ram

Jest jakiś obszar w którym jest dobrze ? Ten, w którym my sami bierzemy odpowiedzialność i realizujemy własny program rozwoju i dążymy konsekwentnie do celu. Tak. Np. dokonując najwłaściwszego, tzn. nie takiego jaki nam chcą wcisnąć sprzedawcy, wyboru zakupu jednoślada ?

No, to widzę Jacku, że trafiłem w newralgiczny punkt. Niestety przerabiam ten chory system. Niestety jeszcze się męczę z ostatnią młodą. Matura za 2 lata. Mam z klei przyjaciela , który założył w Finlandii rodzinę i mieszka tam od 22 lat. To, co mówi o edukacji (tam), to jakiś abstrakt i kosmos. Druga koleżanka założyła rodzinę (2-ka dzieci) i mieszka w Hiroszimie. Tam, to jest dopiero odlot: dziecko od niemowlaka wychowuje się w duchu wrażliwości społecznej tak aby to NIE ON miał dobrze w życiu, lecz grupa, w której będzie mu w przyszłości towarzyszyła w życiu oraz partner życiowy. Ehhhh ... ale to wątek "czasówka na medal".

Teatr STU w Krakowie. Marek, jak sądzę idzie w kierunku zawdowstwa. To będzie dla Niego w najbliższych latach źródło dochodu.W PL nie ma na taki program warunków. Rozdzielmy więc kwestie rozwoju zawodoweo od rekreacji.Jesteśmy w pl w takim momencie, że wszystkie dziedziny to fikcja: edukacja, opieka zdrowia NFZ, sądownictwo etc. W kwrstiach najwazniejszych bierzemy sami odpowiedzialność za zdrowie, rozwój fizyczny, duchowy, rekreację i .... przemyślane zakupy. Należę jeszcze do pokolenia (podobnie jak liflodz), które od podstaw kształtowało swoje otoczenie I nie daje sobie wmówić co jest dobre, a co niewłaściwe.Żyjemy w chorej rzeczywistości zewnętrznej.

Ważne też, że cały napęd jest na jednej grupie sram NX Eagle.

No widzi kolega. I po krzyku. Gratuluję. Model NDW, czyli Nic Do Wymiany.

... I otrzymałeś zasadniczą odp. już w pierwszym poście ? Wszystkie pozostałe ifo dostałeś w pakiecie jako offset, jako bonus ? Gratis.

@mike21 He, he ... ? Wszystko da się zrobić. Zobacz jaki banan na gębie u gostka. Większego reachu nie znajdziesz wśród stalowych rowerów. Tu: stalowy el roy przerobiony na fulla. Oczywiście Marin. Jedyny stalowy full. ? Kocham to zdjęcie. To też jest dobrym posumowaniem wątku: co ważniejsze: marka czy radość z jazdy.

Nie jestem wyznawcą Jacka. Różnimy się w zasadniczych kwestiach. Ja jestem wyznawcą Marina. Jacek Speca ?

Polecam link do firmy polaków ICEPOL świetnie prowadzących biznes wynajmu aut terenowych z adaptacją do spania. https://icepole.eu/ Świetna sprawa. Objazd wyspy z własnym hotelem, z którym wszędzie wjedziesz off road po wewnętrznej stronie pętli wyspy. Przeżycie 7-10 dniowe gwaratowane. Nie trzeba pchać z PL śpiworów, sprzętu kampingowego etc, etc. Cena noclegu pod dachem odpada. Ciepła woda ? w cenie pod gołym niebem .

Znam. Wiem o czym mówisz. Przerabiałem. Objechałem tak 2x Norwegię (Lofoty), Finlandię. 1x Islandię. Wszystko wynajętym nissanem patrolem. Na taką fanaberię raz w roku, ekonomiczniej wychodzi wynajęcie.

100/100 . Cytuję cały post. Podpisuję się pod każdą tezą, przecinkiem, kropką Jacka. A tak po prostu bliżej jest mi do Brudnego Henryka, który obsesyjnie jeździ, jeździ, jeździ, niż kogoś, kto kupuje rower po to, by wzbudzić zachwyt u obserwatora. Sam nabyłem stalówkę za 11kzł (dla niektórych jest to nie do pomyślenia) aby z bananem jeździć o każdej porze roku, bez zwracania uwagi na napęd (nomen omen wyśmienite XT), pracę amora w temp. minusowych, pogodę, uszkodzenia mechaniczne, które nie występują jak w przypadku karbonów. Są też i tacy, którzy trzymają fury w garaży i to ich również też cieszy. A propos rav4. Można również wejść, nie jest znowu tak poza osiągiem, w Toyotę SEQUOIA 5,7 L (!). Czy banan na twarzy będzie większy od jazdy Rav4 ? Nie.

Miało być "nie odpowiada specyfikacji"

No to masz na dzień dobry rower, którego w 100% nie akceptujesz z uwagi na xamieniony amora. Wymienili znakomity XFusion. Co bym zrobił? Ponieważ produkt nie odpowiada spr ubikacji jeszcze tym samym transportem odesłałbym do Deca jako niezgodny z zamówieniem . Czasu jest dość dużo do wiosny, w zimie zapewne nie ma potrzeby jeździć, wiec żadna strata z czekanie na zamianę na właściwy osprzęt/rower.

Nie sądzę, że to będzie tak ewoluowało z tym paskiem. 2 lata temu też słyszałem opinię, że innowacja nadchodzi w kierunku zastąpienia Past Mount na Flat Mount. Jakoś cidza. Ani spec, ani trek ani żaden inny ... nie idzie w tym kierunku. Miałem marina Team 2 z mocowaniem FM. Teraz sądzę, że był to eksperyment z tylnym trójkąrem , wziętym wraz z osprzętem z wyposażenia modeli szosowych. Coś trzeba było wypchnąć to "wymyślono" taki wynalazek. Podobnie jak kulawość (lefty) przedniego amora od Canona. Sam do tej pory nie mogę wyrobić opinii nt. jednolagowego amora skądinąd wyśmienitej matki jaką jest cannon. Od razu zastrzegam, że nie mam nic do napędu na pasek. Komfort, cisza, zero problemów (są inne, marginalne).

To tym bardziej odpuść elektryka Więcej pożytku i dla układu sercowo- naczyniowego i przyjemności bedzie z mechanicznego rowerka.

No niestety, jakóś tu nikt nie przestrzega przed skutkami jazdy w zimie. Przede wszystkim po intensywnym użytkowaniu w śniegu i mrozie : rdzewieją od wewnątrz pancerze linek hamulców, przerzutek. Pękaką na mrozie rownież. To samo z napędem. Widać to szczególnie po jeździe po mieście, gdzie sypią niemiłosiernie "sól". Dlatego tak ważnym jest suszenie roweru, wycieranie napedu, łańcucha . Ciepełko dla niego to życie. Wymiana linek w takich warunkach to mus po 2 zimach. Nie mówoąc o amorze przednim .

Czy rozglądałeś się już po sklepach? Wejdź, proszę, do decathlon, porozmawiaj z doradcą. Potem sprecyzujemy Twoje oczekiwania. Jazda rekreacyjną wiosna - jesień, czy bardziej obowiązek ( dojazdy do zajęć) ? Jeżeli dysponujesz garażem na poziomie zero- można rozważyćrownież elektryka.

Kurde, ja do Sparka nic nie mam ? Jacek w kolejnym poście w zasadzie wyłuskał jak sklasyfikować scotta rc, czy jest to trail, czy jeszcze nie, czy DC, czy już XC ? Spec w moim odczuciu, jak i katalogach 99CompBike i innych, klasyfikowany jest jako crosscountry, lekkiej geometrii i taką półką poprostu jestem zainteresowany. Niczego oprócz cytowanego speca w przedziale: carbon, dropper, 120 widelec, full , poniżej 11 kg, w grupie XC nie ma. To nie moja wina ? Szosa w moim wypadku odpada.

@Cajtek78 W wersji full jedynie spec evo expert epic ma geometrię roweru wyścigowego XC. Do tego w pakiecie dobry dropper i skok 120 mm . Żadna inna marka nie oferuje w wersji XC widelca 120 i droppera. Nie szeregowałem też, jak to odebrałeś, kolejności: canyon- scott- canon. Po prostu, gdyby taka konfiguracja osprzętu (i waga poniżej 10,8 kg) była dostępna w canyonie , w wersji XC, to bez 2 zdań wchodziłbym w taką brand. Spark jest mega przemyślaną konstrukcją, ale poza moimi zainteresowania, gdyż to typowa trailówka z pogranicza DC a trail/enduro oblatuję już na codzień. Pozdrawiam ?

? Mówiłem: karbon, 120 skoku, przy tym geo XC . Chyba sprzedam nerkę:) Tak na serio, myślę o rowerze do aptekarskich zastosowań (żadne ekstremalne błota, zjazdy etc), głównie do b.długich maratonów, niekoniecznie all mountain, na lato przede wszystkim, lemondka oczywiście. Konkurentem niewątpliwie tego speca, ale tylko w obszarze ceny, jest canyon lux ( nie lux trail).

Wiedzieć czego się chce (rower) jest również swego rodzaju wartością. Pamiętam, 2 lata temu piałem z zachwytu nad mtb BMC. Teraz, między innymi dzięki mentorowi tego forum, wyleczyłem się z bmc. Szerokim łukiem obchodzę a wydaje mi się, że wiem w co warto wejść , na co zwracać uwagę i brać zq pewnik, że sercem roweru, najważniejszą częścią jest rama.

Czemu ? ?Na mój pierwszy poważny rower zbierałem kasę przez 5 lat. Cierpliwość i brak kompromisów. Kupisz coś co ci nie leży to będziesz 2 razy nieszczęśliwy: że wydałeś kasę i że nie sprawiło ci to zakładanej przyjemności.

No, to jest to, o czym pisałem porównując konkurentów spece do vw. Nie żebym był przesadnym estetą, ale zobacz, jaka lekka wizualnie konstrukcja ramy w porównaniu do scotta (a zresztą też do treka). Zwłaszcza widły tylnego trójkąta.

asa Stąd ta "niższa" cena 6100 $ ?

A który to rocznik ? Na 99bks takowego nie znalazłem