Skocz do zawartości

(Max 5 tys) Rower na Singletracki. Trail ?


Rekomendowane odpowiedzi

Jechałem kiedyś z kimś kto był na Rockriderze 500. Jego kolor określiłem jako majtkowy 🙂 Kolorystycznie to to była totalna porażka 🙂 Spawy to była druga porażka 🙂 Trzecią było wypuszczenie tego roweru początkowo na kołach 27,5, kiedy cały świat jeździł już na 29 🙂 Czwartą był Press Camp na którym powiedziano dziennikarzom coś w stylu: "my nie produkujemy bardzo dobrych dobrych rowerów, my produkujemy trochę gorszr ale za to za niską cenę". Od razu bym zwolnił szefa marketingu 🙂 I chyba tak zrobiono jak wnoszę z ostatnich działań Decathlonu 🙂 

Swoją drogą warto to przeczytać 🙂 Doskonały tekst pokazujący czym jest i nie jest Decathlon 🙂 

Szosa z Decathlonu, czyli hiszpański press camp i B'Twin - Hop Cycling

To co piszesz dotyczy niemal każdego roweru wyścigowego z karbonu. Są to sztywne rowery, mało wybaczające. I też potwierdzam że taki rower zachowuje się zupełnie inaczej przy niższej wadze. Też mi się przytyło w pandemii 15 kg. Jazda karbonowym Epic przy wadze 98 kg, była znikomą przyjemnością i żałowałem sprzedaży Chisela.

Jeszcze wspomnę, ze gdzieś koło roku 2008 miałem szosę z Decathlonu z alu z karbonowym widelcem i karbonowymi tylnymi wklejanymi widełkami. Wtedy to było popularne. Była sztywna ja zdechły pies 🙂 Sądziłem ze jest to pozytywna i pożądana cecha. Nie była 🙂 Kręgosłup mnie tak napieprzał po 120 km na niej że musiałem chodzić do fizjo. Odżyłem jak kupiłem Speca Roubaix. Ta szosa z Deca przestała parę lat i raz postanowiłem się przejechać. Po 5 km miałem serdecznie dość i się zastanawiałem jak jak na tym mogłem jeździć 🙂 


Co do Mitutoyo to akurat kumpluję się z szefem sekcji kolarskiej Kamilem Dziedzicem. Nawet razem byliśmy na spotkaniu z przedstawicielem Ministerstwa Sportu. Obaj jesteśmy w opozycji do obecnych władz PZKol i mamy w związku z tym tam pod górkę i chcemy obalić obecne władze🙂 Chyba jesteśmy w TOP3 najbardziej znienawidzonych przez zarząd 🙂 Ich działania są takie jak tego działu marketingu z czasów Rockridera 500 w kolorze majtkowym na kołach 27,5. Czyli nadają się na śmietnik historii 🙂 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, jajacek napisał(a):

Jechałem kiedyś z kimś kto był na Rockriderze 500. Jego kolor określiłem jako majtkowy 🙂 Kolorystycznie to to była totalna porażka 🙂 Spawy to była druga porażka 🙂 Trzecią było wypuszczenie tego roweru początkowo na kołach 27,5, kiedy cały świat jeździł już na 29 🙂 Czwartą był Press Camp na którym powiedziano dziennikarzom coś w stylu: "my nie produkujemy bardzo dobrych dobrych rowerów, my produkujemy trochę gorszr ale za to za niską cenę". Od razu bym zwolnił szefa marketingu 🙂 I chyba tak zrobiono jak wnoszę z ostatnich działań Decathlonu 🙂 

Swoją drogą warto to przeczytać 🙂 Doskonały tekst pokazujący czym jest i nie jest Decathlon 🙂 

Szosa z Decathlonu, czyli hiszpański press camp i B'Twin - Hop Cycling

To co piszesz dotyczy niemal każdego roweru wyścigowego z karbonu. Są to sztywne rowery, mało wybaczające. I też potwierdzam że taki rower zachowuje się zupełnie inaczej przy niższej wadze. Też mi się przytyło w pandemii 15 kg. Jazda karbonowym Epic przy wadze 98 kg, była znikomą przyjemnością i żałowałem sprzedaży Chisela.

Jeszcze wspomnę, ze gdzieś koło roku 2008 miałem szosę z Decathlonu z alu z karbonowym widelcem i karbonowymi tylnymi wklejanymi widełkami. Wtedy to było popularne. Była sztywna ja zdechły pies 🙂 Sądziłem ze jest to pozytywna i pożądana cecha. Nie była 🙂 Kręgosłup mnie tak napieprzał po 120 km na niej że musiałem chodzić do fizjo. Odżyłem jak kupiłem Speca Roubaix. Ta szosa z Deca przestała parę lat i raz postanowiłem się przejechać. Po 5 km miałem serdecznie dość i się zastanawiałem jak jak na tym mogłem jeździć 🙂 


Co do Mitutoyo to akurat kumpluję się z szefem sekcji kolarskiej Kamilem Dziedzicem. Nawet razem byliśmy na spotkaniu z przedstawicielem Ministerstwa Sportu. Obaj jesteśmy w opozycji do obecnych władz PZKol i mamy w związku z tym tam pod górkę i chcemy obalić obecne władze🙂 Chyba jesteśmy w TOP3 najbardziej znienawidzonych przez zarząd 🙂 Ich działania są takie jak tego działu marketingu z czasów Rockridera 500 w kolorze majtkowym na kołach 27,5. Czyli nadają się na śmietnik historii 🙂 

Ten rower zawsze był dostępny w 29, 27.5 i w 27.5+ a koła można było podmieniać więc nie wiem o czym piszesz. To jest już dość stara konstrukcja, powiedzmy cyklu życiu rowerów. A tłumaczeniom z francuskiego bym nie ufał do końca. Suma summarum ich podejście sie sprawdziło, rowery skierowane do młodszego użytkownika to bardziej perspektywiczna inwestycja.

Tematu Kamila poruszać nie będę, przez grzeczność. Wiem ze nagrabił sobie w wielu miejscach.

Odnośnik do komentarza

Głowy nie dam ale na pewno Decathlon najpierw miał Rockridery na kołach 27,5. Pamiętam jak byłem na wyścigu Memoriał Bercika, gdzie Decathlon miał stoisko wystawowe i wszyscy się dziwili że mają dobry rower ale na kołach 27,5. Z tym że być może karbonowej wersji.
Potwierdzeniem jest ten artykuł:
Odświeżony Rockrider XC 900 29″ ponownie w ofercie sieci Decathlon (mtb-xc.pl)

To był chyba ich pierwszy przyzwoity MTB XC:
bTwin ROCKRIDER 920 / MTB 650B hardtail / Rowery / Katalog Rowerowy 2017 (bikeworld.pl)

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, jajacek napisał(a):

Głowy nie dam ale na pewno Decathlon najpierw miał Rockridery na kołach 27,5. Pamiętam jak byłem na wyścigu Memoriał Bercika, gdzie Decathlon miał stoisko wystawowe i wszyscy się dziwili że mają dobry rower ale na kołach 27,5. Z tym że być może karbonowej wersji.
Potwierdzeniem jest ten artykuł:
Odświeżony Rockrider XC 900 29″ ponownie w ofercie sieci Decathlon (mtb-xc.pl)

To był chyba ich pierwszy przyzwoity MTB XC:
bTwin ROCKRIDER 920 / MTB 650B hardtail / Rowery / Katalog Rowerowy 2017 (bikeworld.pl)

Najpierw było 26 cali. Miałem taki rower (rockrider 8.1) i na takim się ścigałem w szkółce kolarskiej. Potem był pierwszy rockrider 29 cali o śmiesznej nazwie Rockrider RAFAL i równie pokracznej geometrii. To się nie przyjęło i decathlon sprzedawał dalej 26/27.5. Rockridery z przedrostkiem XC to osobny, kolejny projekt

Odnośnik do komentarza

Jeszcze parę lat temu można było kupić XC 900 w wersji z kołem 27,5 albo z kołem 29". Mam w domu dla siebie XC 900 w rozmiarze M z kołem 29 z końcówki 2021, moja narzeczona ma teraz rockridera XC 900 w rozmiarze M z 2020 z kołem 27,5". 
W tamtych latach też sprzedawali XC 100 i XC 500 z kołami 27,5 albo 29 i sprzedawali koła do zmiany, można było mieć 2 komplety kół, rower z kołami 27,5 miał tą samą ramę co z kołami 29, niestety, XC 900 miały 2 inne ramy, mimo tego samego malowania dla kół 27,5 i 29,5, więc ja do mojego XC 900 moge wsadzić koła 27,5, ale do roweru narzeczonej już 29" wsadzić nie mogę. 

XC 100 i XC 500 promowali na kołach 27,5 w rozmiarze boost z oponą do 3 cali. miała to być alternatywa dla popularnych wtedy fatbike, nie przyjeło się to i teraz sprzedają jedynie z kołami 29", ale ramy tam dalej przyjmują te śmieszne koła 27,5 z 3" szerokością. 

Odnośnik do komentarza
20 godzin temu, Pepe75 napisał(a):

A jaki rozmiar Chisela ? Bo wg tabeli geo XS i S mają siodło 155mm, M i większe 143mm

L-ka ma siodełko 155mm. Jak na stockowe  zaskakująco wygodne ( przetestowane w terenie na dystansie 70km).

L-ka Chisel Expert  z 2018 miała siodeko 143mm

Odnośnik do komentarza
18 godzin temu, jajacek napisał(a):

Jak dla mnie to jest odpowiednik Speca Roubaix tylko w XC. Wygodny rower XC endurance o szerokich zastosowaniach. Komfortowy. Zarówno dla kogoś kto jeździ w terenie po lasach, łatwiejszych singlach, po szutrach, po mieście. A nawet dla kogoś kto chce się okazjonalnie ścignąć w jakimś maratonie MTB. Jestem niemal idealnym klientem pod niego. Przed Chiselem miałem aluminiowego Speca Crave, bez sztywnych osi ale na Foxie i dobrym osprzęcie. Pojeździłem po singlach. Pojeździłem z ludźmi, który się ścigają na ustawki typu 100 km z dobrą prędkością. Ścignąłem się na jakimś amatorskim wyścigu i gdyby nie to że sporą część jechałem w tempie rekreacja plus, zapoznawczo i zacząłem jechać w tempie wyścigowym dopiero po pewnym czasie, to mi dużo do pudła nie zabrakło na krótkim dystansie na którym przyzwoici zawodnicy MTB się raczej nie ścigają 🙂

No i właśnie do tych celów służy dobry aluminiowy HT.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, ram napisał(a):

Właśnie przed chwilą oglądałem ko murencję. Nowe wystaeione Superiory XP 919 i 939. Crna odpowiednio 6,4 tys. I  7,9 tys. Fajne, nie powiem. Na slx i XT. Lakier i połysk, cacane. Nędzne amorki: Judy i ciut Reba. Kurdę, mie dałbym za nówkę tyle. W tyle głowy kołacze i pozostaje, jednak, amerykański Chisel. Choćby używka. Choćby z olx.

Ale po co z OLX jak z bikeinn masz nówkę za 3.5 tysia w ciągu kilku dni 

wietnamski Chisel 🤣

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...