Skocz do zawartości

MTB HT na długie trasy


Rekomendowane odpowiedzi

Spoko, jak mieszkasz blisko KPN to rzeczywiście MTB ma sens. Na południu Waw jakoś mniej tras na MTB (nawet założyłem o tym wątek i w sumie wyszło, że większość tras da się spokojnie zrobić na gravelu). W sumie szkoda, bo chętnie bym znalazł racjonalny powód, żeby się zaopatrzyć w mtb i sobie na nim polatać ?

Odnośnik do komentarza
26 minut temu, BrudnyHenryk napisał(a):

skarpa Warszawska
Kazoora
Wyspy Zawadowskie
Wawer
rz. Mienia
rz. Swider

a kawałek dalej
Mazowiecki Park Krajobrazowy
Rezerwat szerokie Bagno

Potwierdzam. Wczoraj zakopałem się na leśnej drodze w Wawrze. Na MTB. Dość długi kawałek. Trzeba było prowadzić rower, nie chcąc jechać bokiem i niszczyć roślin.

W Mazowieckim Parku Krajobrazowym jest dużo ścieżek z poprzecznymi korzeniami. Grawelem? Ciężko...

Odnośnik do komentarza
W dniu 30.03.2023 o 18:29, BrudnyHenryk napisał(a):

skarpa Warszawska
Kazoora
Wyspy Zawadowskie
Wawer
rz. Mienia
rz. Swider

a kawałek dalej
Mazowiecki Park Krajobrazowy
Rezerwat szerokie Bagno

Owszem, ale raz że część z tych terenów spokojnie się przejedzie też na gravelu, a dwa, że jednak to są pojedyncze "plamy" na mapie, wokół których jest mnóstwo dobrych asfaltów (np. na Górę Kalwarię), czy niezłej jakości dróg polnych, szutrowych (np. wał na południe od Mostu Siekierkowskiego) lub leśnych (np. Las Kabacki, Chojnowski Park Krajobrazowy). Więc patrząc obszarowo to gravel mi obsłuży jakieś 80% tych terenów, i zrobi to często sprawniej niż MTB. Na MTB zniechęca mnie to, że musiałbym jechać 20km w jedną stronę asfaltem czy gładkim szutrem, żeby w ogóle dostać się do terenu pod MTB.

Ale oczywiście co kto lubi, wedle gustu, ja np. jadąc na Gassy wolę zjechać na asfalt niż męczyć się nierówną ścieżką na wale po tym, jak skończy się tam szuter - i to nawet na rowerze z amortyzacją.

PS. Kazurka to już chyba bardziej pod jakiś dirt podpada niż HT MTB XC?

Odnośnik do komentarza

Jestem po "teście ostatecznym" - wypożyczyłem wczoraj na cały dzień XC100 rozmiar L z Decathlonu. Udało mi się zrobić 120 km po Puszczy Kampinoskiej i okolicach. Nie chciało mi się mierzyć, ale myślę że mogło być ze 40% asfaltu, a reszta to leśne dróżki. Przyznaję, że mam już sporą ochotę na ten rower i wybierałem się z bardzo pozytywnym nastawieniem, ale starałem się obiektywnie ocenić wrażenia. A te są naprawdę fajne ?

Pierwsze wrażenia po przesiadce z gravela były takie jakbym jechał czołgiem. Szerokie opony, dobrze pracujący amortyzator, szeroka kierownica, to wszystko faktycznie daje takie poczucie, że można wjechać wszędzie. I co najlepsze, na poczuciu się nie kończy. Miałem bardzo ramowy plan dokąd mniej więcej chciałbym dojechać przez pierwsze 40 km, a później to była w sumie jazda na azymut, na zasadzie która ścieżka po drodze mi się spodobała to na nią wjeżdżałem. I dawno się tak dobrze nie bawiłem na rowerze, i nigdy wcześniej Kampinos nie wydawał mi się taki super. Wystarczyło odjechać dosłownie kilkaset metrów od dowolnej drogi, by mieć wrażenie że jestem w innym świecie - zupełna pustka, odgłosy natury, a czasem nawet tego nie było, tylko taka głucha cisza. Czuję jakbym się dotlenił za pół roku ? Na pewno w takiej jeździe pomagał rower, który prowadził się bardzo pewnie. W miejscach w które nie wjechałbym gravelem/crossem albo wjechałbym a później przeklinał sam siebie że to zrobiłem, MTB po prostu sobie jechał i dużo bardziej pozwalał się cieszyć otoczeniem. Zaskakująco dobrze fabryczne opony Hutchinson radziły sobie też w piachu, nie było żadnej sytuacji żebym się zakopał i musiał zejść.

Ważę 72 kg, jeździłem na 90 PSI w amorze i 2 barach w kołach. Wydawało mi się że to sporo, ale na pierwszą jazdę nie chciałem niżej zejść, żebym się nie zamęczył na asfalcie. A w terenie nie czułem żeby było jakoś za twardo.

Minusy... wspomniałem że MTB jechał jak czołg - z zaletami, ale też wadami tego stanu rzeczy. Nie da się ukryć, że na asfalcie ten rower nie ma zwinności i zrywności gravela, jest to uczucie mulenia, że rower nie pomaga się rozpędzić. Z drugiej strony, w wycieczkowej jeździe przyspieszenie nie jest jakieś szczególnie ważne, a co nie spojrzałem na licznik to pokazywał około 25 km/h. Na moją nogę to przyzwoicie, gravelem jechałbym trochę szybciej, ale nie jakoś drastycznie. Pewnie też na MTB można się szybciej zmęczyć. Napęd 1x jest super wygodny w obsłudze, w zasadzie no-brainer przy zmienianiu, miałem 30 i 11-46 i przełożeń nie brakowało mi w żadną stronę, ale większość czasu spędziłem w dolnych rejonach kasety i czasem się zastanawiałem czy wystarczy twardych. Chyba wolałbym 32 i 11-51.

Co do pozycji, jest dość agresywna, wyraźnie czułem jak spora część masy jest na moich rękach. Po około 30 km czułem że lekko drętwieją mi nadgarstki, ale już przez resztę trasy problem się nie pogłębiał. Więc podejrzewam, że wystarczy lekka korekta kokpitu, albo nauczenie się jazdy na takim rowerze, i będzie wygodnie. Chyba też przyzwyczaiłem się do baranka, bo dłonie często odruchowo chciały mi się ułożyć w pozycji jak na łapach. Może rogi nie byłyby złym pomysłem.

Z jakichś tam drobnostek, obrotowa manetka blokady amora wydawała mi się trochę badziewna i mało wygodna w obsłudze, taka klasyczna na 2 przyciski dużo bardziej mi się podoba. No i sprzęgło w Deore to chyba jest trochę takie dla dekoracji - w GRX400 po włączeniu wózek przerzutki jest niemal nie do ruszenia ręką, w Rockriderze prawie nie było różnicy z i bez. To napięcie się jakoś reguluje?

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, zlatan55 napisał(a):

co nie spojrzałem na licznik to pokazywał około 25 km/h. Na moją nogę to przyzwoicie, gravelem jechałbym trochę szybciej, ale nie jakoś drastycznie.

Dzięki za relację! Czy możesz jakoś uściślić ile to 'trochę szybciej', czyli jaką mniej więcej osiągałeś prędkośc przelotową na gravelu przy podobnym wysiłku?

21 minut temu, zlatan55 napisał(a):

Co do pozycji, jest dość agresywna, wyraźnie czułem jak spora część masy jest na moich rękach. Po około 30 km czułem że lekko drętwieją mi nadgarstki, ale już przez resztę trasy problem się nie pogłębiał.

Czy podobne odczucia agresywności pozycji miałeś na gravelu? Czy na gravelu było bardziej/mniej agresywnie? Jakiego w ogóle masz gravela?

Odnośnik do komentarza

Fajna relacja.
Co do gripów to trzeba trafić na "swoje". Ja obecnie jeżdżę na ESI Extra Chunky.
Co do ciśnienia to teraz testuje 1,4 z przodu, 1,6 z tyłu przy 90 kg na dętkach.
Brzmi jakbyś był za bardzo wyciągnięty i wtedy mostek do skrócenia.
Sprzęgło można wyregulować:
https://nsmb.com/articles/shimano-derailleur-clutch-service/
 

Odnośnik do komentarza
36 minut temu, sl66 napisał(a):

Dzięki za relację! Czy możesz jakoś uściślić ile to 'trochę szybciej', czyli jaką mniej więcej osiągałeś prędkośc przelotową na gravelu przy podobnym wysiłku?

Nie do końca jestem fanem oceniania prędkości przelotowych w jeździe rekreacyjnej, bo wydaje mi się, że to niewiele mówi. Po pierwsze, to zależy od zbyt wielu czynników: pogody, wiatru, tego ile już mam w nogach, a pewnie nawet od tego czy akurat danego dnia mam dobry humor i czuję że jest noga, i jeszcze od miliona innych rzeczy ? Pewnie przydałoby się też jakieś mierzenie kadencji i watów, a nie mam takich narzędzi. Po drugie, na tym Rockriderze jechałem pierwszy raz w życiu, nie wszystko miałem ustawione pod siebie, więc ciężko mi powiedzieć czy to był miarodajny przejazd. Po trzecie, coraz mniej mnie jara taka czy inna prędkość, aero-srero, a bardziej po prostu chciałbym fajnie spędzać czas na rowerze ?
Jeżeli mimo powyższego miałbym to tak kompletnie amatorsko na odczucia oszacować, to powiedziałbym, że gravelem po asfalcie jechałbym jakieś 10% szybciej, jednocześnie o 10% mniej się męcząc. Ale to tak wiesz, nie przywiązuj się przesadnie do tej opinii ?

36 minut temu, sl66 napisał(a):

Czy podobne odczucia agresywności pozycji miałeś na gravelu? Czy na gravelu było bardziej/mniej agresywnie? Jakiego w ogóle masz gravela?

Cannondale Topstone 2, rozmiar M. Wydaje mi się, że stopień pochylenia mojego tułowia na obu rowerach był bardzo podobny, tylko zupełnie inaczej układają się ręce. Na asfalcie jazda na łapach baranka jest dużo przyjemniejsza. Ale to też pewnie kwestia przyzwyczajenia się i dobrego setupu na MTB.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Powoli domykając temat...

Pod koniec kwietnia kupiłem w końcu tego RR XC 100. Nie chciałem pisać od razu na sucho, tylko najpierw trochę pojeździć. Zrobiłem przez ten czas 530 km, w tym wycieczka Warszawa-Płock w obie strony i sporo tras po KPN. Za tydzień będę startował na tym rowerze w Gravelu po łódzku.

Wrażenia z dłuższego użytkowania w sumie potwierdzają to co czułem jak wziąłem XC 100 z wypożyczalni. Jeżeli pogodzimy się z tym, że nie pościgamy się z szosowcami i gravelowcami na asfalcie, to ten rower to czysty fun ? Nadaje się do tego, żeby lecieć jakąś krętą nierówną leśną ścieżką na limicie swoich możliwości, wtedy czuć wyzwanie i adrenalinę. Nadaje się też do tego, żeby tą samą ścieżką toczyć się luźnym tempem i podziwiać okolicę - wtedy rower praktycznie sam jedzie, pewnie i stabilnie, a ja się niczym nie muszę martwić ? Z początku byłem bardzo nieprzekonany do hamulców Tektro, ale docierają się i hamują coraz lepiej. W góry bym ich nie wziął, ale na Mazowsze powinny wystarczyć. Rozważałem też czy wymienić opony Hutchinson Kraken, ale póki co toczą się ok, i nie bardzo mam powód żeby to zrobić. Więc na razie chyba nie będę inwestował w żaden upgrade.

Zamiast tego powalczę trochę o poprawę komfortu. Nadal pojawia się problem lekko drętwiejących nadgarstków po kilkudziesięciu kilometrach. Nie zawsze się to dzieje, nie jest to jakieś bolesne, zazwyczaj też nie pogłębia się wraz z przebytym dystansem, ale jednak jest trochę upierdliwe. Zacznę chyba od zmiany mostka z 80 na 60 (może dam też go na plus, jeszcze nie zdecydowałem) i wymiany gripów. Przy okazji chciałbym wymienić manetkę blokady skoku, bo nie podoba mi się ta obrotowa. Tutaj pojawia się moje pytanie: jaka manetka na dwa przyciski będzie kompatybilna z amortyzatorem Manitou Markhor?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...