kupowanie bez VAT-u w jednym kraju UE i płacenie VAT-u za tenże towar w kraju zamieszkania jest dość powszechną praktyką i może dlatego sklep bez żadnych pytań oddał pieniądze wynikające z VAT-u. Robią tak np. Niemcy kupujący samochody w Polsce bo w Polsce VAT wynosi 23% a w Niemczech 19% i się to po prostu im opłaca. Jest to powszechnie znana praktyka w Szczecinie
  11. To widocznie ceny przed sezonem poszybowały do góry bo jak w drugiej połowie tamtego roku co jakiś czas patrzyłem na te SL Road to były w granicach 2,5 tys. zł.
  12. Jeśli dopuszczasz też kupno używki to polecam Cube SL Road - za 2,5 tys. możesz kupić rower na Shimano 105, z karbonowym widelcem, hydraulicznymi hamulcami i miejscem na szersze opony. Tylko nie patrz na podstawowe modele na Clarisie bo one miały aluminiowe widelce
  13. Mnie w tym Krossie razi to, zresztą nie tylko w nim bo to jest dość powszechne niestety, że producent władował tam pozagrupową korbę. Może ta korba nie jest zła ale jakoś wolę jak wszystko jest od kompletu ?
  14. Tu masz nową szosę na hydraulicznych tarczach i ze sztywnymi osiami, pełna Tiagra, opony fabrycznie 28c, pewnie 30c też wejdzie: https://szybkierowery.pl/produkt/sensa-romagna-disc-tiagra-blue-2024/ Trochę ponad budżet
  15. Są różne wersje ale są one opisane, które do czego służą. Tu masz przykładowe do obręczy karbonowych https://allegro.pl/oferta/wsuwki-swissstop-flash-pro-black-prince-14448140386
  16. Pracuję w DE w dość dużym mieście, stolicy jednego z landów i jakoś na mieście nie widuję takich wynalazków jak ten Cooper. Fakt, jest bardzo dużo elektryków ale są to w większości rowery cargo do wożenia dzieciaków do przedszkola i szkoły albo jakieś mtb z zewnętrzną baterią albo coraz częściej i coraz więcej tzw. hybrydowych czy trekkingowych ciężkich, wielkich i drogich rowerów typu Cube Supreme Hybrid
  17. Mnie przeraża jak widzę ile ważą te elektryczne rowery - ten pierwszy z Deca 27 kg, w tym drugim, Indianie, nawet nie napisali ale pewnie podobnie. Mimo wszystko wizualnie wolałbym tą Indianę bo ma baterię w ramie a nie na bagażniku i jakoś to przynajmniej wygląda. Ile lat mają rodzice, że na dojazdy do pracy 10 km i niedzielne przejażdżki potrzebują elektryki? Raczej nie więcej niż 65 skoro dalej pracują. Tu na forum wielu z nas jest po 50-tce i mimo, że elektrykom nie mówimy nie to jak najdłużej chcemy jeździć na "analogach" ?. Rozmawiałaś o tym z rodzicami? Może taki prezent sprawi, że poczują się starzy? A może się mylę i elektryk sprawi, że wstaną sprzed telewizora i wyjdą na świeże powietrze się poruszać ?
  18. Te Chisele były masowo kupowane przez naszych rodzimych Januszów Biznesu i wystawiane na olx i Allegro z 1,5 tys. zł przebitką. Jednak nikt tego nie chciał kupować w tej cenie skoro ciągle były dostępne na BikeInn za 3,5 tys. zł. Teraz zalegają olx i Allegro w cenach poniżej 4 tys. zł, różne rozmiary, nawet L i XL, tu przykładowy link do L-ki za 3,9 tys. zł, pewnie ze stówkę jeszcze da się wytargować: https://www.olx.pl/d/oferta/nowy-rower-rozm-l-specialized-chisel-29-sram-12-nx-pro-sx-mtb-CID767-IDXSWrr.html Edit. Jakby ktoś był zainteresowany to ostatnio w Hiszpanii pojawił sie Silex za 1,1 tys. EUR: https://cicloscorredor.com/es/bicicletas-gravel/16632-106341-bicicleta-merida-silex-400-3304939483147.html#/3-talla-l/128-color-dorado
  19. Tu jeszcze jeden miejski/fitness ze sztywnym widelcem do 2000 a nawet obecnie w promocji do 1000 zł: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-miejski-felt-verza-speed-50-pd36882/
  20. Też uważam, że rowery służą do jeżdżenia a nie do oklejania i patrzenia na nie ?
  21. Tak się przypadkiem składa, że mam mtb ht, grawela i fitnessa zwanego też "grawelem z prostą kierownicą" z oponą 40c więc mogę się co nieco wypowiedzieć. Nie ścigam się, nie jeżdżę po zaawansowanych górskich singlach, uprawiam tzw. kolarstwo romantyczne, czyli wałęsanie się po bliższej i dalszej okolicy ale lubię też czasem wjechać w głębszy las. Czyli chyba tak jak autor wątku. Jeśli miałbym mieć tylko i wyłącznie jeden rower, byłby to mtb ht (z powodu zamiłowania do leśnych ostępów), pewnie wsadziłbym do niego jakieś szybkie opony typu Specialized Fastrack albo Conti Race King i jakieś rogi wewnętrzne dla zmiany ułożenia rąk w dłuższych trasach. Grawelem nie wjedziesz do głębszego lasu, jest on jednak jak dla mnie idealny do wałęsania się bocznymi drogami z możliwością przejechania po w miarę gładkich leśnych czy polnych drogach. Generalnie chciałem Road+ ale nam napęd szosowy 2x10 Tiagra 4700 w fitnessie i do wałęsania się stwierdziłem, że bardziej miękki GRX będzie dla mnie lepszy. Wybrałem się kiedyś mtb ht na dłuższą wycieczkę trasami grawelowymi, czyli głównie boczne drogi asfaltowe plus trochę polnych i leśnych szutrów i się strasznie męczyłem - szeroka kierownica, brak możliwości zmiany ułożenia rąk. Pewnie wewnętrzne rogi by poprawiły sytuację. Fitness vel. grawel z prostą kierownicą jest super do miasta, szybki, zwrotny, taki "uliczny wojownik", trasy też nim robiłem i na asfalcie było lepiej niż mtb, na gładkich szutrach też daje radę ale w teren nie wjedziesz a prosta kierownicą ma te same eady w dłuższych trasach co mtb czyli brak możliwości zmiany ułożenia rąk, chociaż mam w nim ergonomiczne chwyty z krótkimi rogami - jednak mie jest to to samo co baranek bo ręce są szeroko i rogi krótkie. Więc jeśli tylko jeden rower i wjazd do lasu jako punkt obowiązkowy to tylko mtb ht. Jak wałęsanie się ale bez trudniejszego terenu, w miarę gładkie szutry zostają, można rozpatrywać grawela
  22. Oprócz tych wymienionych przez Ciebie i zaproponowanego przez Jacka crossa, możesz jeszcze przymierzyć się do Cube Nulane Pro a nawet do Cube Nulane Race - mają one grawelowy napęd GRX 2x10 (w Pro) lub GRX 2x11 (w Race) i fabrycznie grawelowe opony Schwalbe G-One Allround. Oprócz tego oczywiście sztywne osie, karbonowy widelec i hydrauliczne hamulce. Ja mam poprzednika, czyli Cube SL Road i do zastosowań typu asfalt, miasto i szutry (raczej gładkie ze względu na brak amortyzatora) jest naprawdę o.k.
  23. Obejrzyj sobie jeszcze Cube Nulane Pro - sztywne osie, napęd 2x10 Shimano GRX, a nawet Cube Nulane Race z GRX-em 2x11. Występują też wersje FE z błotnikami i bagażnikiem. Jeśli mówimy o tak zwanym "grawelu z prostą kierownicą" (ortodoksyjni wyznawcy kultu grawela w tym momencie wyrywają włosy z głowy i uznają takie stwierdzenia za świętokradztwo), to moim skromnym zdaniem te Cube Nulane Pro i Race są wzorcowymi ich przykładami w kategorii napędów 2x
×
×
  • Dodaj nową pozycję...