Skocz do zawartości

BrudnyHenryk

Użytkownicy
  • Postów

    651
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BrudnyHenryk

  1. jest dobrze bieg 1 to największa zębatka = najmniejsze przełożenie = wolna jazda / pod górkę najwyższy bieg to największe przełożenie= najmniejsza zębatka = szybka jazda
  2. ale to nie jest rower na wyprawy. Nadaje się tylko na drogi utwardzone i nie jest dobry do przewożenia dużych bagaży. W czasach licealnych miałem kumpla, który spawał takie cudaki, ale to było dawno temu
  3. w rowerze leżącym kierownica powinna być pod fotelem, bo inaczej ręce się męczą:
  4. O nie nie nie. Tego nie powiedziałem. Na singlach najfajniejszy jest full, do turystyki Gravel Monster... Jak widzisz po tym jak się rozwija dyskusja - sto głów to dwieście pomysłów, trzeba było nie pytać, to byś wiedział więcej :) A teraz se radź
  5. jak chcesz prostą kierownicę to każdy XC podejdzie
  6. chociaż te ramę wycenili drogooooo RIVERSIDE Rama do roweru Riverside Touring 920 V2 2 239.00zł https://www.decathlon.pl/p/_/R-p-339397
  7. bardzo fajny rower i można kupić sama ramę zastanawiałem się nad nim, ale wolałem mieć ramę boost, żeby koła z MTB mi pasowały (wiem - fanaberia) tylko kierownica w nim mi nie pasuje, jest za kanciasta i przez to niewygodna, ale to szczegół łatwy do naprawy Ale za 8000 można złożyć sobie taki rower z napędem elektrycznym AXS, tyle by wyszedł mój uwzględniając wszystkie części - chociaż ceny tak galopują, że może już się nie udać.
  8. swojego Monstera też składałem z myślą o bike packingu. Na majówkę oczywiście jedziemy razem https://r.tapatalk.com/shareLink/topic?url=https://roweroweporady.pl/f/topic/9745-monster-gravel-monster-cross/&share_tid=9745&share_fid=1027957&share_type=t&link_source=app
  9. a jak z awaryjnoscią? da się to naprawić w trasie?
  10. za krótka rura podsiodlowa. kierownica za blisko i za nisko. ale się nie upieram, że rower za mały. Jest poprostu mały. jak sięgasz do kostek to 45 stopni jest ok. oczywiście możesz jeździć z kątem 50 stopni, tym bardziej, że masz problem z biodrem, ale im bardziej wyprostowana pozycja tym większe opory czyli ciężej się jedzie. Możesz też spróbować przesunąć siodełko do przodu. To otworzy biodro i wyprostuje pozycję. Inny sposób to kierownica ze wzniosem (rise) i ew zagięta do tyłu (setback). podniesienie kierownicy bez skracania mostka też powoduje wyprostowanie pozycji. Czyli masz do dyspozycji: krótszy mostek wznios kierownicy setback kierownicy (zagięcie do tyłu) przesunięcie siodełka do przodu (tu ostrożnie) krótsza korba (najdroższa zmiana, ale najlepsza dla biodra)
  11. przy długich dystansach zawsze pojawia się temat dostępnych części w lokalnych serwisach rowerowych wszystko zależy gdzie się jedzie (Europa czy np Azja)
  12. jak skrócisz ramię ze 175 mm do 165 mm to średnica zmniejszy się o 20 mm. Wtedy siodełko możesz podnieść o 10 mm i zmniejszyć zakres ruchu nogi. Wzrost 185 to rozmiar L jest dla ciebie. Kąt pochylania 50 stopni jest bardzo relaksacyjny. A jak z rozciągnięciem kręgosłupa? jak się pochylisz z prostymi nogami to dokąd sięgasz palcami? pół łydki, kostki, czy podłoga?
  13. po drugie nie stawiaj środka stopy na pedale tylko w miejscu gdzie kończą się palce. Wtedy chyba będziesz mógł jeszcze ciut podnieść siodełko.
  14. Nie musisz dalej prostować pozycji tylko założyć mniejszą korbę. Wtedy siodełko pójdzie do góry ale noga nie będzie się tak mocno zginać. A ten rower z tym mostkiem jest na ciebie za mały (chyba że masz zamiar używać go do skakania)
  15. @mike21 proszę cię - chociaż tego nie powtarzaj. Najpierw chociaż przeleć przez filmiki, które podlinkowałem
  16. W kolejności 1. RS Judy Gold 2. Manitou Markhor 3. RS Judy Silver Air Koniec! RS Judy silver coil to sprężyna, nie nadaje się do niczego
  17. Judy silver nie bierz bo ma beznadziejne golenie stalowe, które odłażą i rdzewieją
  18. damper sprężynowy montuje się w progresywnej ramie i dzięki temu uzyskuje się progresywną pracę. Damper powietrzny montuje się w ramie ustawionej liniowo i uzyskuje się podobny efekt. Z przodu nie można tego zrobić, bo nie ma wahacza. Chyba nie masz pojęcia o czym piszesz
  19. progresja jest zjawiskiem porządanym dzięki temu amortyzatory powietrzne mają jest leprze czucie na maluch nierównościach. Nie wiem skąd pomysł, że progresja jest niekorzystna. Markhor, Judy to amortyzatory powietrzne z najniższej półki, ale są znacząco leprze niż tanie sprężynowe. Po pierwsze w sprężynowym nie masz możliwości zmiany sily sprężyny, czyli nie możesz dostosować amortyzatora do masy. W powietrznym zmieniasz sinienie i dziki temu możesz dopasować amortyzator do swojej masy. Zalety to zrobić w sprawzynowym trzeba wymienić sprężynę - tak się robi w drogich damperach, ale nie w tanich amortyzatorach przednich. Nie ma żadnego porównania między sprężynowym uginaczem XC30, który jest tylko atrapą amortyzatora. A sprężynka powrotna w Markhor to nie jest złe rozwiązanie. Upraszcza konstrukcję, a ma marginalne znaczenie dla pracy amortyzatora, bo powrót jest tłumiony - spłycam, bo nie starczy papieru, żeby to dobrze opisać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...