Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 244
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Tak, fajna. Gość jest w tym specjalistą i robi testy dla producentów smarów i różnych innych.
  2. Dobry producent, sztywne osie z Boost. Fox Rhythm to jest poziom RockShox Recon ale lepiej amortyzuje. Napęd Deore 1x12 Hamulce Shimano MT400 podstawowe ale po wymianie klamek na MT500 i tarcz będą hamować bardzo dobrze. Widziałem te testy Szajbajka. Generalnie jego testy mi się podobają ale pamiętajmy że jest to też sprzedawca. I mam wrażenie że w tym czasie reklamował Cannondale. Jeżdżę na Foxie Float 32 ważąc obecnie 95 kg i nie odnotowałem żadnych problemów ze sztywnością. Generalnie ten temat nie dotyczy rowerów XC. Rower XC ma być lekki i szybki. Sztywność amortyzatora w takim rowerze jest gdzie poza pierwszą piątką istotnych elementów.
  3. Kalkulator jest na stronie ParkToola i paru innych. Trwałość łańcuchów tu: https://zerofrictioncycling.com.au/chaintesting/
  4. Czyli ok. 3k. Coś tam kosztuje. Pytanie czy się rzeczywiście trenuje czyli robi samotnie zaplanowane w cyklu jednostki uzgodnione z trenerem albo zbudowane samotnie w celu uzyskania progresu? Ja nigdy nie trenowałem w takim sensie. Jeździłem z kumplami albo rywalizowałem w ustawkach, raz na ruski rok się ścignąłem. Do takiej jazdy pomiar mocy był mi niepotrzebny. Ścigasz się? Natomiast mój młody co jakiś czas ma zadany przez trenera test i musi zrobić test mocy z 10 sekund, 1 minuty i 20 minut przy czym to ostanie na podjeździe. Po teście trener rozpisuje mu treningi kolejnego makrocyklu treningowego.
  5. Nie jeżdżę z pomiarem mocy bo moja moc jest zbyt nędzna :) U mnie są dwa stany. Albo moc jest albo nie ma :) Ale mój młody ma w kliku rowerach i wielu znajomych ma. Kolega ma Assioma Duo i bardzo chwali. Pedały są częścią roweru który mocno dostaje w kraksach. Mój młody połamał wiele pedałów Look, trudno mi już zliczyć ile. W jakimś momencie przeszedł na Speedplay. W jednym już się zrobiły luzy i poszły na gwarancję ale generalnie jest bardzo zadowolony. U nas w jego rowerach czasowym, szosowym i torowym mamy system Rotora z ramionami Aldhu różnej długości i pomiarem Power2Max i przekłada tylko ewentualnie ramiona jak potrzebuje. Ale trzeba było kupić 3 pomiary, które tanie nie były. Twoje rozwiązanie jest ciekawe. Pytanie tylko brzmi jak dokładne są te pomiary i jak dużej dokładności lub powtarzalności potrzebujesz? I jaki jest koszt tej inwestycji?
  6. Jest dokładnie tak jak napisałeś z tą różnicą że najtańsze Spece, czyli te oznaczone jako A1 czyli zwykłe alu 6061 są tłuczone w Chinach. Dopiero wyższe modele począwszy od Chisela są robione w wysokospecjalizowanych fabrykach Meridy i Topkey na Tajwanie. Osobiście nie kupiłbym żadnego nowego Speca. Ubolewam że jeżdżę prawie na samych Specach a nie na jakichś polskich czy choćby europejskich ramach. Ale jak się szuka używki, a kupuję albo używki albo na mega wyprzedaży to Spec zwykle wychodzi bardzo korzystnie.
  7. Firmy Romet i Kross latami kupowały tanie chińskie ramy i w tym zakresie były jedynie montownią. Kross parę lat temu zaczął sam produkować ramy karbonowe. Co do ich jakości zdania są mocno podzielone. Kros od lat wciska klientom przestarzałe ramy karbonowe które mu nie zeszły w wymarłym standardzie sztywnej osi 12x142 bo szkoda im było zainwestować w nowe urządzenia. Malowane są na inny kolor i raz się nazywają Rio, raz Tokyo, obecnie nie wiem jak. Romet kupuje ramy karbonowe od firm sprzedających na Ali Express. Obecnie głównie z Flyxii. Jeśli chodzi o ramy alu to nie znam dokładnie przekroju produkcji Rometa ale nie robią nic ponad przeciętną jakość o ile mi wiadomo. Miałem do czynienia z ramami szosowymi Rometa i były beznadziejne. Produkcję która opiera się tylko na montażu importowanych elementów nie wiem czy można nazwać polską. Ja w każdym razie raczej jestem daleki od kupienia z tych firm roweru.
  8. Wpasujesz się i w M i w L. U mnie rama na wysokość na wysokości suportu czyli środka korby ma 77 cm wysokości. Pamiętaj że jeździsz w butach i wszelkie stawanie nad ramą w nich powinno być mierzone. U mnie odległość od końca siodełka do kierownicy wynosi 55 cm. Jak masz duży zasięg rąk (ja mam 182) to sugeruję L. Jak masz łapy ja Tyranozaurus Rex to M :)
  9. Ja jeździłem latami na M 17,5 cala z mostkiem 100. Raz coś mnie tknęło i pożyczyłem L z mostkiem 75, Było ciut lepiej. Zdecydowałem się zaryzykować i kupiłem L, dokładnie taką samą ramę. Wymieniłem mostek na 60 i jest idealnie bo mam kokpit wyżej niż w M więc jestem mniej pochylony a rower z krótkim mostkiem zyskał lepszą skrętność. Dosięg do kierownicy jest zbliżony.
  10. Wystarczy skrócić mostek w L i będzie to samo na długość ale wyżej kokpit. Jak tak wolę. Ale według gustu.
  11. Nie jeździ się na ramie a już na pewno nie z przodu jej. A w ogóle to mierzy się tam gdzie się znajdziesz jak zeskoczysz z siodełka i staniesz przed ramą. Czyli tuż przed siodełkiem. Rama, ramie nierówna. Mniejsza rama będzie miała niżej kokpit i dosięg (reach) będzie krótszy. Co powinno skutkować bardziej wyprostowaną pozycją.
  12. Ja mam 175/84,5 i wolę większy. MTB mam L 19 cali. Jesteś na granicy rozmiarów.
  13. Jeździć można na wszystkim. Ale życie jest za krótkie żeby jeździć na gównianych rowerach :)
  14. Sirrus to jest fitness miejski. Do tego jest przeznaczony. Ma wywaloną w kosmos główkę rury sterowej co daje stosunkowo komfortową i wyprostowaną pozycję. Do miasta super, w teren kiepsko. Nie jestem fanem graveli ale robiłem różne testy i na gravelach i na MTB. Najwęższa opona na której mi się komfortowo jeździło na testach w Górach Świętokrzyskich po szutrach, brukach, gruntówkach i lasach to była 45 mm (1,8 cala). Testowałem też 35 mm. Im szersza tym było lepiej. Optimum sądzę że jest gdzieś w pobliżu 1,8-2.0 cala. w zależności od terenu. Na pętli testowej 60 km na gravelu na oponach 42 mm w terenie mieszanym po płaskim koło Warszawy gdzie miałem płyty betonowe, chodniki, szutry, przejazdy kolejowe i gruntówki jeździło się beznadziejnie. Na tej samej pętli na rowerze MTB na kołach 29 cali z z amorem powietrznym jeździło się znakomicie. Zaletą takich rowerów jak Sirrus są niskie koszty utrzymania jeśli nie będzie miał hydrauliki. Jakbym musiał to kupiłbym używkę na tarczówkach mechanicznych albo v-brake. Spec miał też podobny rower o nazwie Source. Jest ich trochę na OLX. Alternatywnie jeśli koszty utrzymania są ważne kupiłbym Cube Analog na napędzie 3x lub 2x z amorem olejowo-sprężynowym RockShoxa. Taki amor potrzebuje przegląd raz na 5 lat za kilkadziesiąt złotych. Opony wsadzimy jakie tylko chcemy. Pozycja jak na cross/trekking. W terenie który nie jest gładki amortyzator ZAWSZE będzie miał przewagę i zapewni lepszą płynność jazdy i lepszy komfort. Przykłady: https://www.olx.pl/d/oferta/cube-analog-29-rock-shox-deore-alivio-jak-nowy-CID767-IDSHbyw.html https://www.olx.pl/d/oferta/cube-analog-29-rock-shox-deore-alivio-jak-nowy-CID767-IDSHbyw.html
  15. Ramy Speca nie pękają. To nie jest tanie chińskie badziewie jak nasze Krossy i Romety.
  16. Używany bardzo dobry rower Kellys Gate 30 powinieneś znaleźć w zakresie 2500-3000.
  17. Przeszedłem wszystkie te szczeble. Od pierwszego MTB ze szywnym widelcem Wheelera i trekkingów Authora w latach 90-tych. Miałem Specialized Sirrus. Rower w zasadzie wyłącznie do jazdy po asfalcie ewentualnie po idealnie gładkich szutrach. Komfort zerowy. Możliwość założenia szerszych opon słaba. Sprzedałem kumplowi, który jeździ nim z sakwami po asfalcie i po mieście. Miałem Specialized Crosstrail Expert. Jeden z najwyższych modeli crossa od Speca. Amortyzator beznadziejny za to możliwość założenia opon do 2 cale w tym modelu plus bardzo wysokiej jakości napęd i hamulce (Shimano XT). W tym modelu była bardzo dobra rama, lepsza niż w innych rowerach dzięki czemu ważył 11,9 kg. Taki rower spełniałby twoje potrzeby. Sprzedałem kumplowi bo jednak na korzeniach kompletnie sobie nie radził ze względu na nędzny, niepowietrzny amortyzator Suntoura. Obecnie mam rower MTB na kołach 29 cali z dobrym, powietrznym amortyzatorem i mam jadąc nim banana na gębie. Jeżdzę nim po mieście, po lesie, po szutrach, gruntówkach. Gdzie tylko można. Miejsce kierownic 57 cm jest w muzeum. U siebie mam 72 cm. Namawiam na turystycznego MTB. Czyli napęd 2x, zrelaksowana pozycja. Najlepszy stosunek jakości do ceny wśród takich ma Indiana Storm X8 jeśli znajdziesz.
  18. Malowanie kwestia gustu. Pytanie czy rower na lepszej ramie z gorszym osprzętem czy na gorszej ramie z lepszym? Aspre 2 ma napęd jak trzeba, hamulce jak trzeba. Tarcze hamulcowe z gównolitu natychmiast do wymiany. Koła zapewne jakiś shit jak to w Romecie ale prawie wszyscy takie dają. Ciężki temat. Tym bardziej że nie jestem fanem graveli. Ja kupiłem tanią używkę na dobrej ramie i zmieniłem osprzęt na Tiagrę a dobre koła miałem własne. Jakbym miał wskazać warunki brzegowe to była by to przyzwoita rama, Tiagra lub GRX 400 i dobrze działające hamulce. Ten Aspre nawet mi się podoba, ten złoty 2023. Taki pod Colnago :)
  19. Topstone 3: Bardzo dobra rama, dobry widelec, kiepski napęd, kiepska korba ale prawidłowo skonfigurowana pod gravel, atrapy hamulców, nędzne koła. Gwarancja w Czechach. Gwarancja na ramę dożywotnia. Na widelec chyba też. Marin Gestalt 2 Rama nieznanej mi jakości z najtańszego alu 6061, dobry widelec, dobry napęd szosowy, korba ok ale nieprawidłowa bo od roweru szosowego, atrapy hamulców, nędzne koła. Nie wiem gdzie gwarancja, chyba w USA. Brak info o długości gwarancji więc chyba tylko rękojmia 2 lata. Marin Lombard 2 Rama nieznanej mi jakości z najtańszego alu 6061, dobry widelec, dobry napęd szosowy, korba kiepska i nieprawidłowa bo od roweru szosowego, przyzwoite hamulce hydrauliczne, nędzne koła. Nie wiem gdzie gwarancja, chyba w USA. Brak info o długości gwarancji więc chyba tylko rękojmia 2 lata. Giant Revolt 2 Przeciętna rama z alu 6061, dobry widelec, kiepski napęd, bardzo kiepska korba ale z blatami pomiędzy szosą a gravelem, atrapy hamulców, nędzne koła, gwarancja w PL. 5 lat na ramę, 10 widelec.
  20. Nie jest to raczej kwestia serwisu tylko zastosowanych rozwiązań. Serwisantów moja koleżanka i my mamy takich samych i są bardzo dobrzy. Mam koła Campagnolo na kulkach. Zero problemów. Pierwszy serwis wykonałem po 4 latach użytkowania. Tylko smar do wymiany.
  21. Piasty Shimano od lat są niskiej jakości. Nawet XTR. Powie to każdy mechanik. Mam koleżankę która jeździ w trekkingu na piastach XT 25k km rocznie i regularnie je zajeżdża. Kulki nadają się na szosę ale nie do MTB.
  22. @BrudnyHenryk I co jest niezgodnego z prawdą o tym Tribanie?
  23. Ale za tyle można z grubsza znaleźć. Wrzuciłem jako przykłady nie wnikając w szczegóły.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...