Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 124
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Jeśli szukasz dla niej wygodnej szosy to Roubaix jest świetnym wyborem. Sam na takiej jeżdżę. Karbon w tym modelu daje wyjątkową wygodę. Ale w męskim Roubaix musi mieć rozmiar XS, 49 cm. S/52 nie wchodzi w grę. Tu masz wytłumaczenie dlaczego: https://www.livelo.cc/pages/3-fundamentals-of-correct-bike-size-specialized-roubaix Roubaix występował też w damskiej wersji o nazwie Ruby. Rozsądna cena za te modele to 4000 na nowym Shimano 105 5800 (bez drutów) i 3500 na Tiagrze 4700. Za tyle kupowali moim znajomi po dłuższych poszukiwaniach. Lapierre robi bardzo dobre karbonowe rowery. Ale z alu nie miałem do czynienia. Gdybym miał kupować dla swojej dziewczyny to nie kupiłbym używanego roweru poniżej poziomu osprzętu Tiagra 4700 albo Shimano 105. Z tego też powodu ten Scott Contessa wygląda na jedyny atrakcyjny w tym gronie. Wymiana kasety na inną to koszt 100 zł. Claris i Sora to nie są osprzęty na których chciałbym jeździć, zarówno z powodu komfortu jak i kultury pracy. Ale dla początkującego użytkownika, szczególnie kobiety, nowy rower na gorszym osprzęcie może być bardziej atrakcyjny niż używany na lepszym. Rozważyłbym jeszcze Triban 500 i 520 RC. To są bardzo uniwersalne rowery z dobrą gwarancją i możliwością założenia szerszych opon i błotników. Mogą robić za szosowe, przełajowe i wyprawowe.
  2. Ten z Pabianic wystawia na OLX. Łódź: lodz.rowerycentrum.pl Jest też na OLX handlarz co pisze że jest z Międzyrzecza Podlaskiego i ma rowery na tle samochodu. A jego krewny czy kumpel sprzedaje je też w Warszawie. Kupilismy dwie szosy od niego.
  3. Za 3k to coś z Decathlonu idzie kupić albo najtańszy używany karbon. Za 2k to niewiele. Używki sprzedają Bernard-rowery, Velo7, handlarze z Pabianic, Torunia. Polkowic, Łodzi i paru innych
  4. Odczucia z przymiarki są zwodnicze. Między M i ML jest tylko 7mm różnicy w długości ale ML ma 23mm wyżej położony kokpit. Jesteś na granicy rozmiarów więc wyższy może być lepszy. Piasty w tych kołach przy intensywnym użytkowaniu padną po 1-2 latach. Spowalniacze Tektro pewnie też za długo nie pożyją. Suport w tej korbie nie lubi deszczu i błota, więc pewnie też będzie wymagał wizyt serwisowych. Ciekawe czy będą padać szprychy jak w większości kół Gianta niskiej klasy. Daj znać za pół roku jak się sprawuje.
  5. W moim otoczeniu nie ma żadnego faceta, który by jeździł na kołach 27,5 cala. A znam kilkadziesiąt jeśli nie kilkaset osób jeżdżących na mtb. Proponuję się zastanowić dlaczego. 27,5 jest natomiast chętnie stosowany w enduro i generalnie w kolarstwie grawitacyjnym. Nie znaczy że nie można. Po prostu 29 jest lepszy bo jest szybszy, bezpieczniejszy i bardziej komfortowy. Mam 175 wzrostu, jeździłem na każdej wielkości kół w mtb i nie ma opcji żebym wrócił do mniejszego koła.
  6. Proponuję też poczytać tam gdzieś zamieszczony przeze mnie komentarz na 1enduro, gdzie te Mariny Bobcaty nazywam gównem. Szanuję Michała, który prowadzi ten serwis i często go cytuję, bo jest tam ogrom pożytecznych informacji. Ale w tej sprawie kompletnie się nie zgadzamy i sądzę że mamy do czynienia z artykułem sponsorowanym. Michał twierdzi że jest to dobry "rower do zabawy w górach". Ja, mający znikome doświadczenie w jeździe po trasach enduro ale przejechane grubo ponad 100 tys km na przeróżnych rowerach, twierdzę że rower mtb, który nie posiada amortyzatora, bo Suntour XCT/XCM nie są amortyzatorami tylko atrapami i posiada beznadziejny napęd i hamulce, do niczego oprócz do jazdy po lokalnym parku i wkoło komina się nie nadaje. I zdania nie zmienię.
  7. Ten Level 9 to całkiem dobry rower. Do takiego ogólnego jeżdżenia wszędzie jak preferuję napęd 2x bo tańszy w utrzymaniu i lepiej się sprawdza na płaskim. Ale 1x nie jest zły. Jego założenie jest takie że masz dobre przełożenia pod górę, jako takie po płaskim i beznadziejne z góry.
  8. Geometria roweru 21 cali z kołami 26 odpowiada mniej więcej 29 z kołami 19. Jeden blat jest praktyczny w pagórkowatym lub górzystym terenie. Na płaskim jest mniej elastyczny a jego utrzymanie jest droższe.
  9. 50 to nie ma tragedii. Jeździć, obserwować ?
  10. Taki jak poniżej też fajny. Możesz zadzwonić i spytać czy gdzieś mają lub ściągną 15 cali https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-torpado-nearco-a-nx-eagle-m19-czarny
  11. Dal porównania w moim rowerze typu endurance z wirtualną górną rura 54,8 i mostkiem długości 100mm jak mam siodełko ustawione na 74 cm, mam 53 cm do kierownicy. Jak obniżę na 70 to mam 51. Wygląda że zaleca się u Ciebie zmianę mostka na dłuższy.
  12. Wynika, że dobrze kalkulujesz. A daj zdjęcie z boku roweru równolegle do podłogi. Jak jest obecnie długość mostka?
  13. Jak szukasz też używanych to możesz spojrzeć na Kellys Thorx z lat ok. 2016-2018. To były świetne rowery na kołach 27,5. Namawiałem na Thorx 30 w rozmiarze S koleżankę co ma 164 wzrostu. Przymierzała się do niego i testowała ale jak to kobiety miała problemy z decyzją. Ostatecznie kupiła inny. Jak chcesz mieć przyjemność z jazdy to musisz mieć amortyzator powietrzny. Napęd minimum Shimano Deore lub Sram NX. Jak zależy Ci na bezpieczeństwie to hamulce minimum Shimano MT500 albo Sram Level T.
  14. Coś tam widać że przeżyły ale nie więcej niż moje Spece. Dobrze że na Bitexach a nie Powerway bo Dandy Horse ma do nich części zamienne. A co pisze producent, że jaka to powierzchnia hamująca? Możesz też alternatywnie klocki Shimano spróbować. Używamy je zamiennie ze SwissStop i mój młody je chwali. Jeździ zamiennie na Specach, Tufo i NoLimted. Teraz mu jeszcze doszły Zippy.
  15. To bardzo przyzwoity rower. I co ważne można u nich się dogadać żeby zamiast tych badziewnych spowalniaczy MT200 dali porządne hamulce MT500. Mają też polskiego przedstawiciela we Wrocławiu z którym można ustalić szczegóły.
  16. Mam kilka koleżanek z którymi jeżdżę na MTB. Jestem zwolennikiem rowerów na kołach 29 cali ale moje kumpele mają i 26 i 27,5 i uważam że 27,5 przy tym wzroście byłby lepszy. Niestety nie doradzę konkretnie który bo jest to kategoria, którą kompletnie się nie interesuję. Z ostatnich zakupów to jedna, która ma 160 wzrostu ma pięknego Scotta Contessa RC na kołach 27,5 ale to jest rower za ponad 10 tys zł. Druga, która ma 164 wzrostu, ma używanego wyścigowego karbonowego Krossa na kołach 26 cali, ważącego 10kg, którego kupiła od innej naszej kumpeli za 3500 zł. XC 100 z Decathlonu, który radzi Oskar jest bardzo dobrym rowerem i można śmiało polecić. Bardzo fajny jest też Kellys Desire ale jest chyba w wyższej cenie.
  17. Dziś był artykuł na jakimś amerykańskim portalu z którego wynikało że jedno z najbardziej uniwersalnych to Specialized Power. Nie jeżdzę na nim, jeździ na nim mój syn. Przejechałem się 50 km i było stosunkowo wygodne a rzadko które mi pasuje. Moje ulubione siodełka na których jeżdżę to Henge Comp i Phenom Comp. Siodełko bardzo indywidualna sprawa. Trzeba trafić na swoje. Bontrager też ma niezłe i ma z kolei program wymiany że jak nam jakieś nie podejdzie to można wymienić na inne. Ale nie jestem na bieżąco z ich ofertą. Mamy Hilo Bontragera ale mój młody jeździ na nim tylko na torze.
  18. Masz ramę mającą 490mm wysokości, co nie ma istotnego znaczenia. Wysokość siodła (jego górna część) od środka suportu masz mieć mniej więcej w odległości 70 cm. Reszta to kwestia przyzwyczajenia. Masz ze 2cm regulacji wysokości siodełka. No i możesz poregulować mostkiem długość kokpitu. Na razie jest trochę za krótki ale może tak będzie Ci wygodnie.
  19. Ma napisane że górna rura 537mm (wirtualnie). Moim zdaniem akurat. Wspornik kierownicy tylko do zmiany bo za krótki. Chyba że taki preferujesz.
  20. To wydaje się że rozmiar dobry tylko może ma jakąś bardzo krótką górną rurę. A gdzie te 10 cm różnicy? Ustawiasz nos siodełka 6 cm do tyłu względem pionu pociągniętego z osi suportu a potem od tego nosa siodełka masz mieć ok. 53-54 cm do kierownicy.
  21. A jaki rozmiar4 kupiłeś? Na wysokość ramy nie ma co patrzeć.
  22. Daj fotkę powierzchni hamującej. Te CSC są reklamowane przez ludzi jako najtańsze przyzwoite chińczyki, raczej nie gorsze od tych złożonych na obręczach od Farsports, jak NoLimited. Ile dałeś, jak się sprawują, jakie masz piasty i jaki masz stożek? Piasek to działa jak papier ścierny niestety. bywało że w błotnistej pogodzie ludzie w parę dni klocki załatwiali.
  23. Nie jest to normalne. Może jakieś warunki atmosferyczne na nie wpłynęły. Albo masz jakąś dziwną powierzchnię hamującą. Co to za koła? Używamy Black Prince w kołach Specialized bo są do nich zalecane oraz do wielu innych kół i generalnie nie ma z nimi problemu. Alternatywnie używamy Shimano. Kiedyś używaliśmy żółte SwissStopy ale raz że zostawiały ślady na brake tracku a dwa że zużywały się bardzo szybko.
  24. To jako rower na sztywnych osiach w zasadzie nie ma konkurencji. Znaczy, że znowu mamy sytuację jak rok temu że Media Expert ma hit sprzedaży do 3k. W zeszłym roku mieli jeszcze tę Indianę 5.9 do 2500. Co do stabilności to jest różnica w geometrii. W 29 bardziej siedzisz w ramie. W 26 wisisz nad kokpitem. W 29 masz większą powierzchnię styku opony z podłożem więc lepsza trakcja. Mniejsze koło wymaga też większych ciśnień co wpływa na komfort i przyczepność. W 29 masz też mniejszy kąt natarcia na przeszkodę (ok. 5%), więc dużo łatwiej ją pokonać. Natomiast 29er ma niżej położony środek suportu w stosunku do osi kół niż 26. Przez to przesuwa się środek ciężkości i uzyskuje się większą stabilność. No i zmieniły się bardzo kąty główki ramy i podsiodłówki, co tez wpłynęło na jazdę. Ze względu na to możesz jechać szybciej w zakrętach i na zjazdach bo masz dużo większą pewność że nie przelecisz. Natomiast żeby skompensować jego mułowatość w ostrych zakrętach przechodzi się na krótsze mostki i dłuższe ramy. Ciekawa jest też obserwacja jak zmieniał się sprzęt dwóch czołowych zawodników XC. Maja Włoszczowska zaczynała od 26 cali. Nie wiem ile ma wzrostu ale jak koło niej stałem wydawało mi się że jakieś 168-170. Długo trwało zanim przesiadła się na 29 cali. Na początku narzekała że ciężki. Potem w jakimś momencie pojawił się u niej myk-myk, mimo że też coś waży. A ostatnio jak się ją widzi na treningu, to głównie jest to na fullu. Czyli przedłożyła bezpieczeństwo i płynność przejazdu ponad wagę. Podobnie było z Nino Schurterem, który ma 173 wzrostu. W jakimś momencie miał od Scotta dwa HT 27,5 i 29 i dwa fulle 27,5 i 29. I zmieniał je w zależność od trasy. Teraz już 27,5 nie dotyka.
  25. Nakładki się do niczego nie nadają. Każdy tyłek inny i każdy musi znaleźć co dla niego wygodne. W Decathlonie są dwa siodła, które można spróbować z "Confort" w nazwie. Jak to w Decathlonie wszystko można oddać. Ja od lat jeżdżę na siodłach Specialized i mimo "wybrednego tyłka" znalazłem kilka które uważam za wygodne. Ale niestety coś kosztują. Są to siodła Power, Phenom Comp i Henge Comp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...