Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 435
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. 19 w ich rozmiarówce to jest 18, 21 to jest 20. Sądzę że 21 czyli 20 będzie lepszy. Górna rura w 19 jest taka jak górna rura u mnie w 17,5 w Specu. Jeśli będzie problem z rozmiarem to skrócisz mostek co w rowerze mtb jest korzystne bo zwiększa skrętność. Nawet może miałbym dla Ciebie koła. Bo sprzedaję jeden rower w którym miałem dwa komplety kół Specialized. Nie są drogie. 500. Jesli nowe to niestety orientuję się tylko w wyścigowych mtb a te zaczynają się od 1500. Może ktoś podpowie jakieś inne. Co do opon to też nie wiem czy nie miałbym od tych drugich koł ? Orientuję się raczej tylko w oponach Speca i Schwalbe. W Specu opona na wszystkie nawierzchnie jest Fast Trak na którym jeżdzę. Na piachy i asfalty jest też niezły Renegade. W Schwalbe odpowiada mu Thunder Burt. Fast Trakowi odpowiada chyba Racing Ralph. Jestem zwolennikiem stosowania opony z minimalnymi klockami na tył, tzw napędowej i z niezbyt dużymi klockami na przód, przyczepnościowej. Lasek Bielnański ma twardą nawierzchnię wiec taki zestaw się tam sprawdzi. To samo w Lasku Młocińskim. W Kampinosie jest cholernie dużo piachów. Ja tam daje radę na takich oponach jakie wymieniłem ale jeżdzę na bardzo szerokich 2,3 cala bo dużo ważę, 90, żeby się nie zakopywać. Robiłem kiedyś testy w Górach Świętokrzyskich i wyszło że optymalna opona na wszystkie nawierzchnie, oprócz trudnego terenu, to ok. 1,8 cala. I tak można jeździć, 1,8 cala z tyłu, 2.0 czy 2,1 z przodu. Reszta to kwestia ciśnienia. Jak twardo, asfalt, Lasek Bielański to więcej, jak Kampinos to mniej.
  2. Chyba trzeba by szukać jakiś leżak magazynowy. Tu na forum kolega znalazł taki niedawno. Chyba Sensa. Nie wiem czy nie model Merano 2017 albo 2018.
  3. Jakoś wcześniej tego nie eksplorowałem bo nie było potrzeby. Dopiero jak koledze ukradli to temat wyskoczył. Założenie musiałoby być takie że ma nie za bardzo sportową geometrię, amor olejowo-sprężynowy a jeśli stać kogoś na jego utrzymanie to powietrzny (koszt utrzymania jakieś 400 zł na 6000 km, a olejowo-sprężynowego 50-100 a może i być zero), potrójna korba. Nie jest chyba dużo takich rowerów. Nie poszukiwałem.
  4. Ustawki mojej grupy są ogłaszane na naszej grupie na FB. Zbiórka pod kawiarnią. Latem przyjeżdża 50-70 osób. Dzielmy na grupę słabszą i mocniejszą. Słabsza jedzie coffee ride, mocniejsza coś po drodze pociśnie a potem kawa. na którą zjeżdżają się wszyscy chętni. Jest tez grupa ustawkowa, Rondo Babka, w której jadą kolarz amatorzy, wyczynowi zawodnicy byli i obecni. Zbiórka w centrum Warszawy, przejazd przez Warszawę aż na wylot z niej gdzie zaczyna się gaz. Przejazd zawsze ten sam więc po drodze dołączają się kolejni uczestnicy. W sezonie grupa liczy 100-200 osób. W sobotę ostra jazda treningowa. W niedzielę nielegalny wyścig w którym zdobywa się punkty do klasyfikacji generalnej. Są też mniejsze grupy po parę osób. Jest grupa niebieskich ptaków, co jeżdżą w tygodniu z rana. 4-8 osób. Trasa 100-120 km, z mocną średnia 32-25 km. Jest grupa popołudniowa 4-8 osób co ciśnie krótki dystans 70 ale średnia 38-40. Słabsi mają szanse utrzymać się tylko w Grupetto coffee ride. Pozostałe grupy mają tempo nie do utrzymania dla przeciętnego amatora.
  5. Z opisu wynika że masz takie potrzeby jak mój kumpel. Jeździ czasem z sakwiarzami pod namiot. Z weekendowymi ustawkami turystycznymi. Czasem pojedzie z nami na mtb do lasu ale bez hardcore'u. Raz się nawet ścignął ze mną w maratonie mtb dla zabawy. Optymalny rower na który go namówiłem: Cube Attention
  6. Nawet nie wiem co on tam robił. Sądziłem że w Łodzi mieszka.
  7. Wszystkie Cube od taniochy AIM do Cube Reaction. Zbliżone ramy, rekreacyjne geometrie.
  8. Jakby ktoś kto ma ze 2 metry poszukiwał wypasionego roweru mtb, 23 cale, to nich dzwoni do Stajni Rowerowej w Latchorzewie pod Warszawą. Jurek Janowicz, tenisista, zostawił swój w rozliczeniu i jest do wzięcia.
  9. Cross i rekreacyjny mtb taki jak Attention dają stosunkowo rekreacyjną pozycję. Ale kokpit można zmodyfikować. Zaczynałem wiele lat temu przyjeżdżać na ustawki szosowe na słynnym Rondo Babka pod Arkadią na trekingu/crossie 15 kg po małych modyfikacjach, z lemondką i oponami 28mm i zdarzało mi się ciągnąć cały peleton. Więc można. Kwestia odpowiedniego wspornika kierownicy. Mtb ze sportową geometrią też daje taką możliwość. Ja generalnie obecnie albo jeżdżę na szosie albo na mtb. Po mieście mam starego stalowego fitnessa sprzed 20 lat. Z moich doświadczeń, to jeśli się skłaniasz ku szybkości powinieneś kupić gravela lub szosę. Ogniwa pośrednie typu cross lub fitness są zbędne. No i prosta kierownica utrudnia zajęcie aerodynamicznej pozycji a bez niej za szybko nie pojedziesz. A jak chcesz mieć jeden rower do wszystkiego to jak bym wybrał mtb. Masz wtedy rower terenowy i na miasto a jak zajdzie potrzeba kupisz szosę. Chyba że w ogóle nie zamierzasz wjeżdżać w teren to wtedy świetnym wyborem jest Triban 520 RC. Dla ambitniejszych jest w Warszawie kilka grup jeżdżących ustawki szosowe. Należę do jednej z nich, amatorskiej drużyny szosowej Grupetto Warszawa.
  10. W Specach to stery się raczej wymieniało na nowe a nie serwisowało. Możesz zadzwonić do Speca w Warszawie, może podpowiedzą. Mają teraz przedstawicielestwo w Polsce, sklep firmowy i serwis. https://specializedwarsaw.pl/
  11. Przeczytałem cały ten wątek i ciekaw jestem co wy w tych sakwach wozicie? Bo jak wyjazd namiotowy to bez sakw oczywiście nie da rady. Ale jak na weekend lub 2-4 dni i spanie w pensjonacie lub agroturystyce, to moi znajomi co jeżdżą tylko po asfalcie, pakują się w torby topeak MTX. Mniejsze lub większe. Jak na weekend z jednym spaniem mieściłem się w plecaku 12 litrów a ostatnio w torbie bikepackingowej 10l. Mam takową z RhinoWalk i zamierzam dokupić większą 13l (bo ma zaworek do wypuszczania powietrza a 10l nie ma) i torbę ramową. Swoją drogą mam na kierownicę Sport Arsenal z pojemnikiem na mapnik jakby ktoś chciał. Też nie używam ? Jakoś nie lubię jak mam coś na kokpicie. Na weekend laptopa nie biorę. Wystarcza mi tablet, który spokojnie wchodzi do takiej sakwy bikepackingowej. Jeszcze mam na zbyciu podsiodłówkę Ortlieba, bodajże 2,7l. taką szarą. https://www.rhinowalk.com/
  12. Kolega ma Crosso. Wada jest że jak jedzie to na wybojach się majtają bo ma mocowanie tylko na taki chamski hak. Nie wiem czy to zmienili. Co i z tego powodu bagażnik jest cały porysowany od tego haka. Ale są tańsze i pojemniejsze. Coś za coś.
  13. Przeszedłem całą też ścieżkę od jeżdżenia z dzieckiem i przez wszystkie możliwe typy rowerów na przestrzeni lat, tylko jestem 20 lat starszy. Hol dla młodego, Trail Gator, też gdzieś mam na zbyciu jakby co. Warszawa, Bemowo. Miałem w przeszłości mi.n. Specialized Sirrus Comp, Specialized Crosstrail Expert. Sirrus , szybki rower z mega wyprostowaną pozycją. W rozmiarze M, ma główkę rury sterowej od rozmiaru XL co trochę dziwnie wygląda i przeszkadza w osiągnięciu bardziej sportowej pozycji. Ale daje komfort. Wersja, którą podlinkowałeś jest z mojego punktu widzenia kompletnie bez sensu. Taki rower ma sens tylko kiedy posiada trzyrzędowy napęd trekkingowy, co daje mu przewagę na asfalcie nad rowerami mtb 29 cali. Kiedyś go robili właśnie z korbą 3x i z lekkich stopów alu z tylnymi karbonowymi widełkami i napędem Tiagra. Mój ważył 9,8kg i miał sens. Ten jest ze zwykłego alu 6061, napęd Tiagra nie powala, korba 2x. Ja bym tego nie kupił. Można kupić mega wypasionego crossa w niedużo wyższej cenie. No i jest to rower wyłącznie na nawierzchnie utwardzone podobnie jak gravel. Nie zaznasz komfortu poza asfaltem i szutrem na takich rowerach, wbrew temu co marketing próbuje wmówić. Te Meridy co podlinkowałeś to nie są nawet klasyczne fitness/hybrid. Raczej poprzerabiane z przełajówki z napędem szosowym, podłymi heblami klasy v-brake, MT200 i podłymi kołami. Sram Apex odradzam. Mój młody ma w przełajówce. Shimano Tiagra zdecydowanie lepsza. Z powodu napędu dyskwalifikuję też BMC. Jak napęd 2x to chociaż 2x10 z korbą 46x30 albo 48x32 Ja przez lata jeździłem na trekkingach, fitnessach, crossach i szosach. Z czasem przeniosłem się w Warszawie bardziej na mtb. Bo ruch na szosach za duży, spokoju nie ma, wiele razy miałem bardzo niebezpieczne sytuacje, nawet na wsiach pod Warszawą. Dlatego jeżdżę głownie po Kampinosie, Lasku Bielańskim i paru innych obszarach leśnych. A szosą chętnie jeżdżę po górach i za granicą. W lesie świeże powietrze, zero samochodów, ludzi mało, przyroda i bezpieczeństwo. Kampinos ma 400km2. Jest gdzie jeździć. Przez 5 lat poznałem dobrze może połowę. Gdybym miał zarekomendować rower do wszystkiego byłby to rekreacyjny mtb z napędem 3x, np taki jak Cube Attention albo dobry cross z napędem 3x i amorem powietrznym. O crossach tu: https://roweroweporady.pl/f/topic/6666-cross-dobre-i-przyzwoite-do-5k-jacek-kapela/?tab=comments#comment-49646
  14. Nie mam żadnej propozycji. Natomiast musisz zdać sobie sprawę że w tej cenie to tylko rower bez amortyzatora. Za 2500 najtańszy rower z amortyzatorem, jeśli jeszcze mają, Indiana X-Pulser 5.9. Sugeruję ten lub używkę. Info o różnicach między amortyzatorami tu: https://roweroweporady.pl/f/topic/6977-amortyzator-powietrzny-czy-sprężynowy/
  15. Rocznik nie ma tu znaczenie, tylko osprzęt. Jest to przyzwoity rower. Deore się od tego czasu w tego typu rowerach nie zmieniło. Amor jest bardzo przeciętny ale działa. Koledze padł i zmienił na sztywnym widelec. Hamulce przyzwoite. Koła i cała reszta budżetowa jak to w Romecie. Cena ma sens ale ciut bym potargował.
  16. https://windsport.pl/sklep-rowerowy/rowery-2019/rowery-gorskie-2019/cube-attention-2019/attention-greyngreen-2019/ https://bikepark24.pl/Rower-gorski-mtb-Cube-Attention-iridium-n-red-2019.html Może już nie być. Jak się chce tanio kupić rowery, to się kupuje zimą lub wczesną wiosną. Możesz jeszcze poszukać Kellys Gate 30 2019. Też bardzo dobry rower o w miarę rekreacyjnej geometrii.
  17. Zależy jak szerokie ktoś chce używać. Jak w mieszczuchu w którym ma opony 35mm, mam Specialized Trigger. Te są wytrzymałe jak cholera. Mam je ze 3 lata z okładem. Spec ma natomiast teraz fajne ale drogie oponki Pathfinder.
  18. @Mociumpel Zgadzam się z Tobą że z tymi amorami to jest fascynujące. Kumpel wymienił mi po kosztach dwa amortyzatory w Voyagerze. 500 ?
  19. Dokładnie odwrotnie. Na tym poziomie lepsze marki oferują gorsze rowery z gorszym osprzętem. Ja polecę trochę inny rower. Cube Analog 2019. Robi wszystko to co cross a ma jeszcze tę zaletę że posiada dobry amortyzator, dzięki czemu znacznie lepiej radzi sobie w lesie. Cena do 2800. https://bikepark24.pl/Rower-gorski-mtb-Cube-Analog-black-n-green-2019.html
  20. Cube Attention 2019, NOWY, widziałem w zeszłym tygodniu za 2999, więc to raczej nie jest dobry deal ? Kolega znalazł z 2016 za 1800
  21. Obejrzyj Cube Analog 2019. Cube Attention jest jego wyższą wersją na Deore. Jest też w wersji na kołach 27,5. Zyskasz amortyzator, którego nie ma w ani jednym z rowerów, które wymieniłaś. To znaczy jest coś co wygląda na amortyzator ale nim nie jest. I jeśli nie ważysz 70-80kg, raczej się za chętnie nie ugnie.
  22. Może i masz rację ? Bo Formula to Spec i Trek chętnie używają.
  23. Nie orientuję się w aktualnych modelach bo już nie jeżdżę na tego typu rowerach. Z wymienionych: Lazaro ma przyzwoity napęd i hamulce. Brak info o wadze Kands robi ściemę bo za kulturę napędu odpowiadają manetki. Te daje Altus. Przerzutki natomiast Deore. Jakby kupić manetki Deore zamiast Altus to miałby lepszy napęd niż Lazaro. Hamulce ma podobne. 15,7 kg. Straszna krowa. Spartakus podobny myk jak Kands. Manetki Altus, hamulce podobne. Waga 14,6 kg Dużo się nie różnią. Wszystkie mają niedziałające amortyzatory za grosze. Wybrałbym tańszy albo ładniejszy albo taki co ma serwis blisko domu. Nie jestem najlepszą osobą do oceny tych rowerów. Może ktoś kto na tym jeździ lub miał do czynienia z tymi firmami coś podpowie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...