Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Tak swoją drogą jak rozważasz półkę cenową typu Trek Checkpoint to sugeruję spojrzeć na Treka Domane. Jest to szosa endurance, której dano możliwość założenia opon do 38mm. Więc możesz mieć znakomitą szosę, zimówkę i takiego pół-gravela w jednym. Jeździłem testowo na tym modelu i cholernie mi się podobał. Cholernie wygodny i bardzo uniwersalny. Jakbym miał nadmiar kasy to poważnie bym rozważał jego zakup. Checkpoint bierze opony do 45 i jest bardziej zorientowany w stronę jazdy po bezdrożach i z bagażem. Karbonowy Domane SL4 trochę poniżej dyszki. No i gwarancja Treka jest niezrównana. Mój kolega, ścigał się w wyścigu na ponad 3000 km, na podobnym rowerze, Specialized Roubaix z zestawem jak poniżej (przejechał w 9 dni 3150 km). Ścigał się też na nim w pół-terenowym wyścigu Wisła 1200 na 1200 km. W obu na podium.
  2. Kolega na początku napisał 193 wzrostu, 105 wagi. Mój kumpel jadący z taką wagą i mający 34x30 na mocniejszych górkach dawał z buta i przyjeżdżał zwykle 20 minut po mnie ważącym 85. Wszystko zależy gdzie się jeździ, z jaką szybkością i jakie nachylenie. Tu kolega określa przewyższenia 120-200 m jako teren pagórkowaty. Dla mnie jest to teren płaski. Na mtb po Kampinosie wychodzi mi czasem 500m. Ja bym zdecydowanie przy tej wadze zalecał napęd 2x. Ma budowę na silną noge więc będzie miał czym pocisnąć z dołu a jak pojedzie gdzieś w bardziej urozmaicony teren to mu np. 32x34 nie zaszkodzi. Kupiłbym jedną kasetę do jazdy po płaskim i pod interwały np. 12-25 a drugą w góry. 11-34 albo 11-36. Niestety w 1x11 masz przy kasecie 11-42 straszliwe dziury w kadencji i na płaskie do szybszej jazdy taka kaseta się kompletnie nie nadaje. Masz przeskok co 2 zęby co oznacza zmianę kadencji ok. 12-13. To strasznie wybija z rytmu. Mnie nawet w mtb to przeszkadza a co dopiero na szosie.
  3. Nie da się. Znaczy różnica między zębami dużego i małego blatu (np 36-22=14) + różnica między najwyższą i najniższą koronką (np. 36-11=27). Tu dostaniemy 14+27=41
  4. Nie mam gravela ale zdarza mi się jeździć na przełaju. Nie jestem wielkim fanem rowerów do wszystkiego. Natomiast gdybym miał kupić to warunki brzegowe dla mnie byłyby: - sztywne osie - akceptacja opon 700x42 bo dopiero na takich z moich doświadczeń jest względny komfort i przyczepność w terenie - napęd 2x10 lub 2x11, najchętniej Shimano GRX - dobre hamulce - korba 48x32 a chętniej 48x30 Kellys Soot 50 polecał mi sprzedawca różnych rowerów, który sam na nim jeździ. Ma wszystko co trzeba oprócz hamulców. Tektro Spyre to spowalniacze ale może da radę coś zrobić żeby hamowały. Merida Silex spełnia wszystko. Ma napisane że bierze opony do 42c ale napisane "road profile" co nie wiem co u nich znaczy. Bo nie ma opon szosowych 42. Jest tu parę chłopaków co się lepiej znają na gravelach może jeszcze coś podpowiedzą. Spójrz jeszcze co oferuje Marin i Fuji.
  5. Kross Level 7 bardzo przyzwoity rower. Wybór w tej klasie cenowej jest w zasadzie między nim a Kellys Gate 50. Gate 50 ma lepszy amor w nowszej wersji z tłumikiem MotionControl. Level 7 Recon Silver z tłumikiem TK. Gate ma sztywne osie w systemie Boost 12x148 a Kross w starszym systemie 12x142. Gate 50 ma 11-biegowy napęd SLX 2x11 a Level 7 10-biegowy Deore 2x10. Hamulce te same. Podłe opony od razu do wymiany te same. Tak więc Gate 50 wygrywa zdecydowanie.
  6. Waga to jest istotna w jeżdzie pod górę, kiedy nachylenie przekracza kilka % i przy noszeniu roweru po schodach. Po płaskim ma małe znacznie. Płacisz za to czy rower ma sztywne osie czy nie, za materiał ramy i widelca, za użyty osprzęt, koła, hamulce i za markę czyli branding producenta. Triban RC500 to taki najtańszy pół-gravel zbliżający się do przyzwoitości. Przyzwoita rama i widelec, bliski przyzwoitości napęd, beznadziejne hamulce, kiepskie koła. Ale nic lepszego chyba w tej cenie nie ma. Ten GRVL 120 podobny tylko jeszcze gorszy napęd nie mający nic z przyzwoitością wspólnego. Romet Aspre rama alu, widelec karbon jak w Tribanie, reszta nie osiągająca granic przyzwoitości. Marin Nicasio rama stalowa co akurat dobre tylko ciężka, widelec stalowy, reszta podobna nędza jak w Aspre. Więc z tego wszystkiego Triban RC500 najlepszy. RC 520 z kolei to już bardzo dobry rower na lata. Ale cena 3500. Mój znajomy prowadzący sklepy Airbike w Warszawie właśnie rozpoczął współpracę z Decathlonem i będą sprzedawać ich rowery. Tu prezentuje review RC 520
  7. Firmy, proklienckie, gdzie gwarancja rzecz święta: Trek, Specialized, Scott, Merida, Decathlon Na dwoje babka wróżyła: Cannondale (serwis w Czechach), Kross, Giant, Cube, Kellys.
  8. Kellys Gate zabija te wszystkie rowery o kawał i jest rowerem, który często rekomenduję. Zakładam że skoro podlinkowujesz Rowery Bielany to pewnie jesteś z Warszawy. Jazda terenowa po Kampinosie, Mazowieckim Parku Krajobrazowym. Lesie Bielańskim i paru innych obszarach leśnych, sprawi Ci na tym rowerze wiele przyjemności. Jest to też rower, którym można spokojnie wystartować w maratonie mtb. Polecam Memoriał Bercika w Markach. Jedyny w którym startowałem ?
  9. To kupiłbym prawdziwy rower mtb. Czyli taki co ma amortyzator a nie atrapę i napęd, który nadaje się do jazdy w terenie i błocie. Czyli Shimano Deore albo SRAM NX. Nowy rower będzie kosztował 3k, używany 2k. Oczywiście możesz też jeździć na takim jak z linka ale pod górę jazda z kotwicą, jak wpadniesz większą dziurę przy większej prędkości to wykatapultuje Cię przez kierownicę a jak depniesz mocniej pod obciążeniem to się przednia albo tylna przerzutka powyginają. Jest duża szansa że szybko Ci się odechce. Dobry rower powoduje że jeździ się na nim częściej i ma się banana na twarzy.
  10. Moja ocena roweru z linku w kategorii "rower do regularnej jazdy terenowej": - atrapa amortyzatora - bardzo niskiej klasy napęd niezbyt dobrze sprawujący się w terenie, wystarczający do jazdy po drogach utwardzonych - hamulce bardzo niskiej klasy - koła i piasty klasy "makrokesz" Czyli rower do jazdy okazjonalnej i niezbyt długiej bo jeździ się na takim tak jakby przyczepiono do niego kotwicę. Do jazdy na 1-2h do parku, po bułki do sklepu i wkoło komina jest ok. Realna wartość tego roweru z mojego punktu widzenia to jakieś 1200-1400 zł.
  11. Mam kolegę co startuje w Bałtyk - Bieszczady 1008 km, na takim rowerze. Ze względu na problemy z kręgosłupem ma prostą kierownicę.
  12. To jest też istotna obserwacja: "This chart combines the measured wear and purchase cost of each chain. It’s somewhat misleading as some of the cheapest chains, which had OK durability, are also those that you need to watch carefully for progressive wear as coatings are worn away. It’s these cheaper chains that are most likely to leave you with unexpected drivetrain wear unless you’re fastidious with your wear checking. You’ll also likely be gaining a chain that’s smoother, stronger, and more resistant to rust when spending more." Wynika z niej że używanie kiepskiego łańcucha może szybciej zużyć blaty i kasetę. Mój kumpel przejechał na 3 rotowanych łańuchach Campa Veloce i 2 kasetach 100 tys km. Ja nie rotuję więc zrobiłem na 2 kasetach i chyba na 4 łańcuchach 50 tys km. W mtb i cross stosowane przez Speca łańcuchy KMC zajechały mi kasety momentem. Pamiętam że w trekkingach łańcuch Deore w napędzie 9x starczał mi gdzieś na 3-4 km km a Campagnolo Record C9 na ok. 10k km. Więc te różnice były zawsze pomiędzy producentami. Łańcuch KMC mi tak pordzewiał że pękł w środku ogniwa w jakimś momencie. Więc ta uwaga z tym rdzewieniem ma praktycznie implikacje. Podobnie jak z kasetami. Kaseta Deore bardzo szybko łapała mi rdzę a XT nie. Czyli pokrycie było inne.
  13. Z opinii użytkowników na FB wynika że w szosie wytrzymuje im na 2-3k km. U mnie w domu u młodego Ultegra wytrzymuje 5-6k km. W moich rowerach łańcuchy Campagnolo 12-15k km. Być może ma znaczenie że łańcuch Campy jest sparowany z kasetą Campy. No i ja nie jeżdżę w byle jakich warunkach jak młody, nie ścigam się i używam mokrych smarów a on suchych. W innych niezależnych testach wskazano że najlepszy stosunek ceny do przebiegu mają łańcuchy Shimano 105 HG601 i Campagnolo Chorus. https://zerofrictioncycling.com.au/chaintesting/
  14. A trzeba było podpytać. Zobaczymy jak będzie. U mechaników koła firmy Ron Wheels są uważane za jedne z najgorszych na rynku. Karbonowych nawet nie chcą dotykać. Ale może z obręczą alu nie udało im się spieprzyć. Na razie to na rowerze chyba nie pojeździmy. Zobaczymy czy w tym roku w ogóle się uda coś potestować.
  15. To jest guma od majtek A gdzie chcesz używać łańcucha?
  16. Fajny rower. 90% ram jest z alu 6061. Future Shock to mikro amortyzator sprężynowy. Chodzą słuchy że od jutra będziemy kompletnie uziemieni.
  17. Na Diverge jeździłem parę razy. Ma sens jak dla mnie dopiero od modelu z ramą ze stopu alu E5, co najmniej na Tiagrze. No i najlepiej z FutureShock w widelcu. Ale to nie w tym budżecie. Chyba że używka. Też uważam że GRX to jest optymalny osprzęt
  18. L w Kellys to jest chyba XL normalnie
  19. Jak to ma być rower do regularnej jazdy terenowej to jest to tzw. wybór między dżumą a cholerą.
  20. Z opisu zastosowania wybrałbym gravela. Jazda nim będzie najszybsza a w lekki teren też idzie wjechać. Ważne jest ciśnienie w oponach, szczególnie jak nie jedziemy po asfalcie. Przy tej wadze dałbym 3-3,5 bara z przodu i 3.5-4 z tyłu. Zobacz posta jaki pepe zamieścił. On ma fajnego gravela. Na crossach zrobiłem kilkadziesiąt tysięcy km. Problemem takiego roweru jest przede wszystkim brak możliwości ukrycia się przed wiatrem i bardzo duża, hamująca nas, nasza powierzchnia czołowa, ze względu na prostą, szeroką kierownicę. Można to zmienić dokładają lemondkę, co robiłem. Ale podczas jazdy na lemondce nie masz rąk na hamulcach. W razie nagłej sytuacji drogowej może być groźnie. No i jazda na lemondce w ruchu miejskim jest niebezpieczna. Dwie lemondki połamałem. Raz bo mi baba weszła prosto pod rower. Gleba, szlify i straty w sprzęcie. Mając ręce na hamulcach bym się wybronił. Sakwy nie moja bajka, nie lubię wozić pół domu. Lubię szybką, minimalistyczną jazdę. Podobnie jak pepe używam dużej podsiodłówki i toreb ramowych. Mam dwie sakwy Ortlieba ale użyłem je może ze 2 razy na rowerze i parę razy na kajaku. Sakwy w rowerze zmniejszają prędkość pewnie ze 25%. Jedziesz jakby ci doczepili kotwicę z tyłu. Amor w crossie to zwykle kompletny shit, który nic nie robi. Więc ma znikome znaczenie czy go masz czy nie.
  21. jajacek

    Fuji Jari 1.5

    Pozycja mocno turystyczna. Jak rozumiem przez problemy z kręgosłupem. Ze zdjęcia wynikałoby że niemal nie masz szans dosięgnąć klamek hamulcowych w dolnych chwycie. Być może by Ci weszła w ramę trójkątna torba Deutera i wtedy miałbyś dostęp do dwóch bidonów. Jak u mojego kolegi na zdjeciu. Jakby co mam taką, możesz kiedyś podjechać spróbować. Ale ten koszyk na dolnej rurze chyba musiałby być niżej. Fakt że większa rama to wyżej kokpit. Ten Hover też myślałem czy nie spróbować w przełajówce młodego.
  22. Zgadza się. Robiłem takie ćwiczenie z crossem i z oponami 2.0 można spokojnie dawać rade w terenie. Robiłem kiedyś też testowanie opon w Górach Świętokrzyskich i z testów wynikło że dopiero od szerokości 1,75-1,8 cala pojawia się przyczepność i względny komfort. Z tym że mam takie uwagi że opony nie muszą być zbyt agresywne w suchych warunkach. No i raczej nie należy kupować opon, które mają race w nazie bo zwykle są to opony wyścigowe z miękkiej mieszanki o niskiej wadze ale co za tym idzie niskiej odporności na przebicia i niskiej żywotności. Dobrze tez stosować oponę z niższymi klockam i ewentualnie węższą na tył jako napędową i ciut szerszą na przód z ciut większymi klockami jako przyczepnościową. W crossie miałem do jazdy w mieszanym terenie z tyłu Specialized Renegade lub Fast Trak 1,8 cala z tyłu i Fast Trak 2.0 z przodu. Najpopularniejszy zestaw do jazdy w płaskich maratonach mtb to RaRa + RoRo. Czyli Racing Ralph + Rocket Ron ze Schwalbe Z tym że do Crossa by się przydał w wersji wzmocnionej żeby też się nadał na asfalt. Nie jestem ze Schwalbe na bieżąco ale wersja wzmocniona ma chyba Evo w nazwie. No i ciśnienie to klucz do przyczepności. W mtb mam z tyłu 1,8 bara, 1,5 z przodu na oponach 2.1/2.3. Jak opona węższa to odrobinę wyżej. np. 1.8/2.0. Ma się uginać ale nie może dobijać do obręczy.
  23. Tak dla porównania cross vs mtb, podjeżdżaliśmy dziś z kolegą pod stromy hopek. On na wąskich oponach na swoim crossie, ja na 2,3 cala mtb. On gleba i rozerwane spodnie bo mu zabrakło przyczepności na stromiźnie, ja bez problemu. Więc powtarzam że cross się kompletnie nie nadaje w urozmaiconym, leśnym, piaszczysto-korzenistym terenie. Jest to rower do jazdy po asfalcie i okazjonalnego wjazdu w teren, pod warunkiem ze jest utwardzony i bez korzeni.
  24. Za 3500-3700 kupisz znacznie lepszy Kellys Gate 50 2109. Hamulce wymienia się całe (klamki, zaciski, przewody, klocki). 2 tygodnie temu MT 501 chodziły po 300. Teraz ich nie widzę w tej cenie. Może problem z dostawami z Azji. https://allegro.pl/oferta/shimano-hamulce-hydrauliczne-deore-bl-mt501-p-t-8559589502 Trochę lepsze Deore M6000 400 zł: https://allegro.pl/oferta/shimano-deore-br-t6000-hamulce-tarczowe-komplet-8538163020
  25. Rama ta sama, amor ten sam. Kwestia czy wolisz napęd 1x12 i lepsze hamulce czy 2x11 i podłe heble wymagające wymiany. W obu kiepskie koła, w Acid na lepszych piastach Wymienisz je za 300 zł na MT-501. 1x12 to raczej na góry, na płaskim nie za bardzo się sprawdza. A jakie to są ceny za które możesz kupic?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...