Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 201
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Ktoś tu na forum kupił niedawno chyba aluminiową Orbeę Oiz poniżej 10k. Przeszukaj wątki. Ja bym chętnie kupić Speca Epica Evo. Używki chodzą po 10-12k. Dla mnie w fullu downcountry chciałbym mieć: 120 skoku na goleniach co najmniej 34 mm. Więc albo Fox34 albo SID35 Heble co najmniej Deore Napęd 1x12 Shimano XT albo SRAM XO1 Eagle Jakieś sensowne koła, 30 mm wewnętrznie myk-myk Nowy karbonowy Rose Thrill Hill 3 był niedawno do wzięcia za 12k w Rowery Podhale. @mike21 dobrze podpowiada żeby niemieckie marki obczaić i ewentualnie kupić z Niemiec. Ja mam dwa rowery Speca z Austrii. Były dużo tańsze niż w PL i miały dłuższą gwarancję Możesz prowadzić poszukiwania na niemieckim idealo.de i na czeskim heureka.cz
  2. To ze zdjęcia to jest chyba jakiś bardzo niski model? Taki Specialized w modelach aluminiowych najniższej klasy też ma nędzne sprawy. Natomiast w wysokich modelach jest zupełnie inaczej.
  3. Osobiście nie mam przekonania do fulli aluminiowych. Ale to moja prywatna opinia. Technicznie mamy tu: Ramę ze sztywną osią z Boost z PressFitem. Brak info o geometrii. Najtańszą wersję Recona, niezbyt wysokiej jakości ze sztywną osią i skokiem 100 mm Dumper DT Swiss. Nie znam go ale z doświadczeń z amorem DT to wymagał on serwisu co 3 miesiące. Napęd Deore z przyoszczędzoną korbą Najtańsze możliwe hamulce MTB Shimano z tarczami z gównolitu. Raczej nie powinny się znajdować w takim rowerze. Koła na obręczach no name i na piastach Shimano. Z mojego punktu widzenia jest to bardzo słaba i przestarzała konfiguracja. W zasadzie w fullach XC nastąpiło przejście na skok amora 120 mm. Ten amor moim zdaniem nie nadaje się do tego zastosowania. Hamulce do zmiany. Koła do zmiany. Ja bym tego nie kupił. Natomiast do rekreacyjnej jazdy nie jest to zły rower.
  4. Co do Sensy to raz stala u mnie na balkonie taka rama alu na sprzedaz, ktora miala takie spawy, ktore widzialem tylko w Specu Chiselu.
  5. Tego już wolałbym: Rower gravelowy Triban RC520 GRVL 105 TRIBAN | Decathlon Sądzę że się pomylili w opisie. Mało możliwe żeby taki rower ważył 15 kg. Edit, ciut wyżej piszą że 10,4 kg. Może 15 kg to waga z kartonem do wysyłki? Rama jest ta sama.
  6. Tu masz bardzo ciekawe review Treka: 2024 Trek Domane AL 2 Gen 4 review: Budget all-road
  7. Jeździłem na mechanicznych Hayes CX-5 w Alpach i dawały radę 🙂 Avid BB7 też zawsze były chwalone. Ale hydrauliczne hamują znacznie lepiej. Przy czym poprzednia generacja, sprzedawana z napędami 11-rzędowymi Shimano była problematyczna. Tej najnowsze są już generalnie bezproblemowe.
  8. Po przeczytaniu poczatku ocenilem ze albo jakis Triban albo nic 🙂 Ale jak Trek ma takiego to za pare dni sa Trek Days w Warszawie i moze mozna sie przejechac. Byc moze Marin cos podobnego oferuje. Jakis Four Corners czy podobny. Za 10k to moze nawet jakiegos tytanowego moze mozna wyrwac. Ale raczej nie w Warszawie. Nagorzej z tymi hamulcami. TRP Hy-Rd to chyba tylko do Tribana daja. Chyba ze kupisz na meczanicznych i wymienisz na Hy-Rd. Bagaznik w szosie to tez rzadki item.
  9. Porownaj stopniowanie. 11-13-15-17 nie nadaje sie do szybkiej jazdy. W 2x10 mialem korbe 36x22 i kasete 11x36. Taki naped jest tani w eksploatacji, ma duza rozpietosc ale ma kipeskie stopniowanie. Oczywiscie ze naped 1x zuzywa sie szybciej niz 2x. Ja planuje przejsc na 2x12.
  10. Jesli ktos ma takie potrzeby to warto to sprawdzic przez zakupem. Jezdzilem na 2x i na 1x. Do jazdy rekreacyjnej 1x11 wydaje sie w pelni wystarczajacy. Do szybkiej jazdy po plaskim 2x jest lepszy. Ale tylko jesli mamy od dolu koronki co jeden. A takie sa dopiero w napedzie 2x12 na kasecie Shimamo GRX 11x36 Chyba ze ktos zalozy kasete szosowa do innego nepedu.
  11. Do lasu najlepszy oczywiście MTB. Do miasta może niekoniecznie ale jak na przykład lubię na MTB jeździć po mieście. Może nie jedzie się za szybko ale jest komfort, bardzo szybki dosięg do hamulców i żadne mniejsze schody czy krawężniki nie straszne. W tej cenie wykluczyłbym raczej tzw. rowery muzealne. Czyli takie co nie mają sztywnych osi, porządnego amora czy hamulców. Kellys Spider nie ma sztywnych osi, ma nędzny amor i atrapę zamiast hamulców. Jeździć się na nim da tylko po co? Raymon HardRay ciężka krowa, ponad 14 kg. Jakiś dziwoląg, który ma tylną oś na zwykły szybkozamykacz 9x135 a napęd 1x12, który nie powinien być w ogóle stosowany z taką piastą. Reszta całkiem niezła tylko koła muzealne. Wynika z tego że ta rama waży tonę. Odradzam. Sensa Merano kolejny rower słabo skonfigurowany. Rama ze sztywną osią. Najtańsza wersja RockShoxa Recona. Napęd Deore 1x12 Spowalniacze trekkingowe zamiast hamulców MTB. Koła nie opisane, brak info o obręczach. Na co warto zwrócić uwagę to jeśli chcemy komfortu, to nie chcemy sztycy posiodłowej 31.6 mm tylko 27.2 mm. Bo gruba sztyca dramatycznie obniży komfort tyłu roweru. Kellys Gate 70. Ogólnie rowery Kellys Gate to był przez kilka lat hit sprzedażowy i sprawdzona konstrukcja. Rama ma sztywną oś w nowoczesnym standardzie Boost. Jest to dość ciężka rama ze standardowego alu 6061 Dobry amor RockShox Recon Gold. Korba XT, manetki SLX, przerzutka XT. Tu brak zastrzeżeń Hamulce Shimano MT410. Takie trochę lepsze spowalniacze. Ale po mieście i do parku da się żyć. Koła nędzne, takie jak Kellys daje od lat, muzealnego typu, od dawna niestosowane w MTB. Ogólnie całkiem w porządku. Więc z tych czterech Gate 70 bije wszystko. O ile za te 4300 ma taką specyfikację. Alternatywą jest Radon Jealous 8.0 z Niemiec za 830 Euro. Można spojrzeć czy nie da się wyrwać w dobrej cenie Rockrider XC 100 lub Rockrider XC 720 NX z Decathlonu. Te mają sporo lżejsze ramy. No i można jeszcze czasem trafić jakąś odmianę Merida Big Nine Lite na dobrej i dość lekkiej ramie.
  12. Sa dwie wybijajace sie ktore sa Gold Standard. Enve SES Aero na ktorej sciga sie moj mlody i Zipp SL 70 Aero, ktora ja chce sobie kupic. Enve ma dluzszy reach i wieksza flare. No i taka zalete ze jak polamiesz to 5 lat od zakupu dostaniesz nowa. Juz raz korzystalismy.
  13. Ja majac do wyboru przespieszenie Roubaix albo ukomfortowienie Tarmaca wybralem to piewsze. Kiere z flara tez planuje kupic. Szybkie opony sa kluczowe. Na detkach TPU, lateksowych lub na mleku. No i jakies sensowne karbonowe kolka.
  14. O, fajnie. Za kilka dni beda w Warszawie testy Treka. Pewnie podjade cos potestowac. SL7 jest podobno ultra sztywny. SL8 bardziej komfortowy. Natomiast mialem okazje jezdzic na dwoch roznych SL6 w zeszlym roku. Pro z karbonu 10R i Sport z jego nizszej wersji. I na Sport bylo bardziej komfortowo. SL7 Expert bedzie pewnie z karbonu 10R. Tarmac ma jedna zalete. Jak powieje z tylu to jezdzie sie jakbys mial zagiel. Natomiast pare lat emu jezdzilem testowo na Tarmac SL6 Ultralight z najwyzszego karbomu, chyba 11R. Wazyl 6,35 kg. I nie czulem zeby byl niekomfortowy. Ale bylem z 6-7 lat mlodszy. Pewnie ma to znaczenie. Rozwazylbym ewentualnie Cervelo, Cannondale I Scotta. Ale nie wiem czy da sie gdzies wytestowac. Nasi wyczynowi zawodnicy bardzo chwala Orbea Orca Aero. Ale nie jest to lekki rower. Jezdzilem na starszej Merida Reacto. I byl to bardzo ciekawy rower. Mimo ze aero to byl bardzo komfortowy. Meride moze idzie pozyczyc. Testowanie jest jednak kluczowe jak sam widzisz.
  15. I tak może być. Oczywiście zależy od wagi. Ja przy 85 kg czyli 100 kg wagi systemowej z rowerem i wszystkim na sobie, na dętkach, przy 42c pompuję 2.8/3.0 bara. Kalkulator Silca pokazuje mi ciut niżej, jakieś 2,5/2.6. Ale to już na granicy dobicia. Natomiast w cięższy teren i na mleku pokazuje 2.1/2.2 bara. A przy 45 mm 1.85/1.95 bara.
  16. @Greg29 Dobór opon ma kluczowe znaczenie dla szybkości. Na oponach 42c nie udało mi się pojechać na gravelu szybciej niż jakieś 21 km/h. Ale tez było to zimą bo tylko wtedy jeździłem nim jakieś dłuższe trasy asfaltowe. Więc i forma była gorsza i w zimnie się znacznie wolniej jedzie. Założyłem parę dni temu opony szosowe i poleciałem 26,7 km/h na pętli 50 km/h po asfaltach. Wynika z tego że moje 42 mm okropnie zamulają. Co mnie natomiast niezmiernie dziwi to fakt że na mojej starej aluminiowej przełajówce, jedzie mi się lepiej niż na nowoczesnym karbonowym gravelu. Co nie znaczy, ze szybciej. Będę to jeszcze testował. Zapewne odpowiada za to geometria. Być może znaczenie ma fakt, że nasz gravel ma beznadziejne klamki hydrauliczne Shimano, pierwszej generacji, ktore są kosmicznie długie, co znacząco wydłuża mi pozycję i czyni ją niekomfortową. Włożę jednego dnia jakieś lepsze koła na szosowych oponach do gravela i spróbuję polecieć nim moją pętlę testową i zobaczę co wyjdzie.
  17. Zapewne potrzebujesz kompatybilną pokrywę sterów. Ta pewnie kompatybilna nie jest. Trzeba podjechać do serwisu i poszukać odpowiedniej. Mostek nic nie da jak bez niego nie da się tego spasować ze sobą.
  18. Każde kompatybilne z Shimano. Campagnolo ma inny standard zakończen.
  19. Kupujac nowy rower masz prawo oczekiwac ze wszystko bedzie dzialac bardzo dobrze. Reklamuj. Chyba nie przypominam sobie takiego zjawiska w moich rowerach. Szansa na to ze w dwoch roznych rowerach bedziesz mial taka przypadlosc jest bliska zera. Wiec zakladam ze byc moze sam jestes czescia problemu. Gravele to specyficzne rowery. Jezdzilem wczoraj 70 km na karbonowym Diverge i zle mi sie jechalo. Dzis rano skoczylem do dentystki, Carrefoura i Aldi na moim blisko 15-letnim, aluminiowym, przelajowym Specu Crux i jechalo mi sie duzo lepiej. To sa rowery, ktore majac byc stosunkowo uniwersalnymi nic nie robia bardzo dobrze. Ani nie sa dobre na szosie ani w terenie. W zwiazku z tym wymagaja bardzo precyzyjnego doboru opon i cisnienia do potrzeb i dobrego doboru siodelka, kierownicy i owijki.
  20. Czesto dzielimy tu włos na czworo. Nie każdemu jest to potrzebne. Jeździłem latami na crossach co kosztowały nie więcej niż 1500 zł, nie miały hamulców tarczowych, ważyły ok. 15 kg i miałem z tego mnóstwo radochy. Natomiast w przypadku szosy czy roweru MTB warto jednak spojrzeć na szczegóły. Bo tam ma to znacznie większe znaczenie. No i z upływem lat komfort i bezpieczeństwo też mają większe znaczenie. Pewnego razu jazda crossem po brukach na niezbyt grubych oponach zbyt mocno napompowanych spowodowała u mnie odnowienie się przepukliny pachwinowej, która siedziała cicho latami. Na kiepskiej szosie miałem ciągłe problemy z kręgosłupem lędźwiowym. Na szosie paru moich kolegów dostało niedowładów kończyn czy problemów z kręgosłupem lędźwiowym czy piersiowym i leczyło je miesiącami u fizjo. Paru się połamało na gravelach. Paru na MTB. Paru na szosie. Z różnych przyczyn. Również sprzętowych lub przecenienia swoich możliwości. Na rowerze za 5000 jeździ się duuużo lepiej niż na rowerze za 2500. I jeśli kogoś stać to warto za to dopłacić, jeśli ktoś dużo jeździ. Natomiast jak wyjmie parę razy w roku żeby pojechać 20 km to poleci i na rowerze za 1000 zł. Ten Radon to już jest taki rower na którym sam bym jeździł. Natomiast paroma tańszymi bez porządnego amora czy bez porządnych hamulców nie.
  21. Kumplowi ostatnio zalozylem Specialized Trigger Sport. Sam tez mam takie w jedym rowerze, w drugim mam Specialized Pathfinder Sport. Jedne i drugie w rozmiarze 42 mm. Natomiast z mojego punktu widzenia rower typu gravel bez amortyzacji to taki rower do wszystkiego i niestety do niczego. Po szutrach premium jade bez problemu na oponach szosowych 28 mm. W ciezszym terenie sa potrzebne opony MTB 2 cale. Nie ma roweru do wszystkiego.
  22. C9s w tym jest. Pisze siedzac i podjadac nad stawem po tescie 60 km karbonowego gravela, jazda ktorym nie sprawila mi za wiele przyjemnosci. To jest bardzo wazne zeby miec radoche z jazdy i banana na twarzy. Odczuwam taka na dobrym MTB i dobrej szosie.
  23. To że druga kaseta i drugie tarcze to nie problem. Problemem jest jeśli trzeba przestawiać zacisk. W rowerze szosowym z hamulcami obręczowymi zmieniam koła często. Ja mocno wieje to zakładam na przód koło z niższym stożkiem. Jak mamy jechać po szutrach to z szerszą oponą. Tam nie jest to żadnym problemem. Można zawsze poluzować linkę baryłką ale rzadko jest taka potrzeba. Natomiast zmiana łańcucha nie wchodzi w grę. I raczej nie ma takiej potrzeby, jeśli kasety nie są zużyte. Przestawianie położenia zacisków hamulcowych raczej nie wchodzi w grę bo jest to bardzo upierdliwe. Ale fakt że tarcze się krzywią i bywa że dzwonią. W nowych, 12-rzędowych grupach Shimano jest już większa tolerancja pod zacisk.
  24. No i brawo. Dawaj znac za jakis czas jak wrazenia i jak serwis.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...