Skocz do zawartości

ram

Użytkownicy
  • Postów

    1 347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ram

  1. @mike21 No przyznaję, czegoś nie rozumiem. Stromy zjazd, taki powiedzmy 30% , weźmiemy rowerkiem bez problemu o kącie główki 63-64 bez problemu. Obniżam mykmyk i lecę z zamkniętytmi oczami. Ale przy rowerze XC (zakładam, że Twoja 2ga Połówka jeździ na XC), nie ma tak ostrego kąta, więc zjazdcze stronego stoku na XC nie czyni tego zjazdu niebezpiecznym ? Nawet gdybym usiadł na tylnej opinie, na ogonie, nie ma bata, nie zjadę bez "pampersa" ze stromizny rowerem XC. Zresztą np rowerki XC sprzedawane w decu (RR), mają w karcie ostrzeżenia, że niż nadają się do zjazdów. Tak więc, s,tyca 50-60 mm starczyć powinna w XC, bo z definicji nie jest to rower do technicznych, stromych nachyleń.
  2. Pierwszy lepszy krytyczny tekst nt. żywotności framset wycieniowanych pod zawodowstwo: "wbrew pozorom dość podstawowa, tania rama karbonowa może sie okazać trwalsza i odporniejsza na zniszczenie, niż rama z najwyższej półki stworzona z myślą o profesjonalnym sporcie. Dla każdego kto zna wymogi sportu wyczynowego, nie tylko rowerowego, odpowiedź jest oczywista - tego typu konstrukcje mają być ekstremalnie lekkie, sztywne, i dynamiczne i nikogo nie obchodzi co się z nimi stanie po wyścigu/turnieju/sezonie. Powiedzmy sobie szczerze - nawet sezon to już mocna sprawa, bo zarówno w szosowym Pro Tourze, jak i Pucharze Świata w downhillu raczej mało które komponenty wytrzymują więcej niż kilka wyścigów. Dlatego nieco cięższe i mniej "ekwilibrystyczne" ramy dla tzw zwykłych ludzi, mimo tego że nie tak kosmicznie dynamiczne, bez kilku rewolucyjnych właściwości, posiadają za to wszystkie cechy o których mówimy od początku tego tekstu - niezwykłą wprost żywotność, która utrzymuje się znacznie dłużej niż w wypadku jakichkolwiek innych materiałów." Oczywiście takiego producenta ekstremalnie wycieniowanej ramy w standardzie CFR (canyona) mówiąc kolokwialnie wali to co się stanie z rowerem po zawodach. W następnej imprezie i tak wsadzi swego zawodnika w nowy sprzęt za 17.000 €. Z tego powodu nie zależy mu na produkcji wytrzymałych, długowiecznych konstrukcji. (odmiennie niż w maratonie, gdzie im starsze spodenki, bardziej wychodzone, tym lepsze ?‍♂️)
  3. Nie miałem na myśli, że zwykłe deore jest trwalsze, lecz, że obojętnie jaki napęd wstawisz to i tak nie uciekniesz od wymiany napędu co 2-3,5 roku. XTR jest najlżejsze, bardziej delikatne, precyzyjniejsze w działaniu od XT. XTR to klasa race.
  4. 100% racja. Pisaliśmy wszyscy o tym . Rama karbonowa, wycieniowana do granic możliwości nie będzie służyła przez lata zwykłemu śmiertelnikowi , który myśli, że jeśli nabędzie ramę w karbonie za 30-60 kzł to będzie mu służyła do śmierci technicznej na nast 15 lat. Nie. Rower taki, dajmy canyon w wersji CFR race to jednorazowy wyrób do udziału w wyścigu .pierwszej ligi. Po to został sprefabrykowany i wydumany ciężar 9 kg. Sponsor nie będzie ryzykował powtórnego wykorzystania roweru. Zbyt duże ryzyko .
  5. Na Przełęczy Karkoszczonka ? Zawsze zatrzymujemy.
  6. Zamiana łańcucha i kasety na XT nie poprawi znacząco trwałości ukł.napedowego. Przed wymianą łańcuchów i kaset nie uciekniesz. Taka uroda napędów jednorzędowych. Ja, już nie tylko z powodów ekonomicznych, co po prostu nie mam czasu na częstszą niż przewidują intewały , wymianę kasety, łańcucha, okładzin hamulców w moim HT, korzystam po prostu z jazdy miejskiej wysłużonym stalowym authorem mysticem, którego remontuję co 3 lata. Aby "oszczędzać" napęd HT'ka, u którego wymiana części napędu + okładzin przewyższa wartość roweru (400 zeta). Jeśli już kombinujesz z odchudzeniem roweru wkładając kasetę XT to nie tędy droga i wg mojego skromnego zdania to niepotrzebna czynność dla ramy al6100. Najniższą wagą charakteryzuje się kaseta slx. Lepszy wynik w odchudzaniu uzyskasz zalewając opony mlekiem , wkładając dętkę latex lub inwestując w koła. Upgread ma sens ponadto jeśli przeskakujesz o 2 klasy sprzętu. Kalkulując nadmiernie odchudzanie i upgread dojdziesz w końcu do wniosku, że dodatkowo wkładasz sumę za którą mogłbyś jeździć ferrari lub lamborgini (żeby nie wymienić marek rowerów). Inaczej zagubisz sens funu z jazdy .
  7. Jak zaskoczyć z MTB, to do 2 laybędziesz myślał powoli o zmianie sprzętu a fun z jazdy sprawi, że nie będzie żal wyłożyć większej kasy na doinwestowanie roweru lub zamiana na inny, z 1 pólki wyżej (albo i 2).
  8. Dający opinię wprost pieje z zachwytu nad cube c:62. Porównuje wrażenia do łałdi ?
  9. @blackmalvo . Primo: nie potrzebujesz roweru do zawodów. Po drugie: karbonowy C:62 to rower wyścigowy a nie będziesz brał udziału w zawodach. Czy zamierzaez wydać 10kzł i 80% czasu śmigać po poniemieckich brukach Wrocka ? Zajeździsz napęď (łańcuch, kasetę) i nabawisz się przez kolejne 20 lat skrzywienia kręgosłupa szyjnego Sprawia Ci fun jazda po górach, myślisz o technicznie trudniejszych trasach w Sudetach, w których nie pogonić na MTB 26". Zacząłeś wątek od (bardzo dobry trop, nie wiem czemu go porzuciłeś) od alu Grand Canyon). Wg mnie kompromisem dla Ciebie jest wejście nie w XC lecz AllMoutain (rower trailowy) , nawet ze sztywnym zawieszeniem np. trek, scott, canyon. Pożenisz wszystkie Twoje potrzeby a waga przestanie być dominującym czynnikiem przy wyborze (trail jest 1 ,5 -2,5 kg cięższym rowerem od XC.
  10. Przepraszam, że się wtrącę. Zdziwiło nieco, że już lecisz zakupić c:92. Z reguły im więcej wiesz o rowerze tym więcej masz dylematow przy kupnie a Ty już wiesz i biegniesz ... Przejście z v-breaków i 26" na tarcze, boosta , koło 29" to lot w kosmos. Nie da się porównać tych technologii. Na Twoim miejscu rozważyłbym nie kwestię karbonu vs. Aluminium a typ MTB, który Ci będzie odpowiadał z uwagi na % tras, którymi zamierzasz latać. Żeby nie było rozczarowania że XC karbonowy jest niewygodny na trady 70 km+ (i zbyt szwmy jak na HT). Reszta odp od Jacka.
  11. No to super podejście. Za 2 miechy będzie inna (droższa) rzeczywistość.
  12. Ja też przeziębiłem kupno nówki speca hardtail experta, który był do wzięcia przed świętami za 21 kzł . Teraz gostek się wycofał i odmówił sprzedaży chociaż cena umówiona i tak nie była atrakcyjna.
  13. Niepokoją mnid Twojd nogi ?Przymierzałeś w realu rower? Jesteś pewny, że to Twój rozmiar skoro chcesz majstrować z obcięciem sztycy ?
  14. Ale na zaciskach koła i heble tektro 275 za 4500pln. Sam widzisz.
  15. Merida Big Nine 300 przełożenie 2x na deore i podstawowym amorze for AIR santour.
  16. Powiało wiosną ze zdjęć . Ani lodu, ani śniegu. Czas zmienić gumy.
  17. Nie wiem ? Znalezione na wykopie. To do siebie mają do te zdjęcia. Zmuszają do myślenia ?
  18. tylko dlaczego nie ma pedałów? To typowy grawitacyjny zjazdowiec. Nie wymaga pedałowania ? Większy fun ?
  19. Przecież te procenty są istotne dla kogoś, kto ma aspiracje do ścigania, stanięcia na pudle.
  20. No w tygodniu to okienko zazwyczaj wypada mi 2 x pomiędzy 21:00-23:00. Wtedy na MTB szybki asfalt 15-30 km dla odstresowania i lepszego snu . W weekend onowiązkowo cały dzień sam lub z młodszą córą Jura, Beskid Śląski/Żyeiecki, Gorce, Myślenice, Śnieżnica, Los Wolski. Mocniejsze łojenie tylko w długie weekendy i wakacje. Niestety pandemia zrobiła z wagą swoje. Wszak mieliśmy dbać o siebie, to dbałem. Po 3 mies. wypowiadam się na forum z progresu na wadze ?
  21. Niestety waga skacze, bo tyb życia też skacze. Praca po 12 godz , rodzina . Po godzinach szybki relax
×
×
  • Dodaj nową pozycję...