Skocz do zawartości

lukasz.przechodzen

Rowerowe Porady
  • Postów

    2 220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lukasz.przechodzen

  1. Dnia 23.09.2019 o 14:58, jajacek napisał:

    Nie czytałem jeszcze dokładnie całości ale takie ogólne pytania mają mało sensu. Co innego czy warto dopłacić w przedziale 2-3k (zwykle zdecydowanie warto, bo dostaje się dużo lepszy rower) a co innego w przedziale 6-10k.

    Na bardziej szczegółowe pytania odpowiadam ja i Wy w komentarzach, na forum, na grupie FB ? W tym tekście pokazałem w dużym zarysie co dostajemy, dopłacając do roweru górskiego, czy innych. Zawsze to jakiś punkt wyjścia.

    Rowery od 6k w górę, to już w ogóle inna bajka. Jeszcze w fullach są zauważalne różnice w osprzęcie i ramach, natomiast w innych rowerach powoli zaczynają się niuanse, które będą interesować coraz mniejszą grupę osób.

    Dnia 23.09.2019 o 14:58, jajacek napisał:

    Ja bym powiedział że zwykle najlepiej kupić najlepszy rower na jaki nas stać i który odpowiada naszym potrzebom. Ale to ostatnie może dopiero ocenić użytkownik z pewnym doświadczeniem.

    Ano właśnie, tego się nie da ot tak ocenić. W sumie może i niezłym pomysłem jest zakup nie za drogiego roweru "na początek", żeby zobaczyć czy się to spodoba. Oczywiście byle nie za taniego, ale to znowu wracamy do tematu doświadczenia.

  2. Dnia 19.09.2019 o 15:46, thalcave napisał:

    Świetny artykuł na bardzo interesujący temat, chociaż po przeczytaniu wstępu myślałem, że przelecisz po wszystkich Hexagonach i porównując modele wskażesz kiedy upgrade do modelu wyżej ma sens. Niemniej bardzo fajnie.

    Różnice pomiędzy kolejnymi modelami są niewielkie i szkoda się nad nimi rozdrabniać. Producenci wypuszczają tyle modeli chyba tylko po to, żeby ludziom w głowie namieszać.
    Choć zdaję sobie sprawę, że mając budżet 1500 zł, już 150 zł pomiędzy modelami robi sporą różnicę w wydatku.
     

    Dnia 19.09.2019 o 15:46, thalcave napisał:

    Mimo wszystko myślę, że ramą też się różnią. Może i stop aluminium jest ten sam ale sposób łączenia rurek, nakładania lakieru będzie inny. Waga ramy u Scotta też powinna być trochę mniejsza.

    "Rama w Scott'cie powinna także wytrzymać więcej, jest też trochę bardziej przyszłościowa pod kątem dalszej rozbudowy."

    Dnia 19.09.2019 o 15:46, thalcave napisał:

    w ogóle nie przeszkadza mi fakt, że komputerek zasłania manetkę i muszę zejść z roweru lub zdjąć licznik żeby zobaczyć na jakim biegu jadę.

    Zatrzymywać się??? ? Wystarczy spojrzeć w dół, by zobaczyć na jakim przełożeniu się jedzie. Możesz też inaczej zamontować licznik.

  3. Korba FC-M131 kosztuje na Allegro 62 zł z wysyłką gratis, więc nie ma się co nad nią rozwodzić, to plastelina. Tarcz w niej nie wymienisz, bo są przynitowane.

    Jeżeli chodzi o przełożenia, to jeżeli będziesz miał mniejszą dużą tarczę, to automatycznie pozostałe też będą mniejsze. Można oczywiście coś kombinować, wymieniać tarcze pod siebie, ale to już trzeba nad tym posiedzieć, popatrzeć jaki jest rozstaw śrub itd.

    Moja propozycja to korba Shimano Alivio FC-M4060 48/36/26, na Allegro da się ją kupić za 240 zł z suportem w zestawie. A będzie dużo, dużo porządniejsza i sztywniejsza od tego co miałeś teraz. Jest co prawda pod 9. rzędowy napęd, ale powinna śmigać z 8. rzędowym łańcuchem i przerzutką.

  4. Przy założeniu oczywiście, że da się radę pedałować na tych twardszych przełożeniach z taką samą kadencją ? To nie jest tak, że wrzucimy korbę z większymi tarczami i automatycznie zaczniemy jeździć szybciej.

    Różnica między tymi korbami będzie nieduża, wręcz symboliczna, niemniej jeżeli planujesz jazdę po górach, to każda odrobina lekkiego przełożenia bywa na wagę złota ?

  5. Rower górski to na pewno rozwiązanie, które daje więcej możliwości. Tzn. możesz żonglować oponami w zależności od tego w jakich warunkach chcesz jeździć.

    Ale jednak producenci robią crossowe rowery ? To są rowery dla tych, którym wystarczy jazda po lekkich bezdrożach, do tego, najczęściej geometria rowerów crossowych jest nastawiona bardziej na pokonywanie mniejszych i większych odległości, natomiast w góralu jest bardziej skoncentrowana na jazdę w trudniejszym terenie, a nie dalekie wycieczki. Co oczywiście nie znaczy, że na góralu się nie da.

    O tym czy kupić rower górski czy crossowy pisałem trochę tutaj: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-gorski-trekkingowy-czy-crossowy/

    A Attention SL to bardzo fajny rower, a da się go teraz kupić za ok. 3400 zł i to dobra cena jak za takie wyposażenie.

  6. Cześć,
    miałem okazję testować kiedyś najwyższy model Pathlite'a: https://roweroweporady.pl/canyon-pathlite-al-sl-8-0-test-roweru-crossowego/

    różnice są w osprzęcie, który i tak w wersji 5.0 jest bardzo dobry. No i 5.0 nie ma sztywnych osi piast, ale w tym przedziale cenowym nie jest to grzech. Za 3200 zł dostajesz powietrzny amortyzator, napęd 2x11 Shimano SLX, fajne opony Schwalbe G-One Bite. W tych pieniądzach to bardzo, bardzo dobra oferta. Zresztą Pathlite 5.0 jest w czołówce mojego zestawienia rowerów do 4000 zł: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-4000-zlotych/

  7. Dnia 8.08.2019 o 09:39, FilipEngel napisał:

    Kupiłbym sobie ale 1000 zł za licznik to trochę dużo ? . Za te 1000 zł by wolał sobie kupić nowe przerzutki. Zawsze można kupić "sakwę" na ramę w której będziemy trzymali telefon.

    Telefon to niezłe rozwiązanie, ale nie jest idealne i nie sprawdzi się wszędzie. Pisałem o tym tutaj:

    https://roweroweporady.pl/licznik-rowerowy-czy-telefon-na-kierownicy/

  8. 7 godzin temu, Merlinhs napisał:

    Pewnie kasa przepadła. Ale dla zasady wykorzystam wszystkie możliwe środki żeby im uprzykrzyć dalsze oszukiwanie ludzi.

    Jeżeli płaciłeś kartą, co zawsze polecam, to możesz skorzystać z opcji chargeback: https://jakoszczedzacpieniadze.pl/chargeback-reklamacja-platnosci-karta
    czyli zgłoszenia do Visa/Mastercard nieuczciwego sprzedawcy. Zwracają pieniądze, już raz korzystałem.

    Jeżeli płaciłeś przelewem, to w pierwszej kolejności zgłosiłbym się do Rzecznika Praw Konsumenta i nie odpuszczał tego tematu.

     

    5 godzin temu, jajacek napisał:

    Sprawa znana od ponad roku. Wszędzie są ostrzeżenie przez tym sklepem. Podobnie jak przed sklepem Bikestacja.

    Bikestacja ma swoje za uszami w kwestii masowych błędów w informowaniu o dostępności produktów. Niemniej robiłem u nich zakupy już kilka razy i chyba tylko raz po dwóch dniach od zakupu, dostałem info, że nie mają tego co kupiłem i nie uda im się ściągnąć na magazyn. W każdym razie nigdy mnie tam nie oszukali na kasę.

  9. 36 minut temu, thalcave napisał:

    @lukasz.przechodzen a możesz zdradzić jakie czujniki kadencji/prędkości kupiłeś?

    Kupiłem jeden czujnik, taki w którym można wybrać co ma mierzyć - i używam go jako czujnika prędkości, bo kadencja nie jest mi potrzebna (użyłem raz i upewniłem się, że oscyluje w okolicach 90). W każdym razie to czujnik Magene, kupiłem go na Aliexpress.

  10. 5 godzin temu, thalcave napisał:

    Mam ten licznik i sobie też go chwale. Z wad to fakt, że wyświetla z telefonu tylko SMSy. ?

    Mi pokazuje, że ktoś dzwoni, jedynie nie wyświetla kontaktu z książki telefonicznej, a mam wszystkie uprawnienia dodane.

    5 godzin temu, thalcave napisał:

    Często się spotykam z opiniami 'po co komputerek rowerowy - można użyć telefonu'. Można ale...

    Pisałem więcej na ten temat na blogu, nie ma jednego, idealnego rozwiązania: https://roweroweporady.pl/licznik-rowerowy-czy-telefon-na-kierownicy/
     

    5 godzin temu, thalcave napisał:

    dwa ja wolę nie obciążać na wyjeździe baterii telefonu za bardzo

    Niestety parując Bolta z telefonem i udostępniając naszą lokalizację, dość mocno obciążamy baterię w telefonie (ale coś za coś). Niemniej to już zależy od telefonu ile wytrzyma :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...