Skocz do zawartości

lukasz.przechodzen

Rowerowe Porady
  • Postów

    2 213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lukasz.przechodzen

  1. Decathlon chciał zachęcić do napędów 1x, ale niestety w tańszych modelach zrobili to bardzo źle... z przodu tarcza 32, z tyłu kaseta 11-42. Powinni dać z przodu 30 zębów, a może nawet 28, nawet kosztem maksymalnej prędkości. Ale to tak na marginesie.

    Nie napisałeś czemu chcesz wymienić przerzutkę/manetkę. Alivio RD-M4000 obsłuży maksymalnie kasetę 11-36, więc jeszcze mniej niż masz teraz.

    Jeżeli chciałbyś dostać trochę lżejsze przełożenia, co jest bardzo dobrym pomysłem, to z "budżetowych" rozwiązań chyba najlepsza byłaby wymiana na 10. rzędowy napęd Shimano Deore. Kaseta CS-M4100 140 zł, przerzutka RD-M5120 (ok. 140 zł, choć teraz widzę, że ciężko ją dostać) i manetka SL-M4100 (ok. 110 zł).

    Zmiana kasety z 11-42 na 11-46 to nie będzie jakiś ogromny przeskok, ale już różnicę się zauważy. Jeżeli to będzie mało, można zmienić tarczę na korbie na mniejszą.

  2. 5 godzin temu, Majkello napisał:

    dzięki za propozycję i wyjaśnienie ?

    Mam jeszcze pytanie czy jest duża różnica miedzy 28 a 32c w prędkości na asfalcie?

     

    Jeżeli jeździsz 45 km/h i więcej (po płaskim bez wiatru w plecy) to różnica pewnie będzie do zauważenia. W innych przypadkach raczej niekoniecznie.

    Ja od wiosny zeszłego roku przesiadłem się z szosowych Continentali 28C na gravelowe Goodyear'y Connector 40C i co zabawne - średnia nie zmieniła mi się wcale. Oczywiście m.in. dlatego, że jeżdżę bez napinki i mam średnią zwykle w granicach 23-24 km/h (na asfalcie). A szersze opony dały większą wygodę, ale także mniej spowalniają na dziurach w asfalcie. Bo co z tego, że na szosowych może jechałem ciut szybciej, skoro na gorszym asfalcie i tak zwalniałem ?

  3. Cześć,
    takie elementy jak kaseta, łańcuch, opony - zużywają się w naturalny sposób w każdym rowerze. I wymienia się je, niezależnie czy rower jest warty 200 zł, czy 20.000 zł ? Chodzi mi o to, że na to nie ma co żałować.

    Przerzutki? Może to kwestia wymiany linek i pancerzy (najlepiej od razu także w hamulcach) i regulacji. Jeżeli rower większość czasu stał i mało jeździł, to może wystarczy wymienić mu elementy, które się zużyły + zrobić generalny przegląd ze smarowaniem (piasty, stery itd.) i będzie śmigał dobrze kolejne 10 lat.


    Kwestia przekalkulowania ile musiałbyś w niego teraz włożyć, żeby był w dobrym stanie, bo jeżeli to byłoby dajmy na to 300-400 zł, to bym się nie zastanawiał. Chyba, że w rowerze jest więcej do roboty, ale to już musiałbyś sam ocenić albo w serwisie.

  4. Dnia 11.05.2020 o 19:01, DawidK napisał:

    Bardziej na poprawę kadencji liczę z około 50  do 80-90 i więcej. Co pomoże mniej się męczyć i szybciej kilometry pokonywać i dużo zdrowsze jest dla nóg.

    Zdecydowanie tak! 50 to jest baaaaaaaaaaaaaardzo powolne kręcenie i katowanie nóg. Na rowerze szosowym z bardzo twardym przełożeniem 50/11 jechałbyś z taką kadencją ledwie 30 km/h.

    Oczywiście lepiej nie przeskakiwać z 50 na 90 od razu, lepiej robić to stopniowo, powoli przyzwyczajając nogi do szybszego kręcenia. Niemniej ja od lat jeżdżę z kadencją ok. 90, nie monitoruję tego, samo tak wyszło. I nie uważam tego za jakieś szaleńcze tempo pedałowania, tak się tylko wydaje ?

  5. Cześć,
    te rowery są do siebie całkiem podobnie wyposażone, co prawda Majdller nie podaje wszystkich szczegółów, ale wygląda na to, że nie odbiega specjalnie od dwóch pozostałych rowerów.

    Jeżeli chodzi o hamulce tarczowe to w rowerze z tej półki cenowej zawsze będą one podstawowe. Ale hydrauliczne hamulce Shimano nie mają się czego wstydzić, to dobre hamulce do tego typu roweru. No chyba, że chciałabyś się wybrać w Alpy z sakwami, wtedy może warto byłoby pomyśleć o wyższym modelu hamulców ?

    Hamulce V-Brake też mają swoje zalety - są prostsze w ew. naprawie. Za to tarczówki będą lepiej hamować w ulewnym deszczu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...