jajacek

Takie ujdą ale nie polecam. Ja używam Ass Saver z Decathlonu. Nazwą może być ciut inna.

Spyre, Avid BB7, Hayes CX-5, TRP HyRd

Widać na zdjęciu że rama posiada port do prowadzenia linek wewnątrz. Na zdjęciu widać natomiast że linka tylnej przerzutki i przewód hydrauliczny tylnego hamulca idą na zewnątrz. Nie przywiązywałbym do tego szczególnej wagi. W XC 500 z Decathlonu jest tak samo. Mechanikowi będzie łatwiej. A na życzenie, za opłatą przełoży.

Coś może nie wytrzymać. Zapewne tylne koło lub rama na spawie tylnego trójkąta. A poza tym jaka przyjemność dla dziecka telepać się po korzeniach?

Ja ostatnio mam alarm nastawiony na 70. Szybciej nie chcę zjeżdżać ze względów bezpieczeństwa. Kadencja 120 przy 52x12 daje prawie 66 km/h. Sądzę że wystarczy.

@Oskarr W ŻADNYM amorze Suntour nie ma tłumienia olejowego, IMO. Z tego prostego powodu że w żadnym nie ma oleju w goleni. Suntour stosuje smar stały. Natomiast w niektórych modelach, nawet niskich, są tłumiki hydrauliczne, które wewnątrz mają olej. Oznaczone HLO. Hydraulic Lockout. Na ile one wpływają na poprawę pracy, nie wiem. Natomiast nie jest to w moim rozumieniu tłumienie olejowe. Tłumienie olejowe jest wtedy kiedy regulujesz zaworem przepływ oleju. Nie ma takiego systemu w żadnym Suntourze o ile mi wiadomo.

Mam podobny. Stalowy koń Author Classic sprzed 20 lat ze sztywnym widelcem. Kupiłbym używkę za maks 1000. Rower co ma stać 8h będzie się niszczył i rdzewiał i to ostro.

Jak zaczynałem jeździć na ustawki szosowe, przyjeżdżałem Crossem ważącym 15kg z lemondką i wyciągałem ponad 30 średnią. Czasem w grupie nawet 35 się zdarzało. Waga po płaskim ma znikome znaczenie. Z asfaltem powierzchnia styku przez większym ciśnieniu to tylko ten środek.

Sztywna oś rozwiązuje kilka tematów. Jednym jest powtarzalność ustawienia tarczy hamulcowej względem klocków hamulcowych. W rowerze z szybkozamykaczami jest z tym problem. Tarcze hamulcowe w trakcie eksploatacji ulegają skrzywieniu a odległość między tarczą a klockiem jest na poziomie milimetra. Po jakimś czasie jest problem żeby ustawić tak tarcze, żeby nie ocierały. Doprowadzało mnie to do szału. Druga sprawa to sztywność koła. Piasty mtb pod szybkozamykacz, 135 mm, zostały zaprojektowane do roweru z kołami 26 cali. Wielkość koła wzrosła a jego sztywność zmalała bo nie skompensowano tego, przez zwiększenie szerokości piasty po to żeby, utrzymać ten sam kąt szprych pomiędzy piastą a obręczą. Dopiero piasta Boost to kompensuje a sztywna oś zwiększa sztywność tego układu. Trzecia sprawa to linia łańcucha. Znowu standardowa linia łańcucha została zaprojektowana pod piasty 135 mm, suport 68 mm i trzyrzędową korbę. Suport Boost jest zaprojektowany pod napędy jedno i dwurzędowe. Reasumując KAŻDY rower mtb z kołami 29 cali, z napędem 1x i 2x powinien mieć piasty i suport w systemie Boost. Natomiast nie każdy musi mieć sztywne osie. Tak jest np. w Trek X-Caliber. Piasta Boost 141, suport Boost ale brak sztywnej osi. Linia rowerów klasy rekreacja plus. Z kolei linia rowerów Trek Marlin to klasa entry level czyli do jazdy po bułki i do parku, produkt przypominający rower mtb z wyglądu. Linia Procaliber, czyli rowery do wyścigów mają już sztywną oś. Tak naprawdę to Marlin powinien mieć Boost 141 z szybkozamykaczem, X-Caliber powinien już mieć sztywną oś. Ale producenci robią z nas idiotów i wciskają nam często chłam na którym oszczędzili maksymalnie przy produkcji, sprzedają miliony takiego badziewia jak Marlin i klepią na tym kasę.

Zaciski wystarczą. Latami tak jeździłem. Tyle że Storm X7 jest tańszy niż X-Pulser 6.9. A sztywna oś się przydaje jak koło zmieniasz.

Mam dokładnie takie w przełajówce. Polecam. Kiedyś sprawdzałem jakie są różnice w prędkości między 28 mm a 42 mm przy tym samym bieżniku. Znikome.

@Piwpaw Ja raczej też do Cube jestem pozytywnie nastawiony. Natomiast co do napędu to mam w jednym z rowerów napęd GX 1x11. No i na równinę i czasami jazdę po płaskim jest słabo. Mam koronkę 30T i w kółko jeżdżę na najmniejszych koronkach. Żeby jeździć w środku kasety, powinienem mieć 36 ale wtedy nie będzie za łatwo pod górę. Takie są ograniczenia napędu 1x. Tym rowerem jeżdżę niemal wszędzie. Gdybym jeździł tylko w terenie to byłoby ok. Ale jak widać z opisu w przypadku kolegi ma to też być rower do wszystkiego.

Można. Z tym że raczej da się w górę. W dół nie bardzo.

Ja w obecnej sytuacji brałbym Indiana Storm X7. Pozycja stosunkowo rekreacyjna a za 3,5 masz nowy rower, bardzo przyzwoicie wyposażony. Pod warunkiem że wbijasz się w rozmiar bo zostały tylko 19, 21 i 23 cale. Cube są ciut krótsze ale stosunkowo łatwo wyjść na te same ustawienie w Indianie, dobierając inny mostek za kilkadziesiąt zł. A co nowy to nowy. Do jazdy jaką wskazałeś lepszy będzie rower z napędem 2x. Marketing pięknie sprzedaje 1x ale nie mówi że albo brakuje przełożen do szybkiej jazdy albo pod górę. Nie da się w tym systemie mieć wszystkiego a i koszta eksploatacji są wyższe niż 2x. W retro mtb była zwykle korba 42x32x22 i kaseta 11-36. Nie ma obecnie w rowerach mtb podobnie twardego przełożenia jak 42x11 ani podobnie miękkiego jak 22x36. Masz jakby wycięcie po ostatnim biegu albo ciut więcej. Starsze modele Cube Attention SL, Acid czy Reaction zwykle trzymają cenę. Kolega kupił Attention SL, chyba 2017 czy 2016 na napędzie Deore 3x10 (który był świetny do turystyki swoją drogą) za 2700. Zważając że każdy 3-letni rower mtb na hydraulice, potrzebuje 500. To Indiana jest sporą okazją. Ogólnie przyzwoity rower powinien mieć amortyzator powietrzny RockShox lub Manitou (raczej nie Suntour), napęd 2x10 Shimano Deore bo to najlepszy stosunek jakość/Cena i niskie koszty eksploatacji, najtańsze przyzwoicie hamujące hamulce to Shimano MT400 (MT200 to chłam). Tarcze nie Tourney RT10 klasy Biedronka, tylko chociaż Deore. Opony to temat rzeka ale każdy producent daje tanie.

Na tak

Podstawowe pytanie to dostępność. Indiana X7/X8/X9 to rowery na rekreacyjnych, dość ciężkich ramach. Raczej bliżej im do konkurowania z Kellys Gate niż XC 500. Mają też dwurzędowe napędy, który niektórzy preferują (jak ja), inni z kolei wolą napędy lżejsze, prostsze i jednorzędowe. XC 500 (czy XC100 i XC120) jest dość nowoczesną konstrukcją wyścigową. Z dość agresywną geometrią i jednorzędowym napędem. Do zastosowania "jazda rekreacyjna i jazda z fotelikiem" zdecydowanie celowałbym w Indianę Storm X7, X8 lub X-Pulser 6.9. Cube Attention, Attention SL czy Acid to już totalnie rekreacyjna geometria. Taki rower trekkingowy na kołach mtb. Natomiast nie pamiętam jak tam z napędami. 183 cm rama 19 lub 21 w zależności od proporcji.

Sadze ze sie bez problemu wpasujesz. To jest rekreacyjna geometria. Najwyzej zmnienisz mostek na krotszy. Tak na szybko co do rozmiaru to stosuje test lokciowy. Wkladasz zgiety lokiec z wyprostowanymi palcami przed nos siodelka. Srodkowy palec powinien dochodzic z grubsza do polowy mostka. Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

Za cholerę bym nie inwestował oprócz minimalnego poziomu, który potrzeba żeby bezpiecznie jeździł. Klocki hamulcowe, opony i elementy napędu jeśli niesprawne. Same blaty wymieniłbym. I zbierać na nowoczesny mtb. Indiana Storm X7 kosztuje ok. 3500

Smaruję tylko łańcuch. Pozostawiam do wyschnięcia i nadmiar smaru przecieram szmatką. Nie należę do rowerowych czyścioszków. Ale kółeczka przerzutki też czyszczę. Korbę i kasetę "z grubsza". Mój młody zdejmuj łańcuch, czyście w benzynie ekstrakcyjnej, smaruje, zdejmuje kasetę i czyści poszczególne koronki, zdejmuje korbę i ja czyści. Raz na jakiś czas. Głównie przed ważnym wyścigiem. Więc są różne poziomy czystości :)

Dobry rower na dobrej ramie. Konkurentem jest XC 500 z Decathlonu ale jest podobno niedostępny.

Ciekawe pytanie. Czy warto wymienić jabłka na gruszki? Albo Skodę Fabię na Mustanga? Zależy co kto lubi i jak i gdzie jeździ:)

Serwis zerowy odpłatny jesli chcemy żeby wszystko było ok. Możemy zdać się na producenta jeśli czujemy że jest to nie fair żeby jeszcze płacić i będziemy mieć to co nam dano. Może dobrze, może źle. Trudno wymagać od Media Expert, czy ktokolwiek dla nich składa aby sprawdzano przez montażem czy Sram lub Manitou, dali tyle oleju do amora ile trzeba i czy nie zostały opiłki w środku. A zdarza się się to nierzadko. Tam samo trudno wymagać aby sprawdzono czy dan odpowiednią ilość smaru w piastach, suporcie czy sterach. Po prostu, jeśli chcemy od nowości mieć rower bez problemów, to czasem warto za to zapłacić.

Gwarantem jest Terg Sp. z o.o, właściciel sieci Media Market, Avans, Electro. Tak naprawdę z doświadczenia, niemal każdy porządny rower powinien przejść serwis zerowy. Jeśli sądzisz że taki np. Trek gwarantuje lepszą jakość montażu, to jesteś w błędzie.

Niedziałający amortyzator, nędzny napęd, beznadziejne piasty klasy Biedronka, beznadziejne hamulce, beznadziejne tarcze. Ale za to korba zgodna z typem roweru 48-36-26 :) Ale jeździć się da :) Taki rower do miasta i po bułki jakich jeździ miliony. Jakość/cena stosunek nędzny.

+1 na Indiana Storm X7