-
Postów
14 121 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Rower fitness do 3000-3500 zł
jajacek odpowiedział(a) na Adamek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
A skąd jesteś? Bo mam Speca crossa do sprzedania pod Twój wzrost, M 17,5 cala. Bardzo wysoki model na XT. Crossover Expert 2015 z błotnikami, bagażnikiem i super oświetleniem. Miałem Speca Sirriusa ale jakoś mnie nie przekonał. Trochę za wąskie opony wchodziły. Pod sakwy to wolałbym szeroką oponę. W przełajówce, którą jeżdżę bikepackingowo mam 42 mm. W tym Specu crossie jeździłem kiedyś nawet na oponach mtb 2 cale. Nawet po trasach mtb dawało radę. Nexus/Alfine zero doświadczeń. -
Poszukaj wątku w którym się rozpisałem na temat graveli, jakoś niedawno. Przemawiają do mnie Spec Diverge, Merida Silex i Cannondale Topstone. Nie przemawia do mnie napęd 1x. Można też rozważyć dobrego przełaja ale może nie mieć otworów pod bagażnik. Chociaż z otworami tez widziałem. Sam jeżdzę w celach "gravelowych" na przełaju Spec Crux z oponami 42 mm. Szerokość opon jest kluczowa. Ja preferuję taką po wielu testach. Ostatnio się kłóciłem z kimś na FB na temat tego o ile takie opony są wolniejsze przy tym samym bieżniku. Okazało się ze o ułamki kilometra na godzinę. Tu źródło tych testów: https://www.renehersecycles.com/12-myths-in-cycling-1-wider-tires-are-slower/
-
W Specu potrzebujesz L. Mam kaski Speca M i L i łeb 59 i M to raczej do maks 58 cm. Chamonix jest ok. Natomiast wyśmienitym kaskiem był S3. Tak jak Prevail miał kevlarową siatkę. Idzie go jeszcze znaleźć. Elementy wymienne, gąbki i stelaż, te same co w Prevail. Nie ma MIPs al MIPs to IMO ściema. Mamy w domu Align, S3, Prevail I, Prevail II i Evade II. S3 w niczym nie odstaje od tych wyższych modeli.
-
Przegapiłem info o wadze. Faktycznie przy tej wadze sprężynowy się nie nadaje.
-
Kup mtb. Indiana X-Pulser 5.9 jak brak kasy albo Indiana Storm X7 jak chcesz coś dobrego na lata. Nie mam nic wspólnego z tą marką. Ale to są najtańsze sensowne mtb. Cross już kompletnie nie ma sensu. Mówi to gośc co na takich rowerach przejechał 100 tys km
-
MTB na miasto - skąd taka mentalność?
jajacek odpowiedział(a) na default temat w Luźne rowerowe rozmowy
W ogóle nie wiem czemu służy ta dyskusja o Wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia. Każdy jeździ na tym na czym chce, na co ma fundusze i co mu sprawia przyjemność. Kiedyś jadąc na szosie po moich podwarszawskich okolicach trafiłem na dwóch chłopaków jadących na rowerach mtb z oponami ponad 2 cale napompowanymi na maksa. Średnia 30 nie schodziła i wcale nie było się z nimi łatwo utrzymać na kole. Zrobili sobie przejażdżkę z Łodzi do Warszawy. Mam koleżankę, młodą dziewczynę, której którego razu się zachciało dmuchnąć z Warszawy w okolice Helu 370 km na mtb w jeden dzień. Mój kolega, ma jeden rower, kupiony za moją namową. Jest to rower mtb Cube Attention SL z potrójną korbą. Jeździ nim do pracy do Ministerstwa Finansów gdzie mają nawet schowek na rowery. Jeździ z sakwami i namiotem po Polsce i Europie. Jeździ z nami na ustawki mtb po Puszczy Kampinoskiej czy po singlach w górach, jeździ na trasy gravelowe. Teraz się wybiera asfaltowo wokół Tatr. Bo po prostu jest to najbardziej uniwersalny rower. Jak chcesz być szybki na asfalcie to zmieniasz opony na opony bez agresywnego bieżnika i pompujesz wyższe ciśnienie. Na asfalcie blokuje amor i po temacie. -
Trakcja w 26 cali jest dramatycznie gorsza niż w 29 cali. Masz oponę która ma znacząco mniejszą powierzchnię styku z podłożem. Geometria jest podła, powodująca że wisisz nad kokpitem a nie jesteś osadzony w ramie jak w 29 cali. Rower 29 cali jest dramatycznie bardziej komfortowy bo ilość powietrza w oponie jest dużo większa niż w 26 cali, masz więc znacznie większą poduszkę powietrzną pod sobą. Natomiast zgadzam się co do zwrotności i przyspieszenia. Natomiast jaką to zwrotność potrzebujesz w mieście? Zakręt 90 stopni? Nie jest żadnym problemem przy większym kole. Zakręt 180 stopni oczywiście na mniejszym kole wykona się ciaśniej. Rozważania dotyczące różnic między 26 a 29 cali są dobre opisane tu: https://www.rbikes.com/articles/buying-guide-26-vs-27.5-650b-vs-29er-mountain-bikes-pg782.htm
-
MTB na miasto - skąd taka mentalność?
jajacek odpowiedział(a) na default temat w Luźne rowerowe rozmowy
Ja mam ponad 50 i nadal jeżdżę po krawężnikach :) Nie każdy jeździ do pracy. Niektórzy jeżdżą dla zabawy. Rower mtb robi wszystko to co trekkingowy i cross tylko lepiej. Bo oprócz tego że radzi sobie dobrze na asfalcie, to jeszcze radzi sobie wyśmienicie w terenie. Przejechałem na rowerach trekking i cross ponad 100 tys km w Europie, Azji i Ameryce Południowej. Nie mam już takich rowerów i mieć nie zamierzam. Z podanych wyżej przyczyn. Mam jeszcze 20-letni rower stalowy, kiedyś trekking, według obecnej terminologii fitness. Do jazdy po bułki do sklepu, specjalnie pordzewiały, żeby złodzieja nie kusił. W niczym nie jest stabilniejszy, to bzdura. Zdecydowanie wolę pojechać po mieście na mtb. -
MTB na miasto - skąd taka mentalność?
jajacek odpowiedział(a) na default temat w Luźne rowerowe rozmowy
A w czym to rzekomo rower trekkingowy będzie lepszy? -
Każdy zbiera własne doświadczenia i nie należy niczego z góry przekreślać. Bardzo długi podjazd na mtb jechałem tylko raz. Kralova Hola. Głównie szuter. 14 km z wysokości ok. 700m na 1900m. Tam rogi by się przydały :)
-
Jesteś dinozaurem :) Czy jeździsz więcej po asfalcie niż w terenie? W rowerze typu cross czy fitness zawsze miałem rogi na asfalcie. W mtb nie widzę dla nich zastosowania a w lesie są wręcz groźne. Ale ja na mtb jedak jeżdżę głównie w terenie.
-
Miałeś kiedyś rzeczone Suntour NCX. Niewiarygodnie ciężkie bydle, które niewiele co robi. Temat podobny jak rogi w rowerze mtb. Wyginęły jak dinozaury i podobnie te sztyce. Na asfalcie jak ktoś ma trekkingową oponę w trekkingowym rowerze z wyprostowaną pozycją i ciężko mu tyłek podnieść z siodełka na wybojach to jeszcze rozumiem. Ale nie widzę miejsca dla takiego wynalazku w rowerze mtb w którym sama opona 2,3 cala zapewnia wyśmienitą amortyzację.
-
Storm lepszy bo ma sztywne osie.
-
Podobnie jak Oskar, nie polecam sztyc amortyzowanych w rowerze MTB. W rowerze fitness mają sens. Szerokie opony na niskim ciśnieniu dają wystarczającą amortyzację.
-
Ten model ma amortyzator sprężynowo-olejowy. Nie można go dopasować do wagi tak jak powietrzny i nie ma takich nastawów jak powietrzny. Dopasowuje się go poprzez wymianę stalowej sprężyny w zakresie do ok. 10 kg. Nie pracuje tak jak amor powietrzny ale za to jest niesamowicie tani w serwisie. Działa do ok. 95 kg. Powyżej tej wagi się nie nadaje. Zapada się. Więc jeśli ma to być rower do rekreacji i koszty utrzymania mają spore znaczenie, to jest to bardzo dobry wybór.
-
Velo Gliwice ma przeróżne ramy.
-
MTB na miasto - skąd taka mentalność?
jajacek odpowiedział(a) na default temat w Luźne rowerowe rozmowy
Nie rozumiem problemu. Mój syn który ma do dyspozycji rowery szosowe, mtb, gravel i fitness, zawsze jeździ po mieście na mtb. Bo dzięki szerokim oponom i amortyzatorowi zjedziesz po schodach, skoczysz przez każdy krawężnik, pojedziesz na skuchę. Jedziesz stosunkowo szybko a mając prostą kierownicę masz dobrą kontrolę nad otoczeniem i możesz szybko reagować. Jak ktoś jest niewysportowany i nie potrafi jeździć na rowerze szosowym, gravel u i mtb, to będzie jeździł na mieszczuchu. Co komu do tego na czym kto jeździ? -
240 to bardzo przyzwoicie. Zimą jeżdżę w kasku Spec Align bo ma mało otworów i jest bardziej pancerny, który waży 340 gram. I czasem odczuwam że jest znacznie cięższy niż Prevail w którym jeżdżę normalnie.
-
Co do zwyrodnień to w jakimś wieku prawie wszyscy je mamy. Jak zobaczyłem swój wypis ze szpitala to mam zwyrodnienia kręgosłupa piersiowego, lędźwiowego, bioder i jestem ogólnie chodzącym kaleką :) Ale tak ma co drugi co ma 5 dych :) Co do kasku, jeździłem kiedyś w kasku ważącym 300 gram, z kamerą ważąca ze 200. No i potwierdzam że jest to niedopuszczalne i jest źródłem problemu. Obecnie żadnych kamer na kasku i kask ważący 200 gram. Natomiast co do pozycji. Dopiero co, był tu na forum wpis, że gość zmienił kierownicę na szerszą i zaczął go boleć kręgosłup lędźwiowy. Więc to są subtelne sprawy. Po wyjściu ze szpitala musiałem zmienić mostki we wszystkich rowerach w sposób dramatyczny. A nie jeździłem na nich tylko kilka miesięcy. Wszystkie musiały pójść do góry do poziomu siodełka bo okropnie mnie napieprzał kark i kręgosłup piersiowy. Zacząłem ćwiczyć ćwiczenia mobilizujące kręgosłup i pomału wracać do poprzedniej pozycji. Zajęło mi to pół roku. Obecnie nic mnie nie boli. W szosie mam -5 cm w stosunku do wysokości siodełka ale 2-3 lata temu miałem -8. Kiedyś miałem 53 cm od czubka siodełka do początku kierownicy z mostkiem 100 zakrywającym piastę, teraz mam 51,5 z mostkiem 90. W gravelu mam kompletnie relaksacyjną pozycję z kierownicą prawie na wysokości siodełka i mostkiem 80. Odległość od czubka siodełka do kierownicy 50 cm. Mam 175 wzrostu.
-
Ponieważ inne rozmiary niż 19 są niedostępne, można zaryzykować. Ale koniecznie zmienić mostek na jak najkrótszy. Jeżdżę na 2 rowerach mtb z agresywną geometrią sportową. Mam 175 wzrostu. Oba L, 19 cali, jeden ma mostek 75 mm a drugi 60 mm. I jeździ mi się na nich zdecydowanie lepiej niż M 17,5. A jeden z nich jest identyczny z M 17,5 cala, który poprzednio miałem. Specialized Chisel Expert 2018 @Oskarr Mój mechanik pożyczył ode mnie Chisela na GXie 1x11. Jeździł już prawie na wszystkim. Mówi że był to najbardziej udany wypust GX. Jego zdaniem SX to dramat, NX to nędza a nowy GX 1x12 zmienia biegi gorzej niż GX 1x11 plus prędzej czy później zaczyna się rozsypywać. Wszystko po jakimś czasie dostaje luzów i nie jest to produkt dobry jakościowo w długim dystansie. On preferuje zmianę biegów Srama ponad Shimano ale twierdzi że jakościowo Shimano w dystansie jest zdecydowanie lepsze.
-
Jeszcze nie spotkałem Suntoura co by miał olej w tej goleni co tłumik. Zawsze smar stały. A w konsekwencji brak gąbeczek.
-
Ogólnie lepiej z netu zamówić bo można oddać jakby coś nie podpasowało. Rower jakby co powinien przejść przegląd zerowy. Był u mnie wczoraj mój kumpel mechanik, czołowego serwisu w Warszawie. Mówi że jest dramat jeśli chodzi o amortyzatory i piasty i nie mają wystarczającej ilości smaru. Nie jest to wina "składacza rowerów" takiego jak Media Expert, tylko producenta części.
-
Panowie, kasety XT nie są aluminiowe i nigdy nie były. Kasety 11-36 zawsze były w pełni stalowe. Stal niklowana. W nowych kasetach mtb tylko największe koronki, te w innym kolorze, są alumininowe. Też nie jestem zbyt dużych inwestycji w taki rower i też jestem zwolennikiem korby Alivio lub Deore.
-
To znaczy że blat 48 może haczyć widełki ramy w okolicy korby. Jak miałeś 48 i nie haczyło to możesz montować. Ja w crossie czy trekkingu miałem 48 i się przydawało i po płaskim i z górki po asfalcie. Łańcuch nie musi być dłuższy. Trzeba by zobaczyć jak się wózek przerzutki ustawia. Łańcuch 9x jest kompatybilny z korbą 10x. Najlepszy jest Campagnolo Record C9. Robiłem na nim po 10 tys km. Na Deore może 3 tysiące. Przerzutka jakakolwiek 3x. ale raczej nie 3x7. Trzeba sprawdzić ile przesuwa wózek.
-
To jest rower mtb na kołach 26 cali? Jeśli tak to tam napęd 3x wydaje się lepszy. Ja zawsze do trekkingów miałem 48x38x28 ale do mtb więcej niż 44 może się nie zmieścić. Deore lub Alivio. Są takie korby na OLX. Miałem zwykle pod Octalink. Są też modele pozagrupowe. Znajdziesz na OLX lub Allegro. Nie przepłacałbym za korby. Nie odczułem żadnej różnicy od Alivio wyżej. W Shimano co czarne to oblezie. Lepiej srebrne lub szare kupić. Czarne mają podłe anodowanie. Korba 10x jest kompatybilna z 9x. Korba szosowa może mieć inna linię łańcucha. Ja suport wkręcany BSA to przejście na Hollowtech bez problemu. Jeśli rower 26 to bym za wiele nie inwestował. Nie odczujesz znacząco tych zmian. Dopiero manetka XT robi różnicę.