Skocz do zawartości

ram

Użytkownicy
  • Postów

    1 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ram

  1. @cinior 29" kółko. W tym budżecie, rozumiem, że to Twoja pierwsza przygoda z hopkami, zjazdami, to zdecydowanie kultowy kanadyjczyk NORCO w wersji fluid FS 3 oczywiście aluminium. Dużo nówek masz na olx, nawet Twojego rozmiaru (XL) . Nowy to wydatek rzedu 9tys. Świetna używka, to 6,0 - 6,5. https://www.olx.pl/d/oferta/rower-trailowy-norco-fluid-fs-2-rozmiar-xl-na-gwarancji-CID767-IDQrEG0.html Alternatywa: Rift Zone 2. Nówka 9,2 tys ze wskazaniem zdecydowanie na Norco (amor świetny X-fusion vs. recon), zmieniarka sx eagle (vs. deore
  2. Wzrost? Waga ? Może być koło 27,5" , czy też musi być 29 ?
  3. No proszę: tylko co przeniósł się na chwilę na południe (przedgórze) i od razu zmiana bieżnika ? Czyżby naturalnie ewolujecie w kierunku enduro ? ? Moi młodzi jeżdżą wiosną, jesienią/zima na Vee Tire Co, Flow Snap x2.6" . Ja Maxxis Assegai 29x2.5", MAXX GRIP ze wzmocniona ścianka boczną odporne na przetarcia, zniszczenia, dziury. Ale wazy swoje. Coś za coś. Walą mnie szybsi na elektrykach.
  4. @damian Również jesteś wierny jednej marce. Niepokoi tylko, że przejmujesz się "co ludzie powiedzą". To większy błąd niż rozterka: HT czy full. Jeśli Cię korci ten full spark 930 to przy zamianie opony na jakieś Maxxis Rekon Race, 29x2.35 i blokadzie amorów obsłuży Cie na szutrach pomorza i lżejszych trasach. Jednak również pomyślałbym docelowo o karbonie w fullu. Masa przy podjazdach daje się potwornie we znaki, chyba, że nastawiasz się na wyciągi. W końcu to nie rower do szutrów i robienia dystansów i maratonów. W moim przypadku na szutry pomorza, okoliczne "górki" na 100 % będzie wiosną Canyon Lux cf7 docelowo z pełnym zawieszeniem w karbonie przy 100mm na przodzie.
  5. 30"30"" filmu to moje tereny i nie tylko moje (pozdrawiam @miro) - "Las Zabierzowski i wg Komota bardzo fajne trasy gravelowe [i nie tylko] " Filmik wspaniały. Szkoda, że pogoda się trochę skiepściła. Trasa Orlich Gniazd do polecenia zarówno dla gravelowców, turystów pieszych i zmotoryzowanych. Zdecydowanie najpiękniej późną jesienią.
  6. https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/cross-country-bikes/lux/lux-trail/lux-trail-cf-6/3016.html To zwykły powtarzany jak mantra chwyt z tym "wybaczaniem". Żebyś z tej funkcji "wybaczania" mógł skorzystać, to musiałbyś być po redbullu, mieć free style i latać głową w dół ? Oczywiście komfort fulla niewspółmiernie większy niż w HT jest. Kolejnym chwytem jest twierdzenie,iż ktoś, kto jeździł na HT i przesiadł się na full, nigdy już z niego nie zejdzie. Rozumując w ten sposób dojdziemy do elektryków. Zależy co jest priorytetem dla kogo. Czy będziesz w więcej miejsc mógł pojechać na fullu? Nie wiem. Na pewno zjazdy będą b.komfortowe ale i tu ograniczy Cię skok amora. Dla mnie, abym mógł wjechać tam, gdzie zwykle nie można, korzystam z arcyagresywnej linii hardtaila (kąt główki 63 stopnie), skoku 140 mm bez pełnej amortyzacji i uwierz mi wjeżdżam (i zjeżdżam) tam gdzie chcę. Steel is real. Do jazdy w bardziej cywilizowanym terenie przymierzam się po zimie do wyścigowego fulla XC (Canyon Lux CF 7 lub 8 ). Już ciarki mnie obchodzą na samą myśl, że będę musiał obchodzić się jak z jajkiem: karbon, dumper (może Spec epic evo - nie sądzę, bo na rebie RL).
  7. @damianKr: Rower crossowy do włóczęgi po Beskidach nie nadaje się. Musisz mieć oponę minimum 2.3". Podjazd po kamieniu beskidzkim na napędzie x2 to hardcore. Zjazd na takim sprzęcie to ryzyko utraty kręgosłupa/ ręki. Na początek nie kupowałbym fulla. Robisz te same trasy co ja. Nie ścigasz się. Chyba, że sięuprzesz. Wchodziłbym w downcountry (DC). To z grubsza typowy ścieżkowiec z pełną amortyzacją w odróżnieniu od klasycznego roweru wyścigowego XC z pełną amortyzacją. Te dwa rodzaje gatunków trzeba rozróżnić podobnie jak to, co chcesz robić w terenie. Różnica między DC a XC jest z grubsza taka jak między gravelem a szosówką wyścigową. Różnią się kątem główki. DC ma kąt mniejszy, bardziej agresywna geometria (łatwiej zjedziesz) w terenie w którym na XC musiałbyś już wysilić zmysły na maxa aby nie rozpruć się lub nie wylecieć przez kierę. Pewnym kompromisem jest grupa canyona (rowery XC - wyścigowe, pełnoamortyzowane), gdzie amortyzator przedni ma 110 mm skoku przy geo. typowego XC i w takiego ja osobiście wszedłbym (Canyon LUX CF 7 lub CF 6). Nie ma on takiej agresywnej geo jak Spark 930 gdyż to jest typowy rower wyścigowy ze wskazaniem na długie dystanse (maratony). Alternatywą jest Canyon LUX TRAIL (cena porównywalna). Oglądałem w ubiegłym tygodniu lux trail na pomorzu. Na olx znaleźć można wiele fajnych ofert z 2022 i 21 roku. https://99spokes.com/en-EU/compare?bikes=canyon-lux-trail-cf-6-2022,canyon-lux-cf-7-2022,canyon-grand-canyon-9-2022 To teoria. Pomyślałbym też o najlepiej wypasionej wersji aluminiowej Grand Canyon 9. Pożenisz oczekiwania swoje i obsłużysz rodzinę. Dlaczego swoją drogą uparłeś się na fulla ? Są wypasione HardTaile z dużym skokiem przedniego koła i agresywną geo.
  8. Sobota-Wtorek 15:00-17:30 Las Wolski Trail: Petarda, Zygzak, Psychodrop, Trawwers. We czwartek z córką (wiedziałem, że w sobotę będzie lało) Gorce: Lubomierz-Rzeki-przeł.Borek-Turbacz-Kiczora-dol.Kamienicy-Rzeki-Lubomierz (45km).
  9. @miro Byłem w dol Racławki w sobotę 8 X. Zrobiłem Las Pisarski/ Do szczęścia/ Stradlina i zjazd szutrem dnem doliny do parkingu. Wyjechałem zniesmaczony, bo miejscowi robili sobie zjazdy zboczem na motorach enduro .Fajny 4-ro km doubletrack jest z Bolechowic do Zabierzowa.
  10. Proponuję zjazdy, trail. Jakieś lekkie enduro ? . Nie ma ciśnienia i spinki na podjazdach, nie interesuje mnie zawodnik obok i jego oddech , którego czuję na plecach . Arytmia, lekka niedomykalność i ustabilizowane ciśnienie też. Rower ratuje mi życie ?
  11. Kto jeszcze jeździ/ lata, a kto spakował już sprzęt ? Pogoda wyśmienita. Korzystając więc z tego docieram mój nowy zakup (stal HT) i testuję rower, amor, serce swoje, poprawiam bilans tlenowy, okoliczne single i lasy. Ani myślę o kończeniu sezonu. We czwartek na pożyczonej szosie 135 km.
  12. @jacek Bywasz Jacku w tych okolicach ? (Bike Park Kasina, Koninki Gravity Park, Myślenice Singletracks Chełm). Objechałem właśnie śladem kol.Oscara nowootwarty (stary) obiekt Myślenice Sinletrack. Uczyłem się tu jeździć na nartach 20 lat temu ? . Ujdzie ; takie 3+. Ludziska to kupią. Najbliższy obiekt od Kr-wa (50 min.) A propos Twojego nowego Foxa float 32. Rozumiem, że przełożyłeś foxika do speca epica. Coś było niehalo w oryginalnym (reba ?), że zdecydowałeś się na zmianę ? Miałem takiego (tyle, że 34) poprzednio. Obecnie teraz od 5 dni dożynam kuzyna foxika - nowego Marzocchi bombera Z1. Zdecydowanie lepiej odbija niż performance, chyba, że to sugestia, bo skoku jest aż 140. Cięższy, no i wali po oczach ?
  13. Listopad to idelany czas na odkupienie używki. No więc do pierwszej jazdy amatorskiej AL domanek to idealny wybór. Bardzo wygodny rower . Jeśli chodzi o sprzęt to alternatywa podana przez @miro jest najwłaściwszą opcją. W kwestii gwarancji: TREK daje dożywotnią gwarancję na ramę zakupioną u dystrybutora treka. Warunek : przysługuje ona pierwszemu właścicielowi. W przypadku kolejnej awarii ramy - uznanej reklamacji - zasady te same (inni producenci ograniczają druga gwarancję do 5 lat). Warto przemyśleć czy należy koniecznie się upierać przy zakupie nowego. Wg mnie - nie warto. Jeśli jednak zdecydujesz się na nowy, to tak jak w przypadku sieci Decathlon, nie ma co narzekać na obsługę serwisową. Jest to niewątpliwie bonus za stałość na rynku i akcje pro klienteli. Warto poszperać na forum w pogoni za lepszym napędem wśród innych marek jak podpowiada @miro. Swoją drogą w aluminium domanek jest królem. Na forum masz mnóstwo wątków ad. napędów dla szosówek.
  14. Swoją drogą nic złego w tym, że czytasz i masz myślenice. Sezon powoli się kończy (dla niektórych ? ), a z drugiej strony listopad to idealny m-c na zakup używek, dobrych używek z 2021 lub 2022r od tych, co przelicytowali swoje możliwości i umiejętności.
  15. @panderek Tu nie ma się nad czym zastanawiać ? Jeśli nie masz zamiaru dokładać /zmieniać wyposażenia, czyli pozostać w wersji takiej jaka sklep i masztyp jazdy 50/50 nizina/góry to bez wahania zabierałbym napęd 2x , tj. Cuba (oczywiście w wersji 29" koła). Amor jaki jest to jest ale RockShox w Cubie to powietrze a nie uginacz. Scott ma podstawowy amor sprężynowy (pewno Ci sprzedawca ze względu na cele marketingowe nie powiedział, że prawidłowo działa ten amor z elementem roboczym jakim jest sprężyna, dla artysty o wadze do 90 kg) Geometria i waga obu rowerów jest prawie identyczna więc komfort bez różnicy. Hamulce oba beznadziejne, z tym ,że jeśli nie jeździsz w górach, to dają radę po nizinach. Scott - b.fajny design (zwł. szara wersja kolorystyczna). Po górach/górkach nie polatasz na tym "amorku" i hamulcach. Trzeba zmienić widelec przedni, na amor powietrzny (np na taki co u cuba) i przy okazji można dołożyć oś sztywną koła przedniego (zawsze lepiej mieć na przodzie niż w tylnym kole). Najlepiej, jeśli się oczywiście zdecydujesz na podmiankę koła i (lub) amora zrobić to od razu , u sprzedawcy; pomniejszy Ci cenę nowego zestawu o cenę koła zostawianego u niego w rozliczeniu. Nie wiem dlaczego Scott mniej zaawansowany technicznie jest drozszy od Cuba o 500 Euro, czyli jakieś 2,2 tys. Pewno marka jak zwykle.
  16. @gajo https://www.canyon.com/en-us/blog-content/blog-posts-2020/kokopelli-trail-fkt-peter-stetina.html
  17. Polecam 4-tłoczkowe Shimano BR-MT420. Nie się czego czepić, zwłaszcza, że jeżdżę teraz ostrzej na tarczach 203mm przód i 180mm tył lub Deore M6120.
  18. Zawsze wyższa klasa tarcz będzie "współżyć" z niższą klasą hamulców. Odwrotnie zazwyczaj są problemy i tak: w poprzednio użytkowanym rowerze skojarzyłem klasę premium hamulca "TRP G-Spec FMR 180" (to taki "lexus" wobec "toyoty" ) z tarczą podstawowej wersji tektro, tej samej średnicy oczywiście (chociaż TRP i tektro to w zasadzie ten sam producent ale klasy rozbieżne) i były nieustanne kłopoty z ich współpracą.
  19. Gwarancja się skończyła ? Jeśli tak skorzystałbym z zaufanego serwisanta specjalizującego się wyłącznie amorach. U siebie mam taki zakład. Cały mój park robię raz/ 1,5 roku u gościa . Regularny przegląd przynosi wymierna korzyść. Pozostałe rzeczy staram robić się sam. Ufam mu bardziej niz żonie. Do serwisu rowerowego nie wrzucałbym spraw związanych z amorami.
  20. Jeśli nie rozbierałeś nigdy amora nie eksperymentowałbym sam. Jeśli rozbierałeś a maniek nie jest "stary" , to wartałoby rozebrać go aż do dostania się do tłumika i ponowne złożenie go. Prawdopodobnie będzie to zawleczka blokady.
  21. przełączenie blokady na goleni czy w manetce?
  22. Nowy Cube: absolutnie nie zmieniałbym manetki z SLX na XT. Poprzednio miałem konfigurację: przerzutka XT; manetka SLX. W obecnym rowerze dołożyłem przerzutkę XT (w miejsce Deore) i dołożyłem z tej samej grupy manetkę, czyli XT. To był błąd. Bezsprzecznie slx jest wygodniejsza niż XT. Poza tym C:62 to istotnie świetna maszyna.
  23. Nie ma innej alternatywy. Czekać. "Drogi powrotnej nie ma". Zrobić zamówienie w 3-4 sklepach Deca. Albo dozbierać na XC 500. Nie będziesz musiał upgreadować w przyszłości.
  24. xc 500 oczywiście nie recon tylko RockShox Reba RL,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...