Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Trener klasy jako-tako chyba 300 miesięcznie. To samo zrobi AI za free. Trener klasy światowej kosztuje 10 tys USD rocznie 🙂 Co do sprzętu to zapewniam że lepiej i szybciej się jedzie na S-Works trochę aero ważącym 6.8 kg niż na Orbea zero aero ważącym 1,5 kg więcej. Suplementy robią różnicę głównie w regeneracji. Ale żeby działały potrzeba czasu na nasycenie organizmu. Różnica między kimś kto ma hematokryt 50 i hemoglobinę 17 a kimś co ma 40 i 15 jest znacząca. Zgrupowanie wysokościowe żeby miało sens musi trwać ok. 3 tygodnie i trzeba wiedzieć co się robi. Więc raczej nie dla amatora. Podnosi ono parametry morfologiczne. Zgrupowanie z trenerem pokazującym różne aspekty ma sens. Masaż kosztuje. Obecnie każdy porządny zawodnik wyczynowy ma tzw. pumpy Can compression help cyclists recover faster? | Cyclist I każdy roluje się na rolce. Nawet ja 🙂 Start po kilkugodzinnej jeżdzie samochodem oznacza start na niezbyt świeżych nogach 🙂
  2. Ale to jest już GX elektryczny. Model Santa Cruz Blur 4. Tyle kosztuje w BikeInn na mechanicznym Shimano: Santa cruz bikes Blur 4 XC 29´´ XT 2022 Rower górski, Posrebrzany | Bikeinn A na mechanicznym GX cena w DE od 4000 Euro w górę: Santa Cruz Blur C S (2023) salmon ab 3.999,00 € | Preisvergleich bei idealo.de
  3. First Look | Santa Cruz brings into focus its new Blur and Juliana Wilder XC bikes Field Test: 2022 Santa Cruz Blur TR - The Cruz Missile - Pinkbike Santa Cruz Blur Review: XC Showdown - BIKER'S EDGE Santa Cruz Blur Review: Why I Bought The 2022 Santa Cruz Blur 5 | The Pro's Closet
  4. Ładna obniżka. Z prawie 40k na 18k 🙂 Trzeba poczytać albo ludzi popytać. Na forum Reddit poszukaj opinii. Technicznie zero zastrzeżeń. Dobre amory i napęd elektryczny.
  5. Kiedyś znajoma miała. I wysłałem ja do fizjo rowerowego. Ale jest on już dawno na emeryturze. Nie wiem jak jej to ogarniał ale ogarnął. Jeden z najlepszych fizjo rowerowych w Polsce to Dominik Omiotek. Szukać pod nazwą Warsztat Zdrowia. Przyjmuje w Pabianicach skąd jest, w Warszawie i na Teneryfie 🙂 Mój syn się go trzyma od lat. Naprawia go po kraksach. Ostroga to chyba zwapnienie. Może jakimiś ultradżwiękami się rozbija? Nie miałem więc nie rozkminiałem. Wszelkie lasery, ultradźwięki i podobne mają w Body Move w Warszawie. Mój młody naprawiał tam łokieć po złamaniu swego czasu zanim trafił do Omiotka.
  6. Kellys słowacka firma. Istniej kupę lat, pewnie ze 20. Jak wiele firm przeszli okres wieku niemowlęcego i zaczęli sprzedawać też lepsze rowery. W rowerze alu to dużej filozofii nie ma. Ponad 90 firm tłucze rowery z najtańszego alu 6061. Kellys też. Te są totalnie przeciętne. Ważne jakie mają wyposażenie. A w Kellys często dobre. Wszystkie ramy z alu 6061 są nijakie. Jak ktoś nigdy nie jeżdził na czymś lepszym to w życiu tego nie zauważy. Co do osprzętu to 2x12 ma tę zaletę że ma w pełni stalową kasetę z koronkami co 1 od dołu. Dzięki czemu jazda jest bardzo płynna. Są ramy alu prawie dorównujące karbonowi. Robi je parę firm na krzyż. Spec, Trek, Giant, Cannondale. Ale widziałem raz taką ramę alu Sensa że byłem w ciężkim szoku. Tak zajebiście była wykonana.
  7. Miałem dwa Chisele hardtail. Były zajebiste pod względem komfortu. Natomiast tak jak napisałem dla mnie full nie może być z alu. Poza tym przy fullu jak pracuje cały czas zwieszenie to idą bardzo duże przeciążenia na wahacze i na ramę. Ta rama jest z tak cienkich rurek, że jak się depnie to się cała ugina. A to nie rama ma się uginać tylko zawieszenie. Tak swoją drogą nie wiem czy jeszcze sprzedają Rose Thrill Hill 3. To jest rower, który miał trochę przestarzałą geometrię. Ale jak na rower za 3000 Euro na karbonowej ramie, Foxach i pełnym XT sporo oferował. Rowery Podhale je chyba sprzedaje. A Speca i Cube np. koledzy z BikePark24.pl z Częstochowy. I mają kumawkę. Można ich o różne rzeczy podpytać.
  8. Temat rzeka. Moim zdaniem najważniejsze żebyś się rozwijał i poznawał swój organizm. Wybory sprzętowe są wtórne. To nie dlatego zostajesz że masz gorsze koła. Tylko dlatego że nie masz doświadczenia, taktyki i odpowiednio przygotowanego organizmu. Przyjazd w dniu wyścigu u kogoś kto poważnie traktuje start w ogóle nie wchodzi w grę. No i pytanie brzmi do kogo chcesz się porównywać? Nie chciałbym odbierać Ci przyjemności z rywalizacji ale duża część czołówki w wyścigach takich jak TdP Amatorów jedzie na koksie. Jakaś część to byli zawodnicy z którymi nie masz żadnych szans. Jakaś część to tzw. pro amatorzy. Czyli trenujący pod okiem trenerów, którym płacą do 1500 zł miesięcznie, mają topowy sprzęt, suplementy, odnowę biologiczną, zgrupowania wysokościowe, itd. Więc musisz się zastanowić z kim tu rywalizować? A może po prostu z samym sobą? Ja byłem zadowolony jak na ustawkach z byłymi kolarzami i pro amatorami utrzymałem się przez całą ustawkę na kole i nie odpadłem. Sugeruję żebyś się wgłębił w narzędzia AI. Ja używam głównie DeepSeek. I tam szukał odpowiedzi na swoje pytania. Ale kluczowe są regularność, waga i poziom tkanki tłuszczowej, odżywiane, sen, regeneracja, badania diagnostyczne, suplementy diety.
  9. Nigdy nie były na moją kieszeń więc nie rozkminiałem 🙂 Ale kółka mnie interesowały. O ile w szosie mam koła karbonowe, o tyle w MTB zawsze się ich bałem bo wszyscy ścigający się koledzy je połamali. Ale Reserve czyli marka należąca do Santa Cruz ma kółeczka specjalnie 😉 (710) Danny MacAskill Tests Santa Cruz Reserve Carbon Wheels - YouTube
  10. Nieustająco polecam filmik z testów wytrzymałości Santa Cruz alu kontra dobry karbon: (710) Carbon vs Aluminum Frames - Which is Stronger? - YouTube
  11. Mieliśmy już kiedyś taką dyskusję. Trójkąty a alu zjechał też na forumowy mechanik @mike21 Nie zostawił też na nich suchej nitki kolega mechanik pracujący przez lata u czołowego dealera Speca. Zjechał to też właściciel tego sklepu który Specami i Santa Cruz handluje ponad 20 lat. W kwestii gwarancji na te trójkąty to znam jeden przypadek, że gościowi pękł w Orbea. Polski dealer nie uznał. Awantura przy pomocy prawnika. Orbea uznała i napisała, że nie mają i dostanie jak wyprodukują. Zajęło to 4 miesiące. Podobny przypadek w Canyonie zajął 8 miesięcy u brata kolegi mojego syna. Więc brzydko mówiąc nie ma co byle gówna kupować. Tym bardziej za tyle pieniędzy.
  12. Mam 175 wzrostu, przekrok 85, zasięg rąk 182 i jeżdżę na Specu Epicu L Kolega ma 177, przekrok chyba 82, zasięg rąk z grubsza jak wzrost i jeździ na Specu Chiselu M. Który kupił ode mnie i jeszcze mostek musieliśmy mu skrócić. Więc zależy to od długości nóg i zasięgu rąk oraz indywidualnej geometrii roweru. Cube zwykle był sporo krótszy od innych i miał większy stack od innych czyli wysokość na jakiej jest położony kokpit. Wprowadź interesujące Cię rowery do Geometry Geeks i wtedy będziesz miał porównanie. Większa rama to cięższy rower i mniejszy standover nad ramą. Wystaje mniej sztycy z ramy co powoduje że ogon jest sztywniejszy. Krótki mostek to większa zwrotność. Ale słaba stabilność podczas jazdy bez trzymania rąk na kierownicy. Węższa kiera to też większa zwrotność. Ja mam obecnie mostek 75 mm i kierę 720 mm. To daje mi odpowiednią równowagę pomiędzy zwrotnością i stabilnością. Może trzeba było 740 zostawić ale młody narzekał że za szeroko i przyciął do 720. A dzielę czasem z nim rower. Ale jak testowałem kiedyś 780 w lesie to się dwa razy wyglebiłem zaczepiając o drzewa 🙂 W M musiałem mieć mostek 100 a w dobrej formie nawet 110 i sztycę wyciągniętą poza wszelki zakres.
  13. Mam trochę inne doświadczenia. Zaczynałem jeździć na na szosie w okolicach Warszawy, w Pieninach i w Tatrach blisko 20 lat temu. Były to czasy kiedy drogi nie były jeszcze takiej jakości jak teraz. Więc zdarzały się jakieś bruki czy gruntówki. Główny łącznik wzdłuż Dunajca z Czerwonego Klasztoru do Szczawnicy był szutrowy. Teraz chyba go wyasfaltowali. Z Kacwina do Velkej Frankowej przedzieraliśmy się w błocie po kostki na szosach. Potem kąpaliśmy je w rzece 🙂 Prowadziłem wtedy sobie jakiś dzienniczek treningowy z grubsza, który nadal wisi tu: jajacek.BIKEstats.pl jajacek - blog rowerowy I jak widać z blisko 50k km 2% jest poza asfaltem. Większość tego przejechałem na oponach 23 mm bo takie wtedy stosowano. Na 28 mm przeszedłem stosunkowo niedawno. Po Słowacji, Czechach, Alpach jeździłem głównie na 25 mm. W tym łączniki idące totalnym off-roadem. Szczególnie na Węgrzech. Na oponach Specialized Roubaix Pro które miałem w szosie od czasu jak kupiłem Speca Roubaix, chyba w 2015 roku. Nie ma takiej drogi utwardzonej którą w miarę doświadczony użytkownik nie przejechałby na standardowych oponach szosowych 30 czy 32 mm. Dlatego nie widzę sensu w żadnych gravelach czy road plusach w moim przypadku do jazdy po szosie. Chyba że ktoś chce eksplorować jakieś zabite dechami tereny czy pojechać tam gdzie jest mało asfaltu w asfalcie typu Albania, czy Rumunia. No i wtedy rzeczywiście mogę uznać potrzebę założenia np. opony przełajowej, które zawsze są w rozmiarze 33 mm czy gravelowej. Jeszcze w życiu się na szutrach nie wyglebiłem a lubię na nich cisnąć 30 km/h, żeby jak najszybciej przejechać. Dlatego też warto łączyć MTB z szosą żeby nabierać umiejętności technicznej jazdy. Tak samo nie potrzebuję hamulców tarczowych bo mam obecnie takie koła karbonowe i takie klocki, że je bez najmniejszego trudu blokuję. Ale w podłych warunkach w deszczu i błocie tarczówki hydrauliczne są niewątpliwe lepsze. Ograniczeniem szosy jest ograniczenie do dróg utwardzonych. Ze względu na brak amortyzacji. A w mniejszym stopniu ze względu na szerokość opony. Szosa endurance z mikro amortyzacją taka jak Spec Roubaix z FutureShock zmienia to ograniczenie. Bo bez problemu da się stosunkowo komfortowo jechać po asfaltach podłej jakości jak i po szutrach i w miarę gładkich brukach. Takie chamskie, stare bruki są męczarnią nawet na gravelu. Są zresztą testy pokazujące że najszybszy na nich jest hardtail MTB 🙂
  14. TOP 10 fulli downcountry 2025 według czytelników niemieckiego MTB News: 1. Canyon Lux Trail 2. Specialized Epic Evo 3. YT Izzo 4. Nicolai Saturn 11 5. Santa Cruz Blur TR 6. Actofive I-Train 7. Rocky Mountain Element 8. Scott Spark TR 9. Cube Stereo One22 10. Trek Top Fuel Wiadomo, że Niemcy to wolą niemieckie jak da radę, stąd wysoka pozycja Canyona. Spojrzałbym po ile chodzi Santa Cruz. Bo to świetne rowery. Kolega nimi handluje jakby co. Ja trafisz gdzieś Epica Evo Expert w dobrej cenie to bym rozważył. Rocznik bez większego znaczenia, byle po 2020 z wkręcanym suportem. Tu masz wersję podobną jak testowałem. Na fajnych, wygodnych, karbonowych kołach robionych dla Speca przez DT Swiss, na porządnych piastach DT Swiss. Rower górski Specialized Epic EVO Expert 2022 Można też poszukać u Niemców przez idealo.de albo u Czechów przez heureka.cz No i taki full dowoncountry ze 120 skoku jest bardziej uniwersalny. W górach też się sprawdzi. Ten ma taki myk, że ma zmienną geometrię widelca. Nie wiem co to daje w praktyce.
  15. Scott Spark 920. Jak czytasz, że rama karbon ale wahacz alu to uciekasz jak najszybciej. Więc to tyle w tym temacie. Wahacz alu bardzo źle znosi przeciążenia i Spec się z takiej durnoty wycofał wiele lat temu.
  16. Epic Evo Comp Rama typu downcountry czyli XC/Trail. Z wkręcanym bezroblemowym supportem. Zawieszenie RockShoxa na SID Select ze 120 mm skoku. Napęd SRAM GX. Nie jestem fanem ale działa bez zastrzeżeń. Hamulce SRAM G2 RS czterotłoczkowe. Nie jeździłem na takich. Zapewne dobre. Koła alu na obręczach 27 mm, zapewne w celu zaoszczędzenia wagi. Piasty podane jako Specialized co jest zasłoną dymną i oznacza piasty niskiej klasy Formula lub podobne bo Speca piast nie produkuje. Dropper X-fusion Manic. Jeździłem na nim. Szybko się psują. Waga 12,2 kg nie powala. Ja bym za 20k tego nie pewno nie kupił.
  17. Scott Spark RC 900 Pro Rama chyba tam sama. Pancerze puszczone normalnie. Dumper zewnętrzny a nie wewnętrzny SIDE Select+ zamiast Foxa Kiera karbon Dorzucone trochę zbędnego w rekreacji plus XTR, który jest lżejszy niż XT ale mniej trwały. Koła trochę przestarzałe na obręczach 25 mm. Urwali 0,6 kg z wagi więc 11,1 kg. Jak bym tego nie kupił do tego zastosowania.
  18. Cube. Konfiguracja w nazwie wyścigowa. Cube zwykle też używa PressFit, nie widzę tego w opisie. To jest rama pod wyścigi XC z niepełną amortyzacją, z mini dumperem. Czyli model analogiczny do Spec Epic World Cup czy Trek Supercaliber Rama ma normalnie puszczone pancerze co jest zaletą. Osprzęt bardzo dobrej klasy, zero zastrzeżeń. Koła Newmen Beskar 30 Light czyli następca używanych przeze mnie kół Newmen Evolution SL A.30. Świetne koła 30 mm wewnętrznie. Cena detaliczna 680 Euro. Dropper Foxa, wyśmienity, cena detaliczna 1900 zł Karbonowa kierownica Newmen Advanced. 300 Euro chyba. Waga 11,6 kg nie powala. Świetnie skonfigurowany rower, bardzo mi się podoba.
  19. Scott Spark RC Team. Nie mam żadnych zastrzeżeń do tej konfiguracji. Rama ma drobną wadę w postaci suportu PressFit, który w niektórych rowerach potrafi trzeszczeć i sprawiać problemy. Producenci tacy jak Specialized odeszli od tego rozwiązania. Ze zdjęcia nie widać jak puszczono pancerze. Jeśli przez środek łożyska sterowych to każda ingerencja oznacza rozebrania całego roweru i koszt 400 zł u mojego mechanika. Mostek jest wyścigowy z ujemnym kątem. Do rekreacji nie jest to dobre. Koła mają zgodnie z obecnymi trendami obręczy o szerokości wewnętrznej 30 mm czyli pod opony najczęściej stosowane w XC 2,35-2,4 cala Piasty nieznane. RC w nazwie sugeruje, że jest to model wyścigowy z serii Racing Concept. Oznacza to maksymalnie sztywny rower. Więc niekoniecznie komfortowy. Testowałem kiedyś karbonowego Scotta hardtaila serii RC. Nie chciałbym mieć takiego. Dla mnie był za sztywny. Ale pełna amortyzacja może tę sztywność zredukuje. Waga 11,7 kg chyba nie powala. Epic Evo który testowałem ważył 10,5 kg.
  20. Jutro spojrze. Epic Evo testowalem z dropperem. Na Kaszubach jezdzilem tylko na szosie i gravelu, nie znam tam terenow MTB. Ale plasko nie jest.
  21. Epic Evo na pewno sie nada. Testowalem. I taki predzej czy pozmiej kupie do kompletu z moim Epic hardtailem 😉 Co do reszty niech sie koledzy wypowiedza.
  22. To juz kwestia indywidualnych upodoban i kedencji. Jak widac im szybsza kadencja tym skoki wieksze.
  23. To zależy jak się szybko jedzie. 25-30 km/h to jeżdżę co chwilę na MTB. Jak powieje dobry zefirek z tyłu czy droga prowadzi lekko w doł. Ostatnio jeżdżę najczęściej z kadencją 80-90 Opona 2,25 34x13 x 80 RPM = 29 km km/h 34x15 przy 29 km/h to jest 92 RPM Więc skok 12 34x15 x 80 RPM = 25,2 km/h 34x17 x 90 =25,0 km/h Skok o 10. Co mówi sztuczna inteligencja? Studies on bike cadence suggest that optimal cadence varies based on factors like power output, fitness level, and individual biomechanics, but changes in cadence—especially abrupt ones—can affect comfort, efficiency, and muscle fatigue. Here’s a breakdown of key findings: 1. Preferred vs. Optimal Cadence Preferred cadence: Most untrained cyclists naturally choose ~60–80 RPM, while trained cyclists often prefer ~80–100 RPM. Efficiency: Studies show that self-selected cadence is often close to metabolically optimal (lowest oxygen cost) for moderate efforts, but higher cadences (~90+ RPM) may be more efficient for high-intensity efforts (e.g., time trials). Muscle vs. Metabolic Demand: Lower cadences (<70 RPM) increase muscle force per pedal stroke, raising fatigue risk (quadriceps strain). Higher cadences (>100 RPM) shift load to cardiovascular systems and may feel "spinny." 2. Cadence Changes and Discomfort Sudden Jumps: A change of ±15–20 RPM from habitual cadence often feels uncomfortable due to altered neuromuscular and metabolic demands. Example: If you typically ride at 90 RPM, dropping to 70 RPM may feel like grinding, while jumping to 110 RPM can feel uncontrolled. Terrain/Effort Impact: Shifts feel more jarring under high load (e.g., climbing at 60 RPM vs. spinning at 90 RPM on flats). 3. Adaptation and Context Training: Cyclists can adapt to wider cadence ranges over time (e.g., track sprinters tolerate 120+ RPM, while MTB riders may use 50–70 RPM for torque). Gear Shifts: Smooth transitions (e.g., ~5–10 RPM changes per shift) minimize discomfort. Large jumps (e.g., 30+ RPM) from missed shifts or terrain changes are often harsh. Practical Takeaway For comfort: Avoid sudden cadence shifts >15–20 RPM unless intentionally training cadence flexibility. Efficiency: Higher cadences (~85–95 RPM) often reduce joint strain during endurance riding, while lower cadences (~60–75 RPM) may build strength (but risk fatigue).
  24. Gravel trochę nie moja bajka. Nie wkręciłem się. Aczkolwiek posiadamy z synem. I nie byli jaki tylko porządny karbonowy. I żaden z nas nie chce na tym jeździć 🙂 Wolimy szosę i MTB. Nie ma takiego prostego przełożenia, że jak karbon to lepsza amortyzacja. Karbon jest laminatem zbudowanych z dziesiątków a czasem setek części. Od tego co tam wrzucimy i jak dobrze to zostanie ułożone zależy jaka będzie charakterystyka. Może się zdarzyć że na topowym aluminium będzie się lepiej jeździć niż na przeciętnym karbonie. Najważniejsze to dobrze zdefiniować potrzeby. A to już w miarę zrobiłeś. I dobrać narzędzie odpowiednie do potrzeb. Ten gravel z Decathlonu trzyma się kupy. I Decathlon ma świetną gwarancję. Ja bym dopytał czy można pożyczyć na testy. Bo mają taką usługę.
  25. Tu masz listę graveli zbudowanych na chińskich ramach z tej samej matrycy. W tym Esker 7.0 Lists of Frames who use Open Mold Carbonda/Flybike 696 707 686 etc Kellys Soot i Romet NYK to ta rama: FE-02A (Gravel)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...