-
Postów
14 121 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Przełajówka nadaje się do wszystkiego poza ściganiem i ostrymi ustawkami. Masz tam standardowo korbę 46x36 i czasami jest trochę przymało w peletonie, który jedzie 50-55 km/h. A zdarzało mi się w takich jeździć. Natomiast ogólnie jest to rower do wszystkiego. Założysz szersze opony i zrobisz zimówkę, rower bikepackingowy czy do miasta. Założysz węższe i w zasadzie masz normalną szosę. Geometrie poszczególnych modeli się różnią. Klasyczna przełajówka jak dla mnie to rama Focus Mares CX. Czyli króciutka górna rura równoległa do ziemi. Linki w górnej części ramy, żeby można było z nią biegać na ramie, ultra krótkie tylne widełki żeby była bardzo zwrotna. Konsekwencje są takie że taka rama zwykle była mega sztywna i niezbyt komfortowa. Złożyliśmy takiego Focusa koledze, z korbą 48/32 i jeździł nim nawet po Alpach. Zaletą były bardzie miękkie biegi pod górę, miał 32x34 i dobre hamowanie bo miał dobre tarczówki mechaniczne Hayes CX-5. Odstawał na zjazdach bo mu brakowało przełożeń. Ogólnie są to fajne, uniwersalne rowery. Widziałem że dziewczyna niedawno wystawiała takiego karbonowego Focusa za 3k z groszami. -
[do 5000] Czy rower z ramą do XC można troszkę zrelaksować?
jajacek odpowiedział(a) na dariol temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jak klamki zmienisz kiedyś na MT500 to będziesz miał w zasadzie to samo co Deore. MT500 mają ServoWave i mocniejsze hamowanie. W MT400 tego nie ma. No i opony trzeba sobie znaleźć, które się lubi i ciśnienie. Żebyś przypadkiem nie jeździł w terenie na 3 bary, tylko maks 2. -
[do 5000] Czy rower z ramą do XC można troszkę zrelaksować?
jajacek odpowiedział(a) na dariol temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Cube L w porównaniu do Meridy L ma dużo krótszą górną rurę. O 3 cm, ma też o 5mm wyżej położoną główkę rury sterowej. W efekcie daje to nam dosięg do kokpitu (reach) o 32 mm krótszy, czyli dużo bardziej wyprostowaną pozycję. Ma 13 mm krótszą rurę podsiodłową przez co o tyle więcej sztycy podsiodłowej będzie wychodzić zramy. Jako że jest to (chuda) sztyca 27,2 mm (standard szosowy) i ciut bardziej wystaje z ramy to w porównaniu do Meridy z grubszą podsiodłówką 30,9 mm (standard mtb) ogon roweru będzie "miększy" dając większy komfort. Rama Attention ma też o 17 mm dłuższe tylne widełki, 450mm które nie są w ogóle standardem dla rowerów mtb. Są one nawet dłuższe niż w rowerach crossowych. Efektem będzie komfort na szosie czy szutrach ale ospałe wchodzenie w ostre zakręty. Kierownica 680 mm to też raczej standard trekkingowy. Nikt już chyba nie daje węższej niż 720 mm. Obręcze o wewnętrznej szerokości 20 mm już dawno wyginęły w mtb. Teraz minimum 25 mm. Co ciekawe Merida też daje takie. Co do hamulców to są to hamulce (a moim zdaniem spowalniacze) trekkingowe. Z klamką na 3 palce. Mają mniejsze tłoczki niż jakikolwiek wyższe hamulce Shimano, i podłe tarcze hamulcowe klasy Biedronka. Jak się na Attention SL kumpla przejechałem to byłem nimi przerażony. On po paru niebezpiecznych sytuacjach też je będzie wymieniał. Można spróbować po taniości zacząć od zakupu tarcz SM-RT54: https://www.bikester.pl/shimano-sm-rt54-tarcza-hamulcowa-center-lock-M791897.html?cgid=37224 Co do tego czy ktoś jeździ to mój kumpel jeździ na Attention SL. Wszędzie. Do pracy, z sakwami, z namiotem, po trasach mtb, bo asfaltach. Jest zachwycony. Kupił używkę za moją namową z kołami wymienionymi na lepsze i z trzyrzędową korbą. Jest to bardzo uniwersalny rower do wszystkiego. Ten Cayon to ma ramę z kotwicą. Waży 2700 gram. Rama Meridy z serii Lite, 1800 gram, Cube chyba ok. 2200 gram. -
[do 5000] Czy rower z ramą do XC można troszkę zrelaksować?
jajacek odpowiedział(a) na dariol temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Każdy rower można "zrelaksować" do pewnego stopnia. W związku z problemami zdrowotnymi musiałem to zrobić w swoich rowerach. Bo po powrocie ze szpitala mój kręgosłup piersiowy nie wytrzymywał pozycji przed operacją i atrofia mięsni górnej połowy ciała też była problemem. W MTB dużo bardziej pracujesz górą niż na szosie. We wszystkich rowerach używam mostków Specialized Multi Clip. Są to mostki z tulejami regulującymi kąt nachylenia. Można mieć dzięki nim mostek poziomo ale też i mocno do góry. To samo robi mostek regulowany. Obecnie jeżdżę ma mega sztywnym karbonowym rowerze wyścigowym mtb, Specialized Epic. Mostek mam króciutki 60 mm i podniesiony do góry tak, że siodełko mam na tej samej wysokości co kierownicę. I pozycja jest jak dla mnie komfortowa. W miarę postępów z kręgosłupem i umięśnieniem będę zmieniał tuleje i schodził niżej aż dojdę do pozycji poziomej mostka. Mam też karbonową sztycę z systemem lekkiego uginania się, która zmiękcza ogon. Więc jak widać nawet wyścigowy rower można zrelaksować. To samo można zrobić z Meridą, która ma podobną, wyścigową geometrię. Nie znam geoemtrii Indiany. Załączam porównanie geometrii Epica, Meridy Big Nine Limited, która jest na identycznej ramie jak Big Nine 500 Lite i Cube Attention SL. Zobaczcie że Attention w ogóle nie ma geometrii mtb. Tak jak zawsze piszę nie jest to rower mtb tylko trekking/cross na kołach z mtb. https://geometrygeeks.bike/compare/merida-big-nine-limited-2020-l-19,specialized-epic-hardtail-comp-carbon-world-cup-2017-l,cube-attention-sl-2021-l-19/ -
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja polegam, głownie na opiniach bardzo zaawansowanych użytkowników, głównie ścigających się i mechaników. W wyścigach MTB w zasadzie nie ma tematu. Wszyscy jeżdżą na mleku. Dolewanie musi być regularne. Co 2-3 miesiące inaczej zasycha, robi się glut i nie działa. Tak było u mnie. Z tym że mleko, mleku nie równe. U nie tak się stało na Trezado. Jeśli ktoś się nie ściga i nie zależy mu na ciśnieniu w granicy jednego bara to nie widzę żadnego zysku. Jeśli chodzi o dętki w MTB to mam od początku roku Schwalbe Aerothan poliurethanowe. Od początku roku ani jednej gumy. Mam czujniki ciśnienia SKS Airspy i zaobserwowane u mnie ciśnienia to od 1,35 do 2,0 bara. Zwykle mam 1,5-1,6 przód 1,7-1,8 tył. Opony zwykle Specialized Fast Trak 2,3 cala,. Conti Race King 2,25 cala. Obręcze starszej daty albo DT Swiss X1700 22,5 mm albo Fulcrum Red Zone 5 23,5 mm W szosie, jeśli chodzi o tubeless, żaden mechanik nie poleca. Mówią że gra nie warta świeczki. Dziurkę mini mleko zalepi. Natomiast większą dziurę nie i będziemy się i tak musieli upieprzyć w zdejmowanie zamleczonej opony i instalowanie dętki. A zyski jeśi chodzi o użytkowanie? Niższe ciśnienie co oznacza komfort i teoretycznie lepszą przyczepność. Teoretycznie bo zwróć uwagę że zwykle opony pod tubeless są trochę inaczej wykonane. Żeby się uszczelnić nie mogą mieć bardzo miękkich ścianek. Więc nie są aż tak przyczepne jak topowe opony wyścigowe. No i to wybuchanie to chyba jednak jakaś określona kombinacja obręczy i opony. Ale 90% słyszanych przeze mnie przypadków dotyczyło Conti Grand Prix 5000. Moja obecnie ulubiona kombinacja to Vittoria Corsa Control z przodu, Specialized Turbo Cotton z tyłu. Tu też zamierzam przejść na dętki Schwalbe Aerothan lub Revoloop. Nie ma z nich żadnej ucieczki powietrza z tego co widzę. Młody jeśli jeździ na kołach pod oponkę, to jeździ na dętkach lateksowych Vittoria. Z lateksów są najlepsze. Ale powietrze ucieka i trzeba pompować przez każdą jazdą. Podobnie jak w szytkach. Głównie jeździ własnie na szytkach Vittoria Corsa G2.0. Przebijają się niestety. Sami nie umiemy jeszcze naklejać. Ale może dojdziemy do tego. Zaletą szytki to to że nigdy nie spadnie z obręczy. Mieliśmy w górach takie przypadki wśród juniorów że na tubeless lub pod oponkę, po przebiciu opony nastąpiła gwałtowna dekompresja i spadnięcie opony z ranku skutkujące wypadkiem. Nie ma opcji żeby tak było z szytką. A kwestie bezpieczeństwa stoją u nas bardzo wysoko. -
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jak widać da się. Dobre alu w szosówce a w gravelu to już ma mniejsze znaczenie bo za amortyzację w dużym stopniu odpowiada szeroka opona. Tak jak napisałem. Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Jakbym nie jeździł na karbonie to bym uważał, że alu jest super. -
Może waga, może indywidualna sprawa. Widziałem pękające szprychy w zasadzie na prostej drodze w Giant Propel, Defy i TCR. W stockowych kołach aluminiowych. I to wiele razy.
-
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
My jeździmy z dętką. Młody na lateksach, jak na zwykłych. Ale za chwilę przejdę na Schwalbe Aerothan, które mam w mtb. Ja wolno się adoptuję do nowości. Koledzy mechanicy nie mają przekonania, natomiast dużo moich kolegów używa. Ja nie łapię kich na tyle często żeby mnie to interesowało. Obniżenie ciśnienia może i nie było by złe. Miałem mleko w mtb i zrezygnowałem. Trzeba pilnować, dolewać. Poza tym na ustawkach widziałem już ze 3 przypadki wybuchających opon Conti GP 5000 pod tubeless. Mleko obrzygało ciuchy za parę stów a nie jest to łatwo doprać. Za dużo pieprzenia jak dla mnie :) Ale jednego dnia pożyczę i spróbuję. -
Co do Gianta na podstawie tego co mówi mój kolega je sprzedający potwierdzam. Spychologia. Dobre gwarancje Decathlon, Trek, Spec, Scott, Merida. Koła w Giantach to tragedia, potwierdzam. Merida ma obecnie dożywotnią gwarancję na ramy: https://moja.merida.pl/warunkigwarancji Co do Silex to mam ze 3 kolegów i wszyscy zachwyceni. Ale te trochę wyższe modele.
-
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
No więc kolega mechanik z wielkim doświadczeniem, co ma Cannodale Topstone mówi to samo. Diverge występuje w trzech rodzajach ram. Alu A1 czyli de facto marketingowa nazwa na najzwyklejsze alu 6061. Alu E5 czyli stop pięciu metali który mam w swoim Crux i w Chiselu MTB, który uważam za bardzo dobry i karbon. Nie wiem na ile orientujecie się w produkcji karbonu ale nie jest to jednorodny materiał. Hasło karbon oznacza w rzeczywistości laminat karbonowy produkowany ręcznie. Do jego produkcji używa się 300-500 elementów złożonych z różnego rodzaju skrawków wycinanych z różnych beli karbonu o różnych właściwościach i nałożonych na szkielet z żywic, które zintegrują się ze skrawkami karbonu w procesie wygrzewania. Dlatego mając zaawansowaną wiedzę można poprowadzić tak te kawałki, żeby rama w jedną stronę była sztywna a w inną komfortowa czy bardziej odporna. Nie ma takich opcji w przypadku aluminium. Mam rurki który możemy zespawać w całość. Możemy je najwyżej wycieniować i utwardzić poprzez wygrzewanie. Nazywa się to T6, kosztuje czas i prąd. Dlatego np. rama mtb Speca Chisela ze specjalnego stopu alu z domieszkami innych metali, potrójnie hydroformowana, cieniowana i utwardzana waży 1350 gram a rama Treka X-Calibera ze zwykłego alu 6061 waży 2100 gram. -
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Nie zgadzam się. Nie możesz obniżać ciśnienia poniżej pewnego poziomu bo będziesz dobijać. Kluczowa dla zwiększenia komfortu jest budowa widelca. To nim najpierw walisz we wszelkie dziury. Sztywny, prosty widelec słabo tłumi. Jego dobra budowa może znacząco zredukować impact. Szersze opony również. Ale granicą w rowerze z hamulcami obręczowymi jest 28 mm. Zakładając wagę kolarz wraz z rowerem i całym ekwipunkiem, 100 kg, możesz zejść maks do ok. 5,5 bara z przodu i 6 barów z tyłu w zależności od opony. Przy dobrych oponach wyścigowych jest to trochę za mało z mojej praktyki bo się dobija na większych dziurach. Więc regulowanie ciśnieniem jest mocno ograniczone. Inaczej jest w rowerze z hamulcami tarczowymi. Tam szala zaczyna się wyrównywać przy 32 lub więcej mm. Kiedyś jeździłem bardzo dużo na twardych oponach o niskim oplocie i bardzo dużej wytrzymałości. Tam można było zejść bardziej z ciśnienia. W oponach wyścigowych wyższej klasy z miękkim, bawełnianym oplotem, i chudszą wkładką antyprzebiciową nie da rady. Z kolei jest chodzi o ogon roweru to jeżdżąc na alu miałem w kółko problemy z rwą kulszową i kręgosłupem lędźwiowym. Na trasie 100 czy 150 km widać ilość tych drgań się akumulowała bardziej niż w dobrze zbudowanej szosie karbonowej. Tu z kolei mamy jeszcze możliwość zmniejszenia drgań przez zastosowanie karbonowej sztycy dobrej jakości i siodełka z prętami tytanowymi. Ale to wszystko kosztuje. W każdym razie jest wiele elementów tego równania i szosa, szosie nierówna. Jak dla mnie szosa alu z alu 6061 z szeroką sztywną podsiodłówką i dużym ciśnieniem w oponach = potencjalne kłopoty z kręgosłupem. Natomiast nie mogę wykluczyć że niektóre firmy potrafią z alu zbudować komfortową szosę. -
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Miałem kilka rama aluminiowych. Wszystkie zachowywały się podobnie. Być może Giant robi coś inaczej. Natomiast podstawą jest porównanie do ram karbonowych. Miałem okazję ze 2 lata temu przejechać się na ramie na której jeździłem kiedyś przez kilka lat, bo kolega ją sprzedawał. Mieliśmy identyczne. Btwin Sport 3 z Decathlonu z karbonowym widelcem i karbonowymi tylnymi widełkami. Potem kupowałem już tylko karbonowe. No i odczucie było "masakra, jak jak mogłem na tym jeździć?". Tak więc wszystko zależy od tego jaki mamy punkt porównawczy. -
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Własne doświadczenia. Takie ramy nigdy nie są lekkie i są jakieś takie "dębowe". Toporne bez życia. Trudno to wytłumaczyć. -
Uniwersalny baran za małą kasę.
jajacek odpowiedział(a) na Blyskawiczny temat w Jaki rower kupić do X złotych?
A owszem grzebię. Prawie wszystko kupujemy z OLX, z grup na FB albo od znajomych kolarzy. Ale to temat rzeka. Nie mam niestety na to czasu. -
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Tu znalazłem info i stopach. https://www.giant-bicycles.com/int/technology/detail/56 ALUXX to jest marketingowa nazwa na alu 6061. Więc takie do mnie za cholerę nie przemawia. Natomiast dopóki nie pojedzie się na jakimś rowerze, to dyskusje są czysto teoretyczne. -
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ta sztyca o kształcie D, potrafi zrobić robotę. Testowałem kiedyś Meridę Reacto. Jak testuję rowery to muszą być koniecznie po drodze fragmenty ścieżki rowerowej z kostki Bauma. Była to pierwsza szosa race, która niesamowicie tłumiła drgania na takiej kostce. Byłem w szoku. Z tym że karbonowa oczywiście. Natomiast mam wątpliwości co do ramy. Nie piszą z jakiego jest stopu. Jeśli z 6061 to odpuszczam. Giant ma różne stopy i potrafi produkować bardzo dobre ramy. Ale alu np. w Talonach mtb jest beznadziejne. -
Mój młody miał rower z kierownicą BMX i napędem od roweru dla dzieci. Ale był to chiński badziew, który się rozpadał. Woom robi jakościowo bardzo dobre rowery. Gdybym mógł cofnąć czas to bym mu kupił rasowy bmx i zachęcał żeby jeździć po pump tracku ale 10 lat temu takich koło nas nie było. Ja mam wielki sentyment do roweru z PRLu, Polo Jeździło się nim super i super wyglądał. Podobny miał bohater serialu dla dzieci Cudowne Lata, Kevin Arnold.
-
Trenażer do Canyon SpeedMax 8.0 SL
jajacek odpowiedział(a) na twasiel90 temat w Części i akcesoria rowerowe
Ile ludzi tyle opinii. Ja mam dobre doświadczenie w trzema urządzeniami od Elite. Ale wszystko może się zepsuć. Co prawda kontrola jakości nie powinna a wypuścić bubla z fabryki. -
Uniwersalny baran za małą kasę.
jajacek odpowiedział(a) na Blyskawiczny temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Crux 2011 jest rowerem przełajowym. Ale jak widać geometrycznie nie różnił się wiele od obecnego gravela Diverge. A dokładnie Crux 2011 w rozmiarze 56 był bardzo zbliżony do Diverge 2020 w rozmiarze 54. -
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
To jest dokładnie ten model który ja mam i to samo malowanie. SL3 z roku 2013. Jest z grubsza wart tej ceny. Przed Covidem chodził po 3500-4000. Teraz ceny trochę wzrosły. https://bikeindex.org/bikes/34429 -
Uważam ten rower za kompletną bzdurę. Dziecko w tym wieku nie potrzebuje ani amortyzatora ani żadnych biegów. Potrzebuje przede wszystkim lekki rower i hamulce typu torpedo w pedałach. Najlepiej rower przypominający bmx. https://www.decathlon.pl/p/rower-bmx-wipe-100/_/R-p-300670?mc=8404855&c=Szary A jak koniecznie chcesz dobry rower to sugeruję przejrzeć ofertę firm Woom, Puky, Early Rider, Islabikes, Frog i Superior. Pewnie jeszcze coś by się znalazło. Mój młody 20 cali miał dopiero w 7 lat. Używka za 150 zł. Posłużyła rok. Wcześniej bmx na kołach 16 cali. Był dość wyrośnięty.
-
Pierwsza szosa ok 6-7 kPLN
jajacek odpowiedział(a) na Sebadom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
85 to chyba w miarę normalna długość nóg do tego wzrostu. Ja mam wynaturzone bo mam przekrok 85 przy 175 wzrostu a mój młody 90 przy 183. Optymalne proporcje dla kolarza, jak Tyranozaurs Rex :) Mój najlepszy kumpel, były skoczek w dal, ma 86 przy 180 wzrostu. Pytanie o siodełko i kierownicę było w celu ustalenia różnicy pomiędzy wysokością siodełka i kierownicy. W rowerach szosowych prawie zawsze kierownica jest znacznie poniżej siodełka w celu przyjęcia aerodynamicznej pozycji. Ja mam podobnie ja Ty w mtb. 100,5. Natomiast w szosie mam -5 cm w stosunku do siodełka. Przed operacją w zeszłym roku miałem -8 cm. Pytanie jak Twój kręgosłup to zniesie? Piszesz, że jesteś elastyczny. Ja nie, ale jakoś daję radę. Natomiast po długiej przerwie kręgosłup piersiowy w okolicy karku bolał mnie po każdej jeździe i zajęło mi parę dobrych miesięcy żeby dojść do tego -5 cm. Więc jeśli będzie to możliwe to zwróciłbym uwagę żeby rower miał stosunkowo duży parametr stack czyli wysokość ramy w jej przedniej części. Jeśli ktoś obciął rurę sterową na płasko to może nie być dobrego rozwiązania żeby podwyższyć wysokość kokpitu. Jeśli chodzi o wytrzymałość roweru to jeździłem wiele lat ustawki na szosie z dwoma takimi koniami co ważyli stówę albo więcej i rowery dawały radę. To w karbonie nie jest żadnym problemem. Jak coś pęka to raczej alu. Pęknietym od normalnego użytkowania ram aluminiowych mtb , które widziałem nie zliczę. Ale tam są znacznie większe przeciążenia. Giant Defy to bardzo specyficzny rower. Nawet kiedyś rozważałem zakup. Ale okazuje się że w pewnych latach odwalono tam kompletną lipę. Raz że masymalna szerokosć opon mimo tarcz była 28 mm, dwa że tylna piasta była piastą mtb w związku z czym nie pasowały koła szosowe a trzy że miał jakieś kompletnie popieprzone hamulce. Klamki mechaniczne a zaciski hydrauliczne z jakim adapterem wynalazkiem z którym były problemy. Nie wiem jak w kolejnych latach ale dziwolągów należy unikać za wszelką cenę. No i koła aluminiowe w każdym Giancie to kompletne dno. W żadnych innych nie widziałem tylu pękniętych szprych. Do wywalenia od razu. Ograniczeniem szerokości opon w hamulcach obręczowych jest szczęka hamulca. Standardowe szczęki Shimano czy Campagnolo są do 28 mm. Oficjalnie najnowsze hamulce Shimano wspierają maksimum 28 mm. Żeby mieć 32 mm przy hamulcach obręczowych, trzeba mieć hamulce dziwolągi. Np. Tektro. A to upośledza hamowanie. W kwestii kół, standardowo 90% producentów daje kompletną lipę. W niektórych latach i modelach niektórzy producenci zrozumieli że nie powinno się odwalać takie maniany że klient kupuje rower za 10k i dostaje koła kompletny shit. Więc czasami pojawiały się koła Shimano, które są kiepskie, z piastami na łożyskach kulkowych ale nie jest to jakaś padaczka. Podobnie Mavic Aksium. Z tym że prawie wszystkie obręcze Mavic prędzej czy późnie pękają. Francuska jakość, jak w samochodach. W którymś roku kupiliśmy Speca, który był na kołach Fulcrum czyli Campagnolo. Wszystkie koła Fulcrum/Campagnolo są dobre. Złych nie produkują. DT Swiss produkuje koła OEM na wielu producentów. Na dobrych obręczach i nędznych piastach. Ostatnio takie w Specu występują. Natomiast samo DT Swiss produkuje świetnie koła sprzedawane komercyjnie. Najtańszy bardzo dobry model z bardzo dobrymi piastami DT 350 kosztuje ok. 1200-1500 zł. Osprzęt? Jeździłem prawie na wszystkim od Shimano i Campagnolo. Na Sramie mało i nie lubię tej firmy. W kółko są jakieś problemy z ich osprzętem. Mieliśmy Apexa w przełajówce i był to dramat. Wywaliłem i założyłem Tiagrę 4700. Chciałeś 105 więc w kwestii 150 to stary 105 5700 był gorszy niż obecna Tiagra 4700. I jest to grupa od której zaczyna się przyzwoitość. 105 5800 ciut lepsza ale różnica nieznaczna, bardzo przyzwoita grupa. Chyba nie jeździłem na 105 7000. Ale jeździłem na Ultegra 8000. I szczerze mówiąc między Ultegrą a Tiagrą jakiś dużych różnica nie ma. Dopiero Ultegra Di2 to jest gigantyczny przeskok. W kwestii kupowania nowych rowerów. Jak się coś kupi dobrego to się jeździ wiele lat. Szczególnie w w naszym wieku. Jesteśmy dużo bardziej odporni na ściemy marketinowe niż młodzież. Moja rama szosowa ma 8 lat i w ogóle się nie przymierzam do kupowania nowego roweru. Latami jeździłem na napędzie 10-biegowym. Pewnie ze 2 lata temu zrobiłem dopiero upgrade do 11-biegowego Campagnolo. Głównie po to, żeby móc się z synem wymieniać kołami. Miedzy 11-biegowymi Shimano i Campagnolo jest kompatyblilność a między 10-biegowymi nie. Zdarzyło mi się jechać na rowerze wyścigowym mojego młodego wartym ze 25 tys zł. Owszem szybki ale komfort nie ten. Nie dla mnie. Wolę swój :) No i serwis roweru na mechanice jest tani. Szczególnie w Campagnolo. Przejechałem 50 tys km na 2 kasetach i 4 łańcuchach. Kasety były po 179 zl, łańcuchy chyba po 129. Plus raz na 3 lata linki i pancerze za 50 zł. Mało hamuję więc klocki zmieniam rzadko :) I tylko przód :) Więc 50 tys km kosztowało mnie może 1000 zł. No i opony. Więc może ciut więcej. A z kolei nasze rowery mtb na hydraulice ciągle wołają kasę. Hamulce, amortyzatory, łańcuchy, kasety. Bez końca :) -
Opony do gravela 38 czy 42 mm.
jajacek odpowiedział(a) na Pawelkryst temat w Części i akcesoria rowerowe
Tak, trwałości. Twardsza mieszanka oznacza większą trwałość ale gorsze właściwości jezdne i gorszą przyczepność. Za odporność na przebicia odpowiada głównie wkładka antyprzebiciowa. -
Opony do gravela 38 czy 42 mm.
jajacek odpowiedział(a) na Pawelkryst temat w Części i akcesoria rowerowe
Ja mam Pathfindery drutówki. Podobają mi się tylko ciężkie. Natomiast przez to że drutówki są chyba z z mieszanki 60a przez co będą wytrzymalsze. Tu ciekawy artykulik: https://cyclingtips.com/2019/08/specialized-pathfinder-pro-gravel-tyre-review/ -
Parę stówek w niego będzie trzeba pewnie włożyć. Na żadne góry się nie nadaje. Ma nieuginającą się atrapę amortyzatora i atrapę hamulców. Cena w miarę. Za podobny 7 lat temu dałem 500. Kupowałem 10-letniemu synowi. To raczej rower do jazdy po bułki i parku. Ale jeździć da się. Dużo kasy nie pociągnie bo nie ma hydrauliki. Podobny do tego co my kupiliśmy. Do turystyki się nadaje. Do jazdy po trasach mtb nie bardzo. Chyba że ktoś jest masochistą.