lukasz.przechodzen

Fajnie byłoby gdybyś wysłał pinezkę do Map Google gdzie dokładnie jest to miejsce. Zakaz to niestety zakaz, ciężko powiedzieć - zignorowałem go, bo przez niego muszę jechać naokoło. Prędzej trzeba razem z lokalnym stowarzyszeniem rowerowym zastanowić się jak tę sprawę rozwiązać. Może jakieś kładki zrobić nad rowem w odpowiednich miejscach? I z gotowym pomysłem zgłosić się do zarządcy drogi.

Kalkulator na stronie Cube podaje dla Ciebie ramę XL/22 cale. Ale przed jakimkolwiek ruchem przymierzyłbym się do tego roweru z ramą 22 cale. W ciemno bym jej nie zmieniał. Widać, że rama na pewno nie jest dla Ciebie za duża ? Ale być może wystarczyłaby wymiana wspornika kierownicy na trochę dłuższy. Kwestia jaką pozycję za kierownicą chcesz uzyskać.

Dodam jeszcze, że w rowerach szosowych nie montuje się hamulców V-Brake, a szosowe dual pivot. Ale mniejsza o nazewnictwo, chodzi o to, że w większości przypadków takie hamulce są projektowane pod opony o szerokości max. 28C i szersze mogą nie wejść. A czy szczękowe czy tarczowe? Sam kiedyś byłem dużym miłośnikiem hamulców szczękowych - po założeniu dobrych klocków, hamują nawet nieźle (tu plus dla Meridy za hamulce Shimano 105, ten Boardman ma jakieś tanie Tektro). Ale tak jak napisał Jacek, w deszczu hamulce szczękowe bardzo tracą moc, a w szczególności na szybkich zjazdach.

Dlatego napisałem, że nie hejtuję DC, to jest po prostu mój prywatny bojkot. Usuwać postów z testami rowerów czy polecanych sprzętów z poprzednich lat też nie zamierzam usuwać. Tak jak ciuchów czy jakichś akcesoriów, które mam w domu. Bez przesady. Druga sprawa - to nie musi działać tak, że albo wszyscy, albo nikt. Z Rosji wycofało się bardzo wiele dużych firm, a część się nie wycofała. Ktoś podjął taką decyzję, ktoś inny taką. Ja też mogę podjąć jakąś decyzję. Jeżeli chodzi o rząd i to nie tylko naszego kraju, to putin od wielu lat coraz bardziej uzależniał wszystkich od siebie. Mimo, że od 2015 Ukraina nie kupuje gazu od Rosji, to i tak z niego korzysta, odkupując go od nas czy od Niemców. Że putin zakręci kurek przecież jesteśmy straszeni (nie bez powodu) od wielu lat. Tak samo z paliwem czy węglem. A zmienić dostawców tak szybko się nie da. Myślę, że wielu europejskich polityków liczy na szybki przewrót w Rosji, że do władzy dojdzie ktoś bardziej zrównoważony i będzie można wrócić do business as usual. I przy tym pozostańmy ?

Cześć, jeżeli tylko opona ma opisie podane 622 (jest to wewnętrzna średnica w systemie ETRTO) to będzie pasować na obręcz. Jeżeli chodzi o dętkę to też będzie pasować, choć ja osobiście poszukałbym czegoś grubszego. Ta o której napisałeś ma zakres szerokości od 28 do 47 milimetrów. A opona ma 47 milimetrów, czyli dętka będzie dość mocno rozciągnięta. Wolałbym dętkę tego typu: https://allegro.pl/oferta/detka-schwalbe-av40-27-5-28-29-40-62-584-635-10759198832 czy inną, podobną. Ta ma zakres od 40 do 62 milimetrów. Przy oponie o szerokości 47 nie będzie tak mocno rozciągnięta i dzięki temu będzie ją trochę trudniej przebić/przetrzeć.

Hej, Indiana Storm X8 nie jest już dostępna w sprzedaży online, tylko w wybranych sklepach. Kwestia czy jest wycofywana czy to chwilowy przestój sprzedaży. Jeżeli chodzi o kwestię ceny to rowery z Media Expert/Avans/Electro mają tę cechę, że "katalogowo" potrafią kosztować 5500 zł i jednego dnia można je kupić z rabatem za 4500 zł, innego dnia wybrany rozmiar za 3900 zł, a jeszcze innego dnia cena wraca do katalogowej. Wiem, że oni mają prawie cały czas obniżone ceny, ale no właśnie - z naciskiem na prawie. Dlatego zawsze patrzę na katalogową cenę i takie jest moje kryterium od samego początku. I jeszcze jedna sprawa - oni potrafią nawet cenę "katalogową" obniżyć ? Jeżeli chodzi o DC to ja ich nie hejtuję, po prostu dopóki sprawa się nie wyjaśni, to nie jestem chętny do informowania o ich asortymencie. A to, że zamknęli tam sklepy wynika z problemów z dostawami, z niczego innego. Auchan i Leroy Merlin, które należą do tej samej grupy kapitałowej, działają tam dalej w najlepsze.

Na blogu pojawił się nowy przedział cenowy z polecanymi rowerami do 5000 złotych. Musiałem ruszyć ten temat, ponieważ niestety inflacja i kursy walut znacząco wpłynęły na ceny nowych rowerów... https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-5000-zlotych/

Każdy ma oczywiście inne potrzeby, ale ja prawie zawsze jeżdżę po wgranym śladzie, przygotowanym wygodnie na komputerze na stronie RideWithGPS. Średnio widzę rysowanie trasy gdzieś w szczerym polu na telefonie. Oczywiście można i czasem to robię w apce Komoot, ale przygotowywać w niej dłuższą trasę w nieznanym terenie to byłaby mordęga. Od ponad trzech lat jeżdżę z Wahoo Bolt, teraz zmieniam go na Bolt'a v2. I do nawigowania po wgranym śladzie, czy śladzie stworzonym "w trasie" przy pomocy apki Komoot nadaje się bardzo dobrze. W Bolcie v2 opcje nawigacyjne zostały rozszerzone, ale dopiero się z nimi zapoznaję. Jest jeszcze niewiele droższy i trochę większy Wahoo Roam. Przez te lata licznik zawiesił mi się raz na ultramaratonie w okolicach pięćsetnego kilometra (chwilę potem Wahoo wypuściło łatkę, która to naprawiała), ekran jest mega wyraźny i nigdy się z Boltem nie zgubiłem.

Mam 175 cm wzrostu i przekrok 74 cm. Miałem dwa tego typu Cube przez kilka ładnych lat i jeździłem na ramie opisywanej przez producenta jako 53 cm (S). O przekrok nie masz się co martwić, zwłaszcza, że on jeszcze trochę rośnie w butach. Czy rama 50 (XS) będzie na Ciebie dobra? Może tak być, że będzie w sam raz. No chyba, że sprzedający coś pokręcił, bo sam pisze w ogłoszeniu, że rama 50 S/M. PS Te rozmiary podawane przez Cube nijak się mają do tego, jaki rozmiar ma w rzeczywistości rower ?

No tak, ja patrzę na szerokość podaną w systemie ETRTO, gdzie Contact speed to 37-622. Opisywana jest również jako 700x35C. W sumie to jeden grzyb ?

Polecam lekturę: https://roweroweporady.pl/jak-zamontowac-korbe-z-zewnetrznymi-lozyskami-suportu/

Polecam Ci stronę ridewithgps.com Nie trzeba tam nic płacić, aby wyznaczyć sobie trasy. Jest to wygodne, można skorzystać z kilku map (m.in. Google Maps i OSM Cycle - z tych dwóch korzystam najczęściej), a do tego z widoku satelitarnego i Google Street View. To pozwala na przyjrzenie się poszczególnym odcinkom i sprawdzenie jaka jest nawierzchnia (czasem nie jest to takie proste, ale w większości przypadków się sprawdza). Do tego RWGPS podaje ile kilometrów narysowanej trasy jest Paved (utwardzona) i Unpaved (nieutwardzona). Dodatkowo na mapie te nieutwardzone miejsca są zaznaczone przerywaną linią. Korzystam z tej strony od dawna do wyznaczania tras, które potem zaczytuje mój Wahoo Bolt i na ten moment nie znam nic lepszego (nawet polecany wszędzie Komoot nie jest tak intuicyjny i funkcjonalny, więc używam go tylko na telefonie do wyznaczania trasy "w trasie").

Contact Speed to albo 32 albo 37 mm szerokości. A Schwalbe z serii G-One wszystkie są zwijane, chyba, że trafiłeś na jakąś ofertę pozaseryjną, bo i takie się zdarzają. To już zależy od osobistych preferencji. Ja na oponach 32 mm specjalnie bym się nie cieszył zjeżdżając z asfaltu na dłużej niż 1 km od czasu do czasu. Dla mnie minimum poza asfalt (szutrowo i łatwe techniczne ścieżki w lesie) to 40 mm, 37 może też byłoby okej. A są tacy co jeżdżą na 32 mm i sobie chwalą. Jeżeli chodzi o dętkę, to często na niej jest nadrukowany zakres szerokości przy jakich można jej użyć. Obstawiam, że pasować będzie, ale sprawdzić warto, bo może masz włożoną dętkę cross/MTB i w oponie 32 mm będzie trzeba już ją upychać.

Cześć, jeżeli chciałeś zareklamować ten sklep, to wstawianie jego nazwy w tytule i w poście nie wygląda najlepiej... Jeżeli chodzi o sam rower, to mi się wydaje, że jest tutaj sporo sprzętu, którego sklep w ogóle nie opisał. A dokładniej mówiąc - nie opisał w zasadzie nic. Sam opis roweru zawiera więcej szczegółów, niż jego szczegóły techniczne ? Polecam lekturę: https://roweroweporady.pl/tani-rowerowy-marketing-czyli-przestancie-robic-wode-z-mozgu/ I na Twoim miejscu poszukałbym czegoś innego. Z budżetowych rowerów wolałbym np. takiego Krossa: https://allegro.pl/oferta/rower-gorski-kross-esprit-zz-kola-26-rozmiar-m-19-12012709170

Speed King jest zwijana i najlżejsza. Do tego ma w miarę uniwersalny bieżnik, który pozwoli Ci na całkiem wygodne zjechanie z asfaltu na ubite drogi. A co do Twojego wcześniejszego pytania o sztywny widelec, to moja żona swego czasu założyła sobie aluminiowy widelec Force do roweru. Zero uwag, wszystko było z nim okej. Force robi sporo rowerowych akcesoriów.

Tłumaczenie, że rower hałasuje bo jest nowy jest trochę od czapy ? Sprawdź na stojaku, albo niech Ci ktoś pomoże w trzymaniu roweru, na jakich przełożeniach łańcuch zaczyna obcierać o przednią przerzutkę, bo pewnie z tego powodu pojawia się hałas. Bo hałasować może, jeżeli używasz skrajnych przełożeń typu duża tarcza z przodu i duże zębatki z tyłu, albo mała z przodu i małe z tyłu. I tak jak napisał @Oskarr, wybierz się do porządnego serwisu, to Ci to ogarną.

Nic nie stoi na przeszkodzie aby spakować się w tobołki i spać pod gołym niebem. Kwestia dobrania odpowiedniego, kompaktowego namiotu lub dla lubiących jeszcze bliższy kontakt z naturą - hamak lub tarp. Polecam kanał Bushcraftowy (oraz jego drugi - Mikroprzygody). Marcin jeździ zarówno z sakwami, jak i torbami bikepackingowymi, śpiąc w lesie i innych miejscach.

Oxfeld to marka rowerów produkowanych przez sklep Centrum Rowerowe. W moje ręce i nogi dostał się trekkingowy model TR-5 i muszę Wam powiedzieć, że patrząc na stosunek jakość/wyposażenie/cena, to ten rower wypada naprawdę dobrze. Zapraszam do lektury: https://roweroweporady.pl/oxfeld-tr-5-test-wygodnego-roweru-trekkingowego/

Decathlon przez lata pokazał, że potrafi produkować rowery i wcale nie są to złe sprzęty. Oczywiście nie zawsze są najładniejsze, nie zawsze idealnie wykonane, ale to się zdarza i w dużych markach. Natomiast w tym porównaniu też postawiłbym na Gianta, jeżeli tylko jest w dobrym stanie. Ma sztywne osie kół, w pełni hydrauliczne hamulce (nie mix mechaniczno-hydrauliczny jak w Tribanie), potwierdzam też fajne działanie sztycy D-Fuse. No i jest tańszy, ale to używka, więc zawsze może się okazać, że coś będzie trzeba w niego zainwestować. No i jeżeli chcesz jeździć poza asfaltem po nierównym terenie, mocno zastanowiłbym się nad wymianą tylnej przerzutki na Shimano GRX. Ew. od razu załóż neoprenową osłonę na rurkę pod łańcuchem. Brak sprzęgła w szosowej przerzutce sprawi, że łańcuch będzie się obijać o ramę.

zadałeś pytanie o "pustą modę wykreowaną przez marketing". To mi jednak wygląda na mocno zaczepne pytanie ? A dzisiaj na głównej YT wyświetlił mi się film w temacie "mody" i "marketingu". Czyli jednak można coś więcej niż 2-dniowy wyjazd ? Czy z sakwami byłoby tak samo fajnie? Zapewne tak!

Napisz do Daveo czy cena takich kół jest aktualna: https://daveo.pl/kola_dt_370_sp_dt_r470d_comp_race-1533i Nie żeby te Mavic'i czy te drugie były złe, ale tu masz DT Swissa, który jest pancerny i lżejszy. A jeżeli budżet da się trochę naciągnąć, to jeszcze ciekawszą opcją są koła na trochę wyższym modelu piast DT 350: https://daveo.pl/kola_dt_350_spdt_r460dpillar-1039i mam takie koła od czterech lat jeżeli dobrze liczę. Przejechałem na nich ze 20 tysięcy kilometrów, zarówno po asfalcie, jak i po bezdrożach. Poza jedną pękniętą szprychą - zero problemów. Jedynie raz do roku czyszczę i smaruję specjalnym smarem zapadki w bębenku (nie potrzeba do tego żadnych narzędzi i wszystko zajmuje 10 minut). A łożysk jak dotąd nie musiałem wymieniać, koła cały czas kręcą się świetnie.

Jakiś czas temu znany, polski portal rowerowy Bikeworld stworzył swoją kolekcję rowerowych ciuchów. Mają w ofercie zarówno sportową odzież, jak i taką do noszenia na co dzień (z motywami rowerowymi). Jako że się znamy, lubimy i wspieramy, przysłali mi kilka rzeczy do sprawdzenia i wyrażenia o nich opinii: https://roweroweporady.pl/rowerowa-odziez-na-co-dzien-bikeworld/

Mam pewne doświadczenie z oboma sposobami pakowania się. Każdy z nich ma swoje zalety i wady, które ujawniają się w zależności od sytuacji. Patrząc na same litry to bez problemu zamontujesz torbę na kierownicę, pod ramę i pod siodełko, które łącznie dadzą ok. 40 litrów pojemności czyli tyle samo co np. popularnie sakwy Ortlieb Back Roller. Dobra torba nie będzie się bujać w odczuwalny sposób. W sakwy jak się nawali drobnicy, to też czasem nie tak łatwo dostać się do rzeczy, które znajdują się na samym jej spodzie. Niższa waga to jest jeden z argumentów. Spokojnie zbijesz kilogram lub nawet więcej korzystając z bikepackingu. Druga sprawa - nie każdy potrzebuje dużych pojemności do pakowania się. Można jechać na wyjazd na lekko, zabierając ze sobą tylko trochę rzeczy. Inna sprawa - torba pod ramę jest genialną sprawą także do jazdy na co dzień. Mi idealnie pasuje żeby schować tam dętkę, apteczkę, klucze itd. Ktoś inny zamontuje torbę na kierownicy, a jeszcze ktoś inny będzie wozić to wszystko w sakwie. I czyj system będzie lepszy? Nie ma na to odpowiedzi, bo każdy ma inne preferencje. Tak i ludzie tak jeżdżą, zagryzając zęby, sami sobie robiąc na złość ? A "modę" na sakwy to kto wykreował? Krasnoludki? Ja widzę, że coś Cię gryzie. Rozumiem przywiązanie do znanych rozwiązań, ale po co na siłę szukać potwierdzenia, że "moje lepsze, a inni to marketing i szpanerzy"? Czasem wygodne, czasem nie. Nie za bardzo uśmiechałoby mi się zabieranie sakw w góry. Nie mówię, że nie można, po prostu ja bym nie chciał sztywno przymocowanych sakw do roweru w trudniejszym terenie. Wolałbym też bardziej równomiernie rozłożyć bagaż po rowerze. Wiem, że sakwy można założyć także na przód, ale to znów dodatkowa waga. Reasumując - nie zawsze sakwy są potrzebne. I nie każdemu muszą się podobać.

Nie przepadam za myciem roweru. Lubię jak jest czysty, ale samo czyszczenie nie napawa mnie radością. Warto ogarnąć to tak, żeby poszło sprawnie i szybko. W najnowszym wpisie pokazuję kilka preparatów, które warto mieć aby kompleksowo zadbać o rower - umyć go, a potem nasmarować czy wymienić płyny. https://roweroweporady.pl/czym-czyscic-smarowac-i-konserwowac-rower/

downhill Reach to odległość w poziomie. A Speca Demo ciężko nazwać dirtowym ?