Skocz do zawartości

lukasz.przechodzen

Rowerowe Porady
  • Postów

    2 263
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukasz.przechodzen

  1. Znalazłem instrukcję do tej lampki: https://moon-sport.com/wp-content/uploads/2022/03/WEB_WA-MOON-METEOR-STORM-1907-OP.pdf Wynika z niej, że znak X oznacza, że lampka jest zablokowana. Przytrzymaj przycisk włącznika przez 8 sekund, powinna się wtedy odblokować. Jeżeli nie w tym tkwi problem, to polecam kontakt ze sprzedającym.
  2. Dodam tylko, że Dominik kontaktował się ze mną przed opublikowaniem tego posta i jak najbardziej dostał ode mnie zielone światło do jego publikacji.
  3. Zgadzam się, że screeny ze Stravy nie są zbyt wyraźne, coś bardzo ucięło jakość. Na telefonie obstawiam, że już w ogóle byłoby kiepsko to widać. W Full HD warto renderować obraz z bitrate'm 8 Mb/s (lub nawet odrobinę wyższym).
  4. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i tego gdzie i jak się jeździ. A wyciąganie jakichkolwiek wniosków na podstawie jednego roweru z konkretnym napędem nie ma sensu (są inne gravele niż Kross Ekser ?). Złoży się gravela, który będzie niemal tak lekki jak szosowy, a napęd można zamontować jaki tylko się chce. Co ciekawe w wielu gravelach jest on żywcem wzięty z szosy, co jest trochę słabe, no ale pewnie wychodzi taniej. Inne mogą być wnioski gdy ktoś jeździ po asfalcie ze średnimi 23-25 km/h, inne gdy ktoś jeździ ze średnimi 30-35 km/h. Inne wnioski mogą być gdy dla kogoś 0,5 km/h różnicy w średniej prędkości to DUŻO, a dla kogoś innego to niezauważalne. Zrobiłem kiedyś porównanie prędkości na rowerze szosowym endurance vs na moim gravelu (oba przejazdy z pomiarem mocy) i różnica (przy średniej ok. 27 km/h) wyszła symboliczna na korzyść... mojego gravela ? https://roweroweporady.pl/gravel-rower-szosowy-co-jest-szybsze/ Leszek PrawiePro kiedyś porównywał gravela na gravelowych oponach z rowerem szosowym i różnica wyszła 36,4 km/h vs 38,3 km/h. Szkoda, że nie założyli wtedy szosowych opon do gravela, bo wynik mógłby być ciekawy. Dlaczego mam gravela i dwa komplety kół? Bo nie chciałem kupować kolejnego roweru ? Mam też ścieżkowego fulla (też z dwoma kompletami kół) i oba rowery zaspokajają moje potrzeby. Jazda po asfalcie - gravel z szosowymi kołami. Ba! Mam napęd 1x11, który przy kadencji 90 pozwala jechać 40 km/h i MI to wystarcza ? Jazda w mieszanym terenie: asfalt, bezdroża, jakieś leśne, ubite drogi - gravel z szybkimi (co nie znaczy, że jeżdżę na nich szybko ?) gravelowymi oponami (obecnie Conti Terra Trail 40). Nie za bardzo chciałbym wybierać się na trasę np. 100 km asfalt + 50 km bezdroży na góralu. Nie mówię, że się nie da, bo absolutnie się da, niemniej na gravelu jest DLA MNIE przyjemniej. Jazda po okolicznych lasach - ścieżkowy full z oponami z łagodniejszym bieżnikiem XC Jazda po górach, bikeparkach, singlach - ścieżkowy full z oponami bardziej enduro Najlepsza opcja to pożyczyć od kogoś rower PODOBNEJ KLASY i NA PODOBNYCH OPONACH i sobie porównać. Bo oczywiście, że jeżeli weźmiemy ciężkiego gravela za 3000 zł i porównamy go do lekkiej szosówki za 10 koła, to wnioski nasuwają się same ?
  5. Przy zębatce jest napisane, że nie współpracuje z łańcuchami SRAM FlatTop, tak więc zamontuj "tradycyjny", 12. rzędowy łańcuch SRAM MTB, bez spłaszczonej jednej krawędzi. Korba GRX jest ta sama dla wersji 1x oraz 2x, tak więc pod tym kątem nic nie będzie się gryzło. Jeżeli chodzi o linię łańcucha to nie chciałbym się na ten temat zbyt mocno mądrzyć. Shimano w GRX-ie 1x ma linię 49,7 mm. Natomiast SRAM w korbie Force 1x12 ma linię 47,5 mm. Ale... w korbie SRAM GX 1x12 linia łańcucha to przynajmniej 49 mm (lub więcej). Tak więc ja bym się tymi dwoma milimetrami nie przejmował. Tym bardziej, że sam SRAM zachęca do robienia miksów części szosowych i MTB w elektronicznej wersji (a od niedawna także w mechanicznym Apexie). To czy łańcuch będzie pracował w linii prostej na przełożeniu oczko wyżej czy oczko niżej, w praktyce nie zrobi żadnej różnicy.
  6. Takie przełożenie na kołach 29 cali pozwala śmigać bez problemu 40 km/h, jeżeli ktoś ma parę w nogach. W poważnych rowerach MTB raczej nie wkłada się już dużo twardszych przełożeń, bo w terenie 40 km/h wystarczy na zjeździe ? Ciekawostka - zestaw 36/26 + 11-42 daje praktycznie ten sam zakres przełożeń co 32 + 10-51 ?
  7. Wygląda na to, że to jedno i to samo. Tu masz etykietkę z Roam'a: https://fccid.io/PADWF129/Label/label-4207914 I oba symbole się na niej znajdują. Zresztą WFCC4 jest w obu aukcjach w opisie. Natomiast co do różnicy w cenie to już musisz pytać sprzedającego, może po prostu wystawili nową aukcję z niższą ceną, a o tamtej zapomnieli.
  8. Nagrywałem jadąc na rowerze elektrycznym, bo akurat robiłem też w tym czasie materiał o nim, tak więc czymkolwiek jest "piłowanie napędu", to raczej go nie piłowałem ? Ale z jazdą z taką prędkością bez silnika też nie mam problemu. Mój drogi, na początek zdecyduj czy warto według Ciebie jeździć ze średnią 13 km/h, czy jednak chcesz jeździć trochę szybciej. Ja rozumiem, że można w przestrzeni publicznej snuć różne rozważania, ale przynajmniej warto być w miarę konsekwentnym ? Nie wiem jaki masz rower, ile kilometrów rocznie pokonujesz, jaką masz kondycję i jak u Ciebie ze zdrowiem. Jeżeli jesteś całkowicie zdrowy, to na płaskiej, asfaltowej drodze prędkość 13 km/h obiektywnie rzecz biorąc jest niewielka. Jeżdżące rekreacyjnie dzieci mają taką prędkość na płaskim i nie piszę tego w formie przytyku do Ciebie, tylko jako zachętę do poszukania przyczyny niskiej prędkości. Podkreślę - jeżeli jesteś zdrowy, bo są różne fizyczne ograniczenia u wielu osób, których się nie da przeskoczyć i nie ma się wtedy co przejmować prędkością na rowerze.
  9. Mimo wszystko lepiej jechać SWOIM tempem, robiąc przerwy kiedy i ile się chce ?
  10. Cześć, widzę Twoje zdjęcia na forumowym serwerze, ale tu się coś nie wczytało. Spróbuj dodać te zdjęcia jeszcze raz.
  11. Pierwszy milion trzeba ukraść, a pierwszą stówkę na rowerze wystarczy przejechać ? Jak się do tego przygotować, co zabrać i jak wyznaczyć trasę? O tym w kilku słowach piszę i opowiadam w najnowszych materiałach: https://roweroweporady.pl/100-km-na-rowerze-jak-to-przejechac/
  12. Z takim podejściem do innych może nie być tak łatwo znaleźć towarzysza/towarzyszy podróży.
  13. Jeszcze tulejka powinna być nasunięta na oś. A sprężynki montujesz szerszą stroną "na zewnątrz" czyli pierwszą sprężynkę szerokim w stronę korpusu piasty, a drugą sprężynkę szerokim w stronę bębenka.
  14. Jeden akumulator waży w zależności od pojemności i budowy - od 2 do 4 kilogramów. Oryginalne baterie od producenta roweru często można kupić, niemniej najlepiej zapytać o to przed zakupem. Jeżeli rower jest z silnikiem Boscha czy Shimano to na pewno da się dokupić akumulator, ale to nie ten przedział cenowy roweru, chyba, że mówimy o używanym. W montowanie i łączenie oryginalnych akumulatorów bym się nie bawił. Sprawdź czy taniej nie wyjdzie zrobić konwersji zwykłego roweru na elektryczny i zabudować pakiet akumulatorów w ramie. Przykładowa firma, która to robi: https://e-raptor.eu/konwersje-skrzynkowe/ Dzięki temu powinno udać się zamontować ogniwa o większej pojemności niż upychać fabryczne akumulatory z obudowami i zastanawiać się nad ich łączeniem. Jeżeli chodzi o ładowanie akumulatora podczas pedałowania, to nie miałoby to za bardzo sensu. Nie po to powstały rowery elektryczne. Zresztą za wiele byś tego akumulatora nie naładował. Natomiast odzyskiwanie energii na zjazdach choć możliwe, to jest rzadko stosowane i raczej istnieje jako ciekawostka, a nie realne rozwiązanie. Tu jest długi i dość chaotyczny wątek na ten temat: https://rowery.narkive.pl/CYfm6k3d/dlaczego-hamulce-regeneracyjne-s-rzadko-ci-w-rowerach-elektrycznych Generalnie wydajność takiego odzysku jest na co dzień niewielka (a mało kto regularnie zjeżdża 30 km w Alpach). "I jeszcze jedno pytanie: te wspomaganie powoduje, że jadąc pod górkę pedeałuję sobie delikatnie czując się jakbym jechał po prostej? O to chodzi? A czy jest szansa jazdy 100% bez pedałowania?" TO wspomaganie, nie "te wspomaganie" sprawia, że silnik wykonuje za Ciebie część roboty. Jeżeli silnik nie będzie miał czujnika nacisku na pedały (większość tańszych rowerów z silnikiem w piaście tego nie ma), to można go "oszukać" pedałując bardzo lekko, a silnik i tak będzie pracować pełną mocą, jednocześnie co oczywiste - rozładowując szybciej akumulator. Jeżeli rower ma czujnik nacisku na pedały - wtedy silnikowi łatwiej dobrać moc do tego jak mocno pedałujesz. Dzięki temu wspomaganie jest bardziej naturalne i dopasowane do tego jak szybko chcesz jechać. Bez pedałowania można jeździć rowerem wyposażonym w manetkę, ale tylko po drogach niepublicznych (las, pola itd.). Choć są głosy, że już samo zamontowanie manetki na kierownicy jest nielegalne, nawet jeżeli na drogach publicznych się jej nie używa. "chodzi o to aby jeździć kompletnie za free." Szczytna idea, ale warto policzyć opłacalność. Jeżeli zapakujesz do roweru ogniwa o słusznej pojemności 2000 watogodzin (przeciętny akumulator w elektryku ma 500 watogodzin), to nawet zakładając straty podczas ładowania, to jedno naładowanie to 2,2 kWh. Przyjmując, że 1 kWh kosztuje 1,3 zł, wychodzi niecałe trzy złote za jedno ładowanie. Jeżeli masz już instalację fotowoltaiczną, która Ci to naładuje, to super. Ale montować coś dodatkowego pod rower elektryczny w ogóle się nie opłaca. "Mały przydomowy panel słoneczny jest na mocy ładować auto latem w zaledwie 6 godzin (Prius2 Hibrid) a z gniazdka do 2.5h do pełna." Coś mi się tu nie spina. Z gniazdka ciągnie się max. 3,6 kW czyli przez 2,5 godziny pójdzie 9 kWh. Co by się zgadzało, bo Prius II Plug-In ma akumulator o pojemności 8,8 kWh. Tylko aby wygenerować 9 kWh przez 6 godzin z paneli słonecznych, potrzebne są (pomijając straty) panele o mocy 9/6=1,5 kW czyli 1500 watów. Najmocniejsze obecnie sprzedawane panele mają ok. 550 watopików. Tyle generują przy optymalnym nasłonecznieniu, ale załóżmy, że przez te sześć godzin nie było ani jednej chmurki na niebie, a Ty przestawiałeś panele, żeby były cały czas w kierunku słońca. Jeden taki panel 550W ma wymiary 2,3 metra x 1,1 metra i waży prawie 30 kg. Ciężko zestaw trzech takich paneli nazwać "małym przydomowym panelem" ?
  15. Hej, fajna wycieczka. Ale skoro jeździsz tak co roku, to co tam było "przygodą życia"? ?
  16. SRAM zaprezentował nową, 12. rzędową grupę napędu gravelowo-szosowego Apex. Dostępna będzie w wersji mechanicznej oraz elektronicznej. Najciekawsze w niej jest to, że mechaniczna grupa pozwala na zastosowanie kasety rodem z MTB o zakresie 11-50 czy nawet 10-52. Do tej pory taką opcję mieliśmy jedynie w elektronicznych grupach. Ale spokojnie, możliwość założenia kasety o mniejszym zakresie została ? https://roweroweporady.pl/sram-apex-1x12-wreszcie-lekkie-przelozenia-w-gravelach/
  17. Recki po pierwsze nie ma, gdyż jeszcze za mało na nich pojeździłem. Mógłbym zrobić wpis z pierwszymi wrażeniami, ale wolę pojeździć na nich jeszcze trochę i dopiero wtedy przygotować tekst. Po drugie nigdy nie miałem zamysłu, aby publikować każdego tematu w formie tekstowej oraz wideo. Oczywiście wiele materiałów się tak zazębiło, ale jest bardzo daleko do określenia, że każdy ? Na razie z TT jestem bardzo zadowolony, ale z Connectorów też byłem ? Ale na większe wnioski przyjdzie jeszcze czas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...